Józef Piłsudski urodził się 5 grudnia 1867 roku w Zułowie.doc

(364 KB) Pobierz
Józef Piłsudski urodził się 5 grudnia 1867 roku w Zułowie, niewielkim majątku położonym 60 km na północ od Wilna

Józef Piłsudski urodził się 5 grudnia 1867 roku w Zułowie, niewielkim majątku położonym 60 km na północ od Wilna. Ojciec (Józef Wincenty Piłsudski) był komisarzem powstania styczniowego na Żmudzi, zaś matka (Maria z Billewiczów) wywodziła się ze znakomitego rodu litewsko-polskiego. Trudności gospodarcze i pożary w majątku sprawiły, że cała rodzina przeniosła się w końcu do Wilna, gdzie przyszły marszałek uczęszczał do gimnazjum. W 1885 roku Piłsudski rozpoczął
w Charkowie studia medyczne, tam też po raz pierwszy zaangażował się w działalność socjalistyczną, choć na razie uczestniczył tylko w demonstracjach studenckich. Był za to kilkakrotnie aresztowany, co sprawiło, że nie udało mu się przejść po roku na studia medyczne w Dorpacie. Za to młody student, mieszkający znów w Wilnie, bliżej zaangażował się w pracę kręgów rosyjskiej „Narodnej Woli”.

     Bardzo ważną datą w życiu młodego Piłsudskiego stał się 13 marca 1887 roku, kiedy został
Zułów na starej pocztówce
przypadkowo aresztowany razem z grupą spiskowców przygotowujących zamach na cara Aleksandra III. Brat przyszłego marszałka Bronisław został skazany na 15 lat katorgi na Syberii, zaś on sam na 5 lat zesłania do wschodniej Syberii. Najpierw przebywał w Kireńsku, miejscowości położonej na północ od Irkucka, a po 2,5 roku został przeniesiony do Tunki (ok. 200 km na południowy zachód od Irkucka). Tam nawiązał kontakty
z zesłańcami – uczestnikami powstania styczniowego, zapoznał się też z polską i rosyjską literaturą socjalistyczną, a także pracował jako prywatny nauczyciel.


Józef Piłsudski - uczeń gimnazjum
     Z zesłania wrócił do Wilna w lipcu 1892 roku. Od razu konsekwentnie zaangażował się w działalność miejscowych socjalistów, poznał też swą przyszłą żonę – Marię z Koplewskich Juszkiewiczową, możliwe, że również Romana Dmowskiego. Po utworzeniu w listopadzie 1892 roku Polskiej Partii Socjalistycznej Piłsudski wszedł w skład sekcji litewskiej tej organizacji. Zaczął pisać – pod pseudonimem – korespondencje wileńskie do ukazującego się w Londynie pisma „Przedświt”. Latem uczestniczył w zjeździe PPS, który odbył się w Wilnie, ale nie zaakceptował wysuwanego tam hasła pierwszeństwa interesu klasowego ponad niepodległościowym.
W październiku 1893 roku został przedstawicielem sekcji litewskiej w nowo utworzonym przez Stanisława Wojciechowskiego Komitecie Robotniczym PPS.

     W lipcu 1894 roku Piłsudski został redaktorem, wydawcą,
a początkowo też zecerem pisma „Robotnik”, które publikowane było najpierw w Lipniszkach koło Wilna, a potem w samym Wilnie. Zaczął też prowadzić życie konspiracyjne, używając pseudonimu Wiktor. W grudniu 1894 roku uczestniczył w zjeździe socjalistów w Genewie, pisał ulotki i materiały programowe. Z czasem stanął konsekwentnie na gruncie PPS-owskiej koncepcji niepodległości Polski, preferując – odmiennie niż SDKPiL – stanowisko klasowe. Podobne stanowisko prezentował w 1896 roku, gdy przez sześć miesięcy przebywał w Londynie, m.in. na kongresie II Międzynarodówki.
Józef Piłsudski - działacz PPS-u
Po powrocie do Wilna kontynuował dotychczasową działalność w „Robotniku”, coraz wyraźniej też zaczęły się ujawniać jego zdolności przywódcze. Po powrocie z kolejnego wyjazdu do Londynu (1899) ożenił się z Marią Juszkiewiczową, a wkrótce państwo Piłsudscy przenieśli się do Łodzi, gdzie ulokowano drukarnię „Robotnika”. Tam też w lutym 1900 roku nastąpiła dekonspiracja redakcji i aresztowanie obydwojga. Osadzony w X Pawilonie warszawskiej Cytadeli J. Piłsudski zaczął symulować chorobę psychiczną i w rezultacie w grudniu został przewieziony do szpitala więziennego w Petersburgu, skąd w maju 1901 roku udało mu się zorganizować ucieczkę i przedostać do Kijowa. Ponieważ państwo Piłsudscy nie mogli w tej sytuacji przebywać ani zaborze rosyjskim, ani w Rosji, zatem w czerwcu 1901 roku przekroczyli granicę Galicji i zamieszkali we Lwowie, a następnie w Krakowie. W listopadzie
J. Piłsudski przebywał w Londynie, a następnego roku, posługując się fałszywym paszportem, na krótko zagościł w Wilnie, gdzie likwidował sprawy zmarłego ojca. Jeździł po całym Królestwie Polskim (już pod nowym pseudonimem – Mieczysław), bywał też w Rydze – organizował wtedy trasy przerzutu literatury konspiracyjnej – a w Krakowie zajmował się redagowaniem nowego pisma, „Przedświt”. Właśnie wtedy powstały dwie jego ważne prace: „Jak stałem się socjalistą” oraz „Bibuła”.

     Po wybuchu wojny rosyjsko-japońskiej w 1904 roku Piłsudski coraz bardziej zaczął się skłaniać ku zorganizowaniu polskich zakonspirowanych oddziałów bojowych. Drogą przez Londyn i Stany Zjednoczone dotarł do Tokio, gdzie przeprowadził rozmowy w sprawie utworzenia – w zamian za informacje wywiadowcze o armii rosyjskiej – polskiego legionu u boku wojsk japońskich. Tam też nieoczekiwanie spotkał się z Romanem Dmowskim, który prowadził podobne rozmowy. Ostatecznie pertraktacje tokijskie nie doprowadziły do konkretnych ustaleń i w 1905 roku powołano Organizację Bojową PPS, zaś rok później – PPS Frakcję Rewolucyjną. Sam Piłsudski rozpoczął intensywne samokształcenie w problematyce wojskowej, by z czasem stać się doskonałym znawcą dziejów wojen napoleońskich, powstania styczniowego i wojny rosyjsko-japońskiej. W czerwcu 1908 roku powołano tajny Związek Walki Czynnej, kierowany przez studenta politechniki lwowskiej Kazimierza Sosnkowskiego, coraz silniej związanego z kręgami towarzysza Mieczysława. Dnia 26 września 1908 roku Piłsudski kierował akcją zdobycia wagonu pocztowego na stacji w Bezdanach koło Wilna. Zdobyte wtedy pieniądze zostały przeznaczone na polską działalność wojskową w Galicji. Dwa lata wcześniej przyszły marszałek poznał dzielną współtowarzyszkę konspiracji PPS-owskiej Aleksandrę Szczerbińską – swą przyszłą drugą żonę.


Józef Piłsudski, fot. z 1914 roku
     W miarę upływu czasu Związek Walki Czynnej coraz silniej wiązał się z innymi polskimi organizacjami w Galicji o charakterze wojskowym: z utworzonymi w 1910 roku we Lwowie Związkiem Strzeleckim i działającym w Krakowie Towarzystwem „Strzelec”. Sam Piłsudski szkolił się w dziedzinie wojskowości, wygłaszał prelekcje i kurował zdrowie, m.in. odwiedzając w tym celu Włochy. Zacieśniły się wtedy jego kontakty z Aleksandrem Prystorem – jednym z nielicznych przyjaciół, z którym zawsze utrzymywał kontakty. Zbliżanie się konfliktu światowego znacznie wzmocniło działające dotychczas polskie organizacje wojskowe, a także szeregi utworzonych w 1911 roku Drużyn Strzeleckich. Pojawiły się nowe związki o tym charakterze: Drużyny Podhalańskie, Drużyny Bartoszowe, Drużyny Polowe Sokoła. W połowie 1912 roku powołane zostało stanowisko komendanta głównego Związku Strzeleckiego, które powierzono Józefowi Piłsudskiemu (pseudonim Mieczysław), a szefem sztabu został Kazimierz Sosnkowski (pseudonim Józef). Odtąd już do końca życia Piłsudski przez swych współpracowników nazywany był Komendantem.
Już wkrótce powołano do życia organizację Polski Skarb Wojskowy, którą kierował zasłużony historyk i członek PPS Bolesław Limanowski. Wybuch wojny bałkańskiej w październiku 1912 roku skłonił polskich działaczy do utworzenia w Wiedniu Komisji Tymczasowej Skonfederowanych Stronnictw Niepodległościowych, która 1 grudnia powołała Piłsudskiego na komendanta polskich sił wojskowych, zaś K. Sosnkowskiego na szefa sztabu.

     Ponowne zaostrzenie sytuacji międzynarodowej w 1913 roku skłoniło do zorganizowania w Stróży koło Limanowej kursu szkoły oficerskiej Związku Strzeleckiego, na którym Piłsudski wystąpił jako wykładowca. W tym czasie powstała też jego książka pt. „22 stycznia 1863 r.”. Początek 1914 roku to wyjazdy do Szwajcarii, Francji i Belgii, gdzie Piłsudski inspekcjonował formowane tam polskie grupy strzeleckie. W lutym 1914 roku wygłosił w sali Towarzystwa Geograficznego w Paryżu odczyt, w którym niemal proroczo przewidział wybuch wojny i rozkład sił sojuszniczych, a także szanse Polski w owym konflikcie. Był to również czas współpracy Piłsudskiego z wywiadem austro-węgierskim. Prowadzone rozmowy przewidywały m.in. ewentualność wybuchu w Królestwie Polskim – w razie wojny między obydwoma państwami – powstania przeciw Rosji. Mimo intensywnych przygotowań wojennych nie przewidywano jednak tak szybkiego rozwoju wydarzeń, jaki nastąpił po zamachu na austro-węgierskiego następcę tronu arcyksięcia Franciszka Ferdynanda w Sarajewie (28 czerwca 1914 roku).

 Przyspieszenie wydarzeń międzynarodowych po zamachu sarajewskim i wybuch wojny w pierwszych dniach sierpnia 1914 roku uniemożliwiły wszechstronne przygotowanie polskich oddziałów wojskowych w zaborze austriackim – należało ruszyć w pole z tymi siłami, które były już gotowe do walki. Na razie w pełni udało się wyposażyć i uzbroić tylko jedną kompanię piechoty, na której czele stanął przybyły z Genewy Tadeusz Kasprzycki. Dnia 3 sierpnia 1914 roku w krakowskich Oleandrach Józef Piłsudski na zbiórce żołnierzy tej kompanii w słynnym przemówieniu ogłosił,
że oddział Kasprzyckiego staje się pierwszą kompanią kadrową odradzającego się wojska polskiego.

     O świcie 6 sierpnia 1914 roku kompania kadrowa przekroczyła granicę austriacko-rosyjską i ruszyła w stronę Kielc. Tu polskich ochotników spotkał wielki zawód: nie dość że nie udało się wzniecić powstania przeciwko Rosji, to jeszcze żołnierze
T. Kasprzyckiego zostali niechętnie przyjęci. To właśnie w wyniku tych doświadczeń i gorzkiego zawodu powstała później pieśń „Pierwsza Brygada” – przyszły hymn legionowy. Wkrótce szlakiem „kadrówki” ruszyły kolejne oddziały polskich
Komendat J. Piłsudski i K. Sosnkowski
strzelców.

     Samodzielność (do pewnego stopnia nawet samowola) Piłsudskiego, a także zakończone niepowodzeniem próby wzniecenia powstania postawiły pod znakiem zapytania istnienie odrębnych formacji polskich. Niezależnie od inicjatywy przyszłego marszałka powstał w Krakowie Naczelny Komitet Narodowy. Postanowiono też powołać Legiony Polskie, na co przystały władze austriackie. Zamierzano utworzyć dwa legiony: Wschodni i Zachodni, z których ostatecznie przetrwał ten drugi. Na czele formacji stanął generał austriacki Rajmund Baczyński, a potem Karol Trzaska-Durski.
     Piłsudskiemu dla ratowania swych oddziałów nie pozostało nic innego, jak podporządkować się tym decyzjom. W ten sposób jego pierwszy pułk strzelców stał się pierwszym pułkiem Legionów Polskich. Wkrótce powstał kolejny pułk, a w połowie grudnia 1914 roku I Brygada Legionów Polskich – formacja na swój sposób elitarna, kierująca się własnym systemem wartości, dowodzona bezpośrednio przez Józefa Piłsudskiego, w której skład wchodzili głównie inteligenci.

     Mimo że powstańcze plany nie powiodły się, J. Piłsudski już we wrześniu 1914 roku powołał na obszarze dawnego Królestwa Polskiego tajną Polską Organizację Wojskową. Losy I Brygady były natomiast związane z rozwojem sytuacji taktycznej w Galicji. Jesienią 1914 roku Piłsudski podczas odwrotu wojsk austriackich dokonał udanego przejścia swych oddziałów do Krakowa (tzw. operacja Ulina Mała). Dnia 15 listopada Piłsudski oficjalnie został mianowany brygadierem, a szefem sztabu I Brygady został podpułkownik Kazimierz Sosnkowski. W grudniu legioniści stoczyli ciężkie walki pod Łowczówkiem, zaś w maju 1915 roku – pod Konarami.


Komendant Piłsudski i K. Sosnkowski - kompanja ze Stróży. Zakopane
     Sam Piłsudski nieufnie odnosił się do polityki NKN
i jego komitetu wojskowego, którym kierował pułkownik Władysław Sikorski. Zakładał, że w toku wojny klęskę poniosą wszyscy trzej zaborcy, więc konflikt jego oddziałów z Niemcami i Austro-Węgrami jest nieunikniony. Uważał, że w tej sytuacji zbyt ścisłe wiązanie się z Wiedniem mija się z celem, trzeba raczej obserwować rozwój wydarzeń i szykować się do powołania w Warszawie rządu narodowego. Dnia 5 sierpnia 1915 roku wojska niemieckie wkroczyły do Warszawy – wówczas ujawniła się miejscowa Polska Organizacja Wojskowa. Dziesięć dni później przybył tam sam Piłsudski, który był przeciwny dalszej rozbudowie Legionów Polskich. Dążył raczej do wzmocnienia POW jako siły zbrojnej niezależnej od zaborców.
Józef Piłsudski, stara pocztówka
Do pracy w tej organizacji Piłsudski oddelegował wspomnianego już
T. Kasprzyckiego, a także kapitana Walerego Sławka. Coraz bardziej nasilał się konflikt Piłsudskiego z Komendą Legionów Polskich, na której czele w lutym 1916 roku stanął gen. Stanisław Puchalski. Powołano też Radę Pułkowników, pozostającą pod silnym wpływem komendanta I Brygady. Sama I Brygada od kwietnia 1916 roku prowadziła walki pozycyjne nad Styrem, a w lipcu stoczyła ciężką bitwę pod Kostiuchnówką, ostatnią w historii Legionów Polskich, w której osobiście dowodził komendant.

     W tym czasie Piłsudski pokładał duże nadzieje w Centralnym Komitecie Narodowym, ugrupowaniu politycznym powołanym w Warszawie w grudniu 1915 roku. We wrześniu 1916 roku otrzymał formalną dymisję i rozpoczął ożywioną działalność polityczną. Kiedy 5 listopada rządy Niemiec i Austro-Węgier ogłosiły utworzenie Królestwa Polskiego (tzw. Akt 5 listopada), Piłsudski dostrzegł w tym wydarzeniu szansę utworzenia polskiego wojska podległego CKN-owi.
Józef Piłsudski, fot. z 1914 roku
Władze niemieckie były temu przeciwne, ale zaakceptowano wejście Piłsudskiego do składu Tymczasowej Rady Stanu, która została powołana 9 grudnia 1916 roku. Polski Korpus Posiłkowy, w którego skład weszły Legiony Polskie, podporządkowano nie TRS-owi, lecz dowództwu niemieckiemu. Wobec nasilonego werbunku do Polskiej Siły Zbrojnej (Polnische Wehrmacht) i rozproszenia polskich oddziałów w lipcu 1917 roku Piłsudski podał się do dymisji i jeszcze w tym samym miesiącu wydał zalecenie (rozkazywać nie mógł, gdyż formalnie już nie był zwierzchnikiem polskiego wojska) odradzające żołnierzom składanie przysięgi Niemcom. Doszło wówczas do tzw. kryzysu przysięgowego.
Większość żołnierzy I i III Brygady zastosowała się do tej sugestii, w rezultacie czego

oficerowie legionowi zostali internowani w Beniaminowie koło Warszawy, zaś szeregowi i podoficerowie – w Szczypiornie pod Kaliszem. Już 14 lipca 1917 roku Niemcy dokonali masowych aresztowań wśród kadry kierowniczej POW, zaś 22 lipca Piłsudski i Sosnkowski zostali aresztowani i wywiezieni do więzień. Brygadier najpierw dostał się do więzienia w Gdańsku, potem w Spandau koło Berlina, a jeszcze później do twierdzy Wesel nad Renem. Wreszcie obydwaj oficerowie spotkali się we wrześniu w jednej celi twierdzy w Magdeburgu, gdzie przebywali aż do 8 listopada 1918 roku.

Aresztowanie i uwięzienie Józefa Piłsudskiego było wielkim błędem strony niemieckiej. Polityk, dowódca i działacz niepodległościowy, bez zastrzeżeń akceptowany jedynie w zaborze austriackim, stał się wówczas męczennikiem sprawy narodowej i zaczął uosabiać niepodległą ojczyznę. Piłsudski czekał na odpowiednią chwilę, która nadeszła szybciej, niż można się było spodziewać. We wrześniu 1917 roku rządy austro-węgierski i niemiecki powołały Radę Regencyjną Królestwa Polskiego, formalny organ władzy, która miała jednak niewiele do powiedzenia w sprawach politycznych i wojskowych. Po zawarciu traktatu pokojowego z Rosją w Brześciu nad Bugiem w lutym 1918 roku, gdy Chełmszczyzna i część Podlasia zostały przyznane Ukrainie, ta iluzoryczna suwerenność okazała się jednak mitem. W kraju narastało oburzenie, a pod Kaniowem doszło do starcia między wojskiem niemieckim a Polskim Korpusem Posiłkowym (dawną II Brygadą Legionów Polskich), dowodzonym przez gen. Józefa Hallera.

     W tym czasie Józef Piłsudski, odcięty od informacji z kraju, zajął się pracą pisarską – powstały wtedy jego wspomnienia z okresu legionowego „Moje pierwsze boje”. Kiedy w sierpniu 1918 roku dołączył do niego Kazimierz Sosnkowski, obydwaj zaczęli obserwować rozwój sytuacji na ziemiach polskich na podstawie doniesień prasowych. Klęski ponoszone przez Niemców na frontach zachodnich i narastanie nastrojów rewolucyjnych w armii zmusiło niemieckich polityków i wojskowych do rozważenia ewentualnego uwolnienia Piłsudskiego jako jedynego człowieka, który ich zdaniem byłby w stanie zapewnić spokój w Królestwie Polskim.
W Magdeburgu doszło w końcu do spotkania przyszłego marszałka z wysłannikiem Berlina, hrabią Harrym Kesslerem. Piłsudski nie zgodził się wówczas na podpisanie deklaracji lojalności, za którą obiecywano mu uwolnienie. 8 listopada, kiedy rozgorzała już rewolucja niemiecka, przedstawiciel władz niemieckich zjawił się ponownie. Piłsudski i Sosnkowski zostali wtedy przewiezieni do Berlina, a stamtąd skierowani do kraju. Rankiem w niedzielę 10 listopada 1918 roku bez rozgłosu przybyli do Warszawy. Następnego dnia Piłsudski został mianowany przez Radę Regencyjną tymczasowym naczelnikiem państwa i miał pełnić tę funkcję do czasu uchwalenia konstytucji. Był człowiekiem bardzo popularnym, więc jego nominację traktowano na ogół jako oczywistą. Naczelnik zamieszkał w Belwederze, a Rada Regencyjna przekazała mu dowództwo wojsk polskich i zleciła utworzenie
Józef Piłsudski w Poznaniu, fot. z 1919 roku
rządu narodowego.

     16 listopada 1918 r. Piłsudski dokonał notyfikacji państwa polskiego, czyli ogłosił na arenie międzynarodowej odrodzenie wolnej, niepodległej Rzeczypospolitej. Było to państwo istniejące w tym czasie tylko na papierze, bez jasno określonych granic, z kilkoma ośrodkami decyzyjnymi, formującym się dopiero aparatem administracyjnym i wojskiem, należało więc pomyśleć o wywalczeniu i utrwaleniu granic, a także o ich obronie przed nadciągającymi zewsząd wrogami.
Na początku 1919 roku tekę premiera powierzono Ignacemu Janowi Paderewskiemu – osobie politycznie bezstronnej, z opinią nieposzlakowanego patrioty, a Sejm Ustawodawczy, który rozpoczął obrady w lutym 1919 roku, usankcjonował pozycję Piłsudskiego jako stałego naczelnika państwa, przedstawiciela kraju i wykonawcy uchwał sejmowych. W tym czasie toczyły się już walki z Ukraińcami o Lwów, w Wielkopolsce trwało powstanie, a Czesi uderzyli na Śląsk Cieszyński. Piłsudski wychodził z założenia, że przebieg zachodniej granicy Polski będzie uzależniony od decyzji konferencji pokojowej obradującej w Paryżu, natomiast kształt granicy wschodniej Polacy będą musieli wywalczyć sami. Traktat wersalski zawarty pod koniec czerwca 1919 roku w zasadzie zabezpieczył granicę zachodnią państwa, z wyjątkiem Warmii, Mazur, Powiśla i Górnego Śląska, natomiast na wschodzie Niemcy zaczęli wycofywać się do Rzeszy przez Prusy Wschodnie. Starcie z bolszewikami, Litwinami i Ukraińcami, którzy chcieli swoje granice przesunąć jak najdalej na zachód, było więc nieuniknione.


Werbunek do wojska polskiego w 1920 roku
     W kwietniu 1919 roku zrealizowano tzw. wyprawę wileńską, w której wyniku miasto zostało zajęte przez wojska polskie. Był to początek próby wprowadzenia w czyn federacyjnej koncepcji Piłsudskiego, która miała polegać na sformowaniu bloku polsko-litewsko-białorusko-ukraińskiego będącego zaporą powstrzymującą marsz bolszewizmu na zachód i jednocześnie utrudniającą próby rewizjonistyczne ze strony Niemiec. Wkrótce do kraju przybyły oddziały Armii Polskiej we Francji gen. Józefa Hallera, zaczęły też napływać różne korpusy i oddziały polskie sformowane poza granicami kraju. W Wielkopolsce po zwycięskim powstaniu również sformowało się silne wojsko, było więc z kim walczyć o kształt Rzeczypospolitej. Sprawa była pilna, gdyż bolszewicy, po sukcesach odniesionych w walce z armiami „białych”, coraz częściej myśleli o rewolucyjnym marszu na zachód.
W styczniu 1920 roku Polacy zajęli Dyneburg i oddali go Łotyszom, a na południu zawarli w kwietniu porozumienie z Semenem Petlurą. Na mocy tego układu Polska miała poprzeć starania ukraińskiego przywódcy o utrwalenie jego Ukraińskiej Republiki Ludowej w zamian za pomoc w walce z bolszewikami. W ramach tego sojuszu wojska polskie rozpoczęły ofensywę uwieńczoną zajęciem Kijowa na początku maja 1920 roku.



Plakat propagandowy bolszewicki z 1920 r.:
"Oto czym kończą się pańskie pomysły",
"Niech żyje sowiecka Polska"



Plakat polski z 1920 roku



     Wyprawa kijowska, której nie zaakceptowały niektóre ugrupowania polityczne, w opinii publicznej przysporzyła laurów Piłsudskiemu. Wkrótce jednak losy wojny się odwróciły i przeciw Polsce ruszyła potężna ofensywa bolszewicka, kierowana przez Michała Tuchaczewskiego. Jeszcze w maju Polacy musieli opuścić Kijów i rozpocząć wielki odwrót. Latem 1920 roku linia frontu utrwaliła się na linii Wisły i Wieprza, a na początku lipca Tuchaczewski rozpoczął decydujące uderzenie, mające doprowadzić do zdobycia Warszawy i rozwinięcia marszu dalej, w stronę Niemiec i Francji.
Edward Wittig,  Leopold Lis-Kula, pomnik z 1932 r., Rzeszów (przetrwał do września 1940 r.)
     Dla Józefa Piłsudskiego był to jeden z najcięższych momentów życiowych. Uaktywnili się jego przeciwnicy polityczni, zwłaszcza z kręgów endeckich, niewiadome było również zachowanie generałów pochodzących ze wszystkich armii zaborczych i podporządkowanych wojskowemu samoukowi. Okazało się jednak, że w chwili zagrożenia niepodległości wszelkie spory i konflikty zostały czasowo zawieszone. Latem 1920 roku polskie dowództwo stworzyło mechanizm kierowania armią, który doskonale się sprawdził. Generał Władysław Sikorski ubezpieczał polski front od północy, gen. Józef Haller z Armią Ochotniczą osłaniał główny kierunek warszawski, a głównodowodzący Józef Piłsudski wziął na siebie dowodzenie kontrofensywą.
     Politycy i historycy różnych orientacji politycznych do dziś wiodą spór na temat autorstwa planu bitwy warszawskiej z 1920 roku. Takich wątpliwości nie mają historycy wojskowi, według których plan został przygotowany przez sztab pod kierownictwem gen. Tadeusza Rozwadowskiego, a zatwierdzony przez Józefa Piłsudskiego, który odpowiadał odtąd za jego wykonanie i rezultaty. Nic więc dziwnego, że przed rozpoczęciem bitwy złożył na ręce premiera Wincentego Witosa rezygnację z funkcji dowódczych z ważnością w przypadku porażki.
     Na szczęście nie było takiej potrzeby. W dniu 16 sierpnia 1920 roku, przy całkowitym zaskoczeniu strony bolszewickiej, znad Wieprza ruszyło polskie kontruderzenie, które niemal z dnia na dzień odwróciło losy wojny. Wojska Tuchaczewskiego zostały zmuszone do odwrotu, a zwycięstwo zostało przypieczętowane sukcesem w bitwie nad Niemnem, stoczonej we wrześniu 1920 roku. Ostateczny rezultat wojny, uzyskany wyłącznie dzięki determinacji społeczeństwa i żołnierza polskiego, dał wiele do myślenia Piłsudskiemu. Postawa sojuszników zachodnich, którzy nie kwapili się zbytnio do udzielania pomocy Polsce, była zapowiedzią ich polityki w następnych kilkunastu latach.
Józef Piłsudski - marszałek Polski, 1920 rok
Sam naczelny wódz, opromieniony zwycięstwem, ale też obrzucany oszczerstwami przez przeciwników politycznych, którzy uaktywnili się po zwycięstwie, został w dniu 14 listopada 1920 roku wyróżniony buławą marszałkowską i mianowany Pierwszym Marszałkiem Polski – był to stopień wojskowy ustanowiony specjalnie dla niego. Jeszcze w październiku tego samego roku Piłsudski, wbrew umowom zawartym wcześniej z Litwinami, zaaranżował rzekomy bunt oddziałów gen. Lucjana Żeligowskiego, które zajęły Wilno i zapoczątkowały utworzenie tzw. Litwy Środkowej. Owo państewko zostało później włączone w granice Polski na prawach województwa, a wydarzenie to dało początek nieporozumieniom polsko-litewskim, rozstrzygniętym pod naciskiem Polski dopiero w 1938 roku.
     Walki o granice Polski trwały jednak nadal – po zawarciu traktatu pokojowego w Rydze w 1921 roku przyszła kolej na Górny Śląsk, gdzie po przegranym plebiscycie doszło do wybuchu trzeciego, tym razem zwycięskiego powstania.
Rok 1922 był ostatnim, w którym kształtowały się granice Polski drogą militarną. Dla Józefa Piłsudskiego rozpoczął się kolejny etap życia i działalności – już w niepodległym państwie.

 Zwycięska wojna o granice Polski i stabilizacja sytuacji politycznej w Europie dały początek nowym sojuszom. Polska z konieczności zdana była wtedy na przymierze z Francją, która konsekwentnie reprezentowała Rzeczpospolitą na konferencji pokojowej, realizując zresztą własne plany polityczne. Józef Piłsudski nie ufał Francji, wychodził bowiem z założenia, że w sojuszu chodzi o polityczne wyrachowanie, a nie o więzi przyjaźni. Nadal zachodziła jednak potrzeba zacieśnienia wzajemnych kontaktów, dlatego w lutym 1921 roku marszałek odbył rozmowy polityczne w Paryżu, które doprowadziły do uzgodnienia szczegółów współpracy wojskowej między obydwoma państwami.
     W dniu 17 marca 1921 roku została uchwalona pierwsza konstytucja Polski niepodległej. Zgodnie z jej postanowieniami zlikwidowano funkcję naczelnika państwa i zastąpiono ją urzędem prezydenta, wybieranego przez Zgromadzenie Narodowe złożone z sejmu i senatu. Piłsudski nie przyjął funkcji prezydenta i pozostał na swoim stanowisku do czasu wyboru osoby jego zdaniem bardziej odpowiedniej.
     W tym samym roku Józef Piłsudski otrzymał dwa doktoraty honoris causa: z prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim i z medycyny na Uniwersytecie Warszawskim. Uregulował też swoje sprawy osobiste – po śmierci Marii z Juszkiewiczów Piłsudskiej ożenił się z Aleksandrą Szczerbińską. W 1921 roku przeżył też zamach na swoje życie, dokonany we Lwowie przez nacjonalistę ukraińskiego.
     Jako polityk nie będący w czynnej służbie państwowej Piłsudski liczył się z koniecznością opuszczenia pałacyku belwederskiego, dlatego zakupił drewniany dom w podwarszawskim Sulejówku. W 1923 roku wprowadził się z rodziną do zupełnie nowego domu, postawionego ze składek wojskowych. Siedzibę tę nazwał Milusinem i mieszkał tam stale od wiosny 1923 r. do maja 1926 r.



Wojceich Kossak,
...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin