00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:00:25.000 00:00:09:Spok�j 00:00:11:Czujesz coraz wi�kszy spok�j... 00:00:15:Wyobra� sobie obraz... 00:00:17:Filmowy obraz,| kt�ry otwiera si� przed tob�. 00:00:21:Stw�rz sobie w nim |cokolwiek chcesz. 00:00:24:Skoncentruj si� na oddechu 00:00:26:Pozw�l odpr�y� si� cia�u.|.. poczuj spok�j. 00:00:30:Nie zmieniaj tego.|Niech samo pod��a. 00:00:34:Wdech i wydech... 00:00:41:Teraz... 00:00:43:Jeste� tam. 00:00:45:Zwr�� uwag� na szczeg�y 00:00:49:Kolory. 00:00:52:Kszta�ty. 00:00:55:�wiat�o��. 00:00:58:Temperatur�.| Poczuj temperatur�. 00:01:04:Pozw�l aby ten widok |rozwin�� si� przed tob�. 00:01:11:Uczucie spokoju |jest niesko�czone... 00:01:19:Leje jak z cebra 00:01:21:Jeste� pewny,| �e jest zamkni�te. 00:01:25:Jeste� ju� bardziej wyciszony? 00:01:27:To nie jest proste.|Z tym widokiem przede mn�. 00:01:30:Jakim widokiem? 00:01:31:Prze�wituje ci sukienka. 00:01:34:Jeste� �winia!|Wiesz co, nie chc� ci� ju� wi�cej czyta�. 00:01:38:Poza tym, ju� prawie czas.|Id� j� odebra�. 00:01:41:Ok, wstan� i |przygotuj� jak�� kaw�. 00:01:44:Chcesz jak�� muzyk�? 00:01:46:Ok,| to co jest na gramofonie. 00:01:49:Ok,| zostawiam ci� z Wagnerem 00:01:53:Do zobaczenia za chwil�. 00:02:29:W MORZU 00:02:39:Julia, wsiadaj do samochodu.|Zamarzniesz. 00:02:53:Jeste� Gen�, mam racj�.| Jestem Mark, cze�� 00:02:59:A Julia? 00:03:06:Wygl�da jak Galicja |nie to co nasze 00:03:08:Przecie� jest luty. 00:03:11:Jak uda� si� lot? 00:03:13:Dobrze.| Nareszcie si� spotkali�my. 00:03:15:Chcia�aby� pojecha� |ze mn� samochodem? 00:03:22:Uzgodnili�my, �e tylko jedna|osoba pojedzie. 00:03:24:Oczywi�cie 00:03:25:- I..?|- Och, Mark? On tylko robi zapiski. 00:03:28:- Ok. Ufasz mu?|- Tak. Wi�c... pracuje w firmie. 00:03:32:Nie jestem pewna, czy powinna� obawia� si�|post�powania Ramona. 00:03:36:Oczywi�cie wiem co zamierza robi�.|Rozmawiali�my o tym. 00:03:38:Najpierw ty, potem prasa,| a potem telewizja. 00:03:42:Ramon obawia si�, �e mo�e to p�j��|w z�ym kierunku. 00:03:45:Mog� tylko zapewni�,|�e post�puje mo�liwie najlepiej 00:03:50:Mam nadziej�... 00:03:52:I przypominam ci,| �e dla mnie jest to bardzo wa�ne. 00:03:55:Nie tylko zawodowo... 00:04:02:Uwierz mi|Bardzo dobrze rozumiem Ramona. 00:04:24:- Cze��|- Cze�� 00:04:27:Nazywam si� Julia 00:04:28:Jeste� prawnikiem. 00:04:30:To Manuela.| Siostra cioteczna Ramona. 00:04:35:- Potrzebujesz pomocy?|- Nie. Wszystko gra. 00:04:39:Przyszli ju�. 00:04:50:- Cze��|- Witam 00:04:53:Wybaczcie,| �e nie podam r�ki. 00:04:56:Dlaczego? 00:05:00:Powiedzieli,| �e jeste� troch� nerwowy. 00:05:05:- Zobaczmy. Po pierwsze, �niadanie|- Kt�ra godzina? 00:05:09:9:30. Nie my�l,| �e lubi� wstawa� wcze�nie. 00:05:18:- Potem, s�ucham radia przez chwil�|- Czego lubisz s�ucha�? 00:05:22:- Wszystkiego po trochu. G��wnie debaty.|- Lubisz debaty? 00:05:28:Tak.| Lubi� zabawy. 00:05:36:Widzicie.| To m�j komputer. 00:05:42:- Sam go zaprojektowa�e�?|- Tak, lubi� wynalazki. 00:05:46:Ojciec i siostrzeniec |budowali je. 00:05:52:Co tak nagle pochmurnia�a�. 00:06:01:Dlaczego umierasz? 00:06:07:Zobaczmy. Chc� umrze� poniewa�|dla mnie, takie �ycie... nie jest godne. 00:06:18:Wiem, �e inni upo�ledzeni mog� poczu�|si� ura�enie, kiedy m�wi�, �e takie �ycie jest niegodne. 00:06:26:Ale ja nikogo nie os�dzam. 00:06:30:Nie mog� os�dza� |tych co chc� �y�? 00:06:35:Dlatego, te� nie chc� by� os�dzany przez|osob�, kt�ra pomo�e mi umrze�. 00:06:40:My�lisz,| �e kto� ci w tym pomo�e? 00:06:44:To b�dzie zale�a�o od tych, kt�rzy podejm� decyzj�.|Je�li przezwyci꿹 sw�j strach. 00:06:51:To nic wielkiego. �mier� zawsze by�a|i zawsze b�dzie. 00:06:56:Wszystkich nas kiedy� dopadnie. Wszystkich.|Jest cz�ci� nas. 00:07:02:Dlaczego wszyscy si� dziwi�,|kiedy m�wi� �e chc� umrze�? 00:07:07:Jakby to by�o zara�liwe. 00:07:12:Je�li si� w ko�cu zgodz�, zapytaj� ci�|dlaczego nie poszukujesz pomocy dla swojego kalectwa. 00:07:18:Dlaczego odrzuci�e� |w�zek inwalidzki? 00:07:21:Przyj�� w�zek to tak jakby|otrzyma� okruszki chleba i poczu� w ten spos�b wolno��. 00:07:28:Siedzisz tu,| dwa metry ode mnie. 00:07:33:Czym s� te dwa metry? 00:07:36:Malutka podr� dla |zwyk�ego cz�owieka. 00:07:39:Dla mnie te dwa metry, aby dotrze� do ciebie|i dotkn�� ci�, jest niemo�liw� podr�... 00:07:52:...urojeniem,| snem. 00:07:58:Dlatego chc� umrze�. 00:08:01:Min�y ju� trzy godziny,| Ramon. 00:08:04:Musi zrozumie� moj� postaw�. 00:08:06:Mo�esz poczeka� na dole? 00:08:09:Zadzwoni� do nas w zesz�ym roku.|Dos�ownie powiedzia�, aby pom�c mu umrze�. 00:08:17:Powiedzia�am, �e nie prowadzimy pomocy psychologicznej,|legalnej pomocy. I nie mo�emy w�o�y� mu cyjanku do ust. 00:08:26:W�ciek� si�. Wyzwa� od k�amc�w.|Musia�am zmieni� numer telefonu. 00:08:31:Kilka dni p�niej zn�w zadzwoni�, spokojniejszy.|Zaskoczy�a mnie ta postawa. 00:08:35:- Czy mia� kiedy� w�tpliwo�ci?|- Nigdy. 00:08:38:To bardzo wa�ne. 00:08:42:- Jak d�ugo jest w takim stanie?|- 26 lat. 00:08:44:Opiekowa�a si� nim matka|ale kiedy umar�a, jego siostra odesz�a od niego. 00:08:49:Jak si� czujesz? 00:08:50:Dobrze, to rami�..|. delikatnie wy�ej. 00:08:56:Id� wymieni� cewnik. 00:08:57:- Nie teraz Manuela|- To tylko chwila. Poczekaj�. 00:09:02:Jej m�� to Jose,| brat Ramona. 00:09:05:Mieszkaj� na farmie |i maj� ma�y sad. 00:09:09:Co o tym my�l�? 00:09:16:W�asna wola to wolno��. 00:09:19:Ale to nie w porz�dku. 00:09:24:Dlaczego nie? 00:09:25:Chc� dla niego jak najlepiej.|Ka�dy w tym domu tego chce. 00:09:32:To dlaczego chce umrze�? 00:09:34:Nie dociera to do mnie. 00:09:36:M�wi,| �e tak trzeba. 00:09:40:Nie pozwol� mu i nie pozwol�|aby to sta�o si� w moim domu. 00:09:55:Cze�� 00:10:00:- Nie k�ad� tego tu Javi!|- Mamo przesta�! 00:10:03:Zabierz to do swojego pokoju. 00:10:07:Wujek prosi aby� |sprawdzi� machin�. 00:10:11:- Plecak...|- Tak! 00:10:18:- Co si� zepsu�o?|- Prowadnice si� zacinaj�. 00:10:28:- Nie masz dzi� egzaminu?|- Nie. A ta prawniczka. 00:10:34:Jest z Gen� i babci�.|Zabra� je na pla��. 00:10:37:Mogliby sko�czy� w Corunii.|Z t� jego g�ow�. 00:10:42:Nie m�w tak o swoim dziadku. 00:10:44:On zupe�nie utraci� zmys�y. 00:10:46:No pewnie, jest stary,| czego oczekujesz? 00:10:49:�eby si� trzyma� z dala. 00:10:51:Siedzia� w domu... 00:10:53:Jakby�my go potrzebowali. 00:11:02:Co? 00:11:10:Pewnego dnia... nie wiem kiedy,|za jaki� czas... 00:11:13:B�dziesz �a�owa� tego co powiedzia�e� i to bardzo.|�e b�dziesz chcia� przeprasza� na kolanach. 00:11:21:- Ale dlaczego?|- Kiedy� zrozumiesz. Kiedy�... 00:11:28:Tutaj ocean jest bardzo zdradliwy.|Ci kt�rzy o�mielaj� k�pa� si� w nim, musz� by� bardzo ostro�ni. 00:11:37:M�j syn skoczy� st�d. 00:11:39:Nie wiem co sobie ubzdura�. 00:11:43:Skoczy� w momencie gdy fale si� cofa�y|i skr�ci� kark na piasku. 00:11:55:To bardzo,| bardzo przykre. 00:12:04:B�g chce aby dalej �y�. 00:12:10:Ale wiecie,| �e on nie chce ju� d�u�ej �y�. 00:12:14:Nigdy mi nic nie m�wi�,|nigdy nie m�wi�... o niczym mi nie opowiada�. 00:13:11:/Wygramy niebo, bo ca�e|/�ycie sp�dzili�my w piekle. 00:13:21:/Nagra�em ten obraz s�dziom i politykom|/czy komukolwiek kto b�dzie decydowa� 00:13:32:/aby lepiej poj��... 00:13:34:/Widocznie nie mog� uto�sami� si� z b�lem osoby,|/wi�c mo�e w ten spos�b zrozumiej�, �e to nie jest �ycie. 00:13:42:/Dlaczego tyle si� |u�miechasz Ramon? 00:13:45:/Kiedy nie mo�esz uciec i|/ca�kowicie jeste� zale�ny od innych. 00:13:50:/Nauczy�e� si� |p�aka� przez u�miech. 00:14:30:Dzie� dobry. 00:14:32:- Czy tu mieszka Ramon Sampedro?|- Tak, czego chcesz? 00:14:37:By�am na przeja�d�ce|i pomy�la�am, �e go odwiedz�. 00:14:42:S�ysza�am, �e du�o os�b |chce si� z nim widzie�. 00:14:48:Dobrze 00:14:53:Tylko na chwilk�. 00:15:03:Na imi� ma Rosa. 00:15:05:Podejd� bli�ej. 00:15:17:Sk�d jeste�? 00:15:18:Z Boiro.| Przyjecha�am na rowerze. 00:15:25:Bo�e,| czuj� si� jak idiotka. 00:15:30:- Czemu?|- Poniewa� nie wiem co powiedzie�.|Nawet ci� nie znam. 00:15:35:Nie przejmuj si� tym. Niczego wi�cej ni mog� zrobi�.|Usi�d� prosz�. 00:15:46:Dlaczego przysz�a�? 00:15:52:Nie u�atwiasz mi.|Co porabiasz? 00:15:57:Pracuj� w przetw�rni owoc�w. 00:15:59:i prowadz� r�wnie� Radio Boiro,|w �rody i w pi�tki. 00:16:02:- Wi�c mo�e kiedy� ci� s�ucha�em.|- Tak? 00:16:07:- Robi� to tylko amatorsko...|- Nie, jeste� niez�a.|- Naprawd�? 00:16:15:Kiedy audycja si� zaczyna, nikt|nie mo�e mnie zatrzyma�. 00:16:19:- Mam dw�ch synk�w.|- A tw�j m��? 00:16:22:- Nie ma. Odeszli�my od niego.|- Czujesz si� samotna? 00:16:27:Mam ch�opaka, jest|ojcem m�odszego syna... 00:16:31:ale te� mnie opu�ci�... my odeszli�my.|Teraz jestem samotna ale szcz�liwa. 00:16:36:Pyta�em na wszelki wypadek,| czy s� jakie� szanse... 00:16:47:Z czego si� �miejesz? 00:16:50:Wybacz... 00:16:52:W porz�dku,| tylko �artowa�em. 00:16:55:Poza tym nie wiem czy chcia�bym wzi��|dw�jk� dzieci, i tak mam k�opot z siostrze�cem. 00:17:02:Widzia�am ci� ostatnio w TV. 00:17:04:hmmm... widzisz,| ju� si� zbli�amy. 00:17:09:Zbli�amy do czego? 00:17:10:Do poznania powodu,| dlaczego tu przysz�a�. 00:17:13:Us�ysza�am co powiedzia�e� i spojrza�am|ci w oczy, s� naprawd� pi�kne. 00:17:19:Dzi�ki. 00:17:20:I pomy�la�am, �e te oczy s� pe�ne �ycia!|Jak kto� z takimi oczami mo�e chcie� umrze�. 00:17:26:Wszyscy mamy czasami jakie� problemy|nie musimy od nich ucieka�, wiesz o tym? 00:17:30:- Ja nie uciekam od problem�w...|- Oczywi�cie, �e uciekasz. Dlatego chcia�am przyj��. 00:17:37:Po co? 00:17:41:Aby da� ci pow�d do �ycia. 00:17:44:- Powiedzie� ci,| �e �ycie... - Co �ycie? 00:17:53:Jest tego warte. 00:17:58:Przysz�a� tu zobaczy� si� ze mn�|czy przekona� mnie? 00:18:03:Nie, przysz�am bo chc� by�|twoj� przyjaci�k� Ramon. 00:18:06:Je�li chcesz by� moim przyjacielem, Rosa,|powinna� uszanowa� moj� wol�. 00:18:12:Jak mo�esz by� tak uparty? 00:18:13:Nie os�dzaj mnie. Nie os�dzaj mnie Rosa.|Nie w moim domu. 00:18:18:Chcesz...
autostradadonieba