Masaże twarzy ambitniej.doc

(1648 KB) Pobierz
Mikropigmentacja a bielactwo

Masaże twarzy ambitniej

Dla masażystów, fizjoterapeutów, kosmetyczek, kosmetologów oraz lekarzy, twarz sama w sobie pozostaje wielkim wyzwaniem. Począwszy od masażu leczniczego wykonywanego np. po porażeniu nerwu twarzowego, przez kosmetykę, po przygotowanie do zabiegów medycyny estetycznej czy chirurgii plastycznej, pracujemy przede wszystkim z tkankami miękkimi. Twarz możemy leczyć, upiększać, udoskonalać, wzmacniać lub też wybrane jej partie rozluźnić, zrelaksować czy też poprawić, uwydatnić jej kontury.

Lifting, oczyszczanie, relaks, profilaktyka czy leczenie?

Witaj drogi czytelniku!

Zanim pomyślisz, iż tekst jest zbyt specjalistyczny lub trudny, pozostań choć przez moment. Ufam, iż artykuł napisany jest w zrozumiały sposób zarówno dla terapeutów masażu, lekarzy fizjoterapeutów i kosmetyczek jak i dla bardziej wymagających, zainteresowanych masażami klientów. Mam na myśli pacjentów którzy rozumieją masaż jako różnorodność a nie monolit, pragną zrozumieć poziom, na którym pracujemy i sposób oddziaływania na tkanki. Polecam artykuł tym terapeutom, którzy w różny sposób stosują techniki pracy z tkankami miękkimi, pracują z twarzą i są w stanie ocenić jak duży wpływ ma praca warstwowa i skupienie się na tkankach miękkich. Zanim rozpoczniemy masaż twarzy, warto sobie uzmysłowić, iż dotykamy jednej z najbardziej osobistych, prywatnych partii ciała. Twarz tylko pozornie pozostaje odkrytą, poznaną, by nie rzec bezbronną częścią ciała. Tak naprawdę mamy z nią kontakt bardzo powierzchowny. Możemy ją postrzegać jako: gładką, suchą, grubszą, cieńszą, ciepłą, elastyczną czy zbitą.

Diagnostyka palpacyjna dostarcza nam wiele informacji fizykalnych, ale trudniej odbierać twarz w pełni od strony emocjonalnej. Wchodzimy bowiem w strefę odczuć subiektywnych i to po obu stronach.

Kluczem do zrozumienia twarzy - dla terapeuty - jest umiejętność jej odczytywania, diagnozowania.

Kluczem i podstawą do zrozumienia nas samych jest przede wszystkim akceptacja własnej twarzy.

Każdy kto uczył się masażu wie, iż podczas nauki różnych metod masażu, najtrudniej jest określić własne doznania podczas automasażu twarzy. Natomiast wyartykułowanie naszych subiektywnych odczuć stanowi już nie lada problem.

Praktykując masaż terapeutycznie, w pełnym spektrum, posługujemy się różnymi metodami masażu, począwszy od uznanych, międzynarodowych metod, po opracowania autorskie. Stanowią one indywidualny zabieg lub też służą jako element innej metody, opracowania, np. bodywork (pracy z ciałem) lub też tzw. zabiegu na ciało jak to ma miejsce w kosmetyce.

Masaż jest także elementem praktyki lekarskiej, jego elementy wykorzystuje lekarz na przykład w celach diagnostycznych lub w trakcie rozprowadzania różnych preparatów podczas zabiegów.

W indywidualnym masażu najistotniejsza jest strona techniczna zabiegu. W metodach bodywork koncepcja lub też konstrukcja całej sesji. W kosmetyce masaż schodzi poniekąd na dalszy plan, istotne są bowiem stosowane w trakcie zabiegów kosmetyki, preparaty i umiejętne ich połączenie.

W medycynie estetycznej liczy się element diagnostyczny, obserwacja asymetrii lub innych dysfunkcji twarzy, stan krążenia, zmiany skórne. Istotne jest w jaki sposób masaż może przedłużyć efekty działania zabiegów lekarskich.

W psychologii najważniejsze w terapii bywają subiektywne reakcje na sam dotyk, nie wspominając o masażu jako dodatkowej formie terapeutycznej. Rozpoczynając jednak terapię, początkowo korzysta się także z technik werbalnych, wizualnych - kontaktu wzrokowego - co może w pewnych momentach utrudniać terapię w niektórych pozycjach pacjenta. Trudno min prowadzić rozmowę i kontrolować reakcje twarzy jeśli pacjent leży na brzuchu.

Indywidualnie czy w zespole. Niewątpliwie zabiegi na twarz są zróżnicowane także ze względu na sytuację w zależności czy bezpośrednio pracujemy w zespole terapeutycznym, czy indywidualnie.

Terapia łączna może dać lepsze efekty natomiast indywidualna wgląd bezpośredni na nasze działania.

 

Wprowadzenie

Kilka ostatnich lat bardzo intensywnie zajmowałem się masażami twarzy. Praktyka początkowo obejmowała manualny drenaż limfatyczny i techniki skupione na pracy z tkanką łączną oraz precyzyjnymi manipulacjami tkankami miękkimi, początkowo jeszcze bez rozróżniania metod.

Później poznałem min autorskie opracowanie znane jako Lifting Twarzy Metodą Rosenberga, w sumie chodzi o A.L.T. Facial Massage - rejuvenation.W masażu tym istotne jest zrozumienie pracy z powięzią, a także bardzo precyzyjne manipulacje tkankami miękkimi oraz praca z oddechem.

Praktykując i obserwując efekty pracy lekarzy bezpośrednio współpracując z nimi, narodził się pomysł aby promować masaż wspólnie, powstał projekt: kliniczne zastosowanie masażu w medycynie estetycznej i chirurgii plastycznej. Przekonali się zwłaszcza ci lekarze, którzy w praktyce zdają sobie sprawę jak ważne jest zapobieganie dłużej utrzymującym się obrzękom oraz zwłóknieniom.

Projekt rzecz jasna obejmuje przede wszystkim praktykę, natomiast popularyzacja tematu następuje poprzez publikacje artykułów oraz prelekcje na różnego rodzaju kongresach, konferencjach, sympozjach. Wydana została także poglądowa książka: Masaż w medycynie estetycznej, chirurgii plastycznej i kosmetyce.

Później zająłem się opracowaniem masażu promowanego obecnie jako Twarz Emocjonalna.

Opracowanie przeze mnie TM było pomyślane jako pomoc w diagnostyce i przygotowaniu do innych zabiegów. Znana jest zwłaszcza u terapeutów i kosmetyczek współpracujących z lekarzami.

Oczywiście opracowanie Twarz Emocjonalna funkcjonuje także jako niezależny, indywidualny zabieg o charakterze profilaktyczno-relaksacyjnym, a prostszy opis podany jest w książce: ?Masaż twarzy w medycynie estetycznej, chirurgii plastycznej i kosmetyce?.

Z kolei ostatnie miesiące, to dodatkowa praktyka japońskiej metody liftingu 3 D, opartego na kosmetycznych tradycjach japońskich, masaż opracowany przez Hidemi Morimasa. Oczywiście zważywszy na obecne trendy i inspiracje orientalnymi metodami w masażu, o rosnącym zainteresowaniu i znaczeniu tej metody nie musimy chyba wspominać.

Nie o trendy tu jednak chodzi, ale o efektywność.

Klucze do metod pracy z twarzą

Techniczna rozpiętość masaży okolic głowy i twarzy jest bardzo duża, od precyzyjnych, delikatnych ale skutecznych metod po intensywne, bardziej inwazyjne. Są różne podejścia do tematu.

Kluczem do jakichkolwiek zabiegów w okolicy głowy i twarzy jest przede wszystkim praktyka skupiona na pracy z tkankami miękkimi, zwłaszcza tkanką łączną. Począwszy od drenażu po specjalistyczne metody liftingowe musimy nauczyć się pracować warstwowo, manipulatywnie, kierunkowo a nie siłowo. Większość mięśni twarzy ma przyczepy w skórze i czaszce, niektóre tylko w skórze, praca na poziomie skóry, próbując wyczuć jej warstwy jest bardzo dużym wyzwaniem.

Początkujący masażyści mają problem ze zrozumieniem jak można pracować z twarzą najpierw na poziomie skóry, bez pracy z mięśniami. Jeszcze trudniej zrozumieć jak z tak małymi mięśniami można pracować wybiórczo, jedne rozluźniając inne stymulując. Masaż odbywa się na poziomie zaledwie kilku milimetrów tkanek miękkich, które niezwykle aktywnie reagują nawet na najmniejsze napięcia.

Co łączy wspomniane metody masażu? Niewątpliwie jedno, każda z metod mimo że jest kierowana zwłaszcza na okolice twarzy, to topograficznie nie ogranicza się jedynie bezpośrednio do niej.

Najpierw musimy ją przygotować. Mało tego, rozpoczynamy zabiegi dystalnie od niej.

Wspomniane masaże posiłkują się jedynie śladową ilością stosowanych kremów czy innych preparatów do masażu. Służą one ewentualnie w przypadku suchych rąk masażysty lub bardzo suchej twarzy pacjentki, wymagającej minimalnego nawilżenia lub bardzo wrażliwej skóry.

Chcemy poprawić stan skóry, zharmonizować mięśnie, oczyścić twarz, przynieść ukojenie i relaks. W przypadku twarzy zmęczonej działamy przeciw zmarszczkom, przeciwobrzękowo.

Masaże te są oczywiście utożsamiane przede wszystkim ze skutecznością w celach estetycznych, kosmetycznych, ale tak naprawdę działają leczniczo, stymulują organizm, a ich efektywność wykracza poza pozytywny wpływ na twarz i głowę.

 

Kilka podstawowych informacji

Myofascial Release, soft tissue massage and release, manipulation, etc. Jest wiele rodzajów technik i metod które pozwalają w całym ciele uwolnić, rozluźnić i uelastycznić zbyt napiętą powieź lub ją wzmocnić. Nie ma do końca precyzyjnie określonego schematu zabiegu. Mimo że identyfikuje się techniki powięziowe z rodzajem masażu, z praktycznego punktu widzenia bliższe są pojęciu takiemu jak manipulacje, dotyczące jednak tkanek miękkich a nie układu kostnego.

Jak to zrozumieć?

Na wstępie wyobraź sobie, iż pomiędzy głaskaniem i rozcieraniem jest jeszcze wiele technicznych możliwości. Podobnie jak między schematycznym rozcieraniem a ugniataniem. Mowa o manipulacjach tkankami miękkimi.

Terapeuci - np. stosujący techniki myofascial release - wykonują przede wszystkim długie, przypominające nieco rozciąganie mięśni techniki, w celu zmniejszenia napięcia. Metoda pozwala na leczenie dolegliwości powodowanych napięciem oraz powrót do pełnej, fizjologicznej funkcji tkanek danego obszaru. Techniki oddziałują także na drodze odruchowej. Rozciągania mają charakter delikatny zwłaszcza początkowo, potem trochę intensywniejszy.

Metody te od strony technicznej są często skojarzone z zasadami takich terapii jak cranio-sacral czy soft-tissue manipulation rozpropagowanymi w środowiskach osteopatów, lekarzy, masażystów i fizjoterapeutów. Zresztą na wstępie warto się zapoznać chociaż teoretycznie z pracami: min Johna Barnes?a (myofascial release) Jannet Travell (Trigger Point) Milton Trager (Integracja psychofizyczna) cranio-sacral (Sutherland, Upledger) no i oczywiście z Rolfingiem ? inaczej Integracja Strukturalna (dr Ida Rolf).

Wymienione metody w różnym stopniu odnoszą się do pracy z powięzią, ale jest ona bardzo istotna w procesie przywracania elastyczności tkanek miękkich.

Aby zrozumieć tą idee pracy, zastanów się nad znaczeniem sił grawitacyjnych, ponieważ działają one na różne powięzie otaczające kości, organy, ale przede wszystkim mięśnie. Są wokół nich, oplatając, podtrzymują je i łączą się z nimi i to na ten rodzaj powięzi mamy największy wpływ podczas stosowania terapii wydawałoby się niezwykle subtelnych ale niezmiernie efektywnych.

Metody skupione na pracy z tkankami miękkimi są wiecznie żywe, mimo przybliżenia kilku z nich już wiele lat temu poprzez publikacje i naukę, zmieniają się, ewoluują z czasem.

Jak ważne ogniwo stanowi we współczesnych terapiach tkanka łączna można się przekonać surfując po artykułach i stronach internetowych. Jakiś czas temu zaczęło funkcjonować nieformalnie pojęcie soft tissue practitioner (praktyk tkanek miękkich), funkcjonuje obok pojęć takich jak terapeuta masażysta czy bodyworker.

 

Leczenie i estetyka

Mówimy przede wszystkim o leczeniu, które przy okazji powoduje odprężenie i zrelaksowanie.

Estetyka a raczej estetyczne efekty stosowania tych metod są raczej kwestią drugorzędną. Po prostu wychodzi się z założenia, iż zdrowa uspokojona twarz i świetnie współgrające w harmonii mięśnie oraz funkcjonujące ze sobą głowa i kręgosłup powodują także pozytywne efekty estetyczne.

Rozluźnione ramiona, współgrające z klatką piersiowa w swobodnym procesie oddychania są co prawda obrazem swobodnie przepływającej przez ciało fali pobudzenia, emocji, ale pośrednio wpływają także na pozytywne postrzeganie naszej sylwetki w kontekście estetyki.

Jeśli w okolicy twarzy występuje ból lub inny dyskomfort pochodzenia napięciowego, żadne iniekcje, wypełnienia, pilingi czy podawanie leków nie zastąpią metod pracy z tkankami miękkimi. Z powięzią pracujemy w celach czysto leczniczych, ale wykorzystywać możemy także terapię w problematyce medycyny estetycznej. Oczywiście jak każda metoda i ta ma swoje ograniczenia.

Praca z powięzią w okolicach głowy różni się bardzo od reszty ciała. Powięź w swej naturalnej ?grze? jest elastyczna bez zbędnych napięć i miejscowych, dodatkowych zwłóknień. Patrząc na jej znaczenie pod kątem estetycznym warto zwrócić uwagę, iż to min od niej zależy utrzymanie ciała w kondycji.

Powieź i kondycja tkanki łącznej odpowiedzialna jest za nasz kształt, określenie rysów twarzy.

Niestety jak większość tkanek miękkich powieź odczuwa także wszelkie nagłe różnice, wahania wagi, tracąc na swej elastyczności, a w grze stawowej może w konsekwencji przenosić napięcie na inne okolice ciała. Osłabienie, utrata elastyczności lub inne dysfunkcje powięzi są powodem zaburzenia elastyczności całego ciała. Obciążona powieź w wyniku siły grawitacji może być przyczyną defektów estetycznych np. podczas gwałtownej utraty wagi, czy to w wyniku choroby lub planowanego odchudzania.

Wiele kobiet w średnim wieku doświadczyło rezultatów nagłego spadku wagi i pojawiających się tak samo nagle zarysów bruzd nosowo wargowych, wiotkości okolicy podbródka czy policzków.

Powróćmy jednak do czterech podanych metod.

Należy na wstępie zauważyć, iż każda z nich ma nieco inny priorytet. Nie można osiągnąć wszystkich celów za jednym razem. Są metody, które aby zadziałały w jednym swoim podstawowym celu, nie powinny być łączone w trakcie jednej sesji z innymi, np. manualny drenaż limfatyczny.

Jak to zróżnicować? Postaram się wytłumaczyć na czterech wspomnianych tu metodach.

 

Manualny drenaż Limfatyczny

Manualny Drenaż Limfatyczny czyli wykonywany ręcznie, jest podstawową częścią Metody Drenażu Limfatycznego (oprócz ćwiczeń, bandażowania, pressoterapii). Podczas opracowania twarzy wykorzystuje się drenaż wykonywany ręcznie, czasem także aparaturowy.

W kosmetyce drenaż ma zastosowanie przede wszystkim podczas oczyszczania skóry twarzy, w terapii i profilaktyce cellulitu. W medycynie estetycznej oraz chirurgii plastycznej, w przypadku leczenia obrzęków limfatycznych, w rehabilitacji w leczeniu obrzęków pourazowych i pooperacyjnych. Dodatkowo korzysta się czasem z drenażu przed zabiegami chirurgicznymi w celu podniesienia odporności lub też sprawdzenia jaki charakter mają ewentualne obrzęki. Jednak po serii drenażu powinna nastąpić przerwa.

Można to zobrazować na przykładzie tzw. worków pod oczami, sam lekki ucisk diagnostyczny niewiele nam powie o obrzękach, ale wykonanie chociaż 2-3 drenaży o dużo więcej.

Ponadto sam masaż dostarczy dodatkowych informacji nie tylko o obrzęku, ale także o ewentualnych problemach z napięciem skóry, wiotkością tej części twarzy. W kosmetyce wykonuje się zazwyczaj nieco uproszczoną wersję drenażu, łączonego z dodatkowymi elementami zabiegów kosmetycznych.

Aby drenaż zadziałał optymalnie powinien być wykonywany jako niezależna metoda, niezależny masaż. Oznacza to, iż pełnego drenażu limfatycznego podczas jednej sesji nie łączymy z innymi zabiegami. Drenaż jest często aplikowany także za pomocą urządzeń mechanicznych, mają one jednak pewne wady, nie diagnozują i nie opracowują samych okolic węzłów chłonnych.

Nie da się za pomocą urządzeń zróżnicować stanu skóry i jednocześnie wykonywać zabieg jak w przypadku ręcznego masażu. Drenaż limfatyczny twarzy rozpoczynamy nie od samej twarzy ale wykonujemy go od przygotowania regionalnych węzłów oraz szyjnego pnia limfatycznego.

Klientka może być zdziwiona iż drenaż zaczyna się od kilku prostych chwytów jeszcze na klatce (opracowanie mostka) potem opracowanie szyi i dopiero potem opracowanie samej twarzy oraz głowy. Podczas wstępnej rozmowy powinniśmy więc wytłumaczyć dlaczego tak postępujemy, w innym razie pacjentka jest zdezorientowana.

 

Lifting twarzy metodą Rosenberga

Releasing connective tissue generally. A.L.T. ? Facial Massage ? rejuvenating our face.

Kiedyś usłyszałem takie porównanie, że Masaż Twarzy według Rosenberga to jak subtelne kroki baletnicy na twarzy. Jest w tym porównaniu wiele prawdy, zważywszy na precyzję kroków i różnorodność tańca.

Faktycznie podstawą technicznej strony to praca w oparciu o 2-3 palce pracujące na różnych poziomach tkanki łącznej. To w sumie terapeutyczny zabieg, przywracający elastyczność tkanek, zmniejszający napięcie, dyskomfort i napięciowy ból, w rezultacie otrzymujemy efekt odmłodzonej, wypoczętej twarzy, nieco "podciągniętej" pewniejszej siebie.

Dlaczego więc nie jest to zabieg promowany w ekskluzywnych klinikach czy SPA? Bo sam w sobie jest ekskluzywny, indywidualny, nie potrzebujący wsparcia czy łączenia z innymi zabiegami.

Techniki promowane przez Stanleya Rosenberga, zawitały do nas pod koniec lat 90-tych min. dzięki współpracy z jedną z polskich instruktorek, kosmetyczce pani Izabelli Troć. Pierwszym środowiskiem propagującym je było środowisko kosmetyczne. Największą rewolucję w świadomości terapeutów spowodował fakt , iż łagodny, relaksacyjny i miły w odczuciach masaż może być jednocześnie tak skuteczny. Wydaje się jednak, iż nie do końca w środowisku kosmetycznym rozpowszechniła się ta metoda. Dlaczego? Powodów jest wiele, ale na pewno nie dotyczą one braku skuteczności. Wręcz przeciwnie, MLT Rosenberga zdobyła popularność zwłaszcza dzięki słownym rekomendacjom samych klientek, pacjentek.

Otóż w tym masażu są absolutnie bez znaczenia stosowane z masażami kosmetyki, w sumie prawie ich nie stosujemy. Najważniejsza jest strona techniczna. Masaż wymaga pewnych organizacyjnych warunków, także olbrzymiego skupienia, co oczywiście powoduje sytuację, że w danym momencie można się skupić tylko na jednym zabiegu. Odpada więc jakakolwiek możliwość rozpraszania w celu odbierania telefonów, umawiania innych klientów itd.

Masażystom łatwiej odnaleźć się w pracy z tą metodą, jeśli znane są im metody takie jak masaż łącznotkankowy, myofascial release, terapia krzyżowo-czaszkowa, manipulacje tkankami miękkimi czy rolfing. Subtelność metod jest dużo większa w okolicy twarzy, niż w jakichkolwiek partiach ciała.

Dysharmonia w napięciu mięśni bierze się min z powodu ograniczenia w ruchomości powięzi, usztywnienia, utraty elastyczności lub innych dysfunkcji w tkance łącznej. Problem w tym, iż z powodu małych powierzchni i drobnych mięśni, w okolicach głowy a zwłaszcza twarzy dysfunkcje te są bardziej widoczne. Dotyczy to min pojawiającego się bólu i innych dysfunkcji pochodzenia napięciowego, w których relaksacja, rozluźnienie i uwolnienie napięcia jest podstawowym celem.

Odczucia

W odczuciach masaż jest delikatny, przyjemny i bardzo efektowny. No i chyba więcej nie ma sensu tłumaczyć, bo co nam da opowieść o subiektywnych odczuciach?

 

Twarz Emocjonalna

Dłoń ułożona niemal płasko całą powierzchnią na czole, skłania do zastanowienia czy to jest już masaż, czy tylko jakiś wstęp? Zapytała mnie kiedyś pacjentka którą trudno mi było zrelaksować.


Masaże twarzy ambitniej
Wszystko co robiłem było dla niej ciekawe, intrygujące. Nie mogłem sobie poradzić z jej gadatliwością. Na pytanie czy w razie czego na masażu relaksacyjnym może spać, nie wiedziałem co odpowiedzieć, była zaprogramowana jak komputer. Pomyślałem sobie że jeśli odpowiem tak. To zgodnie z sugestią zaśnie od razu. Zapytałem ? a ma pani ochotę na sen? Ona na to ? nie wiem ale chciałabym wiedzieć jak się zachować.

Bardzo wiele osób ma takie właśnie ? zaprogramowane - postrzeganie relaksacji. Ale relaks w masażu ma bardzo różne oblicze, głębokiej relaksacji nie da się zaprogramować.

W opracowaniu Twarz Emocjonalna ? faktycznie pracujemy większą powierzchnią dłoni, czasem jest to cała wewnętrzna strona, czasem okolice kłębu, potem dopiero pracujemy palcami i ich opuszkami. Główny cel to relaksacja oraz diagnostyka głównych napięć. Masaż jest indywidualnym zabiegiem, choć często jest także wykorzystywany jako wstęp do innych opracowań.

Jakie ma znaczenie ocena twarzy przeprowadzona w zgoła spokojnych, relaksacyjnych warunkach wie każdy kto przeprowadzał masaż u pacjenta, u którego był to w ogóle pierwszy masaż w życiu. Jak nigdy przedtem i potem liczy się obserwacja nie tylko reakcji na sam masaż, ale na sam dotyk.

Dotyk jest przede wszystkim sposobem komunikacji, wyrażania emocji. Środkiem terapeutycznym staje się wtedy, kiedy ma swój ukierunkowany, świadomy cel. Różnicujemy częstotliwość, amplitudę, siłę nacisku, kąt początkowy rozpoczynania nacisku wywieranego na tkanki.

Kiedy pacjent lub pacjentka jest na wstępie wprowadzona chociaż na chwilę w stan relaksu, odprężenia łatwiej jest przeprowadzić niektóre testy skóry. W przypadku twarzy relaksacja pomocna będzie w ocenie głębokości zmarszczek, ocenie czy mamy do czynienia ze zmarszczkami dynamicznymi czy statycznymi, różnicowaniu napięć. Ważnym atutem jest ocena skóry w stanie, kiedy pacjentka nie ma pojęcia, iż w ogóle cokolwiek się testuje. W odróżnieniu kiedy każde wyraźne polecenie typu proszę zmarszczyć czoło, podnieść brwi lub zacisnąć powieki jest wykonywane dosłownie, czasem nazbyt dokładnie, testowanie skóry bierne daje nam wgląd w naturę twarzy a nie maksymalne możliwości pracy mięśni.

Testy tego rodzaju mogą być bardzo przydatne w sytuacji planowanej przez lekarza terapii botulinowej lub też wypełnień. Możemy ocenić stronę emocjonalną twarzy i domyślić się jakie mięśnie u danej osoby są najbardziej aktywne, zwłaszcza jeśli pacjent ma bardzo silną twarz emocjonalną. Jeśli zablokujemy dany mięsień, czy ekspresja twarzy powodować będzie napięcie innych, ?zastępczych? mięśni?

Kolejnym atutem tego opracowania jest wstępna relaksacja twarzy przed innymi zabiegami np. kosmetycznymi, ostrzykiwaniem przez lekarza, makijażem permanentnym, itp. Wykonując opracowanie TE ? możemy wskazać także ewentualne linie, krzywizny miejsc gdzie zmarszczki lub bruzdy dopiero się tworzą. Wprawny masażysta jest w stanie wyczuć takie miejsca.


Masaże twarzy ambitniej
Następnie jego praca będzie skupiona nie na samym miejscu tworzącej się zmarszczki w jej zagięciu, ale tuż obok niej, na krawędzi.

Dla masażysty opracowanie Twarz Emocjonalna dostarczyć może z kolei wielu informacji jak postępować podczas masażu całościowego, ogólnego. W wielu sytuacjach wykonując masaż całościowy, np. relaksacyjny nie zawsze zaczynamy go od opracowania grzbietu. Praca z twarzą na początku masażu całego ciała, daje nam dodatkowo możliwości korzystania z werbalnych i wizualnych środków terapeutycznych.

Postępuje się w ten sposób min w psychoterapii włączając elementy pracy poprzez dotyk. Dla masażystów początkiem masażu ogólnego jest raczej praca z grzbietem i kręgosłupem.

U bardzo napiętych zestresowanych pacjentów rozpoczęcie masażu od okolicy ramion, barków a potem twarzy otwiera bramy do bezproblemowego opracowania grzbietu, nóg czy powłok brzusznych.

Czasem jednak bywa zupełnie odwrotnie, pacjent unika masażu twarzy, pomimo iż pozwala i jest zainteresowany masażem ogólnym z wyłączeniem twarzy. Jeśli jest na to już przygotowany, dobrym rozwiązaniem jest masaż relaksacyjny, łagodny ale konsekwentny w swojej formie, takim właśnie opracowaniem jest Twarz Emocjonalna.

Japoński lifting 3 D

Aby przywyknąć i przekonać się do masażu twarzy który zaczyna się jednak od grzbietu, musimy rozważyć jak wiele czynników składa się na pracę mięśni oraz wygląd twarzy. Czy zastanawiałeś się kiedyś jak twój kręgosłup, ściągnięte łopatki lub problemy z emocjami wpływają na zablokowanie krążenia w obrębie szyi i głowy?

W japońskim masażu 3 D, najpierw pracujemy z grzbietem, następnie w ułożeniu klienta na plecach masujemy szyję, kark z przejściem na ramiona i dużym uwzględnieniem barków. Następnie masujemy górną cześć klatki piersiowej, potem dopiero skupiamy się na samej twarzy. Masaż w swojej strukturze elementów głaskań i rozcierań przeplatany jest także punktowymi uciskami, a pod koniec sesji wraca się do opracowania barków.

Masaż wykonujemy z niewielką ilością kremów. Wykonujemy sam masaż jako indywidualny zabieg lub część zabiegu kosmetycznego. Po czym klient po zabiegu zostaje na chwilę odpoczywając.

Zważywszy iż przybliżyłem tutaj jedynie 4 opracowania, jak widzimy różnorodność masażu jest spora.

Polecamy zatem klarowną, spokojną rozmowę z masażystą, aby dobrać jak najbardziej optymalną metodę masażu, pamiętając o priorytetach.

Reasumując

Nie ma metody która efekty przynosi w każdym przypadku. Techniki i metody dobieramy indywidualnie, aby zrozumieć oczekiwania klientów niezbędny jest wywiad dotyczący stanu zdrowia oraz rozmowa dotycząca omówienia danej metody.

 

 

 

 

 

 

 

 

1

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin