00:00:02:Widzicie więc, że własna rzeczywistoć jest ważnš częciš 00:00:08:programu nauczania w Miecie Akademickim. 00:00:11:Chodzi o zamianę zwykłej rzeczywistoci na swojš własnš, 00:00:15:co jest podstawš każdej mocy. 00:00:19:Podczas dalszych rozważań nad tym tematem |nie możemy zapomnieć o zasadzie nieoznaczonoci. 00:00:26:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:30:Własna rzeczywistoć i mechanika |kwantowa sš ze sobš cile zwišzane. 00:00:37:Dla przykładu: Kot SchrĂśdingera... 00:00:39:Co? 00:00:40:Przeziębienie? 00:00:41:Tak, mam lekkš goršczkę 00:00:44:i nie chciałam ryzykować. 00:00:46:Rozumiem. 00:00:47:Kuruj się. 00:00:52:Saten. 00:00:53:Saten Ruiko! 00:00:54:S-Słucham! 00:00:56:Szczerze w to powštpiewam. 00:00:59:Czy możesz powtórzyć, co przed chwilš powiedziałem? 00:01:01:O-Oczywicie! 00:01:07:Przerwa. 00:01:09:Na następne zajęcia przygotujesz z tego referat. 00:01:13:To koniec na dzisiaj. 00:01:19:Na co mi ta cała teoria. 00:01:25:Wolałabym mieć zajęcia, |dzięki którym podniosłabym swój poziom. 00:03:01:Rany, ale goršco. 00:03:07:Nad czym tak mylisz? 00:03:09:Zastanawiam się, jakim cudem| Kaitabi Hatsuya miał tylko poziom drugi. 00:03:15:Kaitabi? 00:03:16:Ach, ten bombiarz. 00:03:20:Zaraz, jego moc miała przynajmniej poziom czwarty. 00:03:25:Tak, co oznacza... 00:03:28:Co oznacza... 00:03:33:Nie mam bladego pojęcia, co to oznacza. 00:03:35:Sporo wyjaniła. 00:03:40:Dobrze jest od czasu do czasu się zrelaksować. 00:03:43:Co? 00:03:47:Co wybierasz? 00:03:48:Wezmę to samo, co ty. 00:03:51:To niesamowite. 00:03:53:Sam fakt, że słyszymy wiatr,| sprawia, iż od razu nam chłodniej. 00:03:57:Nazywamy to synestezjš. 00:04:00:Synestezja? 00:04:01:Proszę. 00:04:03:Dwa lody truskawkowe. 00:04:06:Jest to odbieranie wrażeń zmysłowych różnego typu przy bodcu działajšcym tylko na jeden zmysł. 00:04:09:Zrzutka. 00:04:11:Co? 00:04:13:Przecież mnie zaprosiła. 00:04:16:Mówiła co? 00:04:17:Nie, nic. 00:04:20:Na przykład: gdy widzisz czerwony kolor, czujesz ciepło, 00:04:24:za niebieski powoduje uczucie chłodu. 00:04:28:To dlatego mówi się, że niektóre kolory sš ciepłe, a inne zimne? 00:04:30:Dokładnie. Ponieważ jest to lód truskawkowy, został polany czerwonym syropem. 00:04:33:Rozumiem. 00:04:34:Czerwony syrop ma sprawiać wrażenie, iż zostały dodane tu truskawki. 00:04:40:Jak dziecko. 00:04:45:Misaka, Shirai! 00:04:49:Saten. 00:04:50:Wyglšdajš smakowicie. 00:04:56:Lato bez lodów jest latem straconym. 00:04:59:Dokładnie, nie ma to jak lody. 00:05:02:Masz o smaku truskawkowym? 00:05:04:Chcesz spróbować? 00:05:06:Z chęciš. 00:05:08:Wcinamy. 00:05:10:Przepyszne. 00:05:13:Ja mam cytrynowe, chcesz trochę? 00:05:15:Jasne. 00:05:18:C-C-C-Co wy robicie? 00:05:23:Porównujemy smaki. 00:05:24:Porównujecie smaki? 00:05:29:To tak można? 00:05:31:Że też o tym nie pomylałam. 00:05:33:Co powiesz na poredni poca~ 00:05:36:Znaczy, żebymy porównały smaki? 00:05:37:Przecież mamy lody o tym samym smaku. 00:05:41:Głupia, głupia, głupia, głupia! 00:05:43:Ale jestem głupia! 00:05:47:A co się stało z Uiharu? 00:05:51:Jest chora. 00:05:54:Włanie idę zanieć jej lekarstwa. 00:05:57:Bardzo jest chora? 00:05:58:Mówi, że nie, ale wolę dmuchać na zimne. 00:06:04:Hej, a może chcecie... 00:06:08:Czas odwiedzin! 00:06:11:Przepraszamy za najcie. 00:06:13:Przepraszam, przeze mnie... 00:06:15:Nic nie szkodzi. 00:06:17:Nie ruszaj się. 00:06:20:37,3. 00:06:23:Nie jest tak le, ale nie powinna wstawać z łóżka. 00:06:26:Nie odkrywaj się, dobrze? 00:06:29:Złapałam przeziębienie, bo cišgle podnosisz mi spódniczkę. 00:06:34:Jako troskliwa przyjaciółka muszę sprawdzać, czy założyła majtki. 00:06:40:No nie? 00:06:41:Przecież zawsze je zakładam! 00:06:43:Wiemy, wiemy, leż spokojnie. 00:06:48:Przyniosę ci zimny kompres. 00:06:54:Ach, włanie, Shirai. 00:06:56:Jak tam postępy w sprawie grawitonu? 00:07:00:Zależy, co masz na myli, mówišc postęp. 00:07:04:Udało nam się dowiedzieć tylko tyle, że sprawca ma poziom drugi. 00:07:08:Ale jego moc wyglšdała bardziej na poziom czwarty. 00:07:11:Czyli rozwišzanie jednej zagadki przynosi od razu dwie kolejne? 00:07:17:Można tak powiedzieć. 00:07:19:Saten, niedawno wspominała mi o Level Upperze. 00:07:25:Tak? 00:07:26:Zwiększa twój poziom? 00:07:29:To tylko taka plotka. 00:07:31:Nikt nie wie, czym tak naprawdę jest. 00:07:34:Nie wiadomo nawet czym jest? 00:07:35:Włanie. 00:07:36:Jest wiele wersji. 00:07:38:Cóż, to bardziej taka miejska legenda niż plotka. 00:07:41:Aha. 00:07:43:Zresztš nic nie może od tak podnosić poziomu. 00:07:49:Szczerze powiedziawszy, nie jest to pierwszy przypadek, 00:07:53:gdy informacje w bazie danych| nie pokrywajš się z rzeczywistociš. 00:07:58:Ta dziewczyna, która atakowała uczennice |Tokiwadai, i pirokinetyk, który zaatakował bank. 00:08:03:Oboje mieli wyższy poziom, |niż wynikałoby to z naszych danych. 00:08:07:Sš to tylko przypadki, o których wiecie, a było ich znacznie więcej. 00:08:12:Chwila. 00:08:14:Czy to znaczy, że Level Upper naprawdę istnieje? 00:08:16:Wiesz może co więcej? 00:08:19:Cóż, nie wiem, czy to prawda, 00:08:23:ale słyszałam, że istnieje forum, na którym |kontaktujš się ludzie, którzy podobno go użyli. 00:08:28:Znasz to forum? 00:08:30:Zaraz, to było... 00:08:34:To chyba to, nie? 00:08:36:To forum. 00:08:37:O, włanie to! 00:08:38:Dobra robota! 00:08:40:Teraz tylko wystarczy dowiedzieć się, kim sš. 00:08:44:Znalezienie informacji o nich mogłoby być trudne, |ale wyglšda na to, że spotykajš się w tej restauracji. 00:08:52:Dzięki, Uiharu! 00:08:53:Zaraz to sprawdzę. 00:08:54:Trzymajcie się. 00:08:57:To nie twoja sprawa! 00:09:01:Hej, słuchasz mnie?! 00:09:05:Siostrzyczko! 00:09:06:Mam nadzieję, że nic im nie będzie. 00:09:07:Nie martw się. 00:09:10:Poziom pišty i poziom czwarty, najlepsi z najlepszych. 00:09:14:Tylko bymy zawadzały. 00:09:16:Saten. 00:09:18:Jak mylisz, czy nasze poziomy by wzrosły, gdybymy użyły Level Uppera? 00:09:26:Nie wiem. 00:09:27:Hej, bez oszukiwania. 00:09:30:Przecież powiedziałam "gdybymy". 00:09:32:Nie martw się, nie mam zamiaru go użyć. 00:09:35:A włanie! 00:09:37:Podpadłam dzisiaj trochę nauczycielowi. 00:09:41:Mogłaby mnie nieco poduczyć? 00:09:43:Przecież jestem chora. 00:09:45:A nie jeste czasem głodna? 00:09:46:Przygotuję co dobrego. 00:09:48:Nie próbuj mnie przekupić. 00:09:51:Jak chcesz, skoro nie jeste głodna. 00:09:57:Będę wdzięczna. 00:10:01:Mówił co o własnej rzeczywistoci,| ale zupełnie nie wiem, o co mu chodziło. 00:10:07:Jakby to powiedzieć, to rzeczywistoć, która należy tylko do ciebie. 00:10:15:Do mnie? 00:10:17:Moja rzeczywistoć, twoja rzeczywistoć, co to za rzeczywistoć? 00:10:23:To chyba marzenia. 00:10:24:W pewnym sensie. 00:10:26:Marzenia to może nie najlepsze słowo, prędzej wiara 00:10:31:albo co w tym stylu. 00:10:36:Wiara. 00:10:37:Jestem tylko pierwszopoziomowcem, więc mogę się mylić. 00:10:42:Nie, dzięki. 00:10:43:Chyba zaczynam powoli łapać, o co w tym chodzi. 00:10:54:Ciekawe, czy mój poziom kiedy wzronie, jeli w to uwierzę? 00:10:58:Nie martw się. 00:11:00:Kto jak kto, ale ty często bujasz w obłokach. 00:11:05:Hej, to nie było miłe. 00:11:11:A więc to tu. 00:11:13:Wchodzimy. 00:11:15:Ale... 00:11:17:Należysz do Judgementu, więc mogš cię znać. 00:11:21:Tylko... 00:11:22:Zostaw to mi. 00:11:25:Usišdziesz gdzie dalej, żeby cię nie widzieli. 00:11:27:Nie wiem dlaczego, ale mam złe przeczucia. 00:11:31:Nie stój tak, idziemy. 00:11:33:Zaczekaj na mnie. 00:11:38:Chcesz wiedzieć, czym jest Level Upper? 00:11:41:Tak, przez przypadek znalazłam| wasze forum i przeczytałam o nim. 00:11:46:Byłabym naprawdę wdzięczna gdybycie mi powiedzieli. 00:11:49:Bardzo proszę. 00:11:50:Powiecie mi? 00:11:52:Nic nie wiemy, spływaj. 00:11:55:Nieładnie tak mówić. 00:11:57:Jeste wkurzajšca. 00:11:58:Dzieci o tej godzinie powinny już być w łóżkach. 00:12:01:Niedobrze, 00:12:03:zaraz wybuchnie. 00:12:06:Przecież nie jestem już dzieckiem. 00:12:10:Co fakt to fakt. 00:12:13:Jeste nawet w moim typie. 00:12:15:Naprawdę? 00:12:17:Więc może ty mi powiesz? 00:12:18:Niby mógłbym, ale nie za darmo. 00:12:22:Mam przy sobie trochę pieniędzy. 00:12:26:Cóż, pienišdze nie sš złe, 00:12:27:ale mylałem o czym innym. 00:12:33:Nie jestem pewna, wiesz, 00:12:38:nie mam zbyt wielkiego dowiadczenia w tych sprawach. 00:12:41:Pienišdze nie wystarczš? 00:12:43:Przecież nie jeste już dzieckiem, nie? 00:12:48:Cišgle okłamuję swojš rodzinę. 00:12:52:O co chodzi? 00:12:57:Mojš jedynš szansš jest Level Upper. 00:13:02:Naprawdę nie możesz mi powiedzieć? 00:13:08:Hej, nie płacz. 00:13:10:Ale ja... 00:13:13:To chyba mundurek Tokiwadai, nie? 00:13:18:Masz rację. 00:13:20:Moglibymy wycišgnšć od niej sporo kasy. 00:13:25:Hej. 00:13:27:Już dobrze, nie płacz. 00:13:29:Powiemy ci. 00:13:32:Bardzo dziękuję. 00:13:34:Chodmy. 00:13:36:ciany majš uszy. 00:13:39:Idziemy. 00:13:47:W porzšdku, 00:13:50:nikogo nie ma. 00:13:52:Więc... 00:13:53:Najpierw dawaj wszystko, co masz. 00:13:56:Nie zapomnij o karcie płatniczej i pinie. 00:13:59:No i rzecz jasna o twojej karcie kredytowej. 00:14:02:Taka bogata dziewczyna na pewno jš ma. 00:14:05:Mam trochę pieniędzy, ale nie mogę dać wam wszyst~ 00:14:10:Co? 00:14:11:Chcesz wiedzieć, czy nie? 00:14:13:Wyskakuj z kasy. 00:14:15:Dokładnie. 00:14:16:Rób, co mówimy. 00:14:18:A może wolisz wyskoczyć z ubrania? 00:14:22:Same problemy. 00:14:24:Dawaj kasę! 00:14:31:J-Junta? 00:14:33:Niech cię! 00:14:35:Starczy tego. 00:14:36:A chciałam załatwić to po dobroci. 00:14:39:Macie mi zaraz powiedzieć wszystko, co wiecie na temat Level Uppera. 00:14:44:Mylisz, że ...
greg244