Monika, Monika
Co z ciebie za kurwisko!
Masz rozjebane piżdzisko!
Z ryja masz bank spermy!
A twój mąż jest niewierny
Jebiesz się dniami i nocami
A rano wstajesz z rozjebanymi włosami
Zęby ci gniją
Włochy pod pachami rosną
Zobaczymy co będzie wiosną
Nadeszła wiosna
Twój mąż cię jebał z wiosła
Nasrał ci na klatę, bo miałaś pach włochate
Z gęby wystawały ci zgnite zęby
Przyszedł kapturek i włożył ci sznurek
Pociągnoł dwa razy i ulotniły
Ci się z piżdziska gazy
Z tego morał taki
Że masz w ryju 4 ptaki
3 orangutany w cipie
A twój facet już jest rozgrzany.
szkodnik17