00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:37:BILBAO, HISZPANIA 00:00:48:Jak to mi�o, �e pan przyszed�, panie Bond,|szczeg�lnie w tak kr�tkim terminie. 00:00:54:Je�li ju� nie mo�na zaufa�|bankierowi szwajcarskiemu, 00:00:57:To do czego ten �wiat zmierza. 00:00:58:Bon. Skoro jeste�my ju� gotowi, 00:01:02:To mo�e pan usi�dzie? 00:01:05:Nie by�o �atwo,|ale odzyska�em pieni�dze. 00:01:09:Bez w�tpienia Sir Robert|z przyjemno�ci� je znowu zobaczy. 00:01:14:Po bie��cym kursie wymiany,|minus op�aty i pewne 00:01:18:Nieprzewidziane wydatki.|Voila. Pana paragon. 00:01:21:Czy chce pan sprawdzi� moje aktywa? 00:01:25:Och, jestem pewien,|�e wszystko jest na w�a�ciwym miejscu. 00:01:29:- Wszystko jest na miejscu.|- Nie przyszed�em po pieni�dze. 00:01:33:Raport, kt�ry kupi� Sir Robert, skradziono|agentowi Ml6. On za niego zgin��. 00:01:41:Chc� wiedzie�, kto go zabi�. 00:01:43:- Okropna tragedia.|- Chc� tylko zna� nazwisko. 00:01:46:Ja jestem tylko po�rednikiem. Zwracam|pieni�dze prawowitemu w�a�cicielowi. 00:01:52:Wszyscy wiemy, jakie to mo�e by�|ci�kie dla bankiera szwajcarskiego. 00:02:00:Daj� panu szans� wyj�cia z pieni�dzmi,|panie Bond. 00:02:05:Daj� panu szans� uj�cia z �yciem. 00:02:08:Patrz�c na nasz� obecn� sytuacj�,|�ci�le jako bankier, 00:02:12:Powiedzia�bym,|�e liczby nie s� po pana stronie. 00:02:15:Mo�e nie wzi�� pan|pod uwag� moich... 00:02:18:Ukrytych aktyw�w. 00:02:30:Wstawaj! Chyba mamy|nieznaczn� zmian� sytuacji. 00:02:35:- Podaj mi nazwisko.|- Nie mog� powiedzie�. 00:02:37:Policzmy do trzech. 00:02:39:Tyle mo�esz zrobi�, prawda? 00:02:41:Raz. 00:02:44:Dwa. 00:02:46:Dobra, ale b�dziesz musia� mnie chroni�... 00:04:35:SIEDZIBA G��WNA MI6|LONDYN 00:04:49:James!|Przywioz�e� mi prezent z podr�y? 00:04:53:Czekoladki? Pier�cionek zar�czynowy? 00:04:56:Pomy�la�em,|�e to ci si� na pewno spodoba. 00:05:00:Jak�e romantycznie. 00:05:03:Wiem dok�adnie, gdzie to wsadzi�. 00:05:10:Och, Moneypenny.|Historia naszego zwi�zku. 00:05:13:Blisko, ale bez cygara. 00:05:17:Odrywam ci� z ci�kim sercem, 007.|Wejd� prosz�, dobrze? 00:05:23:Natychmiast, M. 00:05:26:Sir Robert King, James Bond. 00:05:29:Cz�owiek, kt�ry odzyska� moje pieni�dze.|Nie wiem, jak panu dzi�kowa�. 00:05:33:Uwa�aj, M.|Mo�e go tobie ukradn�. 00:05:36:Budownictwo to nie ca�kiem moja...|Specjalno��. 00:05:39:Wr�cz przeciwnie, w rzeczy samej. 00:05:41:Pozdrowienia dla rodziny. 00:05:49:- Stary przyjaciel?|- Studiowali�my prawo w Oxfordzie. 00:05:53:Zawsze wiedzia�am, �e podbije �wiat. 00:05:57:- Masz ochot� na drinka?|- Tak, dzi�kuj�. 00:06:00:- To cz�owiek niezmiernie prawy.|- Kupuj�cy kradzione raporty za 3 miliony. 00:06:07:Dzi�kuj�. 00:06:09:- Jakie� poszlaki co do snajpera?|- �adnych. Profesjonalna robota. 00:06:13:Ona musi dla kogo� pracowa�.|Czy to jest ten kradziony raport? 00:06:17:Tak, �ci�le tajny, z rosyjskiego|Departamentu Energii Atomowej. 00:06:20:Po co King tego potrzebowa�? 00:06:22:Zasugerowano mu,|�e ten dokument to tajny raport 00:06:26:Identyfikuj�cy terroryst�w, kt�rzy|zaatakowali jego nowy ruroci�g naftowy. 00:06:31:Interesuj�ce. 00:06:33:Ale nie wyja�nia, dlaczego kto� chcia�by|mnie wyci�gn�� �ywego z ich biura. 00:06:46:- King! Pieni�dze!|- Moneypenny, zatrzymaj Kinga. 00:06:57:Z drogi! Z drogi! 00:07:06:St�j! 00:07:43:Z drogi! 00:07:45:- Jazda z drogi!|- Lekarze przechodz�! 00:07:55:St�j! St�j! Jeszcze nie sko�czona! 00:10:53:ZANURZENIE 00:11:42:A to co by�o? 00:13:05:- Jazda!|- Co ty do cholery sobie my�lisz? 00:13:07:Puszczaj! 00:13:37:Pos�uchaj mnie! 00:13:38:Nie uciekniesz. Zawrzemy uk�ad.|Dla kogo pracujesz? 00:13:44:Nie r�b tego! Nie wysadzaj nas! 00:13:47:Ja ci� ochroni�!|Rozumiesz? Ochroni� ci�. 00:13:50:Nie przed nim. 00:17:17:Wyrazy wsp�czucia. 00:17:20:Witaj, moja droga. 00:17:34:- Kim jest ta m�oda dama?|- C�rka Kinga. 00:17:38:Elektra. 00:17:40:Dzi�kuj�. 00:17:43:Banknoty zosta�y umoczone|w karbamidzie, 00:17:46:SIEDZIBA G��WNA MI6|SZKOCJA 00:17:48:Tworz�c w efekcie bomb� zapaln�. 00:17:50:Jako, �e dotyka� pieni�dzy,|woda na r�kach 007 00:17:53:Rozpocz�a reakcj� chemiczn�. 00:17:55:W jednym z banknot�w|nitka przeciwfa�szerska 00:17:58:Zosta�a zast�piona magnezem,|kt�ry zadzia�a� jak zapalnik. 00:18:02:A spinka w klapie Kinga|zosta�a podmieniona na kopi�, 00:18:05:Kt�ra zawiera�a przeka�nik radiowy,|inicjuj�cy wybuch. 00:18:09:Innymi s�owy,|sam odpali� bomb�, kt�ra go zabi�a. 00:18:13:Wiemy, �e to by� kto� bliski Kingowi. 00:18:15:A nasz jedyny �lad|pope�ni� samob�jstwo w balonie. 00:18:19:Ale bior�c pod uwag�|rozmiary organizacji Kinga, 00:18:21:M�g� by� to ktokolwiek, gdziekolwiek. 00:18:24:M. 00:18:28:Nie pozwol� na to. 00:18:31:Nie b�dziemy terroryzowani przez|tch�rzy, kt�rzy morduj� u�ywaj�c nas. 00:18:36:Odnajdziemy tych Iudzi. 00:18:39:Je�li b�dzie trzeba,|to p�jdziemy za nimi na koniec �wiata. 00:18:43:I wymierzymy im sprawiedliwo��. 00:18:59:Tanner! 00:19:00:Przykro mi, James. 00:19:01:M m�wi, �e jeste� odsuni�ty od s�u�by|czynnej, dop�ki medyczny nie zezwoli. 00:19:09:Zwichni�ty obojczyk. 00:19:12:Je�li jeszcze jakie� �ci�gna si� zerw�, 00:19:13:Obawiam si�, �e mo�esz by�|odsuni�ty na d�ugie tygodnie. 00:19:19:Molly, potrzebuj�|pe�ne �wiadectwo zdrowia. 00:19:23:Musisz mnie pu�ci� na s�u�b�. 00:19:26:James, 00:19:27:To naprawd� nie by�oby...|- Etyczne? 00:19:31:Praktyczne...|Rozs�dne. 00:19:35:C�, mo�e po prostu...|Spu�cimy spraw�, co? 00:19:41:Musisz obieca�, �e zadzwonisz... 00:19:45:Tym razem. 00:19:47:Co tylko zaleci lekarz. 00:19:50:No, mo�e...|Gdyby� by�|w sta�ym kontakcie... 00:19:53:Oczywi�cie. 00:19:54:Wykaza�by� wystarczaj�cy wigor... 00:19:58:I ograniczy� wszelakie...|- Wyczerpuj�ce...|Czynno�ci? 00:20:23:Wszyscy kiedy� musimy ponie�� koszty. 00:20:25:- Zgadza si�, Q?|- Och, przymknij si�, 007. 00:20:29:Czy ja co� powiedzia�em? 00:20:32:Nie. Zniszczy�e� co�. 00:20:34:Moj� ��d� ryback�. 00:20:36:Na moj� emerytur�. Z dala od ciebie! 00:20:41:Chcia�bym przedstawi� ci� 00:20:44:Temu m�odemu cz�owiekowi,|kt�rego przygotowuj� na moje miejsce. 00:20:59:�atwiej, jak si� otworzy drzwi. 00:21:02:A pan jest? 00:21:04:- To jest 007.|- Jak ty jeste� Q, to on b�dzie R? 00:21:08:Tak, legendarny dowcip 007. 00:21:12:Na razie w stanie biernym. 00:21:15:�miem twierdzi�, 007,|�e przy tej maszynie 00:21:18:Trafi�a kosa na kamie�.|- Tak? 00:21:21:Nowy model, lepsze wyposa�enie? 00:21:24:S�dzi�em, �e jeste� na li�cie|nieaktywnych. Jaka� kontuzja? 00:21:27:Tak, c�, jeszcze zobaczymy. Wi�c? 00:21:30:Najnowsza technika wykrywaj�ca|i przeciwdzia�aj�ca. 00:21:33:Tytanowy pancerz,|wielozadaniowy wy�wietlacz 00:21:37:I sze�� uchwyt�w na napoje. 00:21:40:W sumie, raczej napakowany! 00:21:43:W pe�ni wyposa�ony,|to zdaje si� jest w�a�ciwe okre�lenie. 00:21:45:- My�l�...|- Nie jeste� tu od my�lenia. 00:21:49:Jeste� tu, �eby robi�, co ci ka��.|Id� i za�� kurtk� 00:21:52:I zademonstruj j� 007. 00:21:55:Ale� oczywi�cie. 00:21:57:Prosz�, obserwuj uwa�nie, 007. 00:22:01:Prawa r�ka w prawy r�kaw, o tak, 00:22:03:A lewa r�ka do lewego r�kawa, o tak. 00:22:07:Zwr�� uwag�, prosz�,|kieszenie, zapinki i zamek. 00:22:11:We� doln� cz�� zamka 00:22:13:I w�� w...|- Och, poci�gnij za r�czk�! 00:22:17:Co? Powiedzia�e�... 00:22:22:Q! 00:22:26:Wydaje si� by� odpowiedni do tej pracy. 00:22:29:Nie odchodzisz w najbli�szym czasie, 00:22:33:Co? 00:22:35:Teraz uwa�aj, 007.|Zawsze pr�bowa�em nauczy� ci� dw�ch rzeczy. 00:22:40:Po pierwsze, nigdy nie pozw�l,|�eby widzieli, �e krwawisz. 00:22:43:A po drugie? 00:22:45:Zawsze miej plan ucieczki. 00:22:55:ROBERT KING PRZEJMUJE ISUMI 00:23:01:Dobry wiecz�r. Zako�czy� si�|koszmar uprowadzenia dla Elektry King. 00:23:05:W�adze Cypru o�wiadczy�y, �e uciek�a|po zastrzeleniu obydwu porywaczy 00:23:10:I jest... 00:23:14:Krzycza�. 00:23:19:Ca�y czas krzycza�. 00:23:47:WP�ATA: 3.030.303,03 GBP 00:23:54:KURSY WYMIANY 00:24:00:FUNTY ANGIELSKIE 00:24:04:DOLARY AMERYKA�SKIE 00:24:12:Poziom pierwszy. Wymagane has�o. 00:24:15:Poziom pierwszy. Wymagane has�o. 00:24:22:Tak, 007? 00:24:24:Opowiedz mi o porwaniu 00:24:26:Elektry King.|- Nie wiedzia�am, �e tym si� zajmujesz. 00:24:29:Przynios�em pieni�dze, kt�re zabi�y Kinga. 00:24:32:- Nie r�b z tego sprawy osobistej.|- Nie robi�. A ty? 00:24:38:Ty jedna mog�a� zablokowa� jej akta. 00:24:44:Prosz� nam wybaczy�. 00:24:53:Nie b�d� tolerowa�a|niesubordynacji, 007. 00:25:02:Co si� sta�o? 00:25:07:Po tym jak Elektra King zosta�a porwana, 00:25:10:Jej ojciec pr�bowa� sam si� tym zaj��, 00:25:14:Bez powodzenia. 00:25:16:Wi�c przyszed� do mnie. 00:25:28:Jak dobrze wiesz, 00:25:30:My nie negocjujemy z terrorystami. 00:25:34:I wbrew ka�demu|instynktowi w moim sercu, 00:25:37:Ka�dej... 00:25:39:Emocji naturalnej u matki, 00:25:41:Powiedzia�am mu, �eby nie p�aci� okupu. 00:25:44:My�la�am,|�e czas dzia�a na nasz� korzy��. 00:25:49:U�y�a� dziewczyny jako przyn�ty. 00:25:53:Tak. 00:25:55:Pieni�dzy w akt�wce Kinga 00:25:58:By�o dok�adnie tyle, ile wynosi�|okup ��dany za jego c�rk�. 00:26:08:To jest wiadomo��. 00:26:10:Tw�j terrorysta wr�ci�. 00:26:19:Victor Zokas, vel... 00:26:22:Renard, anarchista. 00:26:25:Dzia�a� w Moskwie w 1996.|Przedtem Pyongyang, Korea P�nocna. 00:26:29:I widziano go w Afganistanie,|Bo�ni, Iraku, Iranie, Bejrucie 00:26:34:I Kambod�y. 00:26:36:Wszystkie zak�tki|na romantyczne wakacje. 00:26:38:Jego jedynym celem jest chaos. 00:26:41:Po tym jak Robert do mnie przyszed�,|wys�a�am 009, �eby zabi� Renarda. 00:26:44:Zanim zako�czy� swoj� misj�,|Elektra uciek�a. 00:26:48:Tydzie� p�niej|nasz cz�owiek dopad� celu. 00:26:51:Wpakowa� mu kulk� w g�ow�. 00:26:54:Ta kulka ci�gle tam jest. 00:26:56:Jak przetrwa�? 00:26:58:Lekarz, kt�ry uratowa� Renarda,|nie m�g� wydosta� kuli. 00:27:01:Wi�c Renard go zabi�. 00:27:04:Przesuwa si� przez|medulla oblongata, 00:27:07:Niszcz�c jego zmys�y. 00:27:09...
dariusz.lipinski