Baadshah CD 2.txt

(47 KB) Pobierz
{1}{72}movie info: XVID  640x368 23.976fps 699.5 MB|/SubEdit b.4056 (http://subedit.com.pl)/
{130}{179}Co to?
{179}{223}To kwiatek dla pana.
{223}{338}Kwiatek? Aaa... No i po co pan doktor tak si� martwi?
{338}{438}Niech mu pan przeka�e,|�e nie jest doktorem tylko Panem Bogiem.
{439}{544}Prosz� si� przysi��� do mnie.|- Nie moje miejsce jest tam.
{544}{643}Wsztstkiego najlepszego.|- Dzi�kuj�, panu te�.
{952}{1023}Co si� sta�o?|- Moti oni nas oszukali.
{1034}{1114}Zlikwidowali�my nie tego co trzeba.|Baadshah �yje.
{1115}{1199}Co?|- Z nim jest jeszcze jeden cz�owiek z departamentu.
{1205}{1303}Ale, nie martw si� poradzimy sobie z oboma.
{1304}{1373}Damy rad�?|- Tak, wszystko zrozumia�e�?
{1515}{1566}�ycie Baadshah'a w niebezpiecze�stwie.
{1709}{1764}Potrzebuje pan pomocu ser.|- Nie, dzi�kuj�.
{1765}{1788}Dobrze.
{1931}{1991}Bracie Baadshah! Bracie Baadshah!
{2094}{2226}Je�li cho�by o palec si� zbli�ysz do niego,|rozwal� ci�. Zrozumia�e�.
{2289}{2421}Dop�ki samolot nie wyl�duje|b�dziesz siedzie� tutaj. Jasne!
{2479}{2546}Widocznie te� jest z szajki tych porywaczy.
{3343}{3452}Przepraszam?|- Dzi�kuj� ja ju� mam.
{3480}{3594}Mog� tu usi���?|Czy mog� tu usi���?
{3631}{3671}Oczywi�cie.|- Dzi�kuje.
{3672}{3709}Prosz�|- Dzi�kuje
{3710}{3767}Prosz� si� przysi��c, by� moim go�ciem.
{4129}{4214}Jak ma pani na imi�?|- Rani.
{4214}{4252}A moje Baadshah
{4300}{4361}To mi si� podoba.|A gdzie pani mieszka?
{4362}{4418}Chwileczk�, tylko dopij�.|- Przepraszam.
{4419}{4500}Prosz�.|- Nie, nie m�j jest prawy.
{4501}{4573}Oczywi�cie madam.|- Nie, nie s�dz� �e lewy.
{4589}{4662}Lewy?|- ... lewy... na pewno
{4663}{4724}..minutk�... minutk�...|Ja zaraz to rozwi���.
{4725}{4807}Pos�uchaj, siedzia�a� po mojej lewej stronie,
{4808}{4842}a ja po twojej prawej stronie
{4843}{4922}Wi�c od kubka ty jeste� po prawej| a ja z lewej.
{4923}{4985}Rzecz w tyn �e ten po prawej| stawia rzeczy po lewej
{4986}{4998}Prawda,
{4999}{5083}Tak. Wi�c, ten po lewej |stawia rzeczy po prawej
{5084}{5132}a ten po prawej| stawia rzeczy po lewej
{5133}{5189}Dlatego prawy kubek |sta� si� lewym a lewy prawym.
{5190}{5265}Ten po lewej wzi�� z prawej |i postawi� po lewej
{5266}{5306}A lewy wzi�� jego kubek
{5307}{5325}Tak, na pewno.
{5326}{5410}Wi�c po co tu stoicie,|mo�ecie sobie ju� i��. Idzcie!
{5460}{5516}Jeszcze jakie� w�tpliwo�ci.
{5568}{5650}Przepraszam, |ale mimo wszystko wydaje mi si�,
{5652}{5685}�e prawy kubek jest m�j.
{5686}{5760}Ja te� tak pomy�la�em, �e prawy jest tw�j a lewy m�j.
{5761}{5805}Masz racj�.
{5820}{5894}Czis Pani zdrowie.|- Czis, Pana zdrowie.
{6575}{6623}Wyl�dowali�my na lotnisku w Goa.
{6624}{6685}T�peratura powietrza na dworze 30 stopni.
{6745}{6793}No jak?|- Wszystko w porz�dku.
{6794}{6923}Zlikwidowa�am go.|- Oczywi�cie moja droga. Ja ci� podziwiam.
{6924}{6963}Przepraszam.
{7008}{7096}Wydaje mi si�, �e kubek Pani|to by� jednak ten drugi.
{7161}{7238}A pan nie ma brata bli�niaka.|- Nie! A co?
{7239}{7268}Ja te� nie mam.
{7323}{7370}Wydaje mi si�, �e go ju� widzia�em.
{7371}{7436}To jest Badshah.
{7452}{7502}Cze�� jeste� tu pierwszy raz.
{7503}{7565}Tak, a ja codziennie tu przylatuj�.
{7566}{7618}Je�li chcesz obejrze� miasto to mi powiedz.
{7712}{7751}Zobaczcie tam! To chyba Baadshah!
{7752}{7881}Chwilk�, bracie! Baadshah!
{7868}{7895}On ma ludzi?
{7966}{8001}Na ziemie, �a�� si�!
{8002}{8051}Gdzie wszyscy znikneli?
{8096}{8133}Pok�sa�a ich �mija?
{8288}{8350}Sta�! Kim jeste�?|Kto ci� przys�a�?
{8351}{8381}Ja jestem sw�j ser.
{8382}{8448}Szef przys�a� mnie na spotkanie z panem.
{8449}{8473}Dlaczego strzela�e�?
{8474}{8537}Poniewa�,|kto� pana rozpozna� panie Baadshah.
{8624}{8723}Baadshah? To jaka� pomy�ka wujku,
{8724}{8794}ten g�upek nie mo�e by� Baadshah'em
{8807}{8829}A ty go znasz?
{8867}{8976}On ma na imie Raj.|I jest wyj�tkowym �ajdakiem.
{9000}{9081}Hej le�e�!|Idziemy, idziemy.
{9090}{9180}Musz� si� dowiedzie�,|dlaczego si� tu zjawi� pod imieniem Baadshah.
{9181}{9245}Bracie a co z moim baga�em?|- Cho� �e!
{9263}{9357}Baadshah bracie!|On wsiada do samochodu.
{9358}{9472}Do diab�a! Je�li szef si� dowie,|�e nie uda�o mi si� go wyko�czy�
{9473}{9524}on teraz wyko�czy mnie. S�ysza�e�?
{9525}{9580}Nie rozumiem z kim odjecha� Baadshah?
{9581}{9683}Na pweno to cz�owiek Setha.|Dobrze �e on go wzi�� ze sob�.
{9684}{9767}A co z nami?|O tutaj stoi cz�owiek pana Mahindra!
{9768}{9840}Wszystko si� u�o�y.|No dobrze idziemy.
{9902}{9962}Jak ta zaraza tak si� na mnie popatrzy�a...
{9963}{10032}...a ja na niego... ja ci zaraz poka��...
{10033}{10094}...i ju� si� nie podni�s�.
{10106}{10149}Co on sobie wyobra�a�?
{10239}{10342}To ja Suliman.|- Tak Suliman,
{10343}{10396}zabra�e� z lotniska Baadshaha i jego ludzi?
{10397}{10486}Baadshah jest teraz z jakim� cz�owiekiem,|a jego ludzie ze mn.
{10501}{10527}Dobrze.
{10573}{10659}Baadshah, my�li �e nas przechytrzy�|znikaj�c gdzie� z lotniska.
{10660}{10734}On jeszcze nie wie,|�e to my jeste�my porywaczami.
{10735}{10839}I c�rka Setha jest w naszych r�kach.
{11142}{11169}Szybciej, szybciej.
{11220}{11351}Ten ma�y anio�ek o wadze kilku kilogram�w|zamieni� nasze �ycie w piek�o.
{11352}{11439}Co zrobi z nami ten ca�y Baadshah|jesli jest sze�� razy ci�szy.
{11520}{11568}Przygotowali�my wszystko,| czego b�dzie pan
{11569}{11622}potrzebowa� do swojej misji.|- Bardzo dobrze.
{11623}{11665}Prosz�.
{11666}{11756}To nasz genialny konstruktor Mister Rusi.|- Dzie� dobry.
{11757}{11807}A to mister Baadshah wielki cz�owiek.
{11808}{11841}Jak mi�o Pan mnie zna.
{11842}{11928}Oczywi�cie, du�o s�ysza�em,|ale nigdy pana dot�d nie widzia�em.
{11929}{11961}Bardzo mi�y m�ody cz�owiek.
{11962}{12015}Prosz� bardzo podej��, chc� panu pokaza� rzecz
{12016}{12082}nad konstrukcj�, kt�rej pracowa�em ca�e 25 lat.
{12192}{12284}Oto ona... -Ale to... Tak..
{12285}{12344}To cukierek. Nie zwyky cukierek.
{12371}{12449}Trzeba go otworzy�, w�o�y� do ust, troch� po�u�
{12450}{12533}potem znowu zawin�� w popierek i rzuci�
{12612}{12700}Nikomu do g�owy nie przyjdzie�e,|�e masz w kieszeni cukierka-b�b�.
{12712}{12744}Nast�pny.|- Nast�pny!
{12792}{12834}Prosz� buty.
{12835}{12880}One te� wybuchaj�?
{12881}{12936}Nie wybuchaj� a przyklejaj� si�.
{12944}{12965}Prosz� popatrzy�.
{12980}{13037}Nie do wiary to buty czy klejorzepy?
{13038}{13105}Cwaniaczek, jak� wymy�li� nazw�: buty klejorzepy.
{13106}{13159}Nast�pny!|- Dzi�kuj�. Dobrze.
{13205}{13250}Prosz� zobaczy� okulary.
{13251}{13331}To specjalne okulary.|Prosz� za�o�y� i popatrze�.
{13332}{13426}Dobrze.|- Moment, niech pan zaczeka.
{13427}{13607}Lili!... no tak...|- nie nie...
{13608}{13660}Prosz� za�o�y�.
{13703}{13762}No i jak? No?
{13806}{13866}Niesamowite.|- Ods�aniaj�ce okulary, prawda?
{13867}{13907}Bro� trzeba... takie...
{13972}{14089}To jeszcze nic.|Mo�na w nich zobaczy� nawet pieprzyk przeciwnika.
{14096}{14140}Z pewno�ci�.
{14146}{14214}Lili przepraszam ja chcia�bym...
{14414}{14463}Podoba�y si�?
{14517}{14558}A ten samoch�d te� jest wyj�tkowy.
{14559}{14613}Skonstru�owa�em go specjalnie dla ciebie.
{14615}{14661}Jest tw�j.|- M�j?|- Tak tw�j.
{14664}{14706}To znaczy �e mog� ni� odjecha�.
{14707}{14774}Gdzie tylko chcesz.|Nie ma problemu.
{14865}{14931}Wie pan wszystkie te rzeczy,|kt�re mi pokazali�cie,
{14932}{14972}ten samoch�d i inne
{14973}{15040}one s� takie niezwyk�e jakby je stworzy�o
{15041}{15130}tajne laboratorium s�u�b specjalnych.
{15131}{15191}Dlaczego jagby, tak przecie� jest.
{15218}{15336}A pan jest podobny... do oficera s�u�b specjalnych.
{15337}{15395}Co m�wisz, czy sam nie jeste� oficerem?
{15396}{15490}Nie, zanim przyjm� od was wszystkie te prezenty,
{15491}{15530}musz� wam jasno powiedzie�.
{15531}{15580}Nie jestem oficerem.
{15581}{15651}Jestem prywatnym detektywem|- Co?
{15652}{15706}Co to znaczy?
{15707}{15806}Ser, on ma tajn� misj�|i nie mo�e o niej z nikim m�wi�.
{15807}{15878}Jasne, przepraszam pomyli�em sie.|M�j b��d.
{15879}{15939}Oczywi�cie, nie jeste�|oficerem s�u�b specjalnych.
{15940}{16053}Nazywam si� Baadshah|- Mmm, Baadshah!
{16054}{16152}Mam nadziej�,| �e tak szybko zako�czysz t� spraw�
{16153}{16202}jak spraw� Jhunjhunwala.
{16203}{16285}A sk�d wiecie �e pracowa�em z Jhunjhunwala?
{16286}{16361}O tym wszyscy wiedz�.|Naprawd� wszyscy
{16362}{16409}Zobacz nawet gazety o tym pisz�.
{16410}{16460}Niech popatrz�.
{16492}{16541}A ja opowiem o tym samochodzie, tutaj...
{16542}{16638}Z�apano sprawc�w napadu na bank,|kt�rzy ukradli 800 miljon�w rupi.
{16639}{16720}Z�odzieje ojciec i syn Jhunjhunwala
{16721}{16780}zostali aresztowani przez s�u�by specjalne.
{16789}{16823}Wi�c to by� ojciec i syn?
{16824}{16897}I Seema nie jest wcale jego c�rk�!
{16898}{16953}...w tyle. Wszystko jasne?
{16981}{17067}Tak teraz wszystko zrozumia�em.|-Dobrze.
{17097}{17149}S�uchajcie jak tylko zobaczycie Seem�,
{17150}{17202}przeka�cie jej moje przeprosiny.
{17274}{17359}Seema? Nie ma tu nikogo takiego?|- Niczego nie rozumiem?
{17368}{17445}Gdyby� od razu wszystko rozumia�,|dawno by� by� na jego miejscu.
{17474}{17510}Moti, jedzie! Za nim!
{17794}{17855}Samoch�d... Sima!
{17880}{17912}Co ona tu robi?
{18104}{18163}Hej pos�uchaj!
{18192}{18232}Jak opuszcza si� szyby?
{18337}{18364}Szybciej! Ucieknie!
{18492}{18535}No dalej otwieraj si�.
{18622}{18685}Dalej Moti Zr�b �e co�!|- Dawaj automat!
{18735}{18766}Co to za przycisk?
{18823}{18881}Schowa� si� dra�.
{18921}{18946}Dawaj bazuk�!
{19040}{19114}Strzelaj Moti!|- Trzeba wypr�bowa� wszystkie...
{19220}{19327}A to.. to... to... co to takiego?
{19633}{19683}Niech to diabli wezm� co to za samoch�d?
{19684}{19738}Naciskam, naciskam i nic si� nie dzieje!
{19767}{19846}To... hej Seema, Seema|szyba si� opu�ci�a.
{20088}{20154}Przyjechali idziemy.|- Ja chc� si� bawi�!
{20155}{20233}Co oni wymy�lili?|Powiedzieli, �e zawioz� nas do hotelu Blun Lagun
{20234}{20281}do Baadshah'a.| A gdzie nas przywie�li?
{20282}{20363}Nie mog� si� domy...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin