Dragon Ball Z Movie 10 - Broly drugie starcie.txt

(14 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:54: Kakarottoooo!!!!
00:01:39: Powrót Broly'ego
00:03:48: - Mam jš ! Ups, moment...
00:03:51: Chod tutaj!
00:03:54: Mam Cię!
00:04:02: Trunks, lepiej uważaj|Nadchodzę!
00:04:05: - Dzięki za ostrzeżenie Goten|ale sam jš stšd złapię
00:04:09: - Wspaniale do zobaczenia|na szczycie
00:04:12: - Już jš mam...
00:04:26: Zadowolony?|Stracilimy smoczš kulę|a to wszystko twoja wina!
00:04:31: - Wszystko było dobrze zanim|TY się pojawiła. Lepiej id się powspinaj|po skałkach...
00:04:36: - Nie, dzięki, nie mogę się doczekać|co tym razem zawalisz
00:04:39: - Powiedzmy sobie szczerze Viedel|To Ty chciała abymy pomogli|ci znaleć Shenron'a
00:04:43: - Taak, to pomyłka za którš płacę|już od pierwszego dnia|uwierz mi
00:04:47: - Hej tutaj, znalazłem jš, jest|w ptasim gniedzie
00:05:10: - Gniazdo? to wyglšda bardziej na kolonię
00:05:13: - Patrz, brakuje nam tylko jednej kuli|- Wow szukanie smoczych|kul jest łatwiejsze...
00:05:18: ...niż przypuszczalimy...|- Wszystko dzięki radarowi|mojej mamusi.
00:05:23: ...musiało nam się udać!
00:05:26: - Jestem brudna|nie mogę spotkać się z Shenronem|w takim stanie
00:05:31: - Nie mogę się doczekać|spełnienia mojego życzenia
00:05:34: Zażyczę sobie własnego Parku Rozrywki|w którym nie ma kolejek ani|ograniczenia wzrostu
00:05:43: - A ty?|- Ja???
00:05:51: - Ja chcę krainę pełnš tortów i|lodów których mógłbym jeć tyle|ile tylko bym chciał
00:05:56: ...na zawsze przez cały czas....
00:06:04: - Chyba dla ptaków to życzenie|się spełniło i my jestemy |ich głównym daniem!
00:06:09: - Chwila, Goten wstawaj siedzisz|na jednym z jaj!|- Ups....
00:06:25: - Jest gdzie w tej okolicy|- Czy możesz to bliżej okrelić?
00:06:30: - Jestem głodny!!!
00:06:34: Jeeeć...
00:06:36: - Hej patrzcie, co znalazłam|prawdziwe kryształy!
00:06:41: Całe lniš...piękne
00:06:44: - Kogo obchodzi to, jak wyglšdajš.|Powiedz lepiej jak smakujš
00:06:49: Goten czekaj!
00:06:50: - Sš wszędzie wokół, muszš być|ich tysišce...
00:06:54: - O co tak krzyczysz|- O ciastka|- Znajdziemy co do jedzenia
00:06:56: - Mogę zjeć nawet warzywa!
00:06:59: - Dziwne, ta wioska wyglšda na biednš|mogliby zbić fortunę sprzedajšc|te kryształy
00:07:05: Hej wy dwaj, nie możecie|trochę zwolnić?
00:07:07: Zaczekajcie, stójcie!
00:07:16: - Ooo potężny Obrońco|chroń nas przed złem
00:07:20: Osłaniaj nas w twym wietle i |zapewniaj bezpieczeństwo
00:07:30: - Coco...
00:07:34: Przepraszam cię za to, proszę|wybacz mi...
00:07:37: - Och dziadku, proszę nie płacz|- Cocooo.....
00:07:51: - Co się stało?
00:07:59: - Intruzi!
00:08:04: - Nie jestemy intruzami jestem Viedel|- A ja Goten
00:08:13: - Skšd wasza trójka się tu wzięła?
00:08:19: - Z nieba...| - Z nieba? Bierzecie nas za głupców?
00:08:23: - To proste, popatrzcie!
00:08:55: - Potwór przyszedł po krew domaga się ofiary
00:09:01: - Co? Potwór? Co masz na myli?
00:09:11: Okay, słuchaj nazywam się Viedel| nie wyrzšdzę wam żadnej krzywdy
00:09:15: To samo tyczy się tych dwóch|półgłówków
00:09:18: Nie mamy żadnych wrogich zamiarów|co do ciebie i twoich ludzi
00:09:21: - Wybaczcie podejrzliwoć, nie zawsze| tacy bylimy.|Jestem Zallador Senior tej wioski
00:09:26: A to jest Malossia - wioskowy|idiota i samozwańczy szaman
00:09:30: - Oni sš przeklęci i muszš zostać|oczyszczeni ze zła które sprawia ich|mrocznym duszom cierpienie
00:09:49: - Siedem lat temu Strażnik Gór|rzucił klštwę na naszš wioskę
00:09:53: Wielki Kryształ, który od|niepamiętnych wieków chronił nas|został roztrzaskany...
00:09:59: Szczęcie ustšpiło przed Cierpieniem|które, przyniosło głód i|zniszczenie tej krainy
00:10:04: Zdołalimy jako przetrwać.|Nagle pewnego dnia okropna burza|przyszła z gór
00:10:10: A razem z niš Potworna Bestia|która zabiła nasze zwierzęta hodowlane|i zaatakowała wioskę
00:10:14: - Malossia wpadł na pomysł składania ofiar|aby uspokoić Strażnika Gór|i zdusić jego złoć
00:10:24: To dlatego żyjemy teraz w ten sposób|i boję się tego, że tak będzie|już każdego roku
00:10:29: Jestemy straconymi ludmi
00:10:32: - Przesšdy....Chyba lubisz sam siebie |słuchać, nieprawdaż?|Nawet kiedy nic nie mówisz
00:10:40: - Cicho głupia dziewucho!
00:10:43: - Och chce pan porozmawiać o głupocie?|Sam pan jest chodzšcym|jej przykładem
00:10:48: - Jak miesz?!
00:10:52: - Może daleko mu do doskonałoci|ale teraz jest jedynym|który trzyma wioskę we wspólnocie
00:10:57: - Ale dlaczego?|- Od poczštku wiedzielimy o składaniu ofiar|W końcu zgadzamy się
00:11:03: chociaż raz do roku...
00:11:08: Zbyt wielu ojców pochowało już|swych synów
00:11:16: - Oddaję moje życie Duchowi Gór|w imieniu mojej wioski
00:11:19: - Tchórze! To nie jest szlachetne|To morderstwo!
00:11:23: - Przecież zły duch jest przeciw nam!
00:11:28: - Tadam!
00:11:30: Jestem Trunks i zajmę się tym potworem!
00:11:33: Proszę tylko o jednš rzecz|chcę ten naszyjnik, który nosisz
00:11:38: Mylę, że to uczciwa umowa|nieprawdaż?
00:11:43: - Ale ja umieram z głodu mogę|chociaż gryza?
00:11:46: - Nie możemy zrobić pułapki|bez żadnej przynęty!|A teraz się zamknij!
00:11:50: - Nie jadłem niczego od niadania!|- Zapomnij Goten, nie ma mowy!
00:11:54: - Ja też jestem głodny!|-Tylko dotknijcie przekšski lub placki|a już nigdy niczego nie zjecie!!
00:11:59: - Mam nadzieję, że potwór|zeżre cię jednym gryzem!|Pewnie dostanie niestrawnoci!
00:12:04: - Co ty do mnie powiedział ?!|- Ć....
00:12:14: - Chcemy jeć...chcemy jeć.....
00:12:20: - Aaachh umieram z głodu...
00:12:30: - Nie! |- Jabłka...
00:12:32: - Powiedziałam NIE!
00:12:40: - Uderzyła mnie!|- Tak i zrobię to znowu
00:12:47: - JA CHCĘ JABŁKO JUŻ!!!
00:12:56: - Goten bšd cicho...potwór|cię usłyszy...
00:13:08: - Ja ty-lko chcia-łem jed-no|głu-pie jab-łko!
00:13:56: - Kakarotto!!!!!!
00:14:06: - Uderzyła mnie, uderzyła...|- No dobra, czekaj...wygrałe
00:14:16: Masz...
00:14:27: - Nie mogę uwierzyć, że dała się na to nabrać|cały czas cię nabierał
00:14:32: - Ech...palant!
00:14:39: - Słuchajcie...
00:14:52: - Teraz
00:15:00: Więc, to ty jeste tym potworem|terroryzujšcym wie?
00:15:04: Teraz ty będziesz miał czego się bać
00:15:14: - To jest potwór? Jeli o mnie chodzi|to bardziej wyglšda na dinozaura
00:15:22: - Daj spokój, to ma być niby straszne?
00:15:27: - Może on zieje ogniem?
00:15:31: - Bšdcie ostrożni!
00:15:34: Tylko go złocicie
00:15:51: - Jeste trochę za mały jak na|dinozaura, co nie??
00:16:12: Przydałoby ci się manicure
00:16:18: - Zrób mi przysługę i stój spokojnie|nie chcę uderzyć w róg
00:16:34: - Muszę...usišć...
00:16:44: - Dzi wieczór pierwszy raz zaniemy w|spokoju. Festujmy...
00:16:51: - Viedel, Goten, Trunks dzięki za|ocalenie mojej wioski
00:16:57: - Nie ma sprawy....Goten...|- Mmmm pyszne...
00:17:03: - Szkoda, że macie tylko jednego potwora|twój płaszcz pasowałby do mego naszyjnika
00:17:42: - Kiedy piš, wydajš się niemal normalni
00:17:49: -"Jabłuszka..."| -"To jest głupie..."
00:19:17: - Tam sš bezbronni ludzie, co ty wyprawiasz?!
00:19:39: Kto tu chyba wstał lewš nogš|i będzie się tylko pogarszać!
00:19:55: - Hej, czep się kogo swojego rozmiaru
00:20:11: - Kakarotto...
00:20:13: - Hę "Kakarotto"? Co to jest? |Czy to warzywo? Nienawidzę warzyw!!
00:20:18: - Kakarotto!!!!| - Co to u licha jest Kakarotto?!
00:21:08: - To brzmi...jak kłopoty...
00:21:28: - Ten dziwak jest może silny, ale my|chociaż jestemy szybsi|- Tak, jestemy!
00:21:37: - Trunks patrz, co on robi? Chyba się poddaje...
00:21:40: - Mnie nie pytaj, może zrobilimy większš|zadymę niż mylelimy
00:22:17: - Może jak tu poleżymy, to pójdzie sobie?|- Kto wie, może już sobie poszedł
00:22:52: - Nie o to nam chodziło| - Włanie...
00:23:07: - O co ci chodzi?|- Nie uwierzysz w to...popatrz tam...
00:23:14: Na ziemi obok jego nóg
00:23:24: - Czterogwiazdkowa kula, wiesz|co to oznacza? Jestemy ocaleni|- Masz rację!
00:23:29: Poprosimy Wiecznego Smoka, by|pokonał go za nas...
00:23:38: - Goten, musimy odwrócić jego uwagę|ja go zajmę, a ty biegnij po kulę|- Dobra!
00:23:45: - Hej psychopato, tutaj!| Co jest, nie umiesz dać sobie rady| z dwójkš dzieciaków?
00:23:51: Chyba masz co w oku, to się nazywa "STRACH"
00:23:55: Umiech...
00:24:00: Chod tutaj...Co jest wielkoludzie?|Mylisz, że dasz radę nam dw...
00:24:06: - Teraz moja kolej
00:24:11: Mam jš!
00:24:15: Taaaaak...udało nam się Trunks!|- Brawo Goten!!
00:24:53: - Nieee, wracaj!
00:24:57: - Goten pospiesz się...
00:25:19: - Czemu to JA zawsze trafiam na wielkich |głupich brzydali?
00:26:11: - Aaaaach od razu lepiej! ;)
00:26:14: Czterogwiazdkowa kulo, idę po ciebie!
00:26:34: - Ile czasu zajmuje przywołanie smoka...?
00:26:45: - Nie ta, nie-e, nadal nie...
00:26:51: Gdzie tutaj...
00:26:58: Znalazłem!
00:27:18: - Nigdy mnie tu nie znajdzie, mam takš nadzieję...
00:27:47: Co się ze mnš dzieje, chowam się jak tchórz|mój ojciec by się za mnie wstydził...
00:28:04: ...czuję, że zbliża się sytuacja awaryjna...
00:28:18: - Truuuunks...Trunks, gdzie jeste?
00:28:23: Hej Trunks, Trunks...wyła!
00:28:30: Trunks, Trunks!
00:28:33: Znalazłem ostatniš smoczš kulę,| teraz mamy już siedem.| Trunks, gdzie jeste?!
00:28:44: - Na co się gapisz, mylisz że|taki z ciebie twardziel?
00:28:47: Nie boimy się ciebie, mamy Shenrona|po swojej stronie!
00:28:51: Goten rób swoje, przywołaj smoka!
00:28:55: Ojejku, ale mamy dla ciebie niespodziankę...
00:29:07: Wieczny Smoku, wychod potrzebujemy cię!
00:29:13: Sheeenrooon, chod i pokonaj tego złego!
00:29:25: Heej...Shenron? Shenron, jeste tam?|O-Ou, może jš zepsułem?
00:29:32: - G-g-goten p-pospiesz s-się....
00:29:37: - Hej yyy Trunks, chyba co nie działa|- T-to napraw tooo....
00:29:47: G...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin