Kierunki - McDougall.doc

(32 KB) Pobierz
KIERUNKI - MC DOUGALL

3

 

KIERUNKI - MC DOUGALL KONTRA BEHAWIORYŚCI

 

Popularność behawioryzmu

Teorie behawiorystyczne - najoszczędniejsze i najbliższe badaniom przyrodniczym. Zdaniem Halla i Lindzeja ("Teorie osobowości) - to najlepiej i najstaranniej dopracowane teorie psychologiczne.

Watson - za skandal obyczajowy usunięty z Uniwersytetu Hopkinsa, gdzie rozpoczął obiecującą karierę. Zakochał się w znacznie od siebie młodszej Rosalie Rayner o połowę młodszej. 15 listów miłosnych znalazła żona i opublikowała. Były pisane namiętnie, ale ubrane w naukowe wyrażenia: "Wszystkie moje komórki należą do Ciebie, indywidualnie i kolektywnie. Moje reakcje są pozytywne i skierowane do Ciebie. Podobnie jak każda pojedyncza reakcja serca"

Bez pracy i z nakazem płacenia alimentów w wysokości dwóch trzecich poprzedniego wynagrodzenia - zatrudnił się w roku 1921 w agencji reklamowej, gdzie pracował do końca życia, działając z właściwą sobie werwą i pomysłowością, chociaż zaczynał od sprzedawania kawy, chodzenia po domach z ankietami, pracował też jako kasjer w domu towarowym . Po trzech latach został wiceprezesem firmy.1936 r zamienił ją na większą. Prowadził pionierskie badania nad zachowaniami konsumenckimi, uwzględniając teorię behawiorystyczną. Uważał, że zachowania konsumenckie można przewidywać i kontrolować tak, jak kontroluje się pracę maszyn. Podkreślał, że komunikaty reklamowe powinny się skupiać na stylu, a nie na treści i przekazywać wizerunek produktu jako czegoś nowego i ulepszonego. To powinno spowodować niechęć klientów do posiadanych przedmiotów i pragnienie posiadania nowych dóbr.

Ponieważ Watson miał utrudnione kontakty z psychologią akademicką swoją teorię behawioralną przedstawiał przed szeroką publicznością, przez wykłady, przemówienia radiowe i artykuły w popularnych magazynach zyskując popularność i rozgłos. Pisał w sposób jasny, zrozumiały i prosty. W autobiografii napisał, że zanim oficjalna psychologia zaakceptowała jego idee, zaczął 'sprzedawać" je ogółowi. Rzadki kontakt z psychologią akademicką - seria wykładów wyłożonych w New School for Social Research w Nowym Jorku. Były podstawą książki Behawioryzm (1925,1930) - własny program udoskonalenia społeczeństwa.

Rok 1928 - książka "Psychologiczna opieka nad niemowlęciem i dzieckiem " (Care of the Infant and Child). Przedstawił zarys regulacyjnego systemu wychowawczego, który był przeciwieństwem permisywnego. Podręcznik pełen surowych porad - Watson uważał, że okazywanie dzieciom czułości lub wrażliwości ma na nie szkodliwy wpływ. Sam również w ten sposób wychowywał dzieci. Uścisk ręki rano, poklepanie po głowie, gdy wykona trudne zadanie, raz pocałować w czoło, gdy idą spać. Trzeba dziecko traktować obiektywnie ale z życzliwością.

Ta książka odmieniła praktykę wychowania dzieci w całej Ameryce. Sam tak wychowywał synów James - syn spostrzegał ojca jako niewrażliwego, niekomunikatywnego, niezdolnego do okazywania jakichkolwiek uczuć człowieka. Rosalie napisała artykuł do Parent's Magazin w którym publicznie odżegnała się od tych praktyk pisząc, że jako matka synów chciałaby aby byli wrażliwi na piękno, uroniły łzę nad ludzkim dramatem, były zdolne do romantycznych uniesień. Jej syn James nie zauważył w metodach wychowawczych matki tego emocjonalnego ocieplenia. Rosalie zmarła w 1935 r. w wieku 37 lat - wtedy synowie po raz pierwszy zobaczyli płaczącego ojca, który na krótką chwilę ich przytulił.

Pogląd, że dzięki psychologii jest przewidywanie i kontrola zachowania spodobał się młodym psychologom. W latach 20 już w wielu amerykańskich uniwersytetach  prowadzono już kursy z behawioryzmu, a termin zaczął być stosowany w fachowych czasopismach. W roku 1930 Watson mógł z dumą ogłosić, że behawioryzm stał się już tak ważny, że żaden uniwersytet nie może nie mówić o nim. Trzeba jednak zauważyć, że to już nie był ten behawioryzm, o którym Watson mówił 1913 roku.

Gdy Watson miał 79 lat, w roku 1957 APA przyznało mu wyróżnienie za niezwykle inspirujący wkład w rozwój psychologii. Odebrał je syn chociaż Watson był obecny w hotelu, gdzie odbywały się obrady - bał się okazać emocji, bo to nie przystoi behawioryście.

William McDoughall (1981-1938)

Brytyjczyk, zagorzały przeciwnik behawioryzmu, przybył do USA w roku 1920 - wykłady na Uniwerytecie Harwarda. Znany twórca instynktywistycznej teorii zachowania, autor książki (1908)  na temat psychologii społecznej, która przyspieszyła rozwój tej subdyscypliny. Sam o sobie pisał :

"Nigdy dobrze nie pasowałem do żadnej grupy społecznej, nigdy nie potrafiłem zgodzić się z jakąkolwiek partią czy systemem i choć nie byłem niewrażliwy na uroki życia grupowego[...]zawsze stałem z boku, krytyczny i źle usposobiony"

Głosił niepopularne hasła, np. o wyższości rasy nordyckiej a także ostro krytykował behawioryzm w latach 20, gdy większość psychologów zaakceptowała jego idee.

Debata Watson - Mc Dougal ; odbyła się 5 lutego 1924 w Klubie Psychologicznym w Waszyngtonie dla przedyskutowania spornych kwestii. Tysiąc osób przybyło na spotkanie, tylko nieliczni byli psychologami (w całej Ameryce do APA należało wtedy 464 członków). Pokłosiem tej dyskusji była książka "Bitwa o behawioryzm" (1929), gdzie przedstawiono argumenty obu stron

Mc Dougall : nie zrozumiemy człowieka, jeśli zrezygnujemy z samoopisu - nie będziemy nic wiedzieć o jego marzeniach sennych czy marzeniach na jawie. Nie ocenimy przeżyć religijnych i estetycznych. Jak wytłumaczyć radość ze słuchania koncertu skrzypcowego. Co może powiedzieć behawiorysta obserwując, że jeden człowiek pociąga po nici z baraniego jelita przedmiot zrobiony z końskiego włosia. Reszta osób siedzi bez ruchu. Artysta przestaje grać - na sali wybucha euforia. A więc jak wytłumaczyć fakt, że ustanie bodźca staje się bodźcem dla szalonej aktywności. Behawiorysta, który odesłał do lamusa takie pojęcia jak podziw, przyjemność, wdzięczność, ból musi szukać innego wyjaśnienia. Pozwólmy mu szukać. Będzie miał zajęcie przez kilka następnych stuleci.

Jak można przyjmować stanowisko deterministyczne i kwestionować, że ludzie mają wolną wolę, mają wolność wyboru? Człowiek  nie mógłby brać odpowiedzialności za swoje działania, nie byłoby przedsiębiorczości, twórczego wysiłku, pragnienia udoskonalenia siebie lub społeczeństwa. Mc Dougall przewidywał, że w niedługiej perspektywie behawioryzm zniknie bez śladu. Nie miał racji . 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin