Sukisyo - 12.txt

(10 KB) Pobierz
00:00:18:Suki na Mono Wa Suki dakara Shouganai!! |Epizod 12
00:00:20:/Otwieraj�c moje oczy w ciemno�ci/
00:00:25:/Posuwam si� tylko po omacku/
00:00:29:/Ruszyli�my si�/
00:00:32:/W niezwyk�ych s�owach/
00:00:37:/Delikatnie mi co� powiedzia�e�/
00:00:43:/Nie ma �adnego wyboru, ale musisz szuka� i straci�/
00:00:49:/Zg�d� si� na to cudowne nasze spotkanie/
00:00:55:/Prze�yj to, przeznaczenie nie jest zawsze takie oczywiste/
00:01:00:/Je�li co� znajdziesz mo�esz uwierzy�/
00:01:06:/Wtedy sko�czymy ze wszystkim!/
00:01:09:/Zwr�� g�ow� w inn� stron�... (Odkryj drog�)/
00:01:13:/Zignoruj swoje blizny i zadany b�l,/
00:01:15:/I kontynuuj w�dr�wk�/
00:01:42:Jedyna rzecz kt�rej nie mog� znie��...
00:01:44:To twarz Hashiby tamtego dnia,
00:01:48:Kiedy puszcza� moj� r�k�.
00:01:51: Teraz Kuu-chan!
00:01:55:Pope�nisz sw�j grzech!
00:02:10:#RESCUE#
00:02:16:Sousei-san!
00:02:18:Szuka�e� wsz�dzie?
00:02:19:Nie jest dobrze. Nie ma go tu.
00:02:21:Hmmm?
00:02:22:Co� nie tak?
00:02:24:Sora zagin��.
00:02:26:Czy to mo�liwe... Ze on odnalaz� Minato-sensei?
00:02:29:Sta� przy drzwiach wej�ciowych do sali Shinichirou's.
00:02:32: Kiedy pr�bowa�em m�wi� do niego, uciek� gdzie� jakby pr�bowa� uciec przede mn�.
00:02:35: Wi�c mo�e on jest ju� poza szpitalem.
00:02:40:To jest... nasza wina?
00:02:42:Ayano-chan pr�bowa� go zatrzyma� ale...
00:02:45:Ale my stwierdzili�my �e Sora ma prawo go zobaczy�.
00:02:48:Wy ch�opaki nie pope�nili�cie �adnego b��du.
00:02:52:Jest dobrze. Na pewno go znajdziemy.
00:03:02:To powinien by� Hashiba Sora, nie ty, to ty mia�e� go opu�ci� .
00:03:06:Zamist ciebie wybrali Hashibe Sore i ty musia�e� go zdradzi�.
00:03:11:Co.... o czym ty m�wisz?
00:03:15:Ty dalej nie rozumiesz?
00:03:19:Powodem przez kt�ry Hashiba Sora pu�ci� twoj� nie by� sam strach czy ch�� opuszczenia Ci�.
00:03:34:Wracaj�c do tematu, eksperyment Hashiba Sora ju� si� rozpocz��. 
00:03:45:Nao!
00:03:48:Kuu-chan! Nie mog� chodzi�!
00:03:57:Kuu-chan! Nie zostawiaj mnie samego!
00:04:23:Pu��.
00:04:26:Pu��.
00:04:30:Pu��...
00:04:47:Kuu...
00:04:49:Kuu... chan...
00:04:52:Hashiba Sora pu�ci� twoj� r�k�, poniewa� jego pierwsze zarz�dzanie osobowo�ci� aktywowa�o si�.
00:04:59:Ae ty by�e� przekonany, �e jedyna osoba kt�r� kocha�e� opu�ci�a ci�... 
00:05:04:Wi�c ty da�e� znaczenia swojemu istnieniu po przez zniszczenie Hashiby Sory.
00:05:11:Wtedy... przez ca�y ten czas...
00:05:14:Co by�o celem...
00:05:46:Przesta� Fujimori!
00:05:46:Pu�� mnie!
00:05:50:Hashiba!
00:05:52:Hashiba!
00:06:04:Fujimori...
00:06:06:Gdzie teraz jeste�?
00:06:09:Co my�lisz?
00:06:15:Nie powiniene� sprawia� �e ma�e dzieci si� martwi�.
00:06:31:Chc� spotka� Fujimori jeszcze raz i przeprosi�.
00:06:34:Dlatego te� opu�ci�em szpital, ale...
00:06:38:To jedyne miejsce gdzie mog� my�le�.
00:06:44:Zgaduje w ko�cu nie zrozumiem go w og�le.
00:06:53:Sora...
00:07:08:#Fujimori Sunao#
00:07:19:Fujimori?
00:07:23:Hashiba Sora-kun, prawda?
00:07:28:Ai... zawa!
00:07:33:My�l� �e powinienem mie� z tob� d�ug� i mi�� rozmow�.
00:07:37:M�g�by� przyj�� do laboratorium?
00:07:43:Smutne czy� nie?
00:07:45:To miejsce w kt�rym Ty i Fujimori kiedy� mieszkali�cie.
00:07:49:Po tym jak uciek�e� tymczasowo wy��czy�em laboratorium.
00:07:54:Ale teraz powr�ci�em alby restartowa� eksperyment.
00:08:00:Czy... Fujimori tam jest?
00:08:04:Tak.
00:08:05:Ale nie martw si�.
00:08:08:Przyjdz sam, a nie po�o�� na nim swojej r�ki.
00:08:20:Ja te� p�jd�! Nagase-buchou tak�e musi tam by�!
00:08:23:Nie.
00:08:24:Sora-senpi!
00:08:25:Aizawa kaza� mi przyj�� samemu.
00:08:28:To musi by� pu�apka.
00:08:31:Tak jak jeste�, teraz to jest niemo�liwe.
00:08:33:Nie martw si� o mnie, jest w porz�dku!
00:08:36:Czy ty naprawd� mo�esz spotka� Aizawe i zachowa� spok�j?
00:08:39:Potrafisz si� kontrolowa�?
00:08:41:Teraz mi m�wisz �e mam zostawi� Fujimoriego?!
00:08:44:W�a�nie dlatego pytam...
00:08:46:On nie jest rodzajem faceta nad kt�rym chcia�by� popracowa�!
00:08:49:W�a�nie dlatego m�wi� ze nawet gdy my rozmawiamy, w�a�nie teraz Fujimori mo�e by� w strasznej sytuacji...
00:08:55:Fujimori czeka na mnie!
00:08:58:Od kilku lat...
00:09:00:Od lat....
00:09:02:Dlatego musz� go ocali�!
00:09:06:Teraz...
00:09:10:Prosz�, Matsuri.
00:09:13:Pu�� mnie.
00:09:15:Ja...
00:09:23:Rozumiem
00:09:24:Przeprszam Matsuri.
00:09:28:Ichikawa-kun!
00:09:30:Jeste�my w porz�dku z Honjou-senpai?
00:09:33:To jest trudne jednak czekanie, te�.
00:09:54:Synu, Hashiba przyjdzie tu �eby ci� uratowa�.
00:09:58:Nie ma innej opcji, przyjdzie.
00:10:00:Ja nic o tym nie wiem.
00:10:02:To jest oczywiste. Po tym  co si� sta�o...
00:10:06:Szed�em ca�y czas obok uczu� Hashiby.
00:10:09:Hashiba przyjdzie. On ma taki rodzaj si�y.
00:10:15:To jest dok�adnie to dlaczego m�j ojciec wybra� jego, a nie ciebie.
00:10:20:Przerwij to!
00:10:22:Nie obchodzi mnie co si� ze mn� stanie!
00:10:24:Ale nie dotykaj Hashiby!
00:10:27:I pomy�le� �e Hashiba by� tym kt�rego nienawidzi�e� najbardziej na �wiecie.
00:10:32:Teraz on jest dla ciebie najbardziej warto�ciowy, co?
00:10:34:T� irytuj�c� rzecz nazywa si� "mi�o�ci�".
00:10:39:Ty biedny ch�opczyku.
00:10:42:Chyba nie by�e� kochany przez swego ojca, ani matk�.
00:10:51:Dlaczego teraz nie uczynisz si� wolnym?
00:10:55:Je�eli cz�owiek ma kogo�, nawet tylko jedn� osob�, kt�ra �agodnie go trzyma...
00:11:00:To tylko tym mo�e by� uratowany!
00:11:03:I nie zdawa� sobie z tego sprawy...
00:11:05:To jest taka g�upia, smutna rzecz.
00:11:09:Ty m�wisz o sobie!
00:11:12:To prawda!
00:11:13:Nie jestm idiot�!
00:11:14:Ale teraz jest ju� za p�no...
00:11:21:Fujimori!
00:11:23:Fujimori!
00:11:31:Hashiba?
00:11:33:Dlaczego?
00:11:35:"Dlaczego?" nie przeprosi�em Ci� jeszcze jak nale�y!
00:11:40:Przynajmniej daj mi szans� odpokutowa�!
00:11:44:T-to wszystko to nie twoja wina!
00:11:47:Jstem jedynym kt�ry musi przeprasza�.
00:11:49:To nie twoja wina.
00:11:50:Ja... c� to nie odpowiedni moment aby o tym dyskutowa�!
00:11:54:Zabieramy si� st�d!
00:11:55:Ja nie pozwol� tak.
00:11:57:Tylko otw�rz  swoje oczy!
00:12:01:To za mnie. To za Ichikawe!
00:12:07:Ichikawa powiedzia� mi �e masz niesamowity talent.
00:12:12:Je�eli tak jest, to dlaczego robisz rzeczy tak pod�e jak to?
00:12:17:By� synem Aizawy, by� osob� kt�ra go wspiera, to mo�e by� za du�o...
00:12:23:Ale je�eli ty zawsze oskar�asz kogo� i uciekasz, nic si�  nie zmieni.
00:12:29:Wyk�ad?
00:12:31:Nie zrobi�em go dla ciebie. Powiedzia�em to dla Ichikawy.
00:12:35:Ten dzieciak nie ma z tym nic wsp�lnego.
00:12:37:Nawet teraz, on my�li o tobie poniewa� jeste� dla niego bardzo wa�n� osob�.
00:12:43:My�l� �e je�eli kto� pod��a za mi�o�ci� to, to jest niezwyk�e.
00:12:48:Ty chcesz zmieni� si� dla tej osoby i zaczynasz wierzy� �e naprawd� potrafisz si� zmienia�.
00:12:52:Ale to nie jest logiczne!
00:12:55:I to jest dok�adnie ta droga przez kt�r� uwierzy�e� w niebezpiecze�stwo gro��ce Sunao Fujimoriemu.
00:13:03:Mam racj�, Hashiba Sora?
00:13:06:Nie, wtedy nie mia�e� nawet swojego imienia.
00:13:10:By�e� nazywany numerem 013.
00:13:17:Ai...zawa...
00:13:25:Ju� jeste� poruszony?
00:13:28:My�lisz �e b�dziesz w stanie ocali� samego siebie robi�c to?
00:13:33:Nie, przesta�...
00:13:35:Twoja osobowo�� jest nadal pod moj� kontrolom. 
00:13:43:Hashiba!
00:13:46:Minato-Suinichirou zrobi� co� godnego po�a�owania.
00:13:51:Prawi� mog� zobaczy� twarz zrozpaczonego Nanami.
00:13:55:Ale tam by�o niepowodzenie.
00:13:59:To dlatego pomy�la�em �e powinienem zacz�� wszystko od pocz�tku i zawo�a� ci� tutaj.
00:14:03:Aizawa!
00:14:07:Dobrze zrobi�e� przychodz�c tu nawet po tym jak Sunao Fujimori zdradzi� ci� tak bardzo.
00:14:14:To nie zda�o si� na nic �e mia�em tyle nadziei w ciebie.
00:14:19:Przesta� Aizawa!
00:14:21:Z tego wszystkiego co widzieli�my w laboratorium, to ty by�e� dzieckiem z najsilniejsz� wol�.
00:14:28:Ty nigdy nie os�ab�e� nie mia�o znaczenia jakie tortury otrzymywa�e�. 
00:14:36: Znalaz�e� spos�b przetrwania przez bycie uzale�nionym od kogo� innego, Yoru.
00:14:46:Wi�c powr��....
00:14:51:Wi�c powr��, tam nie ma ju� nic wi�cej co m�g�bym zrobi�.
00:14:57:Ale, ja zda�em sobie spraw� z tego, �e to nie jest realna si�a!
00:15:06:W�a�nie teraz, chce si� sta� naprawd� silny!
00:15:11:Fujimori..
00:15:13:Dla twojej zasady!
00:15:21:A wi�c, potwierdzimy to?
00:15:44:Numerze 13
00:15:46:Jeste� silnym i zdolnym dzieckiem...
00:15:52:Wi�c teraz wiesz dok�adnie kogo powiniene� s�ucha�.
00:15:59:Przesta�....
00:16:01:Przesta�
00:16:03:Przesta�!
00:16:05:Przesta�!
00:16:14:Hashiba!
00:16:20:Hashiba!
00:16:27:Fujimori?
00:16:39:Musimy si� ewakuowa�!
00:16:43:To jest szansa dla eksperymentu, kt�ra mo�e ju� nigdy wiecej nie nadej��!
00:16:46:Dlaczego stajesz?
00:17:00:T�dy!
00:17:16:Fujimori!
00:17:17: Fujimori!
00:17:20:Nie zostawiaj mnie samego...
00:17:21:Kuu-Chan.
00:17:24:Fujimori.
00:17:25:Zacznij pojmowa� samego siebie!
00:17:26:Nie zostawiaj mnie samego!
00:17:29:Nie zostawiaj mnie samego, Kuu-chan!
00:17:32:Fujimori...
00:17:34:Kuu-chan!
00:17:35:Fujimori.
00:17:36:Fuji...
00:17:51:Pu��.
00:18:21:Tym razem, b�d� si� ciebie trzyma�!
00:18:24:Nie martw si� Fujimori.
00:18:25:Ju� nigdy nie zostawi� ci� samego!
00:18:30:Hashiba...
00:18:32:Zrozumia�e�, Aizawa?
00:18:34:Nie zrobi� ju� nic cokolwiek mi powiesz, Ju� nigdy wi�cej!
00:18:39:Czekaj!
00:18:44:Rusz si�.
00:18:46:Nie pozwol� ci przej��.
00:18:55:Idzcie szybko!
00:19:00:Chodzmy Fujimori.
00:19:01:Hashiba.
00:19:05:Nie st�j mi na drodze.
00:19:08:Tw�j eksperyment przegra�. 
00:19:11:Dlaczego si� po prostu nie poddasz?
00:19:15:Rusz si�!
00:19:20:Dlaczego?
00:19:23:"Dlaczego?"
00:19:25:Ja czuje... 
00:19:27:Chc� si� zmieni�.
00:20:28:Co si� sta�o Nanami?
00:20:32:Shinichirou on...!
00:20:52:Hashiba!
00:21:00:Co jest?
00:21:05:To jest do�� okrutne, i�� beze mnie!
00:21:08:Ale ty jeste� potworem kiedy si� budzisz!
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin