12 KROKÓW WIODĄCYCH KU UZDROWIENIU WEWNĘTZRZNEMU.docx

(54 KB) Pobierz

Dwanaście kroków

wiodących

ku uzdrowieniu

wewnętrznemu

Na temat uzdrowienia wewnętrznego (podobnie jak na temat życia duchowego w ogóle) nie wystarczy tylko czytać. Mniejsza lub większa porcja wiedzy nie rozwiąże naszych problemów, ponieważ to nie wiedza nas zbawia, ale Jezus Chrystus.

Nasze uzdrowienie wewnętrzne dokonuje się przez modlitwę i przez podjęcie w życiu płynących z modlitwy świateł, a więc przez podjęcie konkretnej duchowej pracy będącej odpowiedzią na łaskę Boga.

Istnieje wiele dróg prowadzących do uzdrowienia wewnętrznego. Poniżej ukazujemy jedną z nich, która w integralny sposób wiąże uzdrowienie wewnętrzne z procesem nawrócenia.

 

Krok pierwszy:   AKCEPTACJA

Przyjmuję to, że w wielu sytuacjach nie panuję nad swoimi reakcjami i że moje życie wymyka mi się spod kontroli. Wielokrot­nie próbowałem zmienić swoje zachowanie „swoimi sposobami" i zawsze okazywało się to nieskuteczne. Pragnę zostać uzdrowiony, lecz potrzebuję pomocy. Jestem zbyt słaby, aby uczynić to o włas­nych siłach.

 

Krok drugi:   WYZNANIE WIARY

Próbowałem wielu środków wiodących do przemiany i uzdrowie­nia wewnętrznego i przekonałem się, że tylko Bóg może mnie uzdrowić. Nie roszczę sobie pretensji do tego, aby zrozumieć Jego działanie w moim życiu. Pragnę powrócić do prostej, dziecięcej wiary. Wyznaję wiarę w Jezusa jako mojego Zbawiciela i Pana, jako Tego, kto pragnie mojego dobra bardziej, niż pragnę go ja sam. Zdaję sobie sprawę z tego, że moja wiara jest zbyt słaba, lecz ufam Bogu, który może obdarzyć mnie taką wiarą, jaka jest konieczna w uzdrowieniu.

 

 

Krok trzeci:    DECYZJA

Decyduję się zwrócić moją wolę i całe moje życie ku Bogu. Odkrywszy, że moja wiara jest zbyt słaba, pragnę zwrócić się ku Jezusowi i poddać moje życie natchnieniom Jego Ducha. Decyduję się słuchać Go i być Mu posłusznym.

 

Krok czwarty:    RACHUNEK SUMIENIA

Uznaję, że do stanu, w jakim się obecnie znajduję, przyczyniłem się sam przez mój egoizm i koncentrację na sobie. Nie rozważam teraz tego, czy upadłem świadomie czy nieświadomie. Z pomocą Boga spisuję te wszystkie sytuacje z mojego życia, w których moja wola sprzeciwiała się Jego woli. W szczególny sposób zwracam uwagę na moją żądzę władzy, uznania i przyjemności, przez którą skrzywdziłem siebie i innych. Staram się nie usprawiedliwiać siebie, ani siebie nie potępiać. Nie chcę niczego ukrywać, ponieważ moje uzdrowienie zależy od mojej uczciwości wewnętrznej.

 

Krok piąty:   SPOWIEDŹ

Sporządziwszy spis grzechów, przystąpię teraz do Sakramentu Pojednania. Może być to dla mnie upokarzające, ale jeśli tego nie uczynię, nie doświadczę uzdrowienia. Nie mogę podjąć tego kroku bez oparcia w łasce Boga. Proszę Go o pomoc w znalezieniu dobrego spowiednika.

 

Krok szósty:    ZERWANIE Z GRZECHEM

Szczerze pragnę zerwać z błędami i grzechami, które popełniłem. Wiem, że nie mogę usunąć tych błędów z mojego życia, mogę jedynie pozwolić na to, aby usunął je Ktoś inny. Szczere pragnienie zerwania z grzechem - to jedyna rzecz, na którą mnie stać. Wiem, że każda przemiana powoduje lęk i czuję mój opór wewnętrzny, płynący z niechęci do zerwania z tym, co było i otwarcia się na nową rzeczywistość, ale wiem także, że moje uzdrowienie i mój wzrost są niemożliwe bez tego zerwania. Jestem na nie gotów.

 

 

Krok siódmy:

WYDANIE SIĘ W RĘCE BOGA I PROŚBA O OCZYSZCZENIE

Oddaję Panu moją gotowość do zerwania z grzechem i mo­ją szczerą wolę uczynienia tego. Tylko On jeden może oczyścić moje wnętrze, więc proszę pokornie, aby to uczynił. Pokora jest prawdą, a prawdy nie mogę odkryć sam. Nie dyktuję Bogu, w jaki sposób ma mnie oczyścić, ani nie żądam, by to uczynił natychmiast. Pamiętam jednak, że Bóg nie zabierze mi niczego, czego Mu sam nie oddam, więc oddaję Mu wszystko. Rezygnuję z trzymania moich spraw we własnych rękach i pozwalam Mu działać.

 

Krok ósmy:   PRZEBACZENIE I POJEDNANIE

Dostrzegam to, że mój grzech skrzywdził innych i sporządzam listę osób, które skrzywdziłem. Nie jest dla mnie istotne, kto za­winił pierwszy, czy też kto zawinił bardziej. Dostrzegam także tych, którzy mnie skrzywdzili i przebaczam im (mogę zacząć moją listę od osób mi najbliższych, a później sięgać stopniowo do dalszej rodziny, znajomych i kolegów z pracy).

Krok dziewiąty:    NAPRAWIENIE KRZYWD

Sporządziwszy listę osób, które skrzywdziłem, proszę teraz Boga o to, aby w jakiś sposób pomógł mi wynagrodzić im te krzywdy. Nie mogę naprawiać krzywd spontanicznie i odruchowo, gdyż mogę zranić innych jeszcze bardziej. Trzeźwy sąd, zdrowy rozsądek, odwaga i ostrożność są tym, czego potrzebuję najbardziej. Jeśli nie mogę dotrzeć do wszystkich, skupiam się na tych, do których mogę dotrzeć. Bóg będzie w tym moim przewodnikiem.

 

Krok dziesiąty:    CODZIENNY RACHUNEK SUMIENIA

Proces mojego wewnętrznego uzdrowienia nie będzie posuwał się naprzód, jeżeli każdego dnia nie będę badał swojego sumienia i natychmiast naprawiał popełnionych błędów. Każdego dnia muszę być świadomy moich grzesznych skłonności i przyglądać się dniowi, który minął bez lęku, ale też bez gorączkowego szukania błędów.

 

Krok jedenasty:   CODZIENNA MODLITWA

Zostałem uzdrowiony dzięki łasce Boga a więc każdego dnia potrzebuję czasu na pogłębienie osobistego kontaktu z Nim. Co­dziennie modlę się o to, abym poznał Jego wolę względem siebie i był zdolny przyjąć ją w życiu.

 

Krok dwunasty:   DZIELENIE SIĘ Z INNYMI

Doświadczywszy przebudzenia duchowego dzielę się drogą, na którą wszedłem, z innymi. Docieram do tych, którzy cierpią tak, jak ja cierpiałem kiedyś i mówię im o uzdrawiającej mocy Jezusa. Pomagając innym poznać Go i wejść w proces nawrócenia i uzdrowienia najpełniej wyrażam Mu swoją wdzięczność.

 

Opracowano na podstawie:

Fr. Peter McCall, „Twehe Steps to Healing and Liberation", New Creation

 

 http://republika.pl/blog_rs_3862295/4995967/tr/obrazek_-_ps_97_12.jpg

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin