Debbie Macomber - Hotel na rozdrożu.pdf

(634 KB) Pobierz
564811285 UNPDF
564811285.001.png
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytaæ ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj .
Niniejsza publikacja mo¿e byæ kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wył¹cznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym mo¿na
jakiekolwiek zmiany w zawartoœci publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania siê jej
od-sprzeda¿y, zgodnie z regulaminem serwisu .
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym E-ksiazka24.pl .
564811285.002.png
Tytuł oryginału:
44 Cranberry Point
Pierwsze wydanie:
MIRA Books, 2004
Redaktor prowadzący:
Gra˙yna Ordęga
Opracowanie graficzne okładki:
Kuba Magierowski
Opracowanie redakcyjne:
Władysław Ordęga
Korekta:
Małgorzata Narewska, Władysław Ordęga
2004 by Debbie Macomber
for the Polish edition by Arlekin – Wydawnictwo Harlequin
Enterprises sp. z o.o., Warszawa 2011
Wszystkie prawa zastrze˙one, łącznie z prawem reprodukcji
części lub całości dzieła w jakiejkolwiek formie.
Wydanie niniejsze zostało opublikowane
w porozumieniu z Harlequin Enterprises II B.V.
Wszystkie postacie w tej ksią˙ce są fikcyjne.
Jakiekolwiek podobieństwo do osób rzeczywistych
–˙ywych lub umarłych – jest całkowicie przypadkowe.
Arlekin – Wydawnictwo Harlequin Enterprises sp. z o.o.
00-975 Warszawa, ul. Starościńska 1B lokal 24-25
Skład i łamanie: COMPTEXT , Warszawa
ISBN 978-83-238-8149-0
ROZDZIAŁ PIERWSZY
Peggy Beldon z przyjemnością rozejrzała się po swoim
ogrodzie. Niedawno sama posadziła wszystkie rośliny,
które od tego czasu ju˙ nieco podrosły. Uwielbiała to
miejsce – było jej schronieniem i źródłem błogiego
spokoju. Przez chwilę obserwowała prom płynący z Bre-
merton do Seattle, a łagodny powiew wiatru przyniósł
znad Cieśniny Pugeta słonawy zapach wody. Było to
typowe majowe popołudnie w Cedar Cove, w stanie
Waszyngton – przyjemnie ciepłe, z lekką, orzeźwiającą
bryzą.
Peggy sięgnęła po ogrodowy wą˙ i ostro˙nie weszła
między rzędy sałaty, zielonego groszku i fasolki szpara-
gowej. Jako osoba praktyczna uprawiała warzywa, nato-
miast kwiatowe klomby zaspokajały poczucie piękna.
Z zachwytem spojrzała na dom, który był spełnieniem jej
marzeń. Wychowała się w Cedar Cove, tutaj zdała maturę
i wyszła za Boba Beldona po jego powrocie z Wietnamu.
Pierwsze lata mał˙eństwa były trudne, poniewa˙ Bob
nadu˙ywał alkoholu. Pił sam oraz z kolegami i stawał się
wtedy innym człowiekiem. Najpewniej zrujnowałby za-
równo swoje zdrowie, jak i mał˙eństwo, lecz na szczęście
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin