How I Met Your Mother [07x09] Disaster Averted.txt

(14 KB) Pobierz
{198}{250}Tutaj!
{330}{404}- Jestem bezpieczny.|- Nie do końca.
{405}{472}Amulet, panie Stinson.
{619}{679}/- Na pomoc!|- Dzieciak.
{830}{884}/- Pomocy!|- Trzymaj się!
{1192}{1231}Złap krawat.
{1232}{1284}Miał go pan nie zdejmować.
{1285}{1404}Przegrał pan zakład|i musi go pan nosić cały rok!
{1405}{1490}Jeli w grę wchodzi życie,|zrozumiejš to.
{1494}{1555}- Sš chyba mili.|- Ano.
{1556}{1604}Łap!
{1842}{1910}Dziękuję panu.|Jak się odwdzięczę?
{1913}{1978}Pilnie się ucz.
{2081}{2104}Bez kitu.
{2109}{2213}Będę tęsknił|za tym krawatem.
{2229}{2285}Patrzcie, co znalazłam w mieciach.
{2286}{2339}Nie!
{2485}{2580}JAK POZNAŁEM WASZĽ MATKĘ [07x09]|/"Kataklizm zażegnany"
{2767}{2896}/Nie poznalicie życia, jeli kto|/nie wywiesił przez was znaku zakazu.
{2898}{2919}/Na przykład...
{2921}{3014}Widzielicie ten zakaz "lizgania się"?
{3032}{3052}O co z tym chodzi?
{3053}{3112}wietna historia.|Masz czas?
{3113}{3207}Mam ić na urodziny matki, więc...
{3208}{3281}przedłużaj, jak tylko możesz.
{3282}{3352}To było parę miesięcy temu.|W noc huraganu.
{3353}{3497}/26 sierpnia 2011 roku.|/Huragan Irene zmierzał w stronę miasta.
{3498}{3577}Ludzie, nawałnica to nie żarty.
{3578}{3672}Na szczęcie dla was, byłem w zuchach.|A to znaczy, że byłem...?
{3673}{3702}- Mało popularny?|- Bili cię?
{3703}{3778}- Chodziłe do kina z mamš?|- Byłem zawsze przygotowany.
{3779}{3845}- Na zamykanie w szafce?|- Na mierć jako prawiczek?
{3846}{3943}- Na malowanie paznokci siostrze?|- Na wyjštkowe sytuacje!
{3944}{4008}Tydzień temu huragan|był jeszcze tropikalnš depresjš...
{4009}{4134}- Sam niš jeste.|- Załatwiłem kryzysowy plecak,
{4135}{4207}a na dole czeka wypożyczony|samochód z pięcioma miejscami.
{4208}{4273}Pojedziemy do Westchester|i będziemy bezpieczni.
{4274}{4321}Ku chwale ojczyzny!|Nie ma za co.
{4322}{4353}Ted ma rację.
{4354}{4450}Zanim wyjedziemy z miasta,|wemiemy co ode mnie?
{4497}{4542}Czego potrzebujesz?
{4543}{4615}Napitku!|Nigdzie nie jedziemy!
{4651}{4702}Nie ma na to czasu!
{4703}{4749}Jestem od ciebie starszy.
{4750}{4779}- I wyższy.|- Tylko starszy.
{4780}{4880}Gdy będziesz w moim wieku|i mojego wzrostu, olejesz takie sprawy.
{4881}{4966}Chcš zamknšć mosty!|Musimy jechać!
{4967}{5069}Zgadzam się z blondaskiem.|Dla mnie to nic, bo jestem z Vancouver.
{5070}{5153}Wiecie, jak to się tam nazywa?|Pogoda na grilla.
{5172}{5254}Też tak mylę.|Piwko przy gigantycznym TV
{5255}{5325}przebija siedzenie w aucie|i słuchanie "Wyznań gejszy".
{5326}{5383}Teraz najlepsze fragmenty.
{5400}{5471}Mama sprawdza,|czy wszystko dobrze.
{5472}{5506}Czeć, mamo.
{5507}{5587}Na zewnštrz plucha.|Boję się, mamusiu!
{5588}{5633}Pogoda na plażę!
{5634}{5729}- Marshall, trzymasz ze mnš?|- Wybacz, stary.
{5730}{5821}Nie mogę kusić losu.
{5836}{5924}Dziwnie się zachowałem.|Zaraz wyjanię.
{5925}{6005}Ostatniego lata rzuciłem robotę.|Tydzień przed huraganem...
{6047}{6123}Wygasło mi ubezpieczenie zdrowotne.
{6124}{6195}Zostajš mi dwa tygodnie|bez żadnej gwarancji.
{6196}{6294}To nic takiego.|Skaleczyłem się kartkš.
{6344}{6438}mierć jest wszędzie.
{6439}{6568}Przez dwa tygodnie|był jak Edgar Allan Poe.
{6575}{6636}Ponury Żniwiarz grozi palcem.
{6637}{6740}Czuję jego lodowaty ucisk na krtani.
{6741}{6956}Na karku czuję oddech jego ogarów.|Uporczywe uderzanie kosš o drzwi.
{6969}{7100}I ta twoja próżna proba.|Przyspieszysz tym jego triumf.
{7101}{7204}Tego włanie pragniesz, Lily?
{7205}{7318}- Miałe ić kupić bajgle.|- Bajgle?!
{7319}{7482}Zdajesz sobie sprawę,|cóż mogłoby mi się przydarzyć?!
{7640}{7711}Co jest?!|Nie chcę tak umrzeć!
{7712}{7756}Sama pójdę.
{7757}{7819}- Nie!|- Czemu nie?
{7820}{7915}Nie za dużo serka.|Połowa porcji.
{7929}{7997}Dziękuję, skarbie.
{8053}{8096}Nie w taki sposób!
{8097}{8200}- Jeste mieszny.|- Bo życie jest mieszne, Lily!
{8201}{8261}Ludzi przejeżdżajš autobusy,
{8262}{8343}obrywajš w jajka deskorolkš,|gryzš ich dzieci.
{8344}{8416}Nikt nie budzi się z mylš,|że będzie na YouTubie.
{8417}{8469}Ty robiłe tak wiele razy.
{8479}{8623}Musisz mnie chronić|przez te dwa tygodnie.
{8624}{8672}Co ci się może stać?
{8680}{8748}Odpowied: huragan.
{8749}{8844}Chcę zdjšć ten krawat!|Nawet w pracy go noszę.
{8845}{8900}Wiecie, jak to jest?
{8901}{8996}Jeli nas pozwš,|wszyscy mamy przechlapane.
{9018}{9106}Nikt nie podchodzi|do tego poważniej niż ja.
{9107}{9168}Mogę go zdjšć?
{9169}{9327}Nie możesz.|Zwisa mi to.
{9328}{9368}Taki żarcik.
{9369}{9411}To jeszcze nie koniec.
{9412}{9502}Masz swojš cenę, Eriksen.|Odkryję jš.
{9503}{9629}Gdy dzień minie,|krawat zginie.
{9630}{9738}Jeszcze spodoba mi się mój wyglšd.|Gwarantuję ci to.
{9761}{9849}- Co z tym lizganiem?|- Mielimy wyjechać.
{9866}{9952}Pomysłowy Dobromirze,|co z tym zabezpieczeniem?
{9956}{10047}Plecak, auto,|damskie kalosze.
{10048}{10083}Sš męskie.
{10084}{10149}Różowy łatwiej|zauważyć z helikoptera.
{10161}{10297}Wybaczcie, że się troszczę,|ale jestecie moimi przyjaciółmi.
{10298}{10423}Ale z ciebie jęczydupa.
{10448}{10538}Ogarnij się, Ted!|Ten huragan to nic takiego!
{10539}{10591}/To nie przelewki.
{10592}{10696}/Oto materiał z Północnej Karoliny.
{10836}{10908}Uciekajmy!
{10963}{11000}Proszę, dajcie mi go zdjšć.
{11003}{11039}- 5000 dolców?|- Nie.
{11042}{11088}- Bez kitu?|- 10.000?
{11089}{11117}Wecie kasę.
{11118}{11151}- 20.000?|- Nie.
{11152}{11244}- Uderzysz mnie z całej pary.|- Słucham cię.
{11245}{11309}/Pamiętacie ich zakłady|/sprzed paru lat.
{11310}{11463}/Barney przegrał, a karš było pięć lepów|/w wybranym miejscu i czasie.
{11464}{11590}/Na razie były tylko cztery razy.|/Został mu jeszcze jeden.
{11606}{11639}Co ty na to, Marshall?
{11640}{11752}Lep-szej okazji nie dostaniesz.|Nie przepuć ciosu między palcami.
{11753}{11797}Nie daj się skusić, Marshall.
{11798}{11866}No nie wiem.|Niedługo urodzisz.
{11867}{11929}Dodatkowy raz może się przydać.
{11930}{12011}Nie!|To szaleństwo!
{12012}{12133}Ponosisz go jeszcze 10 miesięcy|i będę zadowolony.
{12141}{12237}Został mi jeszcze jeden raz,
{12238}{12288}- a to miłe uczucie.|- Mógłby go stracić.
{12289}{12378}Może zmusiłbym cię,|żeby uderzył mnie jeszcze dzi.
{12379}{12534}- Wszystko by się zmieniło.|- Pewnie tak.
{12569}{12658}/Czas na grę.
{12659}{12778}/Nazywam się Marshall.
{12823}{12868}lizganie się, tak?
{12869}{12945}Mielimy wyjechać,|ale pojawił się problem.
{12946}{12975}Jazda!
{12976}{13002}Ja zostaję.
{13045}{13080}Zrobi się tam niezły burdel.
{13081}{13161}Jeli jakiej lasce zdmuchnie ubranie,|a ja tego nie sfilmuję
{13162}{13227}i nie wrzucę do sieci, kto to zrobi?|Agencja od kryzysów?
{13228}{13359}- Przejrzyjcie na oczy.|- Nikogo tu nie zostawimy!
{13372}{13409}Czeć, mamo.
{13410}{13472}Trafiła z tymi butami.
{13510}{13543}Lepiej się wysikać.
{13544}{13595}Jak skończymy,|wszyscy wychodzimy.
{13596}{13636}Muszę ić z tobš sikać?
{13637}{13779}Mam ić do najgroniejszego|pomieszczenia sam?
{13780}{13831}Wiesz, co mogłoby się stać?
{13884}{13982}Moje oko!|Nie widzę!
{14031}{14111}Tylko nie to!
{14112}{14208}Przejrzyj na oczy.|To nie mogłoby się stać.
{14250}{14306}Dzwoni mój tata.
{14321}{14376}- Wiesz, skšd...?|- Ted ma kalosze?
{14377}{14418}- Bajeczne.|- Też takie chcę.
{14419}{14484}Tak zrobię.|Dzięki, tato.
{14491}{14563}Ponoć ten huragan|to jeszcze poważniejsza sprawa.
{14564}{14610}Teraz ja dowodzę.|Wynosimy się stšd.
{14611}{14719}Czemu nagle wszyscy|rodzice sprawdzajš, co u dzieci.
{14720}{14808}Ty tylko kapuniaczek.|Pogoda do koszenia trawy.
{14809}{14859}Pogoda na gry i zabawy.
{14860}{14937}Jeste przybita,|bo ojciec się o ciebie nie martwi.
{14938}{14978}Co?
{14979}{15098}O co miałby się martwić?|Że użyłam za mało kremu do opalania?
{15099}{15154}Pogoda na malowanie domu.
{15172}{15207}Ted, jeste.
{15208}{15289}- Zmieniłem zdanie. Idziemy.|- Ja też. Nie idziesz z nami.
{15290}{15324}Reszta wychodzi!
{15360}{15381}Ostro.
{15382}{15449}A co jeszcze jest ostre?|Promienie UV.
{15450}{15546}Zasnšłem w solarium|i mam oparzenie na policzku.
{15547}{15657}Ależ wrażliwe.|Czerwony, pulsujšcy rodek tarczy.
{15702}{15758}Wzišłe mój róż?
{15776}{15813}Co z tym lizganiem?
{15814}{15849}lizganie się.
{15850}{15945}- Nie można go zostawić.|- Można.
{15946}{16033}Nazwałe mnie "jęczydupš".|Nie ma dla ciebie miejsca w aucie.
{16034}{16096}Nie dowiesz się,|czy gejsza się zakocha.
{16097}{16126}Chodzi o regułę.
{16206}{16289}- Jestem gotowa, Ted.|- A ty pewnie Reguła.
{16290}{16384}Zmieniajšc temat, to jest Maya.|Poznałem jš na korytarzu.
{16385}{16469}Mamy wiele wspólnego.|Kochamy country, wycigi
{16470}{16507}i Kryszaka.|Poszedłem na żywioł.
{16508}{16598}Musi wydostać się z miasta,|a ja mam miejsce w aucie.
{16599}{16632}Jedziemy!
{16666}{16702}Do czego to doszło?
{16703}{16835}Mogłe pomóc przyjacielowi,|a wybrałe dziewczę w obcisłym topie.
{16850}{16941}Trening zakończony!|Jestem dumny z młodziaka!
{16942}{17037}A tak serio, zostaw jš i ruszamy.
{17038}{17097}- Obiecałe miejsce.|- Litoci!
{17098}{17135}Jedcie, a ja zostanę.
{17136}{17175}- Lily, nie!|- Siedzę z przodu!
{17176}{17233}- Zostajesz.|- Niech ona jedzie.
{17237}{17274}- Zostanę.|- Czemu?
{17275}{17347}Muszę od ciebie odpoczšć.
{17374}{17408}Co?
{17409}{17481}Marshall, wybacz.|Kocham cię,
{17482}{17560}ale od dawna|nie miałam czasu dla siebie.
{17561}{17715}Sš wakacje. Kiedy wystarczała|kšpiel i ksišżka, ale teraz...
{17716}{17884}Zapomniałem ksišżki.|Poczytasz na głos?
{17885}{17981}Mnie też nie było przyjemnie.|Nie udawała głosów.
{18038}{18084}Zastrzeżony.
{18113}{18240}/- RJ? Tu twój ojciec.|- Tatu?
{18241}{18327}Kocham cię.|Dobrze, że dzwonisz.
{18328}{18404}Wiedziałem, że na to czekasz!|Ale wpadła!
{18439}{18470}To ty?
{18471}{18549}- Powinien oberwa...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin