How I Met Your Mother [07x01] The Best Man.txt

(14 KB) Pobierz
{14}{79}/Jeśli do tej całej historii|/miałby być jakiś klucz...
{80}{171}/A jesteśmy już prawie...|/no może nie tak blisko końca.
{172}{201}/...jest to czas.
{202}{235}/Wyczucie czasu jest kluczowe.
{236}{318}/Gdyby nie wesele,|/nie poznałbym waszej matki.
{322}{394}/Myślałem, że to będzie|/moje ostatnie wesele.
{412}{447}Jak krawat?
{448}{473}Dzięki Bogu!
{474}{587}Po tobie spodziewałem się|co najmniej martwej dziwki w szafie.
{715}{740}Ten będzie lepszy?
{741}{864}Świetny krawat.|To normalne, że masz tremę.
{865}{964}Nie mam tremy. Doszło do mnie,|że jak założę ten krawat,
{965}{1003}już nigdy go nie zdejmę.
{1004}{1076}Będę musiał go nosić już zawsze.
{1077}{1179}Na razie jest wąski, ale co będzie,|jak utyje i zacznie mną rządzić?
{1190}{1287}Popełniam błąd?|Byłbym szczęśliwszy z innym krawatem?
{1348}{1389}Ted, mogę ci zdradzić sekret?
{1390}{1455}Jasne.
{1476}{1568}- Nie chodziło mi o krawat.|- Czaję.
{1587}{1651}Zastanawia mnie,|czy to nie będzie katastrofa.
{1652}{1713}To może być|najgorsze wesele na świecie.
{1714}{1787}Nie ma bata.|Byliśmy już na najgorszym.
{1790}{1826}Wesele Piąchy.
{1827}{1910}Marshall musiał się starać,|żeby zagrzebać je w pamięci.
{1911}{1987}/Historia o tym,|/jak Marshall zepsuł wesele Piąchy,
{1988}{2037}/zaczyna się we wrześniu 2011.
{2038}{2099}/Piącha spytał,|/czy zostanę jego drużbą.
{2128}{2194}Przeczytacie moją weselną mowę,|zanim pójdziemy?
{2195}{2251}- Nie ma sprawy.|- Mus to mus.
{2318}{2375}Jest kilka wersji.
{2376}{2429}Czemu tak ci na tym zależy?
{2430}{2528}Piącha oświadczył się|wybekując pytanie na kręgielni.
{2530}{2700}Nie mówiłem wam tego,|ale przez tych parę lat proszono mnie o mowy,
{2701}{2804}ale nigdy mi to nie wychodziło.
{2816}{2921}To wesele pojawiło się w jednym|z najgorszych okresów mojego życia.
{2922}{2995}Uczucie Joela i Mory|to coś pięknego.
{3021}{3082}Też to przeżywałem...
{3083}{3164}ale narzeczona zostawiła mnie|ostatnio przed ołtarzem.
{3165}{3242}Miałem o tym nie mówić,|więc kończę.
{3328}{3401}Czasem nocami przesiaduję|przed jej domem.
{3406}{3478}Była u fryzjera.
{3479}{3580}Po tym, jak ostatnio straciłem pracę,|miałem tego nie mówić...
{3581}{3646}Nie!|Młoda para musi to usłyszeć!
{3647}{3694}Wszystko się kończy.
{3721}{3880}Z prochów waszego ewentualnego|rozwodu może powstać nadzieja.
{3899}{3966}Dlatego zakładam|własne biuro projektowe.
{3967}{4008}Mosbius Designs.
{4014}{4101}/3 miesiące później...|Mosbius Designs było klęską.
{4110}{4218}/Ale miłość Alexa i Jessiki przypomina...
{4346}{4407}/Prawdziwy Srosby!
{4414}{4501}Wrzucił twoje załamania do neta?
{4502}{4543}Nie tylko.
{4555}{4732}/Mosbius Designs było klęską.|/Miłość Alexa i Jessiki przypomina...
{4807}{4918}Dla wszystkich dawnych kumpli|jestem pozerem.
{4924}{4977}No i paru ludzi z Finlandii.
{4978}{5045}Auto-tune się tam sprzedał.
{5046}{5108}Wszystko musi być zapięte|na ostatni guzik.
{5109}{5255}Chcesz coś zapiąć?|Wypad z segregatorkiem.
{5256}{5332}Zabierz do Cleveland tylko to.
{5333}{5409}/Tamtej jesieni zostałem|/najmłodszym architektem Nowego Jorku,
{5410}{5464}/który torował sobie drogę|/do zbudowania wieżowca.
{5465}{5547}/I tak znalazłem się w gazecie.|/Miałem oprawić artykuł w ramkę,
{5548}{5590}/ale wujek Barney miał inne plany.
{5606}{5631}Masz swoją mowę.
{5632}{5705}"Ustawcie się w kolejce, panienki.|Tylko te szczupłe".
{5706}{5769}- Absurd.|- No tak. To Cleveland.
{5770}{5842}"Ustawcie się w kolejce, panienki".
{5929}{6050}JAK POZNAŁEM WASZĄ MATKĘ [07x01]|/"Drużba"
{6157}{6259}Nie idę na wesele,|żeby pochwalić się, że jestem...
{6260}{6308}na okładce.
{6309}{6418}Ty i twoje rady.|Sam nie zadzwoniłeś do Nory.
{6419}{6462}/Pamiętacie Norę.
{6475}{6517}/Ale pewnego dnia...
{6518}{6590}- Zadzwonię.|- Nigdy nie jest za późno, Barney.
{6591}{6626}Zadzwoniłeś?
{6627}{6708}A co mnie to.|Ale zadzwoniłeś?
{6733}{6768}Nie zadzwoniłem.
{6769}{6856}Cholera, Barney...|Kibicowałam wam.
{6857}{6902}- Komu skrzydełka?|- Jestem za.
{6903}{6997}Może to Barneya polejemy sosem,|bo jest płochliwy jak kura.
{6998}{7032}Wcale się nie spłoszyłem!
{7033}{7115}Ona chce poważnego związku, a ja nie.|Kończymy temat.
{7116}{7163}Owszem, Robin,|mam ochotę na skrzydełka.
{7164}{7231}- Kanibal.|- Stawiam następną kolejkę.
{7232}{7259}Zajmiemy się tym.
{7260}{7344}/Lily i Marshall dowiedzieli się,|/że będą mieć dziecko.
{7345}{7428}- Nie mogę się doczeka aż im powiem.|- Nie możemy...
{7429}{7509}aż do trzeciego miesiąca.|Nie chcę zapeszyć.
{7510}{7557}Trochę jesteś przesądna.
{7558}{7629}Zawsze przed lotem liżesz samolot.
{7630}{7671}I co?|Rozbiliśmy się?
{7672}{7746}Nie mów, dopóki nie będzie wiadomo.
{7747}{7838}Zgoda.|Wszystko będzie dobrze.
{7839}{7921}- Obiecuję.|- Masz na to gwarancję?
{8099}{8195}Strasznie się cieszę.|Mam to ukrywać przez trzy miesiące?
{8196}{8260}Będzie łatwo.
{8261}{8332}- Co podać?|- Cztery piwa i jedno bezalkoholowe.
{8333}{8394}Jesteś w ciąży!|Chodź no tu!
{8426}{8526}/Udaliśmy się do mojego miasta,|/by świętować razem z Piąchą.
{8527}{8568}/Wujek Barney miał inne plany.
{8569}{8601}Nadchodzę, Cleveland.
{8602}{8702}Ostatnią osobą, która was wydymała|i zniknęła, był LeBron James.
{8732}{8776}Chcesz wyrywać tu laski?
{8777}{8840}- A co?|- To miała być magiczna noc
{8841}{8906}dla kolegi Teda i tej "jak jej tam".
{8907}{8939}Trochę szacunku.
{8940}{9022}Tu nie chodzi o laski.|To takie badanie.
{9024}{9123}Mój legendarny sukces|na poziomie 83%...
{9124}{9177}Siedemnastu.|Zawsze patrz z drugiej strony.
{9178}{9311}To nie przypadek.|Każdy podryw był sprawdzony.
{9312}{9408}Wykluczam nieudane podrywy|w mniejszych miejscach, jak Cleveland,
{9409}{9450}i już wiem,|które zadziałają w Nowym Jorku.
{9453}{9620}Dziś pierwszy raz wykonam sztuczkę|"zabójcy uciekiniera".
{9625}{9672}Czy uciekinierzy są seksowni?
{9673}{9792}- Nie ma opcji.|- Nie dowiemy się, póki nie spróbuję!
{9793}{9887}Srosby!|Głupole! Co słychać?
{9888}{9929}Poczułem obrączkę.
{9930}{9969}Cieszę się, że jesteście.
{9973}{10034}Otwarty bar!|Pijemy, głupole!
{10035}{10140}Ojciec Kelly za wszystko płaci,|a szczerze mną gardzi.
{10141}{10220}- Prawda.|- Walimy kielichy?
{10221}{10277}- Ja podziękuję.|- Zaciążyłaś czy jak?
{10278}{10311}Pijemy!
{10346}{10389}Dzisiaj pijesz też za mnie.
{10398}{10479}Zrobię to dla dziecka.
{10480}{10529}Do boju, Brązowi!
{10563}{10683}W normalnym sezonie.|Ale w mistrzostwach stawiam na Wikingów.
{10727}{10793}"Uciekinier" był mało seksowny.
{10804}{10871}Teraz już wiem,|że to był niedopracowany pomysł.
{10872}{10938}Następny w kolejce - "pacjent zero"!
{11026}{11092}Lily, dzisiaj się uwalimy.
{11104}{11183}- To dla ciebie.|- To czwarty kielich bez zagrychy.
{11184}{11277}Za 9 miesięcy będą wyjmować|z mojej pipki małego Eriksena.
{11278}{11337}Tatuś poradzi sobie|z paroma drinkami.
{11347}{11390}Dobry chwyt.
{11488}{11531}Hakuna Matata!
{11569}{11647}Muszę zaczerpnąć powietrza.
{11664}{11770}/Pamiętacie, jak mówiłem,|/że Marshall zniszczył wesele?
{11771}{11801}/Jeszcze nie wtedy.
{11802}{11856}Popatrz na niego.
{11857}{11946}Chciałabym,|żeby był moim chłopakiem.
{11947}{11978}Podziękuję.
{11979}{12052}- To twój "prawdziwy głos".|- Co takiego?
{12054}{12204}Jak chcesz obrócić coś w żart,|a to prawda, mówisz tym głosem.
{12207}{12306}Spice Girls mogłyby się|znów zejść. Były super!
{12307}{12350}Masakra.
{12472}{12569}To ja!|Wyleciał bokiem.
{12578}{12627}To ten.
{12641}{12697}Prezent od taty.
{12698}{12772}Wystarczyłoby,|gdyby powiedział, że mnie kocha.
{12785}{12847}Jaja sobie robię.|Pióro wystarczy.
{12848}{12953}Nie wystarczy.|Spokojnie wystarczy.
{12977}{13024}O Boziu...
{13029}{13111}Ciągle czujesz coś do Barneya.
{13164}{13242}Przyznaj się,|że coś do niego czujesz.
{13243}{13313}Jesteś bardziej zrobiona,|niż myślałam.
{13328}{13388}- Popatrz na niego.|- No czekaj!
{13389}{13452}Zanim pójdziesz,|pomóż wypełnić ankietę,
{13453}{13525}żeby lepiej się do ciebie|dobrać w przyszłości.
{13526}{13577}Co nie pasowało ci w tym podrywie?
{13578}{13679}Nie uwierzyłaś,|że pobiłem rekord Guinnessa?
{13680}{13767}Czy przeraziły cię pazurki?
{13816}{13869}Czekam na twoją mowę, Srosby.
{13870}{13928}Zaraz będą łezki.
{13929}{13991}Kibicujecie mi, żebym się zmazał?
{13992}{14024}No, jak każdy.
{14025}{14075}Paru gości z Finlandii też.
{14171}{14234}Powodzonka!
{14251}{14338}Weź to.|Pokaż, jaki jesteś fajny.
{14339}{14481}Stań na wysokości zadania,|żeby potem stanęło coś innego.
{14482}{14553}Nie będę się przechwalał.
{14554}{14624}Tak jest!|Za grzecznyś na przechwałki.
{14625}{14703}No dobra.|Ja to zrobię.
{14704}{14832}Jedyną osobą,|która kocha Teda bardziej ode mnie,
{14833}{14934}jestem pijany ja.|Czas na grę!
{15084}{15178}/Pamiętacie,|/że Marshall zrujnował wesele?
{15222}{15273}/Jeszcze nie wtedy.
{15274}{15340}Próbowaliśmy z Barneyem|i nie wyszło.
{15341}{15458}Minęły dwa lata.|Bez sensu wybierać tę samą drogę.
{15459}{15517}Nie chodzi o sens,|tylko o chemię.
{15538}{15611}Zawsze miałam do tego szósty zmysł,
{15612}{15656}a teraz gdy rodzi mi się...
{15657}{15776}ten pomysł w mojej głowie,|widzę to wyraźniej.
{15788}{15883}Między wami iskrzy coś,|co szybko nie zniknie.
{15897}{15985}To czemu próbuje|stuknąć wszystko, co się rusza?
{15986}{16089}Czemu nie zadziałało?|Wampiry już się przejadły?
{16090}{16212}Czy przesadą było wmówienie ci,|że stworzyłem Facebooka?
{16273}{16327}To przez ciebie|nie zadzwonił do Nory.
{16328}{16395}Tylko wypróbowuje te podrywy.|Dla ciebie.
{16396}{16504}Celowo je psuje.|Chemia.
{16609}{16700}To ty jesteś na tej okładce?
{16715}{16735}Powiedz, że tak.
{16736}{16811}- Przestań już.|- Srosby, o co chodzi z tą okładką?
{16812}{16858}To nic takiego, Clay.
{16859}{16909}Wcale nie.
{16910}{17024}Mój przyjaciel projektuje...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin