Dexter 06x08 Sin of Omission.txt

(38 KB) Pobierz
[139][186]/"Dexter" 6x08|/Tłumaczenie: MSaint
[1059][1070]/Poprzednio w "Dexterze":
[1072][1106]Gellar wcišgał cię w mrok,|Travis, a nie ku wiatłu.
[1108][1136]Co się dzieje?
[1149][1166]Nie, proszę!
[1168][1179]Jeste wolna.
[1181][1191]- Skończyłem.|- Skończyłe?
[1193][1207]Z tobš, ze wszystkim.
[1209][1236]Daj spokój.
[1239][1277]Wola Boga nie ustanie dlatego,|że chcesz pobawić się w dom ze swojš siostrš.
[1279][1302]Mogłe mnie zapytać,|nim wyjechałe.
[1304][1320]Sama zaproponowała mi wolne.
[1322][1345]Chodziło mi o popołudnie,|nie pierdolone pięć dni,
[1347][1377]by sobie gdzie pojechał!
[1399][1434]/"Sin of omission"|/("Grzech zaniedbania")
[1460][1494]/Dzieci ufajš każdemu.
[1533][1556]Dla dzieciaka.
[1558][1564]Proszę.
[1566][1593]/Ufajš, że jedzenie, które im dajesz,|/można bezpiecznie zjeć.
[1595][1617]Tędy, kolego.
[1619][1648]/Ufajš, że ich poprowadzisz.
[1650][1673]Dzi nie to, co zwykle.|Dwie kawy i...
[1675][1691]Co jest dobre na przeprosiny?
[1693][1703]Mężczyzna czy kobieta?
[1705][1715]Moja siostra.
[1717][1731]To może pšczek.
[1733][1739]Dobra.
[1741][1754]/Nie kwestionujš twoich motywów.
[1756][1798]/Nakarm dziecko wyrobem z cukru i tłuszczu,|/a zyskasz dozgonnego przyjaciela.
[1800][1831]Dzięki, Francisco.
[1906][1923]/Z dorosłymi jest dużo trudniej.
[1925][1954]/Moja siostra dała mi dzień wolny,|/a ja wzišłem pięć.
[1956][1974]/Ma pełne prawo być zła,
[1976][2008]/ale nie mogę jej powiedzieć,|/że byłem w Nebrasce.
[2010][2045]/Albo dlaczego tam byłem.
[2078][2095]Patrzcie, kurwa,|kogo kot przywlókł.
[2097][2124]Ten kot również przywlókł|kawę i pšczki.
[2126][2141]Masz pięć minut.
[2143][2179]Kto jednak musi się pokazać w pracy.
[2232][2250]Widzę, że już się wprowadziła.
[2252][2270]Teraz już cztery minuty.
[2272][2296]Racja.
[2308][2329]Przepraszam...
[2331][2360]...że tak nagle zniknšłem, ja...
[2362][2394]...naprawdę musiałem się od tego oderwać.
[2396][2425]Przykro mi z powodu tego,|co stało się z Bratem Samem.
[2427][2453]I ta cała sprawa z Trójkowym|jest do bani, rozumiem.
[2455][2475]Chcesz mnie olewać?|Też spoko.
[2477][2502]Ale przez to znalazłam się|w naprawdę gównianym położeniu.
[2504][2506]Wiem.
[2508][2542]Wszyscy mylš, że dałam ci tydzień wolnego|w trakcie tego szajsu z ZDS,
[2544][2593]co jest tylko trochę lepsze niż|żeby wiedzieli, że nie dałam ci tego wolnego!
[2595][2618]Wiem.
[2620][2632]Wykorzystałem cię.
[2634][2659]Tak, w rzeczy samej.
[2661][2693]Naprawdę mi przykro.
[2713][2731]Dobra.
[2733][2754]Przebaczam ci.
[2756][2779]Ale tylko dlatego, bo pomożesz mi|z tym szajsem z ZDS.
[2781][2790]A co się dzieje?
[2792][2835]Taka panienka, Holly Benson,|została porwana przez ZDS.
[2837][2873]Przykuto jš łańcuchem, przetrzymywano,
[2875][2890]ale uciekła.
[2892][2902]Jak?
[2904][2927]Porzucili jš na jakim parkingu.
[2929][2950]- Co... oni?!|- To jest najlepsze.
[2952][2991]Wyglšda na to, że jest dwóch takich|apokaliptycznych pojebów.
[2993][3006]Gellar i jaki młody kole.
[3008][3020]To ten drugi wypucił ofiarę.
[3022][3036]Mylę, że to jaki jego były student.
[3038][3065]/Chyba Travis Marshall|/nie jest już moim sekretem.
[3067][3098]No popatrz, dwóch.
[3111][3125]Dlaczego jš wypucili?
[3127][3150]Dlaczego przyszywajš|częci ciała do manekinów?
[3152][3187]Dlaczego powiesili w szklarni kelnerkę|na obroży nabitej kolcami?
[3189][3206]Sš poršbani, dlatego.
[3208][3238]/Ale wyglšda na to,|/że Travis ma wštpliwoci.
[3240][3262]Dobra, muszę lecieć.
[3264][3292]Resztę powiem ci na posterunku.
[3294][3318]Tak, ja troszkę się spónię.
[3321][3341]We nie pierdol.
[3343][3360]Dzi rano jest pogrzeb Brata Sama.
[3362][3394]Czuję, że powinienem...
[3397][3428]Dobra, spoko.|Id.
[3433][3459]Pierdolony pogrzeb i pšczki?|Dobry jeste.
[3461][3485]Wybacz.
[3526][3537]Travis?
[3539][3557]Hej!|W samš porę.
[3559][3570]Omlet z białek,
[3572][3589]twój ulubiony bekon wegetariański,
[3591][3606]a kruche bułeczki sš w piecu.
[3608][3623]Nie wierzę,|że to wszystko zrobiłe.
[3625][3652]Ty zawsze dla mnie wszystko robiła,|teraz moja kolej.
[3654][3668]miało, siadaj.
[3670][3679]Tylko się ubiorę.
[3681][3715]Dobra, ale pospiesz się!
[3926][3951]Pamiętam ten dzień.
[3953][3966]Co ty tu robisz?
[3968][3979]Powiedziałe, że jestem wolny.
[3981][3994]I jeste.
[3996][4024]Ale nie jestem zachwycony tym,|co robisz ze swojš wolnociš.
[4026][4075]Zamieniłe swój udział w Boskim planie|na żałosnš, codziennš rutynę.
[4077][4098]- Lubię codziennš rutynę.|- Naprawdę?
[4100][4129]Bo gdy się spotkalimy,|miałe jej dosyć.
[4131][4148]Twoja siostra traktowała cię jak dziecko.
[4150][4181]Nie miałe przyjaciół.|Nie miałe wiary.
[4183][4213]Twoje życie nie miało znaczenia,|czy byłe wtedy szczęliwy?
[4215][4225]Teraz tak nie jest.
[4227][4270]Nie, teraz masz krasnale ogrodowe i...
[4277][4299]...kto zrobił ci niadanie.
[4301][4340]Chcesz zobaczyć,|co ja zrobiłem?
[4345][4354]Piękne, prawda?
[4356][4381]Potrzeba tylko odpowiedniej Nierzšdnicy.
[4383][4408]/Travis?
[4449][4493]Pewnie wyglšdałaby licznie w czerwieni.
[4495][4525]Wypierdalaj stšd!
[4590][4609]Wynosisz to?
[4611][4630]Tak, po prostu...
[4632][4663]Zrobię to póniej.
[4675][4700]Travis, nic ci nie jest?
[4702][4719]Nic, w porzšdku.
[4721][4741]Może chcesz się stšd wyrwać na kilka dni?
[4743][4766]Możemy pojechać do Disney Worldu.
[4768][4780]- To znaczy teraz?|- Tak!
[4782][4809]Teraz, po prostu... jedmy!
[4811][4828]Travis, wiesz, że nie mogę wyjechać.
[4830][4851]Mam szkołę.
[4853][4880]Może za kilka tygodni,|gdy będzie przerwa.
[4882][4915]Wtedy z przyjemnociš.
[4962][5016]Ilu z was może powiedzieć,|że Brat Sam zmienił ich życie?
[5056][5085]Miejmy go na zawsze w naszych sercach.
[5087][5125]"Pan jest moim pasterzem,|nie brak mi niczego."
[5127][5154]"Pozwala mi leżeć|na zielonych pastwiskach."
[5156][5184]"Prowadzi mnie nad wody,|gdzie mogę odpoczšć."
[5186][5207]"Orzewia mojš duszę."
[5209][5243]"Wiedzie mnie po właciwych cieżkach|przez wzglšd na swoje imię."
[5245][5310]"Chociażbym chodził ciemnš dolinš,|zła się nie ulęknę, bo Ty jeste ze mnš."
[5312][5351]"Twój kij i Twoja laska sš tym,|co mnie pociesza."
[5353][5384]"Stół dla mnie zastawiasz|wobec mych przeciwników."
[5386][5437]"Namaszczasz mi głowę olejkiem,|mój kielich jest przeobfity."
[5439][5475]"Tak, dobroć i łaska pójdš w lad za mnš|przez wszystkie dni mego życia"
[5477][5504]"i zamieszkam w domu Pańskim|po najdłuższe czasy."
[5506][5551]/(Ks. Psalmów 23:1-6, Biblia Tysišclecia)
[5715][5752]- Dzięki, że przyszedłe.|- Jasne.
[5782][5809]Hej, Dexter.
[5817][5848]Mam co dla ciebie.
[5891][5908]Przepraszam za krew.
[5910][5930]Zawsze miał jš blisko przy sobie...
[5932][5965]Gdy go postrzelili...
[5968][6024]Gdy widziałem go po raz ostatni,|powiedział, żeby ci to dać.
[6037][6059]Komu innemu pewnie bardziej|by się przydało...
[6061][6081]Komu bardziej religijnemu.
[6083][6102]No nie wiem.
[6104][6136]Brat Sam zawsze powtarzał,|że nieważne jaki jest problem,
[6138][6150]rozwišzanie jest tutaj.
[6152][6199]Musisz tylko zrozumieć,|jakie jest pytanie.
[6201][6216]Aha.
[6218][6239]Czy widziałe ostatnio Nicka?
[6241][6252]Nicka?
[6254][6277]Zniknšł po mierci Sama.
[6279][6294]Nikt z nas go nie widział.
[6296][6321]Może chciał spędzić|trochę czasu w samotnoci.
[6323][6340]/A może utopiłem go,
[6342][6395]/dokładnie tam, gdzie|/unoszš się teraz prochy Brata Sama?
[6397][6443]/Czy to możliwe,|/że Brat Sam mnie zmienił?
[6452][6476]/Nie zabiłem Jonaha,|/gdy miałem takš okazję.
[6478][6535]/Czyżby Sam w jaki sposób|/wyzwolił u mnie odrobinę wiatła?
[6663][6688]/I czy przeniosłem to wiatło na Travisa?
[6690][6729]/Czy to dlatego wypucił Holly?
[6735][6768]Postšpiłe właciwie.
[6779][6787]Wiem, kim jeste.
[6789][6796]Pamiętam twój głos!
[6798][6811]Nie przyszedłem, by cię skrzywdzić.
[6813][6831]Byłe w moim samochodzie,|chciałe mnie zabić!
[6833][6849]I cię wypuciłem.
[6851][6877]Tak jak ty wypuciłe Holly Benson.
[6879][6904]Chcę wiedzieć, dlaczego.
[6906][6921]Nie chciałem widzieć, jak cierpi.
[6923][6943]Widziałe wczeniej, jak cierpiš ludzie.
[6945][6989]To, co mi powiedziałe...|Zmusiło mnie do zastanowienia.
[6991][7002]Nad czym?
[7004][7045]Że nie muszę robić tego,|co on mi każe.
[7047][7059]Powiedziałem mu,|że skończyłem.
[7061][7075]Że już z nim nie pracuję.
[7077][7098]Jak Gellar to przyjšł?
[7100][7127]Niezbyt dobrze.
[7129][7171]Jest zły.|Nie zostawi mnie w spokoju.
[7173][7209]Czemu nie wydasz go policji?
[7211][7252]Pomagałem mu robić okropne rzeczy.|Mnie też by aresztowali.
[7254][7268]Oni...
[7270][7284]Jestem dobrym człowiekiem.
[7286][7307]Mylałem, że to, co robimy, jest właciwe.
[7309][7336]Po prostu...
[7345][7381]Popełniłem błšd,|wdajšc się w to wszystko.
[7383][7393]Mogę ci pomóc, Travis.
[7395][7412]Pomogę ci usunšć go|z twojego życia na dobre.
[7414][7439]Policja nigdy nie dowie się o tobie.
[7441][7458]Musisz mi tylko pomóc go znaleć.
[7460][7507]To, że z nim nie pracuję nie znaczy,|że będę pracował z tobš.
[7509][7546]Powiedz mi tylko, gdzie on jest.|Ja zajmę się resztš.
[7548][7576]Nie masz pojęcia,|z kim masz do czynienia.
[7578][7605]Czy ty masz jakiekolwiek pojęcie,|jak bardzo on jest niebezpieczny?
[7607][7628]On jest szalony,|teraz to wiem.
[7630][7648]On skończy swojš misję
[7650][7678]i zabije każdego,|kto spróbuje go powstrzymać.
[7680][7688]I co wtedy?
[7690][7732]Zakładajšc, że wiat się nie skończy?
[7853][7881]Nie chcę więcej o tym rozmawiać.
[7883][7917]Zostawcie mnie, obydwaj.
[7944][7969]/Travis ma własnego Mrocznego Pasażera,
[7971][8001]/ale w przeciwieństwie do mojego,|/jego chodzi, mówi i oddycha
[8003][8029]/i nazywa się profesor Gellar.
[8031][8...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin