[a-s]Chobits - 07.txt

(16 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:06:Chcę być tylko z tobš.
00:00:11:CHOBITS
00:00:15:Rzuciłam zaklęcie z nadziejš, że..
00:00:19:...pozwoli nam się to kiedy spotkać.
00:00:22:To dlatego kiedy...
00:00:24:...nasze dłonie się spotkały...
00:00:26:...umiechnęlimy się.
00:00:31:Udajšc, że tego nie zauważamy...
00:00:34:...kryjemy prawdziwe uczucia.
00:00:38:Lecz nagle, ni z tego ni z owego...
00:00:42:...zakochalimy się w sobie!
00:00:44:...zakochalimy się w sobie!
00:00:50:Chcę być tylko z tobš.
00:00:57:Chcę być tylko z tobš.
00:01:04:Chcę być tylko z tobš.
00:01:11: Chcę cię tulić z całych sił!
00:01:14: Chcę cię tulić z całych sił!
00:01:19:Chcę być tylko z tobš.
00:01:26:Chcę być tylko z tobš.
00:01:56:Nic...z tego nie rozumiem.
00:02:00:Czy aby na pewno dobrze robię?!
00:02:02:Jestem do niczego!
00:02:07:Senpai.
00:02:10:Yumi-chan!
00:02:13:[Praca Chii]
00:02:16:[Praca Chii]
00:02:21:Yu-Yumi-chan...
00:02:23:C-Co--?
00:02:27:Senpai.
00:02:36:Wła-włacicielka domu?
00:02:39:Co to ma wszystko znaczyć?
00:02:45:Dlaczego się tak dziwnie zachowujecie?
00:02:55:Zrób mi dobrze.
00:03:04:O co tu chodzi? |Jeste jedynym mężczyznš w moim życiu.
00:03:05:O co tu chodzi? |Jeste jedynym mężczyznš w moim życiu.
00:03:11:A może ty nie jeste tym moim wymarzonym?
00:03:15:Więc kim jeste?
00:03:17:No powiedz.
00:03:19:Kim?
00:03:21:Hideki.
00:03:24:Hideki.
00:03:27:He?
00:03:29:Hideki, krzyczałe z radoć i turlałe się w pocieli.
00:03:33:Nic ci nie jest? |Turlałem się?
00:03:38:Może nił mi się jaki koszmar?
00:03:40:Koszmar? |Koszmar to...ee..hmmm...
00:03:44:niło mi się co strasznego, więc dlatego się wierciłem.
00:03:45:niło mi się co strasznego, więc dlatego się wierciłem.
00:03:49:Hideki się czego boi?
00:03:52:Nie, to nie tak...
00:03:54:To był tylko sen.
00:03:56:Sen? |Chii, nie wie co to jest 'sen'.
00:03:59:Sen? |Chii, nie wie co to jest 'sen'.
00:04:01:No tak, persocon'y nie majš chyba snów.
00:04:04:Nic mi nie jest. Sny nie dziejš się naprawdę.
00:04:07:Widzisz? Jestem dzi pełen energii.
00:04:09:Energia?
00:04:12:Tu też jeste pełen energii? |Chii?
00:04:18:Jejku...
00:04:20:...chyba wstałem dzi lewš nogš.
00:04:23:A na poczštku ten sen był taki ładny.
00:04:30:Zrób mi dobrze.
00:04:34:Tak, bardzo ładny...
00:04:38:Nie mam czasu na bzdury!
00:04:40:Ee, gdzie jest...
00:04:44:O tutaj...mój portfel.
00:04:55:Hideki, co robisz?
00:04:57:Miałem, nadzieję, że będš w nim jakie pienišdze.
00:04:59:Pienišdze?
00:05:01:Dobrze jest mieć pienišdze?
00:05:03:No pewnie.
00:05:05:Jak masz pienišdze, możesz sobie kupić co chcesz.
00:05:08:Jedzenie, ksišżki, ubrania...
00:05:11:A my jestemy spłukani.
00:05:13:W pracy nie dostanę nadgodzin.
00:05:16:Praca? |Tam gdzie chodzę po szkole.
00:05:19:Robię to by zarabiać pienišdze.
00:05:27:Nie mogę sobie teraz pozwolić na kupienie ksišżek...
00:05:29:...jeć w restauracji od czasu do czasu...
00:05:32:...albo kupić jaki magazyn porno,...
00:05:34:...przechlapane.
00:05:36:Chii pójdzie do pracy.
00:05:38:Może Chii ić do tej pracy?
00:05:40:Płacš 2000000 yenów?! [100 yenów=3zł]
00:05:42:Poszukujemy...młode dziewczęta...
00:05:49:NIE MA MOWY!!!
00:05:51:Chii...
00:05:55:Nie mogę ić do pracy?
00:05:59:Nie o to chodzi! |Jeli chcesz ić do pracy, to id.
00:06:02:Nie o to mi chodziło.
00:06:05:A więc nie będziesz się złocił, jak Chii pójdzie do pracy?
00:06:10:Jeli to będzie odpowiednia praca.
00:06:12:Chii takš znajdzie!
00:06:14:Nie ma sensu się upierać...
00:06:17:Tylko upewnij się, że ta praca jest bezpieczna.
00:06:19:Porozmawiamy jeszcze, jak wrócę.
00:06:22:No to, na razie. |Uważaj na siebie.
00:06:28:Trzymaj się z dala od podejrzanej pracy.
00:06:30:Wybierz jakš przyzwoitš.
00:06:32:Chii, będzie pamiętać.
00:06:34:Hideki będzie szczęliwy jak znajdę sobie pracę.
00:07:01:Praca, szkoła, praca, szkoła.
00:07:05:Tak będzie już zawsze?
00:07:07:Strasznie jest studiować i pracować.
00:07:17:Chii chce gdzie pracować?
00:07:26:To chyba...niemożliwe.
00:07:29:Co? |Yumi-chan!
00:07:32:Nie musisz się dzi zajmować sklepem?
00:07:34:Tak, potem idę na zakupy.
00:07:36:Pomóc ci z tym?
00:07:41:Yumi-chan! |PRZESTAŃ!!!
00:07:43:Przestań?
00:07:45:No...tego...to przecież ciężkie.
00:07:47:Aha, serio? |A tak przy okazji, sensei,...
00:07:50:...to jak ci się tu pracuje?
00:07:52:Dlaczego pytasz? |Przed chwilš mówiłe na głos.
00:07:57:Co, znowu?
00:07:59:Chyba nie chcesz odejć? |He?
00:08:01:Chyba nie masz zamiaru rzucić tej pracy?
00:08:07:Aaa...nie, no co ty...
00:08:09:Jakbym odszedł, to moje życie straciłoby sens.
00:08:11:Jakbym odszedł, to moje życie straciłoby sens.
00:08:15:No to mi ulżyło!
00:08:19:"Ulżyło mi..."   "Ulżyło mi..."   "Ulżyło mi..."
00:08:23:Yumi-chan tak łaaadddnie się umiecha...
00:08:27:Zaraz.
00:08:28:Jeli się nie mylę, to cała ta jej paplanina...
00:08:31:...czy naprawdę aż tak jej zależy żebym nie odszedł z pracy.
00:08:34:A może to znaczy, że ona mnie...?
00:08:39:Ona mnie... |Więc, czym się tak martwiłe?
00:08:44:Aa...chodzi o Chii. |Chii?
00:08:46:Tak.
00:08:47:Aa, tak nazywa się ten twój persocon, nie?
00:08:50:Tak.
00:08:51:Zdecydowała nagle, że chce pracować.
00:08:54:No i trochę się tym martwię.
00:08:56:Persocon.
00:08:58:Twój persocon musi być super.
00:09:03:Yumi-chan.
00:09:05:No a teraz...
00:09:07:Kurde, ciężkie!
00:09:09:Jeste głodny, senpai?
00:09:11:Nie. W tym miesišcu mam kryzys finansowy i muszę oszczędzać.
00:09:14:Ee, tego...nie, nic. |Chyba już czas otworzyć sklep!
00:09:33:Tylko przyzwoita praca.
00:09:35:Panienko... |Co robisz?
00:09:38:Oh...to persocon.
00:09:41:Ale jaki ładniutki.
00:09:43:Gdzie twój właciciel?
00:09:45:Co tu robisz sama? |Należę do Hidekiego.
00:09:48:Chii szuka pracy.
00:09:50:Pracy.
00:09:52:Co za zbieg okolicznoci.
00:09:54:Znam jednš pracę, która ci będzie odpowiadać. |Krótkie godziny pracy, i nie potrzeba robić dodatkowych kursów.
00:09:58:Przyzwoita praca? |No jasne.
00:10:01:Chodmy. Wyjanię po drodze.
00:10:03:Pójdziemy na skróty, może być?
00:10:05:Pokażę ci jak dojć do "biura".
00:10:07:Praca jest bardzo prosta.
00:10:15:Poproszę lemoniadę!
00:10:17:Yorokonde!
00:10:18:Tak jakbym teraz mógł się oderwać.
00:10:23:Mogę zabrać te talerze?
00:10:26:Jasne. |A więc, pan wybaczy.
00:10:35:Te nowoczesne persocon'y sš naprawdę niesamowite.
00:10:38:Wszystko wiedzš, wszystko mogš zrobić...
00:10:41:Ale...
00:10:42:Dla Chii to chyba zbyt wiele.
00:10:46:Senpai. |A, Yumi-chan. O co chodzi?
00:10:49:Za chwilę kończysz pracę, prawda?
00:10:51:Mogę cię zaprosić na obiad?
00:10:54:Ee? Mnie?
00:10:56:Wyglšdałe na zagłodzonego.
00:10:58:A ja kupiłam za dużo jedzenia.
00:11:01:Jak nie będziesz jadł to się rozchorujesz,...
00:11:04:...a uczenie się pochłania masę energii.
00:11:07:Ja też mam zamiar co zjeć, więc jeli chcesz...
00:11:10:Yumi-chan co dla mnie ugotuje?
00:11:14:Proszę. Powiedz "Aaa".
00:11:16:Aaaa.
00:11:19:Ale przecież ty masz persocona. Pewnie przygotowała ci jakie jedzenie i czeka.
00:11:22:Ale przecież ty masz persocona. Pewnie przygotowała ci jakie jedzenie i czeka.
00:11:26:Chii nie za wiele jeszcze umie.
00:11:28:Stšd te moje troski o jej pracę.
00:11:31:Boję się, że może się znaleć w jakiej niebezpiecznej sytuacji.
00:11:34:Martwisz się o niš?
00:11:36:No nie całkiem tak...
00:11:38:Nie wiem tylko co jej może strzelić do głowy.
00:11:42:Nic jej nie będzie, zobaczysz.
00:11:44:Persocon'y potrafiš wszystko.
00:11:46:Nie ważne co by to nie było.
00:11:49:Yumi-chan.
00:11:51:No to co zjesz obiad tutaj?
00:11:53:Pewnie.
00:11:55:No to idę na chwilę do biura.
00:11:59:Yumi-chan jest taka chłodna jak mówi o persocon'ach.
00:12:03:Może co jš do nich zraziło?
00:12:06:Muszę bardziej uważać.
00:12:18:Spróbuj co powiedzieć.
00:12:20:Tak jest.
00:12:21:Podaję jutrzejszš pogodę dla rejonu Kantou.
00:12:23:Będzie słonecznie z niewielkimi chmurami.
00:12:25:Lokalna pogoda... |Dobrze.
00:12:27:Test mowy zakończony. |Teraz sprawdzimy CPU (procesor).
00:12:31:Co się stało? |Dostałem jakš wiadomoć o Chii-san.
00:12:34:Kto co znalazł na jej temat. |Kršżyło to od jakiego czasu w sieci.
00:12:36:Kto co znalazł na jej temat. |Kršżyło to od jakiego czasu w sieci.
00:12:38:Yuzuki, podłšcz się. |Tak.
00:12:47:To...
00:12:51:Co to może znaczyć?
00:13:12:Ale jeste liczna.
00:13:15:Nie martw się, nikt nas nie słyszy.
00:13:18:Te zdjęcia pojawiš się w internecie...
00:13:20:...zobaczš je tylko ci, którzy kupiš abonament. |Taka to włanie praca, i jak zostajesz.
00:13:23:Pokaż im na co cię stać.
00:13:25:Chii?
00:13:26:Wiele już różnych persocon'ów widziałem...
00:13:29:...ale nigdy takiego ładnego.
00:13:33:Powiedz mi....Gdzie cię zrobili?
00:13:35:Gdzie?
00:13:36:Hmmm....A więc ręczna robota.
00:13:38:W takim razie, kto cię zbudował?
00:13:40:Chii nie wie.
00:13:43:He? Nie mówiła, że twoim włacicielem jest Hideki-kun?
00:13:46:To nie on cię zbudował?
00:13:50:Hideki znalazł Chii,...
00:13:52:...a nie zbudował.
00:13:54:ZNALAZŁ CIĘ?
00:13:55:Skšd Hideki-kun wytrzasnšł takiego persocon'a?
00:13:58:Skšd Hideki-kun wytrzasnšł takiego persocon'a?
00:14:00:Niektórzy to majš wszystko...
00:14:02:Wszystko? |Miałem na myli szczęcie.
00:14:05:Szczęcie.
00:14:08:Czy to dobrze, że Hideki je ma?
00:14:11:Tak. Dla ludzi szczęcie jest najważniejsze.
00:14:19:Szczęcie.
00:14:22:Znalezienie Chii...sprawiło, że Hideki był szczęliwy.
00:14:35:Udało mi się znaleć tylko to jedno.
00:14:38:To na pewno jest Chii-san.
00:14:41:Ale...
00:14:42:...nie wydaje mi się żeby Motosuwa-san kazał Chii-san ić do takiej pracy.
00:14:47:Yuzuki...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin