Hung S03E08.txt

(16 KB) Pobierz
{1}{30}{y:i}POPRZEDNIO...
{36}{120}Jake, Richard,|przyniecie akta Samsona.
{123}{166}Jason, masz pięć pań.
{169}{197}Dlaczego mam tylko dwie?
{200}{287}{y:i}- Wylesz tego pajaca do Kyli?|- Mówiłe, że nie dasz rady.
{289}{313}{y:i}Poradzę sobie.
{318}{347}To złodzieje.
{352}{383}Nie!
{446}{489}- Wzięlimy pienišdze!|- Nieprawda!
{492}{588}Byłam tam...|{y:i}Ta kobieta prowadzi centrum odnowy.
{631}{682}Hej, Charlie?
{720}{843}{C:$FFEF00}{Y:b}PROJECT HAVEN|PREZENTUJE
{872}{938}{C:$FFEF00}{Y:b}HUNG 3x08
{940}{1069}{C:$FFEF00}{Y:b}I, Sandee or This Sex.|Which Is. Not One.
{2242}{2310}{C:$FFEF00}{Y:b}Tekst polski: loodka
{2323}{2392}Panie Drecker,|mówił pan, że to pilne.
{2393}{2460}Jestem druhnš.|Biorš miarę.
{2463}{2495}To ważne.
{2496}{2573}Jak to ważne?|Wyglšdasz jak Smerfetka.
{2583}{2638}Ranisz uczucia panny młodej.
{2991}{3027}O cholera...
{3034}{3102}le robię...
{3109}{3199}Jestem bardzo złš druhnš.
{3200}{3281}Musisz przestać.|Nie przestawaj.
{3284}{3322}Ale musisz.
{3617}{3672}Boże.
{3678}{3791}Panie Drecker, mam obowišzki.
{3850}{3887}O tak, ja też.
{3927}{3974}- W porzšdku?|- O tak.
{3997}{4050}Zaczekam.
{4112}{4160}Nie mam tu ksišżeczki czekowej.
{4161}{4210}Na koszt firmy.
{4236}{4294}Tak, jest, tylko...
{4297}{4362}Kurwa!|Szlag by to!
{4598}{4656}Mamo, mogę oddzwonić?
{4658}{4706}Tanya Skeegel?
{4715}{4770}Skagle.
{4780}{4849}Skšd pan wzišł to Skeegel?
{4856}{4913}Szukam Charlesa St. Johna.
{4916}{4973}Wie pani, że złamał|warunki kaucji?
{5001}{5055}Mówi pan o... Charliem?
{5251}{5278}Przepraszam.
{5289}{5333}Doć, wynomy się stšd.
{5334}{5361}- Chod.|- Dobra.
{5362}{5421}Nie, zaczekajcie...
{5422}{5453}Czekajcie.
{5454}{5546}- Ty jeste Missy, prawda?|- Tak.
{5557}{5627}Jestem Tanya.|Chyba się znamy.
{5633}{5708}Jestem znajomš Charliego.|Przebywa u mnie
{5709}{5771}- w areszcie domowym.|- Jadłem nachosy.
{5774}{5813}To wspaniale.
{5833}{5883}- Fajne dzieciaki.|- Dokšd poszedł?
{5889}{5933}Nie wiem, a ty?
{5962}{6027}- Kogo szukasz?|- Charliego, Missy.
{6031}{6163}Szukam Charliego i mylałam,|że mi pomożesz, jeli zechcesz.
{6208}{6294}To mój numer, a to...
{6324}{6380}dwie dychy, dobrze?
{6383}{6480}A tu dolar, by dobić targu.
{6502}{6573}Jest tego więcej,|jeli go znajdziesz.
{6601}{6666}Boże, Ray, muszę ci|co powiedzieć.
{6669}{6745}Gdy wycišgałam Charliego z paki,|musiałam wyłożyć pienišdze.
{6746}{6828}- Dała mu pienišdze?|- Nie dałam mu.
{6831}{6868}Sandee, możesz?
{6923}{7013}Nie dałam mu pieniędzy.|Założyłam za niego.
{7016}{7081}Żeby miał bransoletkę|na kostce.
{7084}{7138}Nie, Ray, nie o to chodzi.
{7141}{7203}Wpłaciłam za niego kaucję,|ale to tylko zabezpieczenie.
{7206}{7272}Jakby podał numer|karty kredytowej,
{7273}{7316}by korzystać z minibaru|w pokoju hotelowym.
{7317}{7371}I na pewno wróci za kilka dni.
{7374}{7418}- Zniknšł?|- Nie.
{7419}{7467}Wróci.|Zostawił swoje rzeczy.
{7470}{7530}Skoro wróci,|to po co mi o tym mówisz?
{7714}{7805}Przepraszam, czy to zajęcia|z "Życia na szczycie"?
{7885}{7936}Milczysz.|No dobrze, nieważne.
{7937}{7995}Po prostu wejdę.|I dzięki za pomoc.
{8231}{8276}- Ona tu jest.|- Kto?
{8278}{8350}- Lenore.|- Widzielicie, kto tam jest?
{8351}{8419}Tak, to dziwne, bo jakby mnie|nie poznała. Mamy się ukryć?
{8422}{8531}Ray, dzi nie mam głowy|do zmagań z tš pizdš.
{8532}{8580}Uspokój się, Tanya.|Ty też, Sandee.
{8581}{8627}To tylko Lenore.|Po prostu...
{8640}{8701}Nikt przed nikim|nie będzie się chować.
{8707}{8768}Jest katalog o nazwie|"Dobre wibracje".
{8769}{8822}Wspaniale.|Widziałam demo w Sieci
{8823}{8902}- i jest tam taki złoty wibrujšcy|nabój... - Możemy pomówić?
{8903}{8976}Nosisz go na szyi|jak naszyjnik.
{8979}{9055}Ale potem go zdejmujesz...|I to działa.
{9065}{9139}Nie wiedziałam, że tu pracujesz.|wietnie wyglšdasz.
{9142}{9252}Słuchaj, paniusiu,|dała dupy z tš Kylš.
{9273}{9363}Powiem wprost, już ze sobš|nie współpracujemy.
{9364}{9451}Nigdy, zgoda?|Więc znajd sobie nowych znajomych
{9457}{9524}i wypad. Wyjd.
{9532}{9599}Właciwie to mam dużo|nowych znajomych.
{9600}{9706}Jedna włanie tu jest.|Cieszę się, że jš widzę.
{9737}{9805}Jessica!|Miło, że to zrobiła.
{9806}{9837}Dobrze cię widzieć.
{9867}{9905}- Co się stało?|- Odwołaj zajęcia.
{9907}{9967}Nie możemy odwołać zajęć.
{9968}{10060}Jessica tam jest.|Lenore musiała jš cišgnšć.
{10063}{10119}- Kim jest Jessica?|- Mojš byłš żonš.
{10137}{10211}- Nie może mnie zobaczyć.|- Nie, nie.
{10217}{10261}Zajmę się tym.
{10359}{10408}No dobrze, Boże.
{10464}{10544}Miłe panie, tak się cieszę,|że was tu widzę.
{10545}{10613}Witajcie w "Życiu na szczycie".
{10634}{10706}Chyba jš znam.|To znajoma Raya.
{10712}{10758}Twojego byłego męża?
{10793}{10879}Dzi zaczniemy|od kreatywnej wizualizacji.
{10880}{10969}Zamknijcie oczy.|O tak.
{10972}{11063}Wyobracie sobie,|że jestecie w bezpiecznym miejscu.
{11066}{11150}Dla mnie to unoszenie się|na rzece.
{11151}{11265}Rzeka leniwie sobie płynie|i szemrze!
{11268}{11380}Lubię sobie wyobrażać, że siedzę|na dętce opony i unoszę się
{11381}{11536}z biegiem leniwej rzeki,|tak po prostu płynšc....
{11600}{11648}- Wzywam gliny.|- W czym problem?
{11649}{11736}Nie cieszy cię nowa klientka?|Gdy ona tu jest, Ray musi zniknšć.
{11737}{11804}- Zabijasz interes.|- Cóż, T-Mózgu, to wojna,
{11805}{11886}a Jessica jest bombš wodorowš.|Ukradła mi pomysł na to centrum.
{11887}{11937}- I wiesz o tym.|- To był mój pomysł!
{11977}{12047}- Czego chcesz?|- Odzyskać Jasona i prowadzić zajęcia.
{12048}{12083}Byłabym w tym|lepsza od ciebie.
{12084}{12138}Kobiety instynktownie|bardziej cišgnš do mnie.
{12142}{12201}Jeste szalona.|To centrum jest moje.
{12204}{12297}Póki nie dostanę, czego chcę,|będę chodzić na twoje wykładziki,
{12303}{12372}z Jessicš...|jakby to była moja praca.
{12378}{12456}I będę jak tasiemiec|mieszkajšcy w twojej dupie,
{12457}{12535}i się mnie nie pozbędziesz|aż do mierci.
{12617}{12662}Ray, co miałam zrobić?
{12670}{12730}Lenore zrobiła z nas|zakładników.
{12731}{12793}Używa Jessiki|jako ludzkiej tarczy.
{12794}{12907}- To powiedz, że już nie ma miejsc.|- Nie mogę, sš miejsca.
{12908}{12963}Próbowałam.|Jest dużo wolnych krzeseł.
{12970}{13059}Lenore ma plan.|Jest jak marycha.
{13084}{13128}To wypleń marychę z ogrodu.
{13129}{13221}Czasem jej korzenie owijajš się|wokół korzeni kwiatów.
{13222}{13302}I jeli wyrwiesz marychę,|wyrwiesz też kwiaty.
{13303}{13369}I masz martwe kwiaty, które wiedzš,|że jeste męskš prostytutkš.
{13370}{13411}Doć tych posranych metafor.
{13434}{13493}To proste.|Pogoń jš.
{13504}{13552}Dobrze, pogonię.
{13570}{13611}Jednak trochę szkoda.
{13612}{13660}- Ale czego?|- Jessiki.
{13663}{13729}Wydawało się,|że jej się spodobało.
{13732}{13772}- Żartujesz?|- Nie.
{13775}{13883}Mam wrażenie, że zawsze|traktowała siebie jak przedmiot.
{13885}{13964}Tylko mówię, że jej|samoocena, tożsamoć,
{13965}{14049}zależy od tego, co o niej|mylš mężczyni, ty.
{14050}{14121}Co mówiła?
{14185}{14219}Nie jest duży.
{14253}{14311}Po prostu jest mały.
{14322}{14390}- Jessica może co powiedzieć.|- Co?!
{14404}{14473}O rozmiarze penisa. Mam rację?|Co o tym wiesz.
{14525}{14643}- Nie chcę o tym mówić.|- Nie musisz się tym dzielić.
{14649}{14694}Nie mów, jeli nie chcesz.
{14762}{14910}No dobrze...|Mój były mšż...
{14955}{14996}miał...
{15068}{15134}bardzo dużego...
{15151}{15185}Na pewno.
{15204}{15350}Można rzec, że nie zawsze|robił sztuczkę.
{15389}{15451}Jeli przez to|poczujecie się lepiej.
{15491}{15566}- Co miała znaczyć ta "sztuczka"?|- A jak mylisz?
{15622}{15688}Mówisz, że udawała ze mnš?
{15693}{15784}Przestań.|Każda udaje raz na jaki czas.
{15785}{15855}- A ty?|- Ja nigdy.
{15860}{15890}Tak samo Jessica.
{15907}{15957}Dobra? Robiłem sztuczkę.
{15977}{16060}- Wiele razy.|- Nie bšd takim redukcjonistš.
{16061}{16130}To normalne.|Wiele kobiet nie ma orgazmu.
{16131}{16202}Nie dochodzš.|I nie dlatego, że nie lubiš seksu,
{16203}{16254}czy że facet robi co le.
{16263}{16320}Z tysišc razy to robiłem.
{16322}{16390}Miałe więcej praktyki.|Stałe się lepszym kochankiem.
{16393}{16442}Wtedy też byłem wspaniały.
{16443}{16535}{y:i}Nie możesz jej zwolnić, Mindy.|{y:i}Może nas p-o-z-w-a-ć.
{16536}{16573}{y:i}Uwiodła cię.
{16574}{16632}{y:i}Mówiłe, że zaprosiła cię|{y:i}na musical.
{16697}{16743}- Gabinet dr. Kopylova.|{y:i}- To nie tak.
{16744}{16792}{y:i}Szef zawsze jest napastnikiem.
{16793}{16836}{y:i}Było trzymać fiuta w kitlu.
{16837}{16870}{y:i}Serio?|{y:i}Do tego zmierzasz?
{16871}{16924}{y:i}Może lepiej trzymać|{y:i}ręce przy sobie?
{16925}{16998}{y:i}Mam tu szeć pracownic.|{y:i}Zgadajš się przeciwko mnie.
{16999}{17047}{y:i}Kobiety majš mentalnoć mafii.
{17048}{17112}{y:i}To zwolnij jš za to,|że le pracuje!
{17140}{17172}Proszę.
{17207}{17290}Dr. Kopylov, dzwonili z laboratorium.
{17291}{17360}Sš wyniki pana Gummera.|Musi pan natychmiast oddzwonić.
{17361}{17390}Dzięki.
{17560}{17610}Nie powiem, że nigdy.
{17613}{17669}- Co?|- No nie zawsze.
{17687}{17771}Czasem dochodzę rękš.
{17778}{17813}Rękš?
{17842}{17884}Niby ze mnš?
{17885}{17926}Niby z każdym facetem.
{17928}{17988}Czasem jest po prostu nudno
{17989}{18060}albo jakby naprawdę tego|potrzebowali i w ogóle...
{18061}{18097}Tak jest łatwiej.
{18105}{18155}Podasz mi olej?
{18277}{18332}Panie Drecker, to rzepakowy.
{18338}{18386}Niby kiedy ze mnš?
{18387}{18534}Jak wtedy w mustangu.
{18557}{18604}Za którym razem?
{18605}{18662}W mustangu?|Daj spokój.
{18664}{18738}Przecież miała.
{18739}{18803}Ale było zimno,|a już raz doszłam,
{18804}{18835}więc wiesz.
{18860}{18944}- A innymi razy?|- Tak, innymi razy doszłam.
{18977}{19022}Tak było.
{19210}{19242}{y:i}Sztuczka.
{19243}{19331}{y:i}Po 20 latach małżeństwa|{y:i}dowiaduję się,...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin