zabawa i zabawki dzisiaj - konferencja.pdf

(1207 KB) Pobierz
240912168 UNPDF
Zabawa i zabawki dzisiaj
Konferencja w Erfurcie
• ELŻBIETA JASZCZYSZYN
• ELŻBIETA HAtABURDA(Białystok)
(Niemcy) odbyła się XXII Między­
narodowa Konferencja Naukowa
Play and Toys Today organizowana przez Inter­
national Council For Children's Play (ICCP).
Patronat naukowy sprawował Uniwersytet w
Erfurcie, Wydział Wspierania Badań. Do Erfur-
tu - stolicy Turyngii - przybyło ponad 90 osób.
W konferencji wzięli udział naukowcy z Euro­
py, USA i Azji (Indie, Kazachstan) specjalizują­
cy się w problematyce badawczej dotyczącej zna­
czenia zabawy i zabawek dla rozwoju dziecka.
Miejscem obrad plenarnych był Wydział Fi­
lozofii Uniwersytetu w Erfurcie. Konferencję
otworzył Rimmert van der Kooij - przewodni­
czący ICCP. Dodatkowo głos zabrała Dagmar
Schi pański - minister Turyngii ds. Oświaty i Kul­
tury oraz Manfred Bergsdorf - rektor Uniwer­
sytetu.
Uczestnicy konferencji wysłuchali 18 wykła­
dów w sesji plenarnej. Wśród prelegentów byli
przedstawiciele gospodarzy, USA, Portugalii,
Norwegii, Kazachstanu, Finlandii, Austrii, Buł­
garii, Holandii, Estonii, Grecji i Polski. Dodat­
kowo obrady odbywały się w 5 sekcjach tema­
tycznych, skupionych wokół następujących
zagadnień:
I. Znaczenie zabawy i zabawek dla okresu
dzieciństwa,
II. Zabawka, zabawa i plac zabaw,
III. Wychowawcze aspekty zabawy,
IV. Dziedzictwo kulturowe w zabawie,
V. Zabawa w erze multimediów.
Ze względu na aktywne uczestnictwo w sek­
cji III, pragniemy bliżej przedstawić trzy znaczą­
ce, naszym zdaniem, zagadnienia analizowane
w jej ramach. W gronie uczestników dysputy z
Bułgarii, Chorwacji, Czech, Niemiec, Norwegii,
Polski, Słowenii, Ukrainy, USA i Węgier rozwa­
żano proces zabawy w kontekście kulturowym,
uniwersalnym oraz edukacyjnym. Spośród pre­
zentowanych wystąpień naszą uwagę przyciągnę­
ły te, poświęcone problematyce zabawy dzieci w
wieku przedszkolnym.
Interesujące dla praktyki badania zaprezen­
towała dr K M Gregory (USA). Dotyczyły one
udzielania słownej zachęty przez osobę dorosłą
dzieciom 3-5-letnim w celu podniesienia stop­
nia złożoności ich budowli z klocków. Autorka
zasygnalizowała konieczność rozpoznania etapu
rozwoju umiejętności budowania, na którym jest
Lalki z rysami twarzy osób z zespołem Downa
dziecko. Stanowi to punkt wyjścia do określenia
poziomu myślenia logicznego - stopień skom­
plikowania budowli jest jego wskaźnikiem. Przy­
jęcie takiego toku postępowania przez nauczy­
cieli pomoże im w dwojaki sposób: 1) pomaga
dorosłym lepiej zrozumieć ideę indywidualnego
tempa rozwoju dziecka; 2) czyni to ich pracę z
dziećmi bardziej efektywną.
Zastosowanie aktywności ruchowej, muzycz­
nej i intersemiotycznej we wczesnej edukacji sta­
nowiło temat wystąpienia dr K. Krasoń (Polska).
WYCHOWANIE W PRZEDSZKOLU
W/2001
W dniach 6.06. - 8.06.2001 w Erfurcie
240912168.001.png
Ekspresja i doświadczanie siebie poprzez ruch,
zastosowanie gestu w kreowaniu indywidualnej
historii o sobie pomaga w przeanalizowaniu do­
świadczeń z przeszłości. Jest jedną z możliwych
metod samooszacowania, próbą radzenia sobie
z t ra u matyczny m i doświadczeniami (od których
nie są wolne nawet małe dzieci), punktem wyj­
ścia w procesie terapii.
T. Hansen (Norwegia) zanalizowała szorstkie
i impulsywne zachowania dzieci sześcioletnich
względem siebie w zabawach określonych przez
nią jako R&T (Rough and tumbie play). Danych
do analizy dostarczyły prowadzone przez nią i jej
studentów obserwacje oraz wywiady z nauczycie­
lami. Wyniki pokazały, że zwłaszcza chłopcy chęt­
nie wybierają tego typu zabawy. Chęć uczestni­
czenia w nich cieszy, jest „zaraźliwa" i szybko
przenosi się na inne dzieci. Uczestnicy traktują ją
jako zabawę z elementami „walki" (bojową), któ­
ra wyzwala chęć współzawodnictwa oraz jako
sprawdzian ich siły; dotyczy to nie tyle przewagi
fizycznej, ile dominacji psychicznej nad innymi
osobami. Wielu nauczycieli ignoruje ten typ za­
baw, próbuje je zastopować lub po prostu zabra­
nia w nie się bawić. Powodów tego stanu rzeczy,
zdaniem T. Hansen, jest kilka: 1) uciążliwa z po­
wodu hałasu aktywność dzieci w takiej zabawie;
2) poglądy nauczycieli - „my nie akceptujemy
bojowości i wojny"; 3) obawa przed utratą kon­
troli nad sytuacją; 4) niedostateczna wiedza o roli
zabaw typu R&T jako - dziecięcego uspołecznia­
nia się i przygotowywania do szkoły (ustalanie
miejsca w hierarchii społecznej).
Tradycyjnie dorośli nie zachęcają do tego
typu zabaw. T. Hansen sygnalizuje potrzebę po-
szerzania wiedzy dorosłych na temat R&T i
zmiany podejścia do niej. R&T, jej zdaniem, jest
to krok ku dalszemu okresowi rozwojowemu.
Zabawy R&T wyciskają lekkie piętno na dalszym
życiu człowieka.
Wiele wystąpień poświęcono potrzebom
dzieci w kontekście „dobrej" zabawki. Bodźcem
aktywizującym do działania w zabawie może być
m.in. a) zgromadzony materiał, który „zmusza"
do formułowania pytań o nazwę, sposób wyko­
rzystania, przyczynę, skutek, przeznaczenie wy­
tworu, przewidywanie, projektowanie wykorzy­
stania, b) dostępność zabawki (w zasięgu ręki w
„skrzyni skarbów", kąciki tematyczne), c) sam
nauczyciel, który odpowiednio formułuje zada-
Anatomiczny
miś
nia, eksponuje środki (zabawki, sprzęty itp.) i jest
przykładem człowieka aktywnego poznawczo
(lubi działać, wiedzieć, wymyślać).
Prowadzone badania w Austrii (W. Hartman),
Polsce (E. Jaszczyszyn, E. Hałaburda), USA (J.
E. Johnson, P.- Y. Chang) i na Tajwanie (M.-Ch.
Lin) pokazały, że zabawka może odegrać swoją
rolę wtedy, gdy obdarowany ją zaakceptuje, może
ją wykorzystywać w każdej chwili i ma do tego
celu zapewnione miejsce, swobodę działania i -
co najważniejsze - odpowiednią, sprzyjającą at­
mosferę. Dzieci chcą zabawek znanych im z re­
klam, ale również oczekują miękkich, przyjaznych
misiów i lal, tradycyjnych zabawek ludowych
(typu: „kogucik na patyku"), wykonanych z drew­
na kolorowych klocków i pudełek wkładanych
jedno w drugie, kul, sześcianów itp. Zaobserwo­
wane niewielkie różnice w oczekiwaniach dzieci
wynikają jedynie z kontekstu kulturowego.
Integralną częścią konferencji były spotka­
nia badaczy z producentami zabawek. Z możli­
wości pobawienia się prezentowanymi zabawka­
mi skwapliwie korzystali wszyscy uczestnicy
konferencji. Nikt nie ominął fröblowskich da­
rów, które na czas konferencji wypożyczono z
Muzeum im. Friedricha Fröbla. wystawa poka­
zała też najnowsze trendy w ich produkcji. Kry­
terium doboru wystawców stanowiło uwzględ­
nianie przez nich tradycji fröblowskiej, ponieważ
właśnie w Turyngii w 1782 roku urodził się Frie­
drich Fröbel.
10/2001
240912168.002.png
Wszystkie prezentowane zabawki mieściły się
w kategorii „dobrej zabawki", były wykonane
przede wszystkim z naturalnych materiałów
(drewno, tkanina, wełna owcza, sznurki), wielko­
ścią dostosowane do możliwości manualnych
dziecka. Można się było nimi bawić na wiele róż­
nych sposobów oraz były bezpieczne dla ich ma­
łych użytkowników. Uwagę uczestników konfe­
rencji zwrócił „anatomiczny miś". Dzięki
suwakom na pluszowej łapie, nodze i brzuchu
można zajrzeć do wnętrza misia. Pomyślany zo­
stał jako zabawka medyczna, za pomocą której
lekarz może małemu pacjentowi pokazać i wy­
tłumaczyć istotę zabiegu, któremu będzie podda­
wany. Redukuje to poziom lęku przed zabiegiem.
W grupie lalek promowano lalki - szmacianki
oraz zupełną nowość na rynku polskim - lalki z
rysami twarzy osób z zespołem Downa.
Bardzo użyteczne wydały się nam zabawki
służące ilustrowaniu upływu czasu. Produkowa­
ne ręcznie z drewna, w małej manufakturze,
budziły powszechne zainteresowanie. Bajecznie
kolorowe, przestrzenne zegary, ukazujące prze­
mijanie pór roku, następstwo dnia i nocy oraz
związane z tym zmiany w przyrodzie mogłyby
znaleźć miejsce w niejednym polskim przedszko-
m
lu, gdyby nie... cena (ok. 300 DM).
Zadbano równieżo szeroką gamę katalogów
- -
; :
zabawek i ulotek, dzięki czemu każdy z uczest­
ników mógł wystawiane zabawki i pomysły za-
v
brać z sobą". •
Krasnal - uczeń
UWAGĄ CZYTELNICY 1 PRENUMERATORZY
Uprzejmie przypominamy, że nasze czasopismo można na
w prenumeracie.
Warunki prenumeraty zamieszczamy na stronach 639, 640
WYCHOWANIE W PRZEDSZKOLU
240912168.003.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin