JASEŁKA „NASZ SZOPKA”
Osoba prowadząca - W naszych domach trwa nastrój świąteczny. My przyszliśmy do Bożej Dzieciny, by oddać część i wyrazić wdzięczność. Panie Jezu, prosimy przyjmij nasze słowa, nasze śpiewanie, nasze skromne dary, jako wyraz naszej miłości. Razem z Tobą, będąc blisko Ciebie, chcemy przeżyć radość Twego narodzenia. Chcemy przeżyć tę radość z Maryją, św. Józefem, Aniołami, Pasterzami i Królami. Pragniemy, aby radość płynąca z przyjścia Zbawiciela ogarnęła cały świat, nasze rodziny, naszą szkołę, naszą Ojczyznę.
Kolęda „Pójdźmy wszyscy do stajenki”
Dzieci - Przez pola , gaje Palestyny, barwna wstęga ludzi się przewija
z Nazaretu, niewielkiej mieściny, idą razem Józef i Maryja.
Marię trochę ta droga przeraża, ciężko znosić jej trudy podróży,
lecz iść trzeba – to rozkaz cesarza: spis ludności dla małych i dużych.
Więc posłusznie odbywają drogę, aż nareszcie są już w Betlejemie.
Gdzieżby znaleźć tu prędzej gospodę?
Biedna Maria wprost pada na ziemię.
„Zaraz spoczniesz”, Józef ją pociesza,
lecz dziś w mieście tłum ludzi ogromny,
gdzież się zmieści taka wielka rzesza?
Trudno znaleźć nocleg nawet skromny!
Próżno Józef od drzwi do drzwi puka,
próżno prosi i błaga wytrwale.
„Tyś nie pierwszy, co noclegu szuka,
nie ma miejsca! – Idźcie sobie dalej!”
Gdzie nie pójdą, odpowiedź ta sama,
nic nie wzrusza serc twardych z kamienia,
i zamknięta stoi każda brama-
„Dla biedaków u nas miejsca nie ma!”
„Boże pomóż” szepcze Maria blada.
Dom ostatni. Już wyszli za miasto
„Dajcie nocleg!” we łzach Józef błaga,
„Miejcie litość nad biedną niewiastą!”
Aż nareszcie jeden się zlitował.
„W domu, wprawdzie, u mnie miejsca nie ma,
lecz stajenka, gdzie się bydło chowa,
wam pewnego użyczy schronienia”.
Tam spoczęli – w oborze, na słomie,
tam miłości Bożej cud się ziścił,
niepojęty w swym całym ogromie,
lecz przez wiarę dostępny dla wszystkich.
Osoba prowadząca - Nad Betlejem była ciemna noc. Wokoło pogasły wszystkie światła. Na polach zasnęli Pastuszkowie i baranki. Nagle na niebie rozbłysła piękna gwiazda i zrobiło się bardzo jasno. Nikt nie wiedział, że tam w oddali spełnił się cud. Boże Dziecię przyszło na ziemię i czeka na miłość ludzkich serc.
Kolęda „Wśród nocnej ciszy”
Anioł - Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam wielką radość. Która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan! A to będzie znakiem dla was: znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie
Kolęda „Przybieżeli do Betlejem”
Pasterz 1 - Aniołowie drogę nam wskazali,
gwiazda świeciła na niebie,
abyśmy Dzieciątku hołd dali
i złożyli dary jak trzeba.
Pasterz 2 - Tak się cieszę, Dzieciąteczko, że zostaniesz z nami,
i przyniosłem Ci w podarku, koszyk z jabłuszkami.
Pasterz 3 - Chlebek także Ci przyniosłem, świeżo upieczony,
żebyś głodny nie był, Jezu dzisiaj narodzony.
Kolęda „Lulajże Jezuniu”
Dzieci - Nowa gwiazda błysnęła na niebie,
nowym blaskiem jaśnieje już wschód…
Mędrcy z trwoga spojrzeli na siebie:
„Co oznacza kosmiczny ten cud?”
Poszperali w swoich księgach starych,
popatrzyli w niebo pełne gwiazd,
i ruszyli w drogie pełną wiary,
szukać Króla wśród dalekich miast.
Przemierzali przeróżne krainy,
nowa gwiazda wskazywała szlak
do maleńkiej, królewskiej dzieciny,
która zmienić miała cały świat.
Zamieszanie dziś wielkie w stolicy,
Herod drży w zazdrości o swój tron
nieświadomy, że zrodzon z Dziewicy
nie złotego berła pragnie On.
Nie znaleźli trzej mędrcy Dziecięcia
w Jeruzalem, gdzie królewski tron
do Betlejem gwiazda i przyświeca,
i w ubogi prowadzi ich dom.
Niezrażeni uboga prostotą,
mędrcy kornie wchodzą w niski próg,
dary swe: kadzidło, mirrę złoto,
do Chłopięcia kładą bosych stóp.
Kornie padli przed Nim na kolana,
głowy chylą do Dziecięcia nóg:
To Twe przyjście gwiazda zwiastowała,
Tyś czekany z dawna Mesjasz – Bóg!
Tyś zostawił niebiańskie krainy,
aby zbawić grzeszny ludzi ród,
wcielon w postać ubogiej dzieciny…
Niezgłębionej miłości to cud!
Anioł - Ale oto Trzej Królowie już znajdują się przy żłobie.
Tyle żmudnej drogi uszli, by powitać tu Jezusa.
Zróbcie miejsce, pastuszkowie,
Aby mogli trzej Królowie
złożyć z serca, złożyć z duszy piękne dary dla Jezusa.
Król 1 - Przybyłem z dalekiej arabskiej krainy,
by na własne oczy ujrzeć mego Pana,
by usłyszeć miłą dla ucha nowinę,
która wszystkim ludziom jest dana.
Odjadę do siebie pełen mocy, wiary.
Lecz również zjawiłem się tutaj i po to,
by jako Królowi złożyć dziś w ofierze
tę złotą szkatułkę, co zawiera złoto.
Król 2 - Witam Cię, witam na ziemskim padole!
Witam Cię, Jezu z dawna obiecany!
Witam Cię, śliczne, choć biedne Pacholę,
Zrodzone w szopie i w żłóbku na sianie.
Składam kadzidło wonne jako Bogu
i Kapłanowi, co łaski w krąg sieje.
Spraw, abym odtąd kroczył taką drogą,
co wzmacnia wiarę, miłość i nadzieję.
Król 3 - Długie tygodnie do Ciebie jechałem,
...
boulinka