[0][12]/W krainie mitu i w czasach magii, [13][33]/los wielkiego kr�lestwa [34][58]/spoczywa na barkach m�odego ch�opca. [64][74]/A imi� jego... [82][89]Merlin. [668][682]Witamy w Camelot, [690][709]lordzie Bayard z Mercji. [716][754]Podpisywany dzi� traktat|oznacza koniec wojny [762][787]i pocz�tek przyja�ni|mi�dzy naszymi ludami. [947][985]{C:$aaccff}.:: Grupa Hatak - Hatak. pl ::.|/przedstawia: [989][1012]{C:$aaccff}wyst�puj�: [1175][1226]{C:$aaccff}Merlin [01x04] The Poisoned Chalice|"ZATRUTY KIELICH" [1230][1267]{C:$aaccff}T�umaczenie: Grupa Hatak [1310][1346]- Dlaczego na mnie zawsze spada czarna robota?|- Jeste� s�ug� i to twoje zadanie. [1352][1374]Nim to donios�,|moje r�ce wyd�u�� si� o stop�. [1376][1402]To kszta�tuje charakter.|Jak m�wi stare przys�owie: [1403][1423]Ci�ka praca tworzy... [1447][1475]- silnego ducha.|- To nie jest przys�owie! [1476][1496]- Wymy�li�e� to na poczekaniu.|- Wcale nie! [1504][1518]- Przepraszam.|- Nie szkodzi. [1521][1532]Wybacz mi. [1535][1548]Pomog� ci. [1636][1652]- Jestem Merlin.|- Cara. [1661][1689]Jeste� s�ug� Artura.|To musi by� wielki zaszczyt. [1692][1703]Tak, wielki. [1710][1733]Kto� musi dba� o wszystko. [1751][1764]Dzi�kuj�, Merlinie. [1793][1803]A, tak! [1814][1824]Nie ma problemu. [1840][1855]Mi�o by�o ci� pozna�. [1930][1951]Nie powiniene� dba� teraz o wszystko? [2558][2576]Kiedy by�y czyszczone po raz ostatni? [2578][2600]W zesz�ym roku.|Przed �wi�tem Beltane. [2603][2619]Czy zako�czy�o si� walk� na jedzenie? [2624][2637]A nie ka�de �wi�to si� tak ko�czy? [2640][2652]Nie wiem. [2654][2690]Dworskie zwyczaje nie s� mi znane. [2692][2706]Poznasz je dzi� wiecz�r. [2720][2734]B�d� na przyj�ciu? [2742][2753]W pewnym sensie. [2759][2785]Twoim zadaniem b�dzie pilnowanie,|by m�j puchar nie by� pusty. [2794][2817]Je�li mam wys�uchiwa�|nudnych przem�wie� Bayarda, [2818][2840]to nie widz� powodu,|by tobie tego oszcz�dzono. [2855][2872]Pami�taj o wypolerowaniu guzik�w. [2914][2936]Chcesz zobaczy�,|w czym dzi� wyst�pisz? [2937][2949]A to nie b�dzie pasowa�? [2965][2977]Nie. [2979][3012]B�dziesz nosi� oficjalne|ceremonialne szaty [3013][3031]s�u�by Camelot. [3106][3120]Nie m�wisz powa�nie. [3202][3218]- �adny kapelusz.|- Dzi�ki. [3340][3354]�adna jest, prawda? [3363][3379]Jak na s�u��c�. [3384][3410]Jest do�� �adna, by by� ksi�niczk�,|a nie tylko s�u��c�. [3527][3543]Ludu Camelot, [3547][3578]przez wiele lat byli�my|�miertelnymi wrogami. [3579][3603]Krew naszych m��w znaczy ziemi� [3604][3632]od mur�w Camelot do bram Mercji. [3639][3659]I cho� pami�tamy o poleg�ych, [3660][3686]nie mo�emy pozwoli�,|by by�o ich wi�cej. [3700][3720]Jako gest naszej dobrej woli [3727][3744]i naszej nowo zawi�zanej przyja�ni, [3745][3788]ofiaruj� wam te ceremonialne kielichy. [3794][3803]Tobie Utherze [3809][3823]i twemu synowi Arturowi. [3833][3856]W nadziei, �e nasza przyja�� b�dzie trwa�. [3858][3878]Merlinie, musz� z tob� porozmawia�. [3890][3906]- O co chodzi?|- Prosz�, nie tutaj. [3907][3922]Nie wiem, komu innemu o tym powiedzie�. [3934][3965]�wi�tujemy dzi� nowy pocz�tek|dla naszych lud�w. [3968][3996]Z nadziej� patrzymy w przysz�o��|woln� od znoju wojny. [4021][4049]Dotar�o to do mnie, gdy zobaczy�am,|jak daje puchar Arturowi. [4052][4070]Powoli.|Zacznij od pocz�tku. [4073][4097]Dwa dni temu przynios�am|Bayardowi wieczorny posi�ek. [4098][4119]Powinnam by�a zapuka�,|wi�c nie s�dzi�, �e wejd�... [4120][4132]Co chcesz powiedzie�? [4137][4158]Zabije mnie, je�li si� dowie,|co powiedzia�am. [4160][4182]Obiecuj�, �e na to nie pozwol�. [4187][4200]Powiedz, co widzia�a�. [4205][4226]Bayard nie jest przyjacielem Camelot. [4230][4248]Pragnie kr�lestwa dla siebie samego. [4276][4304]Powiedz, co Bayard|zrobi� z kielichem? [4305][4337]S�dzi, �e gdy zabije Artura,|to duch Uthera b�dzie z�amany [4338][4360]- i Camelot upadnie.|- A kielich? [4361][4380]- W�o�y� co� do niego.|- Co? [4384][4406]- Nie powinnam m�wi�. Zabije mnie.|- Powiedz, prosz�. [4427][4437]Czy to trucizna? [4507][4528]I niech r�nice z naszej przesz�o�ci [4531][4541]ju� nie wr�c�. [4554][4570]Twoje zdrowie, Utherze, [4585][4595]Arturze, [4613][4626]lady Morgano, [4648][4665]ludu Camelot. [4675][4704]Za poleg�ych wojownik�w po obu stronach. [4737][4761]W tym jest trucizna!|Nie pij tego! [4794][4820]- Co?|- Merlinie, co robisz? [4840][4875]Bayard doda� do kielicha Artura trucizn�. [4877][4887]To zniewaga! [4900][4922]Rozka� swoim ludziom opu�ci� miecze. [4929][4945]Jest was mniej. [4970][4999]Nie mog� zostawi�|takiej zniewagi bez odpowiedzi. [5007][5032]Na jakiej podstawie|wysuwasz takie oskar�enie? [5033][5046]Zajm� si� tym. [5049][5068]Merlin, ty g�upcze, [5069][5087]znowu co� pi�e�? [5088][5110]Je�li nie chcesz zawisn��, [5112][5144]to powiedz mi, dlaczego s�dzisz,|�e to jest zatrute. Natychmiast. [5151][5172]- Widziano jak j� wlewa�.|- Kto to widzia�? [5192][5221]- Nie mog� wyjawi�.|- Nie b�d� tego d�u�ej s�ucha�. [5232][5246]Podaj mi kielich. [5290][5312]- Je�li m�wisz prawd�...|- M�wi�. [5315][5334]... to nie masz czego si� obawia�, prawda? [5395][5399]Nie. [5404][5420]Je�li to naprawd� trucizna, [5424][5446]to zostawi� sobie przyjemno��|zabicia ciebie. [5495][5528]- Wypije to.|- Ale je�li to trucizna, umrze. [5530][5559]- Zatem b�dziemy wiedzie�, �e powiedzia� prawd�.|- A je�li prze�yje? [5562][5594]Przeprosz� ci� i oddam go|do twej dyspozycji. [5596][5627]Utherze, prosz�. To tylko ch�opiec.|Nie wie, co m�wi. [5632][5666]- Powiniene� go lepiej wychowa�.|- Merlinie, przepro�. To pomy�ka. [5668][5679]Wypij� to. [5691][5702]Ju� dobrze. [6050][6070]- W porz�dku.|- Jest tw�j. [6247][6270]To trucizna.|Stra�e, pojma� go! [6355][6366]S�yszysz mnie? [6375][6394]Musimy zanie�� go do mojej komnaty. [6396][6418]Przynie� kielich.|Musz� ustali� rodzaj trucizny. [6454][6485]Po��cie go na ��ku, szybko.|Walczy o oddech. [6494][6516]Gwen, przynie� wody i r�cznik. [6525][6539]Czy wyjdzie z tego? [6540][6567]- Jest rozpalony.|- Mo�esz go wyleczy�, prawda Gajuszu? [6568][6604]Nie b�d� wiedzia�, p�ki nie okre�l� trucizny.|Podaj mi kielich. [6660][6682]Wewn�trz co� si� przyklei�o. [6688][6698]Co to? [6700][6725]Wygl�da jak jaki� p�atek. [6738][6756]- Ma gor�czk�.|- Sch�adzaj go. [6758][6776]To pomo�e ograniczy� gor�czk� u niego. [6922][6945]P�atek pochodzi z kwiatu Morteaus. [6952][6982]Napisano: "Otruty przez Morteaus|mo�e by� ocalony tylko..." [6983][7017]"przez eliksir z li�cia|tego samego kwiatu." [7023][7056]"Kwiat ro�nie tylko|w jaskiniach pod lasem Balor." [7069][7099]"Kwiat wyrasta w korzeniach drzewa Morteaus." [7110][7137]- Ma�o przyjemne.|- Bazyliszek. [7138][7162]Strze�e lasu.|Ma silny jad. [7164][7184]Pojedyncza kropla niesie �mier�. [7187][7210]"Nieliczni, kt�rzy weszli w g�ry Isgaardu" [7212][7250]"w poszukiwaniu kwiatu Morteaus,|�ywi stamt�d wr�cili." [7327][7353]- Mo�na si� rozerwa�.|- Arturze, to zbyt niebezpieczne. [7354][7374]Co si� stanie,|je�li nie zdob�d� antidotum? [7388][7416]Morteaus powoduje|powoln� i bolesn� �mier�. [7419][7452]Wytrzyma mo�e cztery,|mo�e z pi�� dni, ale nie d�u�ej. [7453][7473]W ko�cu umrze. [7669][7690]Przykro mi, �e nie pomog�am ci. [7692][7707]Nie martw si�. Da�am rad�. [7713][7745]- Jak czuje si� Merlin?|- Je�li Artur wr�ci z antidotum na czas, [7746][7764]- to nic mu nie b�dzie.|- Zatem nic nie b�dzie. [7780][7794]Powinna� by� z nim. [7799][7825]Dam sobie rad�.|Wiem, ile dla ciebie znaczy. [7827][7837]Id�. [7839][7851]Dzi�kuj�. [7883][7912]Jaki sens jest w posiadaniu pr�bowaczy,|je�li sam si� zabijesz? [7913][7930]Uda mi si�, bez wzgl�du na to,|co my�lisz. [7932][7949]Jeste� moim jedynym synem i dziedzicem. [7950][7977]Nie mog� ryzykowa� utraty ciebie|w zamian za jakiego� s�u��cego. [7978][8013]- Bo jego �ycie nie ma warto�ci?|- Jest mniej warte ni� twoje. [8014][8039]Mog� go uratowa�.|Pozw�l wzi�� mi paru ludzi. [8042][8068]Znajdziemy antidotum,|potem je przywieziemy. Dlaczego nie? [8069][8101]Poniewa� pewnego dnia umr�,|a Camelot b�dzie potrzebowa� kr�la. [8115][8145]Nie nara�aj przysz�o�ci kr�lestwa|dla jakiej� g�upoty. [8146][8168]On nie jest g�upot�!|Gajusz m�wi, �e je�li... [8170][8195]Gajusz m�wi?!|I dlatego w�a�nie jest g�upot�. [8196][8210]Prosz�, ojcze. [8222][8237]Uratowa� mi �ycie. [8254][8271]Nie mog� tylko patrze� jak umiera. [8278][8290]Zatem nie patrz. [8311][8337]Ten ch�opiec nie b�dzie ostatnim,|kt�ry umrze za ciebie. [8340][8356]Zostaniesz kr�lem. [8357][8383]- Musisz si� do tego przyzwyczai�.|- Nie mog� si� z tym pogodzi�. [8384][8403]- Nigdzie nie idziesz.|- Nie zatrzymasz mnie. [8404][8424]Do diaska! To rozkaz. [8430][8450]Nie opu�cisz dzi� zamku. [8596][8632]Jedzenie jest jakie jest,|ale rozrywk� zapewniamy niezr�wnan�. [8642][8671]- Przepraszam. Wszystko w porz�dku?|- Jestem rozczarowana. [8674][8694]Mia�am nadziej� na potyczk�. [8696][8719]Jestem pewien, �e stra�e da�yby rad�|Bayardowi i jego ludziom. [8721][8739]I tylko oni mieliby zabaw�? [8744][8770]Morgano, nie powinna� si� w to miesza�.|To niebezpieczne. [8774][8795]Oszcz�d� mi mora��w.|Ju� je s�ysza�am od Uthera. [8796][8809]Je�li to ci� pocieszy, [8813][8828]to nie tylko ty. [8835][8849]Ale go nie s�ucha�am. [8861][8892]Czasem musisz zrobi� to, co uwa�asz|za s�uszne, nie patrz�c na konsekwencje. [8932][8958]- Uwa�asz, �e powinienem jecha�.|- Nie ma znaczenia, co s�dz�. [8964][8988]Je�li nie wr�c�,|kto b�dzie kolejnym kr�lem Camelot? [9004][9023]Tu chodzi o co� wi�cej ni� moje �ycie. [9024][9047]Jakiego kr�la �yczy�by sobie Camelot? [9065][9089]Czy takiego, kt�ry ryzykowa�by|�yciem za prostego s�ug�? [9102][9122]Czy takiego, kt�ry robi to,|co mu nakazuje ojciec? [9196][9207]Sta�! [9346][9358]Gor�czka ro�nie. [9468][9504]- Co to za j�zyk?|- �aden. To gor�czka. [9508][9525]�adne z tych s��w nie s� jego. [9536][9553]Jego puls s�abnie. [9594][9615]- Co to?|- To nie mo�e by� dobre. [9624][9652]Wysypka powinna ...
Patrycja_00