Montaż zegarów od CC do zestawu wskaźników Fiata 126 ELX.
Wersja 1
-
Dokładamy tylko wskaźnik temperatury od CC.
Wersja 2
Dodajemy dwa wskaźniki – obrotomierz + zespolony wskaźnik temperatury i poziomu paliwa.
Przeskalowanie obrotomierza od CCS (autor: Bartek "Sibi" Kuźniewski, http://terror.org.pl/~sibi)
Dostosowanie obudowy zestawu wskaźników do montażu obrotomierza i zespolonego wskaźnika poziomu paliwa i temperatury.
Podłączenie
Montaż czujnika temperatury w misce olejowej
Mam nadzieje że poniższy dokument pomoże osobom które chcą przerobić lub zmodyfikować swój licznik.
Wszystkie uwagi mile widziane! mgmaliszewski@pro.onet.pl
Materiały oraz zdjęcia rozwiązań technicznych zawartych w dokumencie są własnością konkretnych osób i służą celom informacyjnym. Kopiowanie ich możliwe jest jedynie za zgodą webmastera strony z koniecznością podania źródła ich pochodzenia. Zabronione jest kopiowanie zawartości dokumentu do celów zarobkowych!
Wersja 1.
Ta modyfikacja zestawu wskaźników jest możliwa w obydwu wersjach Fiata 126 FL jak i EL(ELX).
Wygląd zestawu wskaźników z samochodu Cinqeucento (obydwie wersje)
Montaż wskaźnika temperatury wymaga jedynie rozkręcenia obudowy licznika oraz demontażu szyby oraz maskownicy. Otwory pod nóżki wskaźnika temperatury powinny pasować. Należy wstawić w pasujące miejsce (zaznaczone czerwonym kołem na rysunku poniżej) wskaźnik temperatury oraz przykręcić go odpowiednimi nakrętkami do obwodu drukowanego z tyłu licznika. W przypadku wersji FL jedyną trudnością może być wycięcie otworu w zaślepce na wskaźnik temperatury. Podłączenie wskaźnika jest adekwatne do podłączenia wskaźnika paliwa. Wolną niepołączoną nóżkę wskaźnika temperatury należy podłączyć do czujnika temperatury (bezpośrednio ze wskaźnika lub z kostki podłączanej do obwodu drukowanego). Montaż czujnika temperatury w misce olejowej jest taki sam jak w wersji 2.
Elementy składowe zestawu wskaźników w wersjach FL i ELX
Czerwonym kółkiem zaznaczono ścieżki do których należy podłączyć wskaźnik temperatury.
Niestety nie robiłem tej modyfikacji osobiście i nie dysponuję zdjęciem ze wstawionymi wskaźnikami temperatury. Jeśli chodzi o FL to wskaźnik temperatury od CC posiada inny krój liter i nie wygląda to najładniej. Jeżeli ktoś to wykonał był bym wdzięczny za podesłanie jakiejś fotki lub rozszerzenie opisu. Z góry dziękuję za wszelkiego rodzaju komentarze lub wnioski.
Wygląd zestawu wskaźników przed modyfikacją FL i ELX
Powrót do początku
Wersja 2.
Poniższą modyfikację wykonałem osobiście w swoim Fiacie 126 ELX (rok produkcji 2000). Z rozmowy ze sprzedawcą w sklepie Fiata oraz z katalogu Fiata wynika, że nie powinno być żadnych problemów w przeprowadzeniu tej modyfikacji w wersji EL z lat poprzednich. Jedyną różnicą pomiędzy pierwszymi EL i ELX z 2000, jaką udało się zaobserwować z katalogu była listwa ideogramów. Wersja ELX posiadała listwę ideogramów identyczną z CC (zawiera ona dodatkowe kontrolki 2xCODE, wtrysk oraz kontrolkę temperatury). Efekt tej modyfikacji jest widoczny na zdjęciach poniżej.
Wygląd zestawu wskaźników po wykonaniu modyfikacji.
Wygląd podświetlonego zestawu wskaźników.
Jakie elementy należy dokupić do wykonania tej przeróbki:
1. Zespolony wskaźnik poziomu paliwa oraz temperatury od CC Sporting (68 zł)
2. Obrotomierz od CC Sporting nr rysunku. 9946836 (120 zł)
3. Maskownica zegarów (Ramka - nr rysunku. 9946833) od CC Sporting (ewentualnie stara od licznika EL ale trzeba mocno wycinać)
4. Rezonator ceramiczny 4 MHz oraz potencjometr 20 kOhm (około 2 zł)
5. Czujnik temperatury od CC Sporting (30 zł) jeżeli chce się zrobić pomiar temperatury.
Zespolony wskaźnik paliwa i temperatury
Obrotomierz
Maskownica
Porównanie maskownicy EL i CC
Elementy elektroniczne
Czujnik temperatury
Do przeskalowania obrotomierza wykorzystałem doświadczenia Pana Bartka "Sibi" Kuźniewskego przy montażu całej deski od CC Sporting w Fiacie 126. Dokładny opis tej modyfikacji możecie znaleźć na stronie www.maluch.mgt.pl lub na stronie autora modyfikacji http://terror.org.pl/~sibi.
W czasie eksploatacji samochodu ze zmodyfikowanym przez zemnie zestawem wskaźników wykryłem następujące problemy:
1. Wahania wskazań obrotomierza w czasie eksploatacji samochodu z wykorzystaniem świec zapłonowych z większą niż standardową przerwą pomiędzy elektrodami: Bosh Super plus Yttrium (przerwa 0.8 mm) czy Brisk Premium II LGS. W samochodzie zastosowany jest elektroniczny układ zapłonowy. Powyższych problemów nie zaobserwowałem przy użyciu standardowych świec Iskry, Bosha oraz Brisków Premium TXS. Innych typów świec nie sprawdzałem. Wadę tą można wyeliminować stosując prostej konstrukcji filtr przeciwzakłóceniowy.
2. Zaniżanie wskazań temperatury oleju (błąd o jakieś 10o C - 20oC) w czasie jazdy. Spowodowane jest to chłodzeniem czujnika temperatury (umieszczonym w misce olejowej) przez pęd powietrza. Można to zlikwidować stosując małą obudowę z blachy nakładaną na czujnik lub wkręcając głębiej czujnik.
3. Konieczność ponownego strojenia obrotomierza po zmianie typu świec.
Innych niesprawności na razie nie zaobserwowałem.
Przeskalowanie obrotomierza od CCS
Autor: Bartek "Sibi" Kuźniewski
(Źródło www.126fan.pl lub na stronie autora modyfikacji http://terror.org.pl/~sibi, kursywą dodałem moje komentarze, reszta tekstu bez zmian)
Do przeskalowania obrotomierza CCs do 126p przygotować należy:
- Rezonator kwarcowy 4MHz (4000kHz), dowolnego typu (Ja użyłem rezonatora ceramicznego, mój obrotomierz nie chciał działać z rezonatorem kwarcowym, autor użył rezonatora kwarcowego)
- Potencjometr montażowy o wartości od 1kOhm do ~10kOhm (ja użyłem 2,2kOhm)
- Narzędzia typu lutownica, cyna, pęseta itp.
Tak wygląda moduł obrotomierza po wymontowaniu z deski (niewielkie ślady lutowania to moja zasługa). Aby pozbyć się wskaźnika wychyłowego (by było lepsze dojście i żeby mu się nic nie stało) należy odkręcić 4 nakrętki.
Mając samą płytkę należy zlokalizować rezonator- oryginalnie jest on przeważnie ceramiczny, niebieski, z oznaczeniem 8.00 (MHz)
od strony druku należy go odlutować i delikatnie wyciągnąć (na rys obok zaznaczone które punkty są jego nóżkami). Można go zostawić na pamiątkę albo "na wypadek zmiany auta" :-)
w jego miejsce należy wlutować dokupiony rezonator 4MHz (starając się go nie przegrzać i nie uszkodzić ścieżek). Nie jest istotne w jakiej pozycji zostanie zamontowany (nie ma różnicy miedzy nóżkami, to nie dioda). Na zdjęciu - srebrna płaska puszeczka.
Po obróceniu płytki należy zlokalizować czarną diodę (w lewym dolnym rogu, koło naszego nowego rezonatora). Należy jej lewą nóżkę (od strony z paskiem) wylutować z płytki
na zdjęciu obok zaznaczone miejsce które rozlutować trzeba by wyciągnąć tą diodę....
Dioda już swobodna... ale nie należy jej zbytnio maltretować by nie zniszczyć ścieżek przy drugiej nóżce
do niewykorzystanej dziurki w prawym górnym rogu płytki lutujemy jeden koniec potencjometru (to jest masa). Drugi koniec potencjometru łączymy (np. kawałkiem drucika) z punktem, z którego wylutowaliśmy diodę...
swobodnie wiszącą do tej pory nóżkę diody łączymy z środkowym odczepem potencjometru, można sobie pomóc przedłużając diodę kawałkiem obciętego drucika....
A tak to wygląda od dołu...
Pozostaje jedynie zamontować moduł na swoim miejscu podłączając dobrze tasiemkę i przykręcając 2 śrubki. Potencjometr jest tak usytuowany by można było nim kręcić (cienkim śrubokrętem) po założeniu obrotomierza do deski.
Regulacja polega na zapaleniu silnika (średnio nagrzanego) i ustawieniu potencjometrem sensownych wskazań (np. ~800obr) - NIE JEST TO SKALOWANIE a jedynie dopasowanie poziomu sygnału z zapłonu! Przy zbyt małym ustawieniu nie wychyli się nic, a przy zbyt dużym będzie pokazywał dziwne (losowe) wartości, zliczając oprócz zapłonów zakłócenia.
Pierwszym etapem jest usunięcie elementów mocujących stare wskaźniki oraz usunięcie obudowy żarówki wskaźnika rezerwy z obudowy licznika. Na rysunku poniżej przedstawione są elementy które należy usunąć.
Rysunek przedstawiający elementy które należy usunąć.
A tak to wygląda po usunięciu. Z lewej miejsce na obrotomierz.
Zdjęcia powyżej przedstawiają elementy już usunięte. Widoczne są też otwory jakie należy wykonać pod wskaźniki, ale o tym za chwilę. Z lewej strony prędkościomierza tam gdzie będzie znajdował się obrotomierz należy jak najdokładniej i jak najwięcej usunąć pozostałości po podstawce pod wskaźnik paliwa. W przeciwnym razie wystąpią problemy ze złożeniem całości.
Obudowę żarówki wskaźnika rezerwy należy wyciąć tak, aby można było ją wkleić do zespolonego wskaźnika temperatury i poziomu paliwa (tzn. nie zniszczyć, może być skrócona o jakieś 10 mm - zdjęcie poniżej). Jedynym problemem jest późniejsze zamocowanie żarówki w tej obudowie.
Mocowanie obudowy żarówki wskaźnika rezerwy.
Kolejnym etapem dostosowania obudowy jest wykonanie otworów pod nóżki nowych wskaźników. Najprostszym sposobem (chyba???) jest wycięcie z kawałka sztywnego papieru prostokąta o wymiarach takich, aby zmieścił się on do wnętrza obudowy licznika. Należy wyciąć otwory (na dwa kołki podtrzymujące prędkościomierz) w kartonie tak, aby można go było swobodnie położyć na dnie obudowy. Następnie na maskownicy zestawu wskaźników układamy obydwa wskaźniki. Kolejnym krokiem jest nałożenie na te wskaźniki obudowy. Delikatnie dociskamy obudowę do wskaźników w celu odciśnięcia na kartce położenia bolców wystających ze wskaźników (końcówki bolców można czymś pomalować w celu lepszego zaznaczenia punktów). Jeżeli operacja się powiodła i mamy znaczniki wszystkich bolców z obydwu wskaźników, możemy w tych miejscach wywiercić otworki. Należy uprzednio ściągnąć z tyłu obudowy folię ze ścieżkami, aby jej nie uszkodzić. (Niestety nie posiadam tej kartki za pomocą, której wykonywałem otwory).
Po wykonaniu otworów, wskazane jest sprawdzenie czy da się złożyć licznik wraz ze wszystkimi zegarami tak, aby dobrze pasowały do maskownicy. Jeżeli coś nie pasuje to należy skorygować otwory.
Kolejną czynnością jaką musimy zrobić jest umocowanie żarówki wskaźnika rezerwy.
Mocowanie żarówki wskaźnika rezerwy.
Osobiście wykonałem to poprzez umocowanie oryginalnej oprawki wewnątrz gumowego pierścienia, jak na zdjęciu powyżej. Druga żarówka widoczna na zdjęciu służy do podświetlenia zespolonego wskaźnika poziomu paliwa i temperatury.
Elementy dodatkowe do obrotomierza.
Kolejną rzeczą jaką wykonałem była dodatkowa żarówka podświetlenia obrotomierza, nie jest konieczna ale po jej zastosowaniu obrotomierz jest podświetlony równomiernie - no prawie, dolny zakres jest oświetlony trochę słabiej. Wyszło w praniu.... i wygląda mniej więcej tak:
Oświetlenie obrotomierza.
Na zdjęciu (Elementy dodatkowe do obrotomierza) można zauważyć czarną rurkę (przewód paliwowy) służy ona do podtrzymywania obrotomierza. Dzięki niej obrotomierz dolega do maskownicy i tworzy się coś w rodzaju mocowania. W rogu obrotomierza jest kołek który idealnie pasuje na tą rurkę. Sama rurka jest przykręcona do obudowy wkrętem. Można zastosować kolejną żarówkę do podświetlenia obrotomierza która powinna być zamontowana w miejscu gdzie jest ta czarna rurka. Wtedy podświetlenie jest równomierne na całym obrotomierzu. Żarówkę można wmontować w tą rurkę, powinna wytrzymać. Przy kolejnym demontażu deski postaram się to zrobić.
Pod nóżki wskaźnika paliwa należy podłożyć jakieś elementy najlepiej gumowe lub plastykowe o wysokości około 6-8 mm. Jest to pokazane na zdjęciu.
Kolejną czynnością jest wycięcie otworów w folii ze ścieżkami. Należy naciąć folię w miejscach gdzie wystają nóżki zespolonego wskaźnika temperatury i paliwa tak, aby nie przeciąć żadnej ze ścieżek. U mnie wszystkie otwory minęły się ze ścieżkami. chyba ze dysponuje się oryginalną filią od CC Sportinga - tutaj jedynym problemem jest wycięcie otworów pod nóżki mocowania zestawu wskaźników - akurat wypadają w miejscu ścieżek. Przecięte ścieżki trzeba połączyć ze sobą przewodem.
O ile nie dysponuje się folią od CC należy wykonać własnoręcznie podłączenie wskaźników. Do obrotomierza należy podłączyć przewody i wyprowadzić je na zewnątrz obudowy. Na rysunku poniżej przedstawiony jest sposób podłączenia. Litera „s” oznacza przewód sygnałowy podłączony do aparatu zapłonowego.
- ->
Kolejnym krokiem jest przylutowanie przewodów do miejsc, w którym znajdował się wskaźnik paliwa oraz oprawka żarówki rezerwy. Przewody te należy podłączyć w ten sam sposób do nowego wskaźnika oraz do przeniesionej oprawki wskaźnika rezerwy. Pokazują to zdjęcia poniżej:
Jeżeli mamy już przylutowane przewody przystępujemy do składania licznika. Montujemy wskaźnik paliwa oraz obrotomierz. Na końcówki zespolonego wskaźnika paliwa wskazane jest nałożenie gumowych podkładek w celu odizolowania ścieżek od nóżek. Widoczne jest to na zdjęciach powyżej. Po zmontowaniu powinno wyglądać mniej więcej tak:
Pozostaje nam zaklejenie otworów, zaizolowanie miejsc lutowania oraz poukładanie przewodów. (Wyszło w praniu - bez zaklejenia otworków strasznie się kurzyło do wnętrza licznika)
Ostatnimi czynnościami, jakie nam pozostały jest podłączenie obrotomierza do układu zapłonowego oraz montaż czujnika temperatury.
Schemat połączeń układu zapłonowego Nanoplex.
...
lvkasz