{1}{75}movie info: DIV3 640x272 25.0fps 700.5 MB|/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/ {-4429}{-4367}Porozmawiać? O czym? {-4353}{-4281}Nikogo nie zabiłem, przynajmniej ostatnio. {-4270}{-4146}Nie, ostatnio nie. Chodzi o dawne historie,|jak Emilio Rebenga. {-4134}{-4058}Albo banda naćpanych Indian|w motelu Sun Ray. {-4021}{-3926}Twój informator cię podpuszcza. {-3889}{-3833}Tony, dziecino, porozmawiamy, {-3829}{-3741}czy mam zaraz przyskrzynić|twój latynoski tyłek? {-3583}{-3546}Miej na niš oko. {-3521}{-3483}Dobrze. {-3442}{-3394}- W moim biurze.|- Zgoda. {-3207}{-3121}Na ulicy mówi się,|że sprowadzasz mnóstwo yeyo. {-3115}{-3056}To znaczy, że nie jeste już|drobnym kanciarzem, {-3052}{-3009}jeste własnociš publicznš. {-3005}{-2940}Sšd najwyższy orzekł,|że możemy naruszyć twojš prywatnoć. {-2935}{-2894}Dobra. Ile? {-2856}{-2823}Ile? {-2806}{-2748}Na to też jest odpowied. {-2590}{-2556}Tyle. {-2526}{-2496}Widzisz? {-2447}{-2401}- Duża liczba.|- Tak! {-2398}{-2327}To rata miesięczna, płatna co miesišc. {-2317}{-2275}Wiesz, jak to działa? {-2229}{-2194}Nie, ty mi powiesz. {-2181}{-2123}Mówimy ci, kto ci się stawia, {-2115}{-2048}i potrzšsamy tych,|których każesz potrzšsnšć. {-2026}{-1947}Powiedzmy, że masz|duży problem ze spłatš. {-1914}{-1868}Wtedy my wkraczamy. {-1857}{-1803}Pracuje dla mnie|omiu morderców z odznakami. {-1799}{-1727}Kiedy oni uderzš, boli.|To działa w obie strony. {-1723}{-1669}Od czasu do czasu szepniesz mi słowo. {-1665}{-1587}Że jaki kowboj startuje w interesie. {-1571}{-1517}Jaka płotka, rozumiesz? {-1425}{-1384}Lubimy takie przekšski. {-1380}{-1296}Skšd wiem, że jeste ostatnim glinš,|któremu muszę posmarować? {-1282}{-1170}Co z policjš z Fort Lauderdale.|Z Metro? Z DEA? {-1149}{-1081}Skšd wiem, że ich nie spotkam? {-1077}{-976}To nie mój interes, Tony.|Nie wchodzimy sobie w drogę. {-945}{-833}Chcesz, żeby ta rozmowa|wyszła poza ten stół? {-823}{-745}Moi chłopcy majš rodziny.|To solidne gliny. {-738}{-692}Nie chcę ich zawstydzać. {-688}{-577}Jeli się będš wstydzić, będš cierpieć.|A jeli będš cierpieć, ty też ucierpisz. {-514}{-456}Rozumiesz, o czym mówię? {-200}{-160}Dzięki za drinka. {-92}{-57}Przy okazji, {-32}{15}niedługo mam urlop. {20}{114}Chcę zabrać żonę do Anglii, do Londynu.|Nigdy tam nie bylimy. {119}{203}Dorzuć, więc dwa bilety lotnicze|w obie strony, pierwsza klasa. {363}{441}Powiniene się więcej umiechać, Tony.|Ciesz się życiem. {455}{514}Póki żyjesz, jest dobrze. {818}{867}- Czeć.|- Czeć. {901}{951}Włanie. O to chodzi. {1052}{1104}Mylisz o tym, co ci powiedziałem? {1113}{1143}O dzieciach? {1176}{1284}- Ty naprawdę zwariowałe.|- Zwariowałem na twoim punkcie. {1304}{1364}Tony, poszukaj sobie własnej dziewczyny. {1368}{1394}- Własnej dziewczyny?|- Tak. {1398}{1469}- Włanie to robię.|- Rób to gdzie indziej. Spadaj. {1473}{1526}Czasem niedosłyszę. {1531}{1582}Rób tak dalej, a nie będziesz nic słyszał. {1586}{1608}Co mi zrobisz? {1613}{1678}Włanie tak. Co ci, cholera, zrobię! {1714}{1759}Rozkazuję ci. Wynocha! {1764}{1851}Rozkazujesz mi? {1941}{2036}Na tym wiecie rozkazywać mogš... {2044}{2130}tylko faceci z jajami. Rozumiesz? {2168}{2197}Z jajami. {2447}{2475}Chodmy. {2724}{2766}Kiedy ty się nauczysz? {2831}{2921}Dobrze wyglšdasz. Rób tak dalej. {2963}{3000}- To palant.|- Co się stało? {3031}{3118}- Napucił na mnie tego dupka Bernsteina.|- Kto? López? {3154}{3237}- Skšd wiesz?|- Kto inny wiedziałby o Rebendze? Omar? {3254}{3292}On już gryzie piach. {3306}{3366}Daje mi sygnał, że może mnie przycisnšć. {3441}{3479}Co ci powiem. {3483}{3552}Pamiętasz, że planujemy|wypad do Nowego Jorku? {3556}{3597}To może być dobry moment. {4008}{4055}Czekaj. Dokšd idziesz? {4672}{4712}Witaj w mojej prywatnej sali. {4716}{4779}- Twoja prywatna sala.|- To moja prywatna sala. {4783}{4871}Mam tu dla ciebie piękny biały fotel. {4993}{5052}Gina, smakujesz tak muy bueno. {5182}{5226}- Co robisz?|- Zamknij się! {5230}{5317}- Co? Nic nie robilimy!|- Fernando, czekaj! {5326}{5358}Wynocha! {5426}{5456}Niech cię cholera! {5460}{5501}Mylisz, że on jest miły? {5505}{5600}Widziałem, jak maca cię po tyłku.|Moja siostra w ubikacji. {5604}{5690}- To nie twój interes.|- Nie mój interes? Jasne, że mój. {5694}{5750}- Nie mów mi, co mam robić!|- Włanie ci mówię! {5754}{5801}Posłuchaj mnie. {5835}{5960}Jeszcze raz cię tu przyłapię,|a stłukę cię na miazgę. {5968}{6038}Tak? miało! Zrób to teraz.|Chcę to zobaczyć. {6042}{6096}- Chcę to zobaczyć, szpanerze.|- Nie podskakuj. {6100}{6183}- Chcę to zobaczyć!|- Nie podskakuj mi. Wyno się! {6190}{6277}- Wyjd stšd.|- Ale ty masz tupet, Tony! {6290}{6350}- Mylisz, że możesz mi rozkazywać?|- Wyjd stšd. {6354}{6424}Nie będziesz mi rozkazywał.|Nie jestem już dzieckiem. {6428}{6495}Będę robić, co zechcę,|i spotykać się, z kim zechcę. {6499}{6575}A jak będę chciała się z kim rżnšć,|to będę się rżnšć! {6611}{6676}Cholera! Przestań, człowieku. {6776}{6836}Czego chcesz? Chcesz czego? {6860}{6913}Nie. Nie dotykaj mnie. {6966}{7004}- Nie.|- Musimy stšd ić. {7008}{7101}Nie pójdę. Nie chcę tam ić. {7118}{7173}Jeszcze jedna wietna noc w Babilonie? {7177}{7224}Tak. Jasne! {7230}{7302}Wecie jeszcze po gramie,|a będzie wam jak w niebie. {7316}{7381}Masz kokę w staniku,|czy to z radoci, że mnie widzisz? {7385}{7432}Pewnie to odrobina nadziei. {7436}{7509}Mam dobry humor. Kiedy rano wstałem,|byłem przygnębiony. {7513}{7587}W nocy nic mi się nie niło,|ale teraz już mi lepiej. {7950}{8010}Zrobię teraz Flipa i Flapa po hiszpańsku. {8068}{8117}Zapewniam was, że to szczyt kultury. {8121}{8207}Ale moim ulubionym Kubańczykiem|wszech czasów jest Ricky Ricardo. {8211}{8304}Pan Babalu we własnej osobie.|Od dziesięciu lat ma ten sam problem. {8308}{8372}"Lucy, nie przychod do klubu." {9137}{9210}To twój brat. Kocha cię. Dlatego to zrobił. {9214}{9262}Rozumiesz? Troszczy się o ciebie. {9266}{9336}- Dla niego cišgle jeste młodszš siostrš...|- Włanie! {9340}{9411}W tym cały problem.|Cišgle traktuje mnie jak dziecko. {9415}{9451}Mam już 20 lat. {9455}{9529}- Nie jestem niczyim dzieckiem.|- Jeste bardzo dorosła. {9591}{9671}Daj spokój, Gina.|Postaw się na jego miejscu. {9675}{9759}Tak się składa,|że jeste najlepszš rzeczš w jego życiu. {9763}{9858}Tylko ty jeste dobra, czysta. {9880}{9906}To jasne, że nie chce, {9910}{9990}żeby zadawała się z tymi ludmi|i stawała się taka, jak on. {10015}{10093}On jest dla ciebie jak ojciec.|Czuje, że musi cię chronić. {10097}{10140}Przed czym ma mnie chronić? {10146}{10231}Przed takimi facetami jak ten dupek,|z którym dzi tańczyła. {10235}{10333}Lubię Fernanda. Jest zabawny i miły. {10371}{10441}I umie się obchodzić z kobietami. Jasne? {10449}{10489}- Umie się obchodzić z kobietami?|- Tak. {10493}{10543}Bioršc je do ubikacji, żeby je obłapiać? {10556}{10640}Jestecie wspaniałš publicznociš.|Mam dla was co specjalnego. {10644}{10681}Znalazłem tego faceta w dżungli. {10685}{10753}Z Caracas w Wenezueli.|Nie widzielicie czego podobnego. {10757}{10842}Przywitajcie goršco jedynego|i wyjštkowego Octavia! {11451}{11534}Rozejrzyj się. Spotkaj się z kim,|kto ma widoki na przyszłoć, {11538}{11612}- kto może co w życiu osišgnšć.|- Na przykład z kim? {11619}{11700}Z kim, kto ma prawdziwš pracę,|na przykład z bankierem. {11704}{11772}- Albo z lekarzem, prawnikiem...|- A ty? {11831}{11904}- O czym ty mówisz?|- Może by się ze mnš umówił? {11908}{12005}- Zwariowała?|- Widzę, jak na mnie patrzysz, Manolo. {12011}{12080}- Mylisz, że jestem lepa? Widzę.|- Przestań. {12090}{12137}- Co?|- Posłuchaj, Gina, {12173}{12236}Tony i ja jestemy jak bracia, rozumiesz? {12244}{12282}Ty jeste jego siostrš. {12286}{12335}- Co z tego?|- Niech tak zostanie. {12344}{12419}- Tak musi być.|- Boisz się Tony'ego? {12442}{12527}- Boisz się siostry Tony'ego?|- Nikogo się nie boję! {12534}{12580}Nie o to chodzi! {15902}{15947}To nie do mnie. Nie patrz na mnie. {15951}{16023}- Skšd wiesz?|- Bo mnie tu nie ma. {16027}{16072}Naprawdę? A gdzie jeste? {16143}{16179}Cholera, dziwny jeste. {16183}{16236}- Dziwny?|- Halo? {16240}{16297}- Halo, Miriam?|- Tony! {16301}{16379}- Daj mi Manny'ego.|- Dobrze. Chwileczkę. {16386}{16416}To Tony. {16489}{16542}Co ty, sprawdzasz mnie? {16546}{16633}Ubierz się i bšd przed|López Motors za 45 minut. {16657}{16733}- Co? Co się stało?|- Nic, z czym sobie nie poradzimy. {16749}{16804}Dobrze. Będę. {16808}{16893}- Odłóż słuchawkę i rusz się.|- Spokojnie, dobra? {16898}{16966}Zaraz wychodzę. Cholera. {16984}{17022}- Nick?|- Słucham, Tony. {17026}{17081}Zrób to, co ci powiem. {17115}{17158}Zadzwoń do Lópeza. {17171}{17258}Zadzwoń do jego|biura punktualnie o 3:00. {17281}{17425}Powiedz mu: "Spieprzylimy, uciekł." {17446}{17504}- Dobrze.|- Rozumiesz? Co masz powiedzieć? {17508}{17554}"Spieprzylimy. Uciekł." {17599}{17637}- O której?|- Punktualnie o 3:00. {17693}{17757}Więc kiedy na tym zarobimy? {17761}{17833}Pół roku to drobnostka, Larry. {17847}{17925}Nie jestem Rockefellerem.|Przynajmniej na razie. {17964}{18013}Jeste mi winny ćwierć miliona. {18034}{18096}Może pójdziesz dzi na mecz? {18106}{18183}Nie mogę. Mam parę spraw.|Opowiem ci o nich. {18208}{18285}Żartujesz? Jaki był wynik?|Trzy do dwóch? {18319}{18348}Mel, wiesz co? {18352}{18437}Moja drużyna, Little Lopezers,|zdobył dzi puchar. {18441}{18497}To wietnie. Gratulacje. {18507}{18576}Jak to zrobiłe? Przekupiłe sędziego? {18644}{18706}Jezu Chryste. {18753}{18798}Tony, co ci się stało? {18866}{18937}Chcieli mi zniszczyć garnitur|za 800 dolarów. {18963}{19012}Kto to zrobił, do cholery? {19029}{19177}Zabójcy. Nie wiem.|Kto musiał ich nasłać. {19185}{19235}Nigdy wczeniej ich nie widziałem. {19239}{19273}Czeć, Mel. {19306}{193...
tomekszy