Dead Like Me - 1x09 - Sunday Mornings.txt

[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[81][116]{C:$aaccff}/Poprzednio w Dead Like Me...
[131][165]/Ka�dy �niwiarz ma sw�j w�asny styl,|/wiecie to osobiste podej�cie,
[167][188]/kt�re czyni to takim wyj�tkowym.
[190][256]- Nie powinnam teraz przechodzi�, albo co� takiego?|- Nie idziesz nigdzie dop�ki nie sko�cz� pracy.
[258][307]Sta�, m�wi� to najmilej jak si� da.|Upieprz� ci�.
[329][370]- To dziwna jedenastolatka.|- Przechodzi przez trudny okres.
[372][404]Reggie kradnie deski klozetowe|i znosi do domu martwe zwierz�ta.
[406][480]- Postawienie kilku zdj�� ma to zmieni�?|- Chyba b�dzie lepiej jak porozmawiam z ni� na osobno�ci.
[482][508]Lubisz panie tak?
[510][540]O jasna cholera.
[558][597]- Jak leci?|- Nie wydaje mi si�.
[626][652]J.D. wr��!
[678][711]/Kto zajmie si� J.D.?
[740][759]Kto ty jeste�?
[761][880]{C:$aaccff}Dead Like Me [1x09] Sunday Mornings|"NIEDZIELNE PORANKI"
[882][980]{C:$aaccff}T�umaczenie: dzidzia
[982][1080]{C:$aaccff}William Shakespeare, sonety 60,73,71|w przek�adzie Stanis�awa Bara�czaka
[1082][1180]{C:$aaccff}Napisy: _Neoo_
[1182][1352]{C:$aaccff}.::][ GRUPA HATAK ][::.|http://napisy.gwrota.com
[1444][1481]/Najlepsze wspomnienia nie maj� szans.
[1483][1538]Za ka�dym razem gdy do nich wracasz|zmieniasz je odrobin�.
[1553][1584]Chcesz ode mnie nale�niki,|gdy b�d� gotowe?
[1586][1664]- Z ch�ci� wymieni� dwa kawa�ki bekonu na jeden nale�nik.|- Zgoda, ale mog�a� dosta� go za darmo.
[1674][1694]Gol!
[1696][1744]/Po pewnym czasie zostaje tylko malutki okruch.
[1747][1811]/Nie pami�tasz ju� co si� dok�adnie zdarzy�o.|/Zostaje tylko og�lny obraz.
[1823][1864]/Niedzielne poranki by�y najlepsze.
[1883][1907]Keczup.
[1939][1974]Georgia. Keczup,|George, keczup.
[1976][1991]Wybacz.
[1993][2040]To nie moja sprawa,|ale jeste� ma�ym zamkni�tym w sobie stworzeniem.
[2042][2068]Zawsze m�wisz, �e to nie twoja sprawa,|a p�niej zachowujesz si� jakby by�o na odwr�t.
[2070][2107]- Nie jestem zamkni�ta.|- Jeste�. Dlatego sp�dzasz tyle czasu sama
[2109][2157]i nie masz przyjaci�.|Roxy nie jest zamkni�ta.
[2160][2188]- Nie znasz mnie.|- Znam twoje nastroje,
[2190][2227]zrz�dliwa, wredna i zrz�dliwa,|niewyspana i zrz�dliwa.
[2229][2258]- Jak siedem krasnoludk�w.|- Daisy, ty by�a� aktork�.
[2260][2312]- Spa�a� z krasnoludkiem? Zrobi�a� jakiemu� lask�?|- Nie b�d� idiot�. One s� tylko w kresk�wkach.
[2314][2344]Chcia�abym zobaczy� jak wykonujesz moj� robot�|cho� przez jeden dzie�.
[2346][2403]Jak zrobi� o tym musical,|to z ch�ci� zagram w nim twoj� posta�.
[2405][2450]- Mog� dosta� m�j przydzia�?|- To na terenie collegu, parkowanie tam to koszmar.
[2452][2481]- Nie mam auta.|- I tak parkowanie tam to koszmar.
[2483][2513]- Id� z tob�.|- Wol� robi� to sama.
[2515][2592]- Wiem co robisz, chcesz zaliczy� jak�� panienk�.|- A mo�e przebywanie w�r�d m�odych dodaje mi energii?
[2594][2636]I mo�na gwizdn�� od cholery proch�w.
[2640][2690]Kr�ci si�, kr�ci, gdzie si� zatrzyma nie wie nikt.
[2694][2730]/Znacie ten moment gdy nie �yjecie ju� jaki� czas|/i wygl�da na to
[2732][2768]/�e rodzina zaczyna wraca� do normy?
[2770][2795]/No dobra, pewnie nie znacie.
[2797][2826]/Tak jest z moj� rodzin�.
[2828][2869]/Co dziwne,|nie by�a ona normalna nigdy wcze�niej.
[2871][2909]Pami�tasz setera kt�rego mia�am? Piegusa?
[2911][2954]- Tak. Twoja matka pokazywa�a mi zdj�cia.|- Nie znosi�a tego psa.
[2956][2989]Powiedzia�a mi o tym, gdy pokazywa�a zdj�cia.
[2991][3055]Raz narobi� do jednego z jej but�w.|M�j tata, nie maj�c sumienia go u�pi�,
[3059][3108]powiedzia�, �e wywiezie go na Mount Tam|i wypu�ci go.
[3110][3140]- W lesie?|- W lesie.
[3142][3182]Powinien tak zrobi� z twoj� matk�.
[3185][3215]Zatrzyma� oboje.
[3259][3302]- Si�dme pi�tro, R.L. Guggenheim.|- To nora.
[3304][3341]- A czego si� spodziewa�e�?|- Nie wiem, czego� "wy�szego".
[3343][3362]- Jasna cholera!|- Jezu.
[3364][3397]/To by�a moja beczu�ka, baranie!
[3399][3435]Mi�o tu, te� mog�em i�� do collegu,|przynajmniej dop�ki nie waln��em profesora
[3437][3491]w g�ow� ksi��k� czy te� globusem.|Nie pami�tam dok�adnie.
[3493][3521]Kiedy to by�o?
[3528][3550]W podstaw�wce.|Musia�em mie� z siedem-osiem lat.
[3552][3580]Moja matka by�a bardziej podniecona,|�e id� do collegu ni� ja sama.
[3582][3633]To by�a powszechnie akceptowana metoda|pozbycia si� dzieci z domu.
[3635][3680]- Ale nie posz�a�.|- Posz�am, ale rzuci�am, a matka nienawidzi�a mnie za to.
[3682][3749]- Misja wykonana. A co tw�j ojciec na to?|- Niewiele. Nie byli�my zbyt blisko.
[3761][3787]- Dlaczego?|- Nie wiem.
[3789][3836]Gdy by�am ma�a by�o inaczej.|Pozwala� mi pi� cole na �niadanie.
[3838][3867]Dla mnie to by�o super.
[3869][3903]Zr�b sztuczk� ze s�omk�.
[3933][3967]Nigdy mi si� nie znudzi.
[3990][4063]/College to dwie rzeczy, i zapomnijcie|/co wam k�adli na �acinie o veritas i fraternitas.
[4081][4114]/To stres-itas i balang-itas.
[4116][4137]/Stres.
[4139][4155]/Balanga.
[4157][4180]Kto� widzia� r�ow� kartk�|z r�wnaniami r�niczkowymi?
[4182][4198]/- Stres.|- Kurwa.
[4200][4224]/Balanga.
[4226][4283]/Nie wiem o co si� martwi�am.|/Nie mia�am zaleg�o�ci, nie zerwa�am z ch�opakiem,
[4285][4324]/nie czu�am si� g�upio czy samotna.|/Ale bycie obok tych kt�rzy tak si� czuli
[4326][4357]/- sprawia�o �e chcia�o mi si� krzycze� lub p�aka�.|- Prochy?
[4359][4403]- Nie, dzi�ki.|- No co ty. Antydepresanty, amoxycylina, wszyscy to bior�.
[4405][4462]- Niech im idzie na zdrowie.|- Mam taka teori� o tych "elitarnych" collegach.
[4464][4527]Pod ich przykrywk� kryj� si� bakterie.|Tworz� one college jako po�ywk�,
[4529][4587]aby si� m�c rozmna�a� i rozwija�.|- Znajd�my go�cia i spadajmy.
[4590][4630]/"Jako fale d���ce ku �wirom wybrze�y.|/Tak nasze chwile spiesz� ku odleg�ej mecie.
[4632][4681]/Ka�da zajmuje miejsce tej, co przed ni� bie�y. "
[4684][4737]/Czyta� poezj� przystojniakowi w akademiku.|/To nie dla mnie.
[4739][4791]Seniorita, przej�cie dla meksyka�skich przystojanik�w.
[4803][4834]/To te� nie dla mnie.
[4836][4852]Co jest?
[4854][4863]Nic.
[4865][4904]"A� wszystko wok� zetnie,|najsro�szy z kosiarzy: I, wbrew zag�adzie,
[4906][4960]tylko m�j wiersz ma nadziej�,|�e w nim chwa�a twa b�dzie ja�nie�, jak ja�nieje. " sonet 60
[4962][4992]- �apiesz?|- Tak, tak, bardzo poruszaj�ce.
[4994][5027]- Chcesz piwo?|- Nie.
[5038][5082]- Mo�e si� odrobin� zrelaksujemy? Kurwa!
[5088][5124]Nie, zostaw otwarte drzwi.
[5155][5208]- Kto� widzia� r�ow� kartk� z notatkami?|- Nazywasz si� Rich Guggenheim?
[5210][5255]- Cholera, tak, wielkie dzi�ki.|- Ci�ki test?
[5257][5312]Tak, no nie, niewa�ne.|Mam na niej numer dziewczyny, Jenny.
[5331][5360]- Wierzysz w przeznaczenie?|- Tak jakby.
[5362][5419]Pozna�em j� przy automatach|w piwnicy biblioteki, maj� tam t� maszyn�.
[5421][5468]�piewa�a piosenk� "Czy znasz drog� do San Jose?".
[5470][5506]A ona chodzi�a mi po g�owie poprzedniego wieczoru.|Powiedzia�em do niej:
[5508][5559]powinni�my wsi��� w samoch�d|i pojecha� do San Jose.
[5571][5602]Pieprzy� to wszystko.
[5604][5674]Odwr�ci�a si� do mnie i|prawie p�acz�c odpowiedzia�a: "Nigdy nie by�am w Kalifornii.
[5679][5728]Zr�bmy to po fina�ach" i zapisa�a mi sw�j numer.
[5769][5807]My�l�, �e naprawd� pojedziemy.
[5845][5896]Powinni�cie.|/Jenny mo�e tam dotrze, ale nie z nim.
[5906][5931]Cholera!
[5942][6000]/- Tymczasem szkolne b�azny drwi�y z praw fizyki.|- W porz�dku.
[6004][6028]Uwaga!
[6050][6083]/- Widzia�e�?|- Kole�?
[6105][6132]Czas na nas.
[6156][6192]Chcia�a �eby by�o otwarte.
[6243][6280]/- Przesta�, z�a� ze mnie.|- To chyba znaczy nie.
[6282][6297]- Z�a� ze mnie.|- Ale jeszcze zmienisz zdanie.
[6299][6324]Przesta�!
[6332][6395]- Przypomnia�em sobie czym waln��em nauczyciela.|- Masz tylko sekund�...
[6438][6477]Ten dzieciak naprawd� nie �yje?
[6541][6552]Naprawd�.
[6554][6594]Bo�e, nigdy wcze�niej nie widzia�am trupa, a ty?
[6596][6613]- Nigdy|- Nigdy.
[6615][6687]Wi�kszo�� ludzi tutaj jest jak wy, normalni, mili.|Nawet nie wiem dlaczego si� z nim uczy�am.
[6689][6732]- Kiepsko to wygl�da�o.|- No w�a�nie, mam spray pieprzowy,
[6734][6789]ale nie wiem co si� dzia�o.|- Zamurowa�o ci�. Te� tak mam.
[6811][6868]Chcia�abym m�c kontrolowa� to co robi�,|gdy co� takiego si� zdarzy.
[6870][6912]Lub mie� co� jak przycisk pauzy,|by da� sobie czas na reakcj�.
[6914][6958]Dok�adnie co� takiego.|Zawsze jestem m�dra po fakcie.
[6960][6981]�ycie jest za szybkie.
[6983][7034]/Czy uwa�a� kogo� za wspania�ego dlatego,|/�e jest taki jak ty to �le?
[7036][7083]- Cholercia, musz� skoczy� do pralni.|- Mog� ci� podrzuci�.
[7085][7117]- Czym?|- Masz auto?
[7123][7150]- Jasne.|- Mo�e zabrzmi to g�upio,
[7152][7184]ale lubi� zgadywa� czym ludzie je�d��.
[7186][7217]Te� jestem ciekawa.
[7237][7296]Wolisz raczej chodzi�,|ni� je�dzi� czym� co do ciebie nie pasuje.
[7335][7386]- Stawiam na czerwonego Trans-ama.|- Niewiarygodne.
[7399][7424]- Zadziwiaj�ce.|- O Bo�e, zgad�am?
[7426][7448]Tak.
[7455][7494]W�a�nie po takiego id�.|Czerwony? Czerwony.
[7496][7518]Tak.
[7531][7577]- Nie zapomnij o naszych sprawach.|- Jasne.
[7615][7661]- Ca�kiem milutki. Czy wy...?|- O nie, nie.
[7700][7754]Jaki kierunek? O rany|to takie dziwne. Jak masz na imi�?
[7756][7832]/Rube m�wi�: nie anga�uj si�, st�j na uboczu,|/nie m�w jej kim jeste�, podaj "nieumar�e" imi�.
[7880][7914]�ciskanie d�oni jest takie dziwne.
[7916][7971]Masz ochot� na kaw�? Chyba co� takiego m�wi si�,|je�li kto� ma spieprzony dzie�.
[7973][8006]Tak m�wi "Instrukcja dla dziewcz�t|podejmuj�cych z�e decyzje".
[8008][8035]Strona trzecia.
[8037][8088]- Twojemu przyjacielowi nic nie b�dzie?|- Nic a nic.
[8144][8220]/Gdy jeste� starszy, szanse na nowego przyjaciela,|/s� takie jak na potr�cenie przez ci�ar�wk�.
[8222][8283]/A je�li jeste� potr�conym, czyli martwym,|/s� one jeszcze mniejsze.
[8295][8346]/Po um�wieniu si� na lunch z Charlotte,|poczu�am co� nowego,
[8348][8383]/poczu�am si� sz...