Rzeka Wis�a Wis�a kr�ta jest Swoj� drog� ma Dop�yw�w ma wiele Kt�re s� dla niej Jak przyjaciele Nogot drog� rozpoczyna Drw�ca zaraz wije si� Wkra u boku Wis�y trzyma Narew nie poddaje si� Bug na stra�y stoi rzeki Przed Wieprzem ustawia si� San w kolejce jest daleki Ale dzielnie trzyma si� Hen Wis�oka z g�r wyp�ywa A Dunajec przed ni� mknie Raba jak �aba przemyka Skawy nikt nie goni� chce Z drugiej strony Jak do pary Inne rzeki ��cz� si� R�wnowaga jest w przyrodzie Ka�dy dobrze o tym wie Wda, Brda niczym siostry Obok siebie k�uc� si� Note� prosto p�yn�c sobie Z Wis�� zderzy� si� Bzdur� wielk� jest ta Bzura Oddali�a nieco si� Lecz nie znajdzie samotno�ci Bo Pilica obok niej A na ko�cu lewej strony Nida sama pl�cze si� Kt� odpowie? Kto szalony? Po co Wi�le tyle r�k? Ale jednak... Z drugiej strony... Rzeki towarzyskie s�! Napisany 2008.03.12 Autor: Bilqis1
syrenka2