EUCHRYSTIA
„Wszystkie dobre uczynki razem wzięte
nie są warte jednej Mszy świętej,
bo tamte są dziełami ludzkimi,
a Msza jest dziełem Bożym”
św. Jan Maria Vianney, proboszcz z Ars
Podobnie wziął kielich napełniony winem, odmówił modlitwę dziękczynną i podał swoim uczniom, mówiąc:
BIERZCIE I PIJCIE Z NIEGO WSZYSCY: TO JEST BOWIEM KIELICH KRWI MOJEJ NOWEGO I WIECZNEGO PRZYMIERZA, KTÓRA ZA WAS I ZA WIELU BĘDZIE WYLANA NA ODPUSZCZENIE GRZECHÓW.
TO CZYŃCIE NA MOJĄ PAMIATKĘ”
Co znaczą te słowa?
Jezus zapewnia nas, że o nas pamięta. Ale jednocześnie nas prosi: Pamiętajcie o mnie…, czyńcie to na Moją pamiątkę.
Miejsce na rysunek:
Jezus w wieczerniku – wokół zgromadzeni apostołowie
Pewien zakonnik opowiadał kiedyś historię ze swojego dzieciństwa. Jego tata naprawiał dach domku na działce. Tomek miał wtedy kilka lat. Przyglądał się pracy tatusia i podziwiał jego sprawność. W pewnej chwili usłyszał zachętę do pomocy. Tomek otrzymał zadanie, aby podawać tacie gwoździe i niezbędne narzędzia. Poczuł się dumny; widział przecież, że tata daje sobie świetnie radę bez niego, a jednak zaprosił go do współpracy i współdziałali razem.
Kościół naucza, że Eucharystia jest „źródłem i szczytem życia chrześcijańskiego”.
Kościół żyje dzięki Eucharystii !
To jest największa tajemnica naszej wiary. Tajemnica dlatego, że jest dziełem samego Boga. Nikt żyjący na świecie, do końca nie zrozumie i nie pojmie cudu, jakim jest Eucharystia. Wielu świętych mówiło, że gdybyśmy pojęli to, co dzieje się podczas Eucharystii, to pomarlibyśmy z miłości.
Żeby choć trochę zrozumieć, czym jest Eucharystia nie możemy zatrzymać się nad tym co widzimy w czasie mszy świętej, ale trzeba zacząć od tego, co celebrujemy, co sprawujemy, co się dzieje w trakcie liturgii.
W tym roku szkolnym zapraszamy Was do odkrywania Eucharystii, do poznawania Boga, który w czasie Liturgii dzieli się swoją miłością z nami.
Ja też przeżyłam coś podobnego, działo się to na parkingu przed naszym blokiem. Miałam wtedy 8, może 9 lat. Tata naprawiał klocki hamulcowe w trabancie. Znał się na tym świetnie, imponował mi, bo nie jeździł do mechanika, tylko wszystko robił sam. I wtedy zaproponował mi, abym mu pomogła. Jak ja wtedy byłam dumna – ja, dziewczyna, znam się na wymianie klocków hamulcowych!
„Gdyby na głos dzwonu wzywającego do kościoła ktoś zapytał cię
„Dokąd idziesz ?”,
masz mu śmiało odpowiedzieć
„Idę nakarmić
swoją duszę”.
Św. Jan Maria Vianney,
proboszcz z Ars
Skąd się wzięła Msza święta
i z jakiej racji?
Od Jezusa!
Bo nas ukochał tak bardzo, że nie zostawił nas po swoim wstąpieniu do nieba samotnymi.
Został z nami pod świętymi postaciami chleba i wina. Ustanowił dla nas Eucharystię!
On to w dzień przed męką objawił nam Twoją nieskończoną miłość. Podczas wieczerzy, którą spożywał ze swoimi uczniami, wziął chleb i dzięki Tobie składając łamał i rozdawał im mówiąc:
BIERZCIE I JEDZCIE Z TEGO WSZYSCY, TO JEST BOWIEM CIAŁO MOJE, KTÓRE ZA WAS BĘDZIE WYDANE
Miejsce na rysunek
Czy tacie była potrzebna ta pomoc? Czy to mu coś pomogło, przyspieszyło pracę? NIE!
Ale to, że włączył w te własne mądre działania swoje dziecko sprawiło, że ono poczuło się dowartościowane. Wzniósł je na wyżyny, uniósł w swojej miłości.
I tym właśnie jest Liturgia:
Wszystkomogący Bóg, który jest Miłością, włącza nas - zniszczonych przez grzech ludzi - do swojej świętości i z współdziała z nami!
kapłan przy ołtarzu podczas Przeistoczenia – wokół zgromadzeni ludzie
Miejsce na rysunek: dzwon kościelny wzywający na Mszę św.
jolas_79