Wyścigi walców A4.pdf

(428 KB) Pobierz
130021270 UNPDF
A to ciekawe
władności a sposobem rozłożenia
masy wokół osi obrotu wykorzystują
często sportowcy. Łyżwiarz zaczyna
„kręcić” piruet z rozłożonymi rękami,
a następnie przyciąga ręce do siebie.
W ten sposób zmniejsza swój mo-
ment bezwładności i zaczyna wirować
szybciej – dzięki temu piruet staje się
bardzo efektowny! W podobny spo-
sób postępują zawodnicy skaczący do
wody z trampoliny. Zaraz po wybiciu
„kulą się” się, przyciągając ręce i nogi
do tułowia – co pozwala im osiągnąć
szybsze obroty ciała, a tym samym
wykonać więcej ewolucji w trakcie
krótkiego lotu.
Ze zmianą momentów bezwładności
w trudno wyobrażalnej skali mamy do
czynienia w przypadku powstawania
specyficznych obiektów kosmicznych
zwanych gwiazdami neutronowymi.
Ostatnią fazą ewolucji wielu gwiazd jest
gwałtowne skurczenie się masywnego
jądra. Gdyby gwiazda wielkości Słońca
w toku ewolucji zmieniła się w gwiazdę
neutronową, miałaby wówczas śred-
nicę ok. 20 km (czyli ok. 70 000 razy
mniejszą, niż ma obecnie Słońce)! Tak
silne zmniejszenie rozmiarów spowodo-
wałoby ogromne przyspieszenie ruchu
obrotowego (podobnie jak u łyżwiarza
Widoczna na środku zdjęcia gwiazda neutronowa (pulsar) w Mgławicy Kraba obraca
się z niesamowitą prędkością, wykonując obrót wokół własnej osi co 33 milisekundy
robiącego piruet). Obserwowane przez
astronomów gwiazdy neutronowe
wykonują pełny obrót wokół własnej
osi w czasie od 1/1000 s do 1 s. Dla
porównania Słońcu taki obrót zajmuje
do 1 miesiąca.
Reguła, która tłumaczy szybsze wi-
rowanie skupionej masy, to zasada
zachowania momentu pędu. Więcej
na ten temat można znaleźć w opisie
poświęconym eksperymentowi „Wiru-
jące krzesło”. Teraz powiedzmy tylko,
że moment pędu to iloczyn momentu
bezwładności i prędkości kątowej.
Jeśli na ciało nie działają żadne siły
zewnętrzne, pozostaje on stały – za-
chowuje tą samą wartość. Łyżwiarz
(lub kurcząca się gwiazda), zmniej-
szając moment bezwładności, osiąga
wzrost prędkości kątowej.
Więcej doświadczeń
W internecie
Wyścigi walców
1. Przygotuj dwie jednakowe puszki po
napojach, kawałek plasteliny i do półto-
rametrową deskę, z której będzie moż-
na zrobić równię pochyłą. Następnie
umocuj dodatkowe obciążenie z pla-
steliny na denkach puszek w różnych
odległościach od osi ich obrotu. Teraz
ustaw puszki na szczycie zjeżdżalni i po-
zwól, aby stoczyły się na dół. Obserwuj
ruch puszek na równi pochyłej i zwróć
uwagę na to, która z nich pierwsza
dotrze do podstawy równi pochyłej.
Poeksperymentuj, zmieniając sposób
rozłożenia dodatkowej masy.
2. Do końca 1,5-metrowej nici przy-
mocuj kulkę plasteliny. Następnie prze-
łóż końcówkę nici przez sztywną rurkę.
Teraz wprowadź kulkę w ruch obro-
towy, tak żeby zataczała możliwie jak
największe koła. Promień zataczanego
okręgu możesz regulować długością
nici. Co się dzieje, gdy kulka zbliża się
do rurki? Czy potrafisz odpowiedzieć,
jaki jest wówczas moment bezwład-
ności kulki?
Jo-jo i moment bezwładności
http://entertainment.howstuffworks.
com/yo-yo.htm
Po co w sportowych samochodach montuje się
felgi wykonane ze stopów metali lekkich? Nie tylko
dlatego, że ładnie wyglądają. Takie felgi pomagają
szybciej rozpędzić auto i skuteczniej je wyhamować.
Zupełnie odwrotne zadanie mają koła zamachowe
używane w wielu maszynach – w tym w samocho-
dowych silnikach.
Dla naprawdę dociekliwych
www.lightandmatter.com/html_
_books/0sn/ch04/ch04.html
Ulepszone, ale wciąż w użyciu
www.motofakty.pl/artykul/dwumaso-
we_kolo_zamachowe.html
Koło zamachowe w akcji
http://pl.youtube.com/watch?v=TiG5-
CANfOPA&feature=related
CENTRUM NAUKI
KOPERNIK
CENTRUM NAUKI
KOPERNIK
www.kopernik.org.pl
Z wiązek między momentem bez-
130021270.012.png 130021270.013.png 130021270.014.png 130021270.015.png 130021270.001.png 130021270.002.png
Trochę teorii
O historii
nych torach. Zwycięzcą wyścigu
za każdym razem jest ten sam walec.
Z pewnością nie jest to przypadek.
Walce muszą się czymś różnić. Na
pierwszy rzut oka walce są identyczne
– mają te same rozmiary i ważą tyle
samo, co można zresztą sprawdzić.
Wystarczy się im jednak dokładniej
przyjrzeć, aby stwierdzić, że różnica
polega na sposobie rozłożenia masy
w ich wnętrzu.
W jednym walcu masa jest skupiona
na jego obwodzie, natomiast w dru-
gim znajduje się blisko środka, wzdłuż
osi obrotu. I to właśnie ten drugi wa-
lec zawsze jako pierwszy dociera do
mety.
Celowo „bohaterami” doświadcze-
nia są walce – bryły obrotowe, które
mogą wykonywać jednocześnie dwa
ruchy: obrotowy i postępowy. Ruch
obrotowy opisuje wielkość nazywana
przez fizyków prędkością obrotową,
a miarą ruchu postępowego w naszym
przypadku z góry na dół jest prędkość
postępowa, zwana po prostu pręd-
kością. Im szybciej walec stacza się
w dół, tym szybciej obraca się także
wokół własnej osi, co łatwo zaobser-
wować w trakcie przeprowadzania
doświadczenia.
Gdy chcemy wprawić jakieś ciało
w ruch postępowy lub zatrzymać ta-
kie, które już się porusza, musimy użyć
pewnej siły. Im większa masa ciała,
tym trudniej zmienić stan ruchu po-
stępowego. Miarą tego, jak trudno
wprawić ciało w ruch obrotowy, jest
moment bezwładności. Zależy on nie
tylko od całkowitej masy, ale także
od jej rozłożenia względem osi obro-
tu. Ciało o masie skupionej blisko osi
obrotu ma mały moment bezwład-
ności – łatwo je wprowadzić w ruch
obrotowy. Jeśli masa rozłożona jest
daleko od osi obrotu – trudniej wpra-
wić je w ruch obrotowy – moment
bezwładności takiego ciała jest duży
(rysunek po prawej).
Walce stają na starcie. Chwileczkę,
jak to? Same wdrapują się na szczyt
równi? Nie, ktoś musi je tam podnieść.
Dzięki wykonanej przez tę osobę pracy
walce uzyskują pewną energię poten-
cjalną. Podczas ruchu w dół po rów-
ni zamieniają ją na energię kinetycz-
ną, związaną z ruchem postępowym
0 obr./s
wiele wieków podstawowym pro-
blemem filozofii przyrody, nauki, którą
dziś nazywamy fizyką. Mimo że jest to
najbardziej powszechne zjawisko fi-
zyczne, dopiero Izaac Newton w 1686
roku stworzył podstawy mechaniki kla-
sycznej, formułując trzy podstawowe
zasady dynamiki. Zawarł je w słynnym
dziele zatytułowanym „Philosophiae
naturalis principia mathematica”. Od
momentu opublikowania tej przeło-
mowej pracy ludzkość nauczyła się
poprawnie opisywać ruch i obroty
ciał pod działaniem dowolnych sił, co
rozpoczęło dynamiczny rozwój nauki
i techniki.
W czasach rozkwitu przemysłu
i transportu opartego na maszynach
parowych koła zamachowe, czyli koła
o dużym momencie bezwładności, od-
grywały niebagatelną rolę. W owych
czasach silniki parowe były najczęściej
konstrukcjami jedno- lub dwutłoko-
wymi o dużej pojemności. Taka kon-
strukcja pracowała bardzo nierówno,
wprowadzając cały układ w niepożą-
dane drgania, co m.in. przyczyniało się
do szybkiego zużywania elementów.
0 obr./s
8 obr./s
6 obr./s
9 obr./s
12 obr./s
Dwa walce o takich samych masach i średnicy równej 10 cm staczają sie po równi
o kącie nachylenia 30 stopni i długości 2 m. Kiedy walec, którego masa jest
skupiona blisko osi obrotu, jest w połowie drogi, jego kolega o masie rozłożonej
daleko od osi obrotu jest ok. 20 cm z tyłu. Na mecie przewaga szybszego walca
wynosi już ok. 50 cm. Na rysunku zaznaczono prędkości obrotowe obu walców
Zastosowanie dużych i ciężkich kół za-
machowych poprawiało kulturę pracy
maszyn i dodatkowo zwiększało ich
trwałość. Dzisiaj w muzeach możemy
oglądać lokomotywy parowe, których
koła zamachowe były tak duże, że
musiały być montowane na zewnątrz
głównej bryły pojazdu.
Koła zamachowe najczęściej były
i do dziś są konstruowane
z żeliwa. Ten materiał posiada
zarówno odpowiednią wagę,
jak i wytrzymałość na tarcie
i obrotowym. Początkowe energie
potencjalne obydwu walców są jedna-
kowe, więc energie kinetyczne na dole
równi również będą identyczne. Jed-
nak energia kinetyczna obracającego
się bez poślizgu walca jest tym więk-
sza, im ma on większe masę, promień,
moment bezwładności oraz im więk-
sza jest jego prędkość kątowa. Walce
biorące udział w naszym wyścigu mają
te same promienie i masy. Z warunku,
że energia kinetyczna obu walców
na końcu równi jest jednakowa, wy-
nika, że jeśli jeden z nich ma większy
moment bezwładności, to mniejsza
jest jego prędkość kątowa. Właśnie
taki jest wynik przeprowadzonego
doświadczenia: wolniej toczy się ten
walec, którego masa rozłożona jest
na obwodzie.
Współczesne zastosowania
stosuje się m.in. w silnikach spa-
linowych samochodów, zapewniając
im równomierną pracę. Im mniej cy-
lindrów oraz im większa pojemność
silnika, tym większe i cięższe koła za-
machowe trzeba stosować (co oczy-
wiście zwiększa masę całego pojazdu
i spalanie benzyny).
Zdarzają się też sytuacje, w których
zależy nam na odwrotnym efekcie.
W samochodach montujemy lekkie,
aluminiowe felgi, które mają mniej-
szy moment bezwładności, a więc
łatwiej wprawić je w ruch obrotowy,
a tym samym rozpędzić samochód.
W rowerach z tego samego powodu
montuje się aluminiowe, a nie stalowe
obręcze kół.
Nie tylko masę, lecz także moment
bezwładności muszą uwzględniać
projektanci elementów wykonujących
ruch obrotowy w najrozmaitszych
urządzeniach, zwykle dążąc do opty-
malnej jego wartości zależnie od funk-
cji urządzenia. Na przykład turbiny
wytwarzające prąd w elektrowniach
muszą kręcić się jednostajnie, nawet
jeśli występują niewielkie zaburzenia
w działaniu czynnika napędzające-
go (wiatru w przypadku elektrowni
wiatrowych, wody w elektrowniach
wodnych, pary wodnej w przypadku
elektrowni węglowych i atomowych).
Aby sprostać temu wymaganiu, turbi-
ny są sprzęgane z potężnymi kołami
zamachowymi o ogromnych momen-
tach bezwładności.
Używane podczas eksperymentu walce mają jednakowe rozmiary i wagę. Różnią się
jednak sposobem, w jaki rozłożona jest ich masa. Wyścig po równi zawsze wygrywa
ten, którego masa jest skupiona blisko osi obrotu
Alufelgi są lżejsze od stalowych,
mają więc mniejszy moment
bezwładności, a to ułatwia
przyspieszanie i hamowanie
samochodu
D wa walce staczają się po identycz-
R uch i jego przyczyny były przez
W spółcześnie koła zamachowe
 
 
130021270.003.png 130021270.004.png 130021270.005.png 130021270.006.png 130021270.007.png 130021270.008.png 130021270.009.png 130021270.010.png 130021270.011.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin