:) Czułość duszy.....
Patrzę na słońce......
co pali moją twarz....
Szukam wody.....
by ugasić pragnienie...
Przytulam pamięć...
co leczy moje .....
milczenie.......
Panie gdzie jesteś.......
w słońcu na niebie ...
czy nocą wśród chmur....
oddaj mi moją duszę
I czas podarowany.......
Dotknij proszę ......
I wylecz moje rany...
Bezdomna cisza........
puka do moich drzwi ...
Nie umiem już płakać....
Nie umiem śnić......
Nie umiem czekać......
Ucałuj ma delikatną duszę
Dotknij dłonią ......
serce .....które.....
biegnie pod prąd.....
Stoi w samotności....
Szuka dwojga rąk....
Szept duszy mej.....
ciągle słyszę....
i ból....
co rozrywa mą ciszę.....
To motyle płaczą..
Witając obumarłe kwiaty
w naszym ogrodzie.......
Czułości i ciepła
Im brak.......
Na co dzień.......
Słońce pali moją twarz
Idę wypić mój .....
kielich goryczy.........
Wierząc że szczęście.....
Jest ale tylko w snach.......
………shade……..
halis