1980 pl.pdf

(761 KB) Pobierz
132618719 UNPDF
35 B 1980 SPRAWOZDANIA WROCŁAWSKIEGO TOWARZYSTWA NAUKOWEGO, s. 13-19
POSIEDZENIE DNIA 13 MARCA 1980
JAN KOZIAR
Ekspansja den oceanicznych i jej związek
z hipotezą ekspansji Ziemi
Komunikat
Problem rozwoju litosfery oceanicznej
Problem rozwoju litosfery oceanicznej został postawiony w całej rozciągłości w latach pięćdziesiątych
w związku z nawrotem do teorii Wegenera. Jest oczywiste, że rozsuwanie się kontynentów, jakie zachodzi
w myśl tej teorii, musi być związane z tworzeniem się nowej skorupy oceanicznej. Proces ten udało się
stosunkowo szybko rozpoznać i opracować w latach 1955-1968 w wyniku połączonych wysiłków uczo-
nych zajmujących się geologią i geoizyką den oceanicznych. Okazało się, że litosfera oceaniczna narasta
wyłącznie na grzbietach oceanicznych, tj. na podwodnych wypiętrzeniach połowiących generalnie odległo-
ści między kontynentami (rys. 1). Jak widać na poniższym rysunku, litosfera pomiędzy kontynentami jest
rozrywana poniżej szczeliny ryftowej, a powstające zluźnienie jest stale zabliźniane dopływającą z dołu
magmą.
Rys. 1. Schemat rozwoju litosfery oceanicznej.
W ten sposób litosfera oceaniczna składa się z szeregu pionowych „słojów” przyrostu, których wiek
wzrasta, począwszy od ryftu, w kierunku obu sąsiednich kontynentów. Powyższy proces udało się w pełni
udowodnić wyznaczając przy tym wiek poszczególnych „słojów”. W konsekwencji można było wykreślić
w skali globalnej mapę wieku litosfery oceanicznej i ustalić tempo jej ekspansji, która osiąga maksymalną
wartość 12 cm/rok w południowym Pacyiku. Problemem otwartym pozostaje sprawa szerszej interpretacji
ekspansji den oceanicznych. Można ją traktować jako przejaw ekspansji całego globu [6] lub jako skutek
podpowierzchniowej cyrkulacji prądów konwekcyjnych przy stałych rozmiarach Ziemi [5]. Ta ostatnia
koncepcja zakłada konieczność istnienia stref, gdzie skorupa oceaniczna jest pochłaniana. Strefy te utożsa-
mia się z liniami łuków wysp i rowów oceanicznych. Schemat powyższy jest obecnie ogromnie popularny
pod nazwą „tektoniki płyt litosfery”, jednakże nie przeprowadzono dotychczas zadowalających testów
13
132618719.002.png
35 B 1980 SPRAWOZDANIA WROCŁAWSKIEGO TOWARZYSTWA NAUKOWEGO, s. 13-19
krzyżowych między obu możliwościami. Poniżej zostaną zademonstrowane, opracowane przez autora
przykłady zależności przemawiające na korzyść hipotezy ekspansji Ziemi.
Ekspansja den oceanicznych jako przejaw ekspansji globu
Rozpatrzymy układ struktur w Południowym Atlantyku (rys. 2).
Rys. 2 . Główne rysy budowy Południowego Atlantyku
A, B, C – Grzbiet Środkowoatlantycki; A, A’ - Grzbiet Walvis; A, A” – Grzbiet Rio Grande.
Punkty oznaczone tymi samymi literami pokrywały się ze sobą przed rozwarciem Atlantyku.
Środkową jego część zajmuje grzbiet, na którym generowana jest skorupa oceaniczna. Z rejonu wyspy
Tristan da Cunha (punkt A) rozchodzą się od niego dwa ciągi podwodnych gór wulkanicznych (grzbiety:
Walvis i Rio Grande), które dochodzą do brzegów Afryki i Ameryki Południowej w punktach, które sty-
kały się ze sobą przed rozwarciem Atlantyku (punkty A’ i A”). Przy prostym rozsuwaniu się kontynentów,
wszystkie trzy punkty powinny leżeć na jednej linii. Tymczasem środkowy punkt (A) jest przesunięty ku
południowi. Dla objaśnienia tej zależności, zwolennik konwekcji W ILSON [7], a za nim D IETZ i H OLDEN [2]
zmuszeni są przyjąć, oprócz zwykłej cyrkulacji prądu, względny ruch całej skorupy ku północy (rys. 3).
Model ten jest zupełnie niejasny od strony dynamicznej – wprowadza bowiem superpozycję obu
ruchów bez wzajemnych zakłóceń oraz nie daje objaśnienia dynamicznego dla ruchów płyt w kierunku
północnym. Niezależnie od tego, model ten prowadzi do oczywistej sprzeczności: mianowicie w północnej
części omawianego rejonu punkty na grzbiecie są przesunięte na północ w stosunku do odpowiadających
im punktów na brzegach kontynentów (np. punkty C i C’ na rys. 2), co w myśl prezentowanej koncep-
cji wymaga przyjęcia ruchu całej skorupy na południe, a więc w kierunku przeciwnym niż poprzednio.
14
132618719.003.png
35 B 1980 SPRAWOZDANIA WROCŁAWSKIEGO TOWARZYSTWA NAUKOWEGO, s. 13-19
Rys. 3. Schemat rozwoju Południowego Atlantyku według [7] oparty na hipotezie
prądów konwekcyjnych i założeniu niezmienności promienia Ziemi.
Powyższy model jest więc skomplikowany i sprzeczny z istniejącą sytuacją. O wiele prościej przyjąć, że
zarówno obserwowane na powierzchni równoleżnikowe rozsunięcie kontynentów, jak i samo południkowe
rozciągnięcie grzbietu związane jest z jednym prostym procesem: izotropowym, równomiernym rozcią-
ganiem głębszego podłoża. Układ taki można łatwo wymodelować kładąc sztywne płytki na rozciąganej
promieniście gumie (rys. 4a i 4b).
Rys. 4a. Urządzenie pozwalające rozciągnąć promieniście (izotropowo) gumową błonę imitującą
w modelu podłoże litosfery, czyli warstwę zalegającą poniżej głębokości około 100 km (astenosfera)
15
132618719.004.png
35 B 1980 SPRAWOZDANIA WROCŁAWSKIEGO TOWARZYSTWA NAUKOWEGO, s. 13-19
Rys. 4b. Układ płytek odtwarzający początkowe stadium rozwoju
Południowego Atlantyku (por. z rys. 2 i 3)
Rys. 4c. Sytuacja powstała w wyniku izotropowego rozciągnięcia błony
odpowiadająca obecnemu stadium rozwoju Południowego Atlantyku
Sytuacja powstała w wyniku rozciągnięcia gumy - podłoża (rys. 4c) odpowiada wszystkim obserwowa-
nym relacjom, łącznie z przesunięciem punktu C ku północy, i jednocześnie daje zupełnie proste objaśnie-
nie dynamiczne całego układu.
16
132618719.005.png
35 B 1980 SPRAWOZDANIA WROCŁAWSKIEGO TOWARZYSTWA NAUKOWEGO, s. 13-19
Przedstawiony model objaśnia więc nie tylko rozsuwanie się kontynentów, lecz również ogólnie
obserwowane podłużne rozciągnięcie grzbietów oceanicznych w stosunku do odpowiadających im linii
brzegowych, z którymi grzbiety pokrywały się w początkowych stadiach rozpadu skorupy kontynentalnej.
To ostatnie zjawisko widoczne jest w większej skali w postaci kopiowania w powiększeniu przez grzbiety
kształtów całych kontynentów, czego dobrym przykładem są grzbiety oceaniczne okalające Afrykę i An-
tarktydę. Na powyższą zależność i jej związek z ekspansją globu zwrócił uwagę już C AREY [1] i H EEZEN
[3]; tutaj zostanie ona tylko zilustrowana na prezentowanym poprzednio urządzeniu (rys. 5a i 5b).
Rys. 5a. Z lewej: rzeczywisty kształt grzbietu oceanicznego okalającego Afrykę; z prawej:
kształt grzbietu wymodelowany przy założeniu izotropowego rozciągania podłoża
(astenosfery) kontynentu afrykańskiego.
Ryc. 5b. Z lewej: rzeczywisty kształt grzbietu okalającego Antarktydę; z prawej: kształt grzbietu
wymodelowany przy założeniu izotropowego rozciągania podłoża (astenosfery) Antarktydy.
17
132618719.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin