00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:04:Ok, zaczynamy. | Prawa r�ka na niebieski. 00:00:18:Fez, nie mo�na samemu gra� w Twistera. 00:00:21:I tu si� mylisz, stary. 00:00:26:Prawa noga na zielony, 00:00:30:Oh, to b�dzie trudne. 00:00:37:Hej, Fez, cz�owieku. Cyrk dzwoni�. 00:00:40:Powiedzieli, �e b�d� p�aci� ci 50 dolc�w tygodniowo 00:00:42:je�li b�dziesz ca�owa� sw�j w�asny ty�ek. 00:00:45:Przyjmij wiadomo��. 00:00:50:Mam najwspanialsze wie�ci na �wiecie. 00:00:57:Jak ty to do diab�a robisz cz�owieku?!!! 00:01:00:Podw�jne stawy. 00:01:03:�wietnie. Moi rodzice odnawiaj� swoje �lubne przyrzeczenia.. 00:01:07:Poczekaj, a wi�c, podw�jnie randki z degeneratami 00:01:10:i bary dla samotnych straci�y sw�j urok? 00:01:12:By�by� zaskoczony jak szybko | bary dla samotnych trac� sw�j urok. 00:01:18:Ale potem, dwa piwa p�niej, | to wszystko buzuj�c wraca! 00:01:23:Nie, w ko�cu sko�czcie z tymi niedorzeczno�ciami! 00:01:25:Jestem naprawd� szcz�liwa z tego powodu, | Eric, i ty te� powiniene� by�. 00:01:28:Moi rodzice ostatnio doprowadzali mnie do szale�stwa, 00:01:30:i prawdopodobnie jestem troch� kapry�na. 00:01:33:Nie, m�j bo�e, przecie� ty nigdy nie by�a� kapry�na. 00:01:38:Och, to �wietnie. Jackie dostanie �lubnej gor�czki. 00:01:42:Stary b�d� musia� tego wszystkiego wys�uchiwa�. 00:01:44:"Michael, na naszym �lubie nie wpychaj mi ciasta do ust." 00:01:47:I, "Lepiej wiedz jak si� ta�czy." 00:01:49:I, "Nie b�dzie trampoliny." 00:01:54:�lub bez trampoliny. 00:01:57:To jest w�a�nie pomylona rozmowa. 00:01:59:Tak, to tak jakby pogrzeb bez topienia czo�gu. 00:02:05:S�uchajcie, ona wie nawet jakiego rodzaju | chi�sk� porcelan� ma mie�. 00:02:08:R�ow� i purpurow� z jednoro�cami. 00:02:11:Kto chce widzie� jednoro�ca kiedy je placek? 00:02:18:Lewa noga na ��te. 00:02:24:Mo�e kto� by mi pom�g� zdj�� slipy? | Nie! 00:03:11:Przesta�! 00:03:14:Jeste� pewna, �e chcesz pom�c rodzicom | z ich �lubnymi przysi�gami? 00:03:17:Tak! Odpu�� sobie. 00:03:24:Przyrzekam ca�owa� ci� tak mocno, �e 00:03:28:twoja ma�a, �liczna, czerwona g��wka eksploduje. 00:03:32:Nie, nie mog�abym do tego dopu�ci�! 00:03:41:Donna, przykro mi 00:03:43:ale naciskanie na mnie powoduje, | �e to staje si� poci�gaj�ce. 00:03:47:Hej, dzieciaki. | Hej, Donna, schod� ze mnie! 00:03:52:Cze��. 00:03:54:Tak, uh, co s�ycha�? 00:03:57:Rozmawiali�my z twoj� mam� | i mamy kilka pomys��w na przyrzeczenia. 00:04:00:Przede wszystkim, | �lub �wietn� okazj� by mile sp�dzi� dzie�. 00:04:08:Notujesz. 00:04:10:Sp�dzenie dnia z twoj� mam� jest mi�e. | To po pierwsze. 00:04:15:Nie wydaje mi si� �e to jest �lubna przysi�ga. | Tak, jest. 00:04:19:Ok, uh, mamo. | Dlaczego chcesz odnowi� sw�j �lub? 00:04:22:A wi�c, kiedy tw�j tata i ja | byli�my na strychu stwierdzili�my 00:04:24:�e ci�gle mieszcz� si� w sukni� �lubn�! 00:04:27:Tak to jest dobre, Midge, | jeste� tak szczup�a jak w dniu naszego �lubu. 00:04:33:S�odkie przyrzeczenie. 00:04:43:A wi�c Tak, na uroczysto�ci wszystko | b�dzie na zielono i z�oto. 00:04:49:Na cze�� Packers. 00:04:52:To ma klas�, Bob. 00:04:55:I Red, poniewa� ��czy nas specjalna wi�, | chcia�bym by� by� moim dru�b�. 00:05:04:Naprawd�? 00:05:07:Yep. 00:05:08:No nie wiem, Bob. 00:05:10:Och, my�l� �e to cudownie. 00:05:18:Tak, �wietnie, uh, | z przyjemno�ci� zostan� twoim dru�b�. 00:05:22:Kitty, poniewa� ty i Midge jeste�cie tak blisko, 00:05:25:chcia�aby prosi� ci� o specjaln� przys�ug�. 00:05:28:Och, Bob! B�d� zaszczycona, b�d�c Midge... - 00:05:33:Ona chcia�aby po�yczy� krzes�a. 00:05:37:-...przynosz�c� krzes�a. 00:05:41:Och, Steven! | Chcia�by� by� naszym �lubnym fotografem? 00:05:45:Nie! Nie lubi� bawi� si� na przyj�ciach. 00:05:48:Dam ci dziesi�� dolc�w. | 20 plus podw�jna ilo�� klopsik�w. 00:05:51:Stoi. | Yup. 00:05:53:Dobra, musz� i�� odebra� m�j z�oto-zielony smoking. | Szyty na specjalne zam�wienie. 00:05:58:Facet patrzy� na mnie jakbym by� idiot�. 00:06:05:Tak. Dok�adnie tak. 00:06:12:Mo�esz to sobie wyobrazi�, 00:06:13:Midge i ja jeste�my w wiele lepszymi przyjaci�kami | ni� ty i Bob. 00:06:16:C�, m�ska przyja��... 00:06:18:Ca�e moje �ycie chcia�am by� druhn�. 00:06:20:Jeszcze nigdy nikt z moich przyjaci� | nie poprosi� mnie o to. 00:06:23:To dlatego �e jeste� zbyt �liczna. 00:06:25:Och, przesta�. To si� nie uda. 00:06:29:Ja b�d� druhn�! 00:06:33:Hej. A mo�e chcesz by� dru�b�? 00:06:37:Przepraszam, stary, musia�em zgubi� tw�j film. 00:06:41:Jeste� pewien �e to tu go odda�e�? 00:06:49:Stary. s�uchaj, ok? 00:06:52:M�j znajomy ma �lub w ten weekend. 00:06:54:I powiedzia�em mu, �e b�d� fotografem. 00:06:56:Wow, cool, stary. 00:06:59:Pami�tam m�j �lub, to by�o magiczne, stary. 00:07:03:Dupeczki i w�da wsz�dzie. 00:07:06:i naprawd� chcia�bym uwieczni� na zdj�ciach | ca�� to dupno-w�dn� imprezk�, rozumiesz. 00:07:10:Ale Leo, stary, mam problem. 00:07:13:Nie mog� patrze� przez obiektyw bo mam szklane oko. 00:07:22:Dlaczego twoje oko nie wygl�da jak szk�o, stary? 00:07:25:To dlatego �e to specjalne kosmiczne szk�o. 00:07:29:Wow, twoje oko by�o w przestrzeni? 00:07:35:To budzi respekt, stary! 00:07:38:Ok. 00:07:41:Zawrzyjmy umow�, w porz�dku. 00:07:43:pracodawca daje dziesi�� dolc�w | i po�ow� porcji klopsik�w. 00:07:48:Niestety nie mog� wykona� tej wspania�ej umowy. | Cholerne, szklane oko. 00:07:55:Ej wiesz co, ja m�g�bym wzi�� dziesi�� dolc�w, stary. 00:07:57:I po�ow� klopsik�w. 00:08:00:Gdybym tylko mia� aparat fotograficzny. 00:08:11:Wow! wszystko zaczyna si� uk�ada�, cz�owieku! 00:08:21:Dlaczego musimy przebiera� si� na ten g�upi �lubny obiad? 00:08:25:Bo moja mama tak powiedzia�a. 00:08:27:A my si� nie sprzeczamy z mamusi�. 00:08:31:Ok. Wi�c Jackie nawet nie kaza�a mi czyta� | czasopism dla samotnych panien m�odych. 00:08:35:M�wi� wam, odk�d podpali�em jej dom | zachowuje si� naprawd� dziwnie. 00:08:40:Hej, wiesz co, uh, kiedy ja chc� si� pogodzi� z Donn�, | wiesz co wtedy dzia�a? 00:08:44:Nie podpalam jej domu! 00:08:50:Ta jasne 00:08:56:Tutaj jeste� frajerze, mama chce �eby� to w�o�y�. 00:08:59:Hej, Laurie. 00:09:02:Gdzie by�e�, ty idioto? 00:09:04:Och, no w�a�nie, Jackie by�a � 00:09:06:Powiedzia�am ci �eby� nigdy | nie wymienia� jej imienia przy mnie. 00:09:09:MY jeste�my par�! 00:09:13:Prawda, wiec � 00:09:14:Zamknij si�. 00:09:24:Jackie. Pos�uchaj mnie. 00:09:26:Nie mam zamiaru pomaga� w jakichkolwiek | weselnych przygotowaniach. 00:09:29:Dobra. 00:09:32:Och, niez�a pr�ba, Jackie, | ale odwr�cona psychologia na mnie nie dzia�a. 00:09:37:Mam zbyt pot�ny umys�. 00:09:41:Jak m�wisz. | OK. 00:09:44:Nie, poczekaj, Jackie, jestem zmieszany! 00:09:47:Nie mam zamiaru ci� goni�! 00:09:57:Och, Kitty! Chcia�aby� pozna� druhny? 00:10:00:Och, Bob, Czy ja chcia�abym by� druhn�? 00:10:03:Nie, czy chcia�aby� pozna� druhny. 00:10:06:Och. jak chcesz. �wietnie. 00:10:10:Dobra. Uh, Kitty, | to jest Barbara, Honor i Holly. 00:10:13:Cze��. 00:10:15:Holly jest pierwsz� druhn�. 00:10:17:To ironia �e Honor nie jest pierwsz� druhn�. 00:10:21:Jak ci� dorw�! 00:10:24:Zamknij si� 00:10:25:Na mi�o�� bosk�, nie r�bcie tego teraz. 00:10:27:Zamknij si�! 00:10:29:Nie po to lecia�am tu a� z Istambu�u! 00:10:33:No dobrze, hm, a wi�c, jaka �liczna sukienka. 00:10:39:A gdzie s� baterie? Ha, ha! | Pok�j! Ha ha! Ok, 00:10:47:Red, ty jeste� dru�b�, wznie� toast. 00:10:50:Zrobi�abym to, ale nie jestem z Istambu�u. 00:10:54:Och, dobra. Hm. pr�sz� o uwag�. 00:11:01:Cze��! 00:11:02:S�ucha� b�karty! 00:11:07:Przepraszam za uh, te b�karty. 00:11:10:Tak czy owak, chcia�bym wznie�� specjalny toast 00:11:13:za dwoje bardzo specjalnych ludzi, Boba i Midge. 00:11:16:Awww! 00:11:19:Bob i Midge. 00:11:22:Bobby i Midgey! 00:11:26:Za Boba i Midge! 00:11:35:Red, to by� �liczny toast. | Dzi�ki. 00:11:39:Kitty, chcia�abym ci� prosi� | o jeszcze jedn� wielk� przys�ug�. 00:11:42:Uh - co? 00:11:43:W trakcie uroczysto�ci, nosz� co� starego, | co� nowego, co� po�yczonego, 00:11:48:i zastanawia�am si�, | czy nie po�yczy�aby� mi czego� niebieskiego? 00:11:51:Nie, ale mam co� ostrego i zardzewia�ego | i z przyjemno�ci� ci to dam. 00:11:58:Hm, tato, mog� z tob� chwil� porozmawia�? 00:12:02:Pr�buj� napisa� to o czym rozmawiali�my | na temat waszych �lubnych przyrzecze� 00:12:06:i mam problem. 00:12:09:Doda�a� to o tym, �e mama pozosta�a szczup�a? 00:12:13:Tak. 00:12:15:Wi�c w czym tkwi problem? 00:12:18:Dobrze, tato, to po prostu nie brzmi zbyt... 00:12:19:Hej, ale nie napisa�a� tam nic | o tym �e ja jestem szczup�y? 00:12:22:Bo nigdy nie mam do�� tych skrzyde�ek? 00:12:27:Nie mog� w to uwierzy�! 00:12:29:Hej, �liczna"! | Chcesz troch� skrzyde�ek? 00:12:33:Zostaw mnie w spokoju. 00:12:35:Hej, to nie by�a metafora, naprawd� mam skrzyde�ka! 00:12:45:Jezu, mo�esz w to uwierzy�? 00:12:47:Wiem, to jest nieprawdopodobne! 00:12:52:To s� �lubowania, Eric. �lubowania! | One powinny co� znaczy�! 00:12:57:Dok�adnie, tak, w�a�nie to powiedzia�em | a potem kaza�a� mi si� zamkn��! 00:12:59:Zamknij si�. | Co to jest? 00:13:00:Szkocka z wod�. 00:13:03:Blegh! To nie szkocka! 00:13:05:Racja! To Shirley Temple. 00:13:07:Poniewa� to brzmi jakby Chris McNickel chcia� pi�, tak � 00:13:12:Bo�e! Ich ma��e�stwo prawie si� rozpad�o, 00:13:15:ci�gn�li mnie przez piek�o a teraz zn�w s� razem, 00:13:17:A wygl�da jakby to nic dla nich nie znaczy�o! 00:13:21:Jak ja mam pisa� o mi�o�ci je�li oni s� jej | najgorszym przyk�adem na ca�ym �wiecie? 00:13:26:W porz�dku, pos�uchaj, mo�e oni nie s� | najlepszym przyk�adem ale si� kochaj�. 00:13:31:Oni po prostu nie potrafi� tego wyrazi�, 00:13:34:albo ja mam po prostu takie | z�o�one my�li kiedy jestem g�odny. 00:13:41:Ale najwa�niejsze jest to, | �e oni naprawd� si� kochaj�. 00:13:45:Tak, my�l�, �e tak. 00:13:47:Kochaj� si�, wiesz, �e tak, 00:13:49:i w�a�nie dlatego potrzebuj� ciebie | �eby� powiedzia�a to czego oni nie potr...
Luke_136