Konie powinny być pojone i karmione stale o tej samej porze. Pasze zadawane koniom muszą być świeże i dobrze przechowywane. Koń ma wrażliwy przewód pokarmowy i przy karmieniu paszami stęchłymi lub nadpleśniałymi łatwo zapada na morzysko (kolki). (Zobacz także choroby koni.)Przy zmianie jednej paszy na drugą, zwłaszcza gdy się stosuje pasze zastępcze, przejście powinno być stopniowe, poczynając od małych dawek.
· Owies - jest to najbardziej rozpowszechniona i najodpowiedniejsza pasza treściwa dla koni. Należy go zadawać z sieczką, która zmusza konia do lepszego żucia ziarna. Sieczka powinna stanowić 1/3 część (wagowo) owsa.
· Jęczmień - jest równie pożywną paszą, ale przed skarmianiem powinien być ześrutowany. Do skarmiania jęczmienia trzeba konie przyzwyczaić zaczynając od mniejszych dawek. Zadawany w mieszance pól na pół z owsem - nie musi być śrutowany.
· Bobik - zawiera 3 razy tyle białka co owies, toteż stosuje się go jako dodatek do pasz ubogich w białko. Przed skarmianiem powinien być ześrutowany lub moczony w wodzie przez 12 godzin.
· Otręby pszenne - są bardzo dobrą paszą, lekko strawną i mlekopędną, toteż lepiej je przeznaczyć dla karmiących klaczy. Otręby zadaje się mieszane z sieczką i lekko zwilżone wodą.
· Żyto - jako zboże chlebowe, nie powinno być skarmiane końmi. Jeśli jednak zajdzie konieczność żywienia konia żytem, to należy je ześrutować lub moczyć w wodzie, podobnie jak bobik. Żyto skarmiane w całości pęcznieje w przewodzie pokarmowym, powodując ciężkie morzyska.
· Siano - Najważniejsza pasza objętościowa sucha, w żywieniu koni trudno jest je czymś zastąpić: jedynie w lecie zastępuje je trawa pastwiskowa lub łąkowa. Siano zawiera wszystkie potrzebne składniki pokarmowe, sole mineralne i witaminy. W razie braku siana można je częściowo zastąpić np. słomą owsianą, dodając wtedy, oczywiście, więcej pasz treściwych. Siano z roślin motylkowych jest na ogół bogatsze w białko niż łąkowe.
· Słoma - może być skarmiana w całości, jako zakładka, lub w postaci sieczki. Na zakładkę najlepiej nadaje się słoma owsiana. Słomy jęczmiennej lepiej unikać ze względu na ostre ości, które kaleczą jamę ustną. W razie konieczności skarmiania jej, trzeba ją uprzednio sparzyć gorącą wodą. Na sieczkę najlepsza jest słoma żytnia; sieczka powinna mieć 3-5 cm długości.
· Plewy bezostne mają trochę i większą wartość odżywczą od słomy. Można je skarmiać pod warunkiem, że nie są zanieczyszczone.
· Zielonki są najcenniejszą paszą soczystą. Najlepsze są z traw i z lucerny, dobre są również zielonki z takich roślin motylkowych jak esparceta, koniczyna itp.
Przed skarmianiem powinny być bardzo dokładnie oczyszczone z ziemi, gdyż inaczej mogą spowodować bardzo ciężkie, trudne do wyleczenia kolki.
· Ziemniaki mają największe zastosowanie w żywieniu koni. Zadaje się je parowane lub surowe. Parowanych można zadawać 15-20 kg dziennie, surowych 10-15 kg. Do skarmiania ziemniaków, zwłaszcza surowych, trzeba konie uprzednio przyzwyczaić, stosując mniejsze dawki.
· Marchew, zwłaszcza czerwona jest cenną i chętnie jedzoną przez konie paszą. Ma ona właściwości dietetyczne i doskonale wpływa na zdrowie koni.
· Buraki cukrowe, półcukrowe i pastewne, które lepiej przechowują się niż marchew, zadaje się po wyczerpaniu jej zapasów. Przed skarmianiem buraki trzeba poćwiartować w celu ułatwienia koniom jedzenia.
· Wysłodki buraczane suche skarmia się po 12 - godzinnym moczeniu w wodzie, dając po 4 litry wody na 1 kg wysłodków. Dzienna dawka nie powinna być większa niż 3 kg.
· Płatki ziemniaczane zadaje się zwilżone wodą i zmieszane z sieczką, dziennie po 4 kg.
· Melasę skarmia się rozrzedzoną 3-4 krotną ilością wody, dziennie do 2 kg.
· Wywar ziemniaczany może być skarmiany tylko świeży, w ilości nie większej niż 15 kg dziennie.
· Sól kuchenną najlepiej zadawać w postaci brył do lizania (lizawki).
ela180752