korporacje w stosunkach mnar.docx

(40 KB) Pobierz

UNIWERSYTET JAGIELLOŃSKI

INSTYTUT NAUK POLITYCZNYCH I STOSUNKÓW MIĘDZYNARODOWYCH

KIERUNEK STUDIÓW POLITOLOGIA

Studia stacjonarne

 

 

Nr albumu: 1033361

 

 

Jakub Plezia

 

 

Korporacje wielonarodowe w stosunkach międzynarodowych.

 

 

 

 

 

 

Kraków 2012

1.     Korporacje transnarodowe podmiotem stosunków międzynarodowych

              Korporacje międzynarodowe coraz częściej są podmiotami, które odgrywają znaczącą rolę w stosunkach międzynarodowych. Ich znaczenie jest tym większe im szybciej postępują procesy globalizacyjne. Można mówić tutaj o swoistym powtarzalnym sprzężeniu zwrotnym. Rozwój globalizacji umożliwia wzrost znaczenia i ekspansji korporacjom międzynarodowym, co zaś  prowadzi do jeszcze mocniejszego pogłębiania i poszerzania procesów globalizacji. Wielu autorów pozycji opisujących zagadnienia globalizacji uważa, że właśnie korporacje międzynarodowe są wielkimi wygranymi, tymi podmiotami, które najwięcej zyskują w tym procesie.[1]

              Czym są korporacje międzynarodowe? Otóż, nie sposób podać jednej definicji prawnej opisującej dokładnie ten termin. Jednak, można próbować określić ją jako organizację, przedsiębiorstwo, firmę, jednostkę, podmiot ekonomiczny działający nie w jednym a w większej ilości państw. Nie ma przy tym znaczenia jakiego rodzaju jest to firma, jeżeli chodzi o typ spółki czy z jakiego sektora jest jej działalność- usług, rolnictwa czy przemysłu. Nie ma znaczenia też czy jest to własność państwowa, czy też należąca do osób prywatnych (czy też partnerska publiczno-prywatna). Istotnym wskaźnikiem umożliwiającym ustalenie wielonarodowego charakteru przedsiębiorstwa jest jego tak zwana internacjonalizacja, ustalenie proporcji, w jakiej pozostają aktywa, sprzedaż i zatrudnienie za granicą w stosunku do ich odpowiedników krajowych.[2]

              Rozwój korporacji nastąpił już w wieku XIX. Umożliwił to postęp techniczny w dziedzinie komunikacji i łączności. Wtedy tworzyły się unie administracyjne, które umożliwiły organizowanie, zarządzanie, a także produkcję na szeroką skalę między kilkoma państwami. Rozkwitał handel i wymiana towarów czy usług. Należy mieć na uwadze proces kolonizacji- dzięki niemu tworzono zamiejscowe filie i odziały w ramach kompanii istniejących w metropoliach. Już kompanii Wschodnio-Indyjskiej pozwalano na prowadzenie prywatnych wojen i brania łupów. Mimo, że w XIX wieku możemy dostrzec początki korporacji międzynarodowych to swojego zasadniczego znaczenia nabrały one w ostatnich dekadach XX wieku.

              Proces otwierania gospodarek i rozszerzanie idei wolnego handlu zwiększyły możliwości międzynarodowego działania przedsiębiorstw, zapewniając im prawie nieograniczony dostęp do zasobów i czynników produkcji. Wzrost pozycji i siły przedsiębiorstw międzynarodowych na scenie międzynarodowej był efektem tak zwanej globalnej obecności, zwiększenia niezależności wobec państw, a także wzrostu potencjałów i rozszerzenia środków oddziaływania.

              Szczególną cechą, która wyróżnia przedsiębiorstwa międzynarodowe spośród innych podmiotów sceny międzynarodowej i pozwala traktować je jako ważnych partnerów lub konkurentów państw jest wspomniana wyżej obecność globalna. Można ją rozpatrywać zarówno w formie pośredniej- rozumianej jako obecność towarów i usług firm na rynkach zagranicznych w wyniku eksportu, udzielenia licencji czy franchisingu, jak i również w formą bezpośredniej- oznaczającej prowadzenie działalności gospodarczej w danym kraju w rezultacie dokonanych tam inwestycji bezpośrednich. Rozróżnienie na pośrednią i bezpośrednią formie globalnej obecności korporacji wydaje się uzasadniona z uwagi na to, że wiele spośród największych, najsilniejszych i najbardziej znaczących korporacji nie prowadzi działalności globalnej w sposób bezpośredni, a mimo to ich towary lub usługi mają charakter globalny. Tym samym podmioty te przyczyniają się do rozwoju zjawisk charakterystycznych dla procesu globalizacji, takich jak: tworzenie globalnych rynków dla towarów i usług, kreowanie jednolitych wzorców zachowań i rozpowszechnianie wartości, co w konsekwencji prowadzi do unifikacji.[3]

 

 

 

 

2.     Znaczenie korporacji wielonarodowych i ich relacje z państwami

              Liczba korporacji wielonarodowych przekroczyła w 2009 roku 70 tysięcy. Różnice pomiędzy ich potencjałem i wielkością są znaczące, ale kilka tysięcy z samej góry listy mają imponujące osiągnięcia. Potencjał ekonomiczny korporacji międzynarodowych jest ogromny- 200 największych ma całkowity roczny dochód w wysokości 18 trylionów dolarów przy aktywach wynoszących 65 trylionów dolarów oraz przy zatrudnieniu wynoszącym 63 miliony osób.[4] Wśród kompanii, tak jak wśród państw, można wskazać na grupę najbogatszych i najbardziej wpływowych, posiadających interesy globalne i zdolnościami do realizacji ich we wszystkich częściach świata. Można też zauważyć, że dla zwiększenia swego potencjału i zdolności działania w skali światowej, dokonują one różnego rodzaju fuzji, cesji tworzą spółki i wchodzą w strategiczne alianse.

              Na ogromny potencjał korporacji, który warunkuje ich pozycję w środowisku międzynarodowym i daje możliwość kształtowania niektórych zachodzących w nim procesów (zgodnie z wymogami efektywności własnych przedsięwzięć i generowania zysków), składa się (oprócz dynamicznie wzrastającej w ostatnich latach liczba tych podmiotów), ich zasięg działania zarówno w wymiarze geograficznym, jak i przedmiotowym, imponujący potencjał finansowy (wartość przychodów największych korporacji, np. Wal-Mart Stores, Exxon Mobil, General Motors, BP, Shell czy General Electric, przewyższa PKB wielu państw) oraz wysoki poziom innowacyjności technologicznej (w skali światowej przypada na nie około 80% prywatnych nakładów na badania i rozwój oraz około 80% handlu technologiami). Dominują też w wykorzystaniu kapitału intelektualnego i zdobyczy rewolucji informacyjnej.

              Giganty wśród korporacji międzynarodowych upodabniają się do państw i potrafią działać w stosunkach międzynarodowych. Zawierają umowy (nie mające jednak charakteru umów międzynarodowych), które niektóre podmioty państwowe traktują na równi, a czasem nawet priorytetowo do umów z innymi państwami czy organizacjami międzynarodowymi. Korporacje mają możliwość odwoływania się do sądownictwa, czy też arbitrażu międzynarodowego.

              Ciekawym aspektem upodabniania się do innych podmiotów stosunków międzynarodowych jest fakt, że niektóre z przedsiębiorstw międzynarodowych posiada swoje zagraniczne placówki czy reprezentacje we wszystkich państwach świata. Ich działanie jest podobne do działań dyplomacji państwowej. Bardzo często korporacje mają własną flagę czy banderę.[5]

              Korporacje oddziaływają na państwa w sferze ekonomicznej, jak i politycznej. W znacznej mierze decydują o rynku kapitałowym i finansowym, wpływają na stabilność czy osłabienie pieniądza i na bilans handlowy. Określają też zmiany w produkcji , konsumpcji i wykorzystaniu zasobów naturalnych. Decydują w znacznym stopniu o  postępie technologicznym i rynku pracy. Swoimi decyzjami zwiększają bezrobocie lub zatrudnienie (przypadki przenoszenia fabryk zatrudniających wiele tysięcy pracowników do innego kraju tylko dlatego, że panują w nim bardziej sprzyjające warunki ekonomiczne czy tańsza siła robocza). Wpływ korporacji na państwa może być negatywny, może hamować rozwój gospodarczy, ale i odwrotnie- może wspierać procesy rozwojowe i stanowić szanse zwłaszcza dla krajów biedniejszych i rozwijających się.

              Ogromny potencjał ekonomiczny, środki, jakimi dysponują korporacje, pozwalają na oddziaływanie na politykę zarówno krajów macierzystych, jak i goszczących. Lobbing we własnych krajach uwzględnia interesy proglobalizacyjne. Oddziaływanie na politykę państw goszczących obejmuje znane przykłady wsparcia przez United Fruit zamachu przeciwko rządowi w Gwatemali w 1954, roku czy role Elf Aquitaine w obaleniu rządu w Kongo w 1997 roku. W zamian za zgodę na hamowanie praw miejscowej ludności i zasad ochrony środowiska, kompania Shell poparła w Nigerii antydemokratyczny  reżim generała Abodie.[6]

              Korporacje dopuszczają się też manipulacji zbiorowych lęków społeczeństw oraz rządów także w krajach rozwiniętych, co może polegać na wykreowaniu rzekomego zagrożenia poprzez machiny medialne oraz opłacanych ekspertów, a potem zaoferowanie pomocy. Przykładem może być tu społeczny strach przed pandemią świńskiej grypy z 2009 r., gdzie wedle doniesień eksperci Światowej Organizacji Zdrowia pracowali również dla koncernów farmaceutycznych, a rządy zamówiły za miliardy dolarów szczepionki przeciwko świńskiej grypie od koncernów farmaceutycznych. Wedle danych, ogłoszenie pandemii przez WHO miało przynieść koncernom farmaceutycznym 18 miliardów dolarów dodatkowego zysku, a roczne przychody ze sprzedaży jednego tylko leku przeciwgrypowego wzrosły o 435 procent, osiągając wartość 2,2 miliarda euro.[7]

              Próby oddziaływania na politykę państw są ciągle pozbawione jawności, odpowiedzialności i kontroli. Środki stosowane przez korporacje międzynarodowe na powiększenie swoich wpływów czy zwiększenie swojego kapitału nierzadko obejmują korupcję czy przekupstwo. Przykładami, uznanych za nieuczciwe praktyki, mogą na przykład być stosowanie odpowiedniej polityki cen transferowych, która może znacząco wpłynąć na zobowiązania w podatku dochodowym przedsiębiorstw międzynarodowych, szczególnie gdy przedsiębiorstwa te działają w krajach o różnorodnych systemach podatkowych.[8]

              Aby ograniczyć ryzyko przerzucania dochodów za pomocą cen transferowych, państwa nakładające wysokie zobowiązania podatkowe wprowadziły do swoich systemów uregulowania nakładające na przedsiębiorstwa obowiązek ustalania cen transferowych na poziomie zgodnym z cenami rynkowymi. W większości krajów należących do OECD, przedsiębiorstwa są zobowiązane przygotowywać specjalną dokumentację, udowadniającą zgodność danej ceny transferowej z cenami rynkowymi.

              Należy zaznaczyć, że wykorzystanie ogromnej siły, jaką dają wspomniane atrybuty, możliwe jest dzięki specyficznym cechom transnarodowych korporacji, wśród których na szczególną uwagę zasługują: zdolność integracji i koordynacji działań w skali międzynarodowej, efektywność i elastyczność, polegające na optymalizacji korzyści z silnie rozproszonej w sensie geograficznym działalności, zdolność arbitrażowania, będąca efektem prowadzenia operacji na wielu rynkach jednocześnie i wyrażająca się w szybkim oraz zyskownym wykorzystaniu istniejących w danej chwili różnic w warunkach, zasobach, efektywności produkcji, cenach, systemach podatkowych, stopach procentowych, kursach walut itd. oraz, co niezwykle ważne, duża mobilność omawianego potencjału, opierającego się w coraz większym stopniu na wysoce mobilnych zasobach kapitału, technologii, wiedzy i wysokich kwalifikacji. Towarzyszy temu duża dynamika i ekspansywność działań, swoista "agresywność" w poszukiwaniu możliwości najbardziej zyskownych przedsięwzięć, wsparta przez wysokie zdolności adaptacyjne korporacji, pozwalające maksymalnie wykorzystać warunki otoczenia do realizacji własnych interesów.

              Wbrew pojawiających się opinii, korporacje wielonarodowe podlegają kontroli i są podporządkowane władzy państw. Są one przecież osobami prawnymi i posiadają obywatelstwo czy przynależność państwową jakiegoś kraju. Co więcej, w przeciwieństwie do osób, fizycznie mogą stać się bezpaństwowcami. Nabycie osobowości jest zawsze związane z uzyskaniem obywatelstwa państwa, które je nadaje, zazwyczaj przez jakąś formę rejestracji. Nie można nabyć osobowości nabywając przynależności, a likwidacja oznacza koniec obywatelstwa. O ile korporacja nie może nie mieć obywatelstwa,  to może mieć przynależność do kilku państw (gdy jest zarejestrowana w większej ilości państw). Korporacje czasem zmieniają swoje obywatelstwo w celu korzyści. Ale nie może mieć miejsca sytuacja, kiedy nie wiadomo gdzie korporacja jest zarejestrowana.[9]

              Państwo macierzyste nie tylko rejestruje korporacje, ale i określa zasady jej działania, wysokość płaconych podatków, zakazuje monopolizacji i nieuczciwych praktyk czy wykorzystywania dominującej pozycji. Reguluje też w swoim ustawodawstwie sprawy związane z zatrudnieniem, warunki pracy, problemy wolności związkowej i rokowań zbiorowych oraz ochrony zdrowia i środowiska. Filie i oddziały korporacji prowadzącej działalność w innych państwach również podlegają prawu i uzyskują rejestracje w tym państwie. Możliwość regulowania działalności korporacji wielonarodowych nie oznacza jednak, by  sytuacja prawna była jasna i często dochodzi do kolizji ustawodawstwa państwa macierzystego i państwa goszczącego, w którym zlokalizowane są filie i oddziały.

              Kompetencja państwa do szczegółowego regulowania i podporządkowania korporacji czy jej filii jest jednak w znacznej mierze teoretyczna i to z kilku względów. Państwa macierzyste są z reguły zainteresowane wspieraniem ekspansji korporacji. Często odbywa się to kosztem pracowników czy uczciwej konkurencji konkurencji. W ostatnich latach widać dążenie do pójścia raczej w tym kierunku i odejścia od sztywnych regulacji warunków i czasu pracy, zatrudniania czy ustalania płacy minimalnej.

              Państwa mają prawo do nacjonalizacji korporacji, do określenia wysokości i zasad płatności odszkodowania. Prawo międzynarodowe daje im możliwość nadzorowania i kontrolowania działalności korporacji co do zgodności z ich polityką ekonomiczną i społeczną.[10]

              Presja deregulacyjna i niechęć państw do jednostronnego określania warunków działania i obowiązków korporacji wielonarodowych oznacza, że możliwym rozwiązaniem jest wypracowanie określonych standardów międzynarodowych, jednakowych dla wszystkich korporacji. Działania takie podejmowane są przez organizację: ONZ, Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, Międzynarodową Organizację Pracy, Międzynarodowy Bank Odbudowy i Rozwoju, Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Unię Europejską czy  Radę Europy. Nacisk kładzie się na zwalczanie nieuczciwych praktyk, poprawienie zasad konkurencji. Pragnie ustanowić się normy regulujące odpowiedzialność społeczną korporacji wielonarodowych i do poddania ich w tym zakresie niezależnej kontroli międzynarodowej.
3. Państwo jako niezastąpiony aktor w stosunkach międzynarodowych.

              Globalizacja, co wykazano powyżej zmienia funkcję i pozycję państwa. Pośrednictwo korporacji międzynarodowych zmusza je do transformacji i wpływa na możliwości jego działania. Mimo wszystko nie można mówić o zaniku państw czy ich powolnemu/ szybkiemu obumieraniu. Przecież to państwo pozostaje absolutnie niezbędnym warunkiem prawidłowego funkcjonowania wolnego rynku. To państwa ustanawiają prawa, a przede wszystkim prawo własności, dzięki któremu możemy mówić o wolnym rynku.[11] Korporacje potrzebują do osiągnięcia swoich celów państw, które są sprawne i silne w swoim działaniu. Sam wolny rynek nie może przejąć funkcji regulacyjnych, a sam takich nie posiada. Zatem musi ono dalej działać jako superarbiter, regulator i gwarant rządów prawa.[12] Doświadczenia procesów transformacji w Europie Środkowej i Wschodniej dowodzą, że brak rządów prawa prowadzi do degradacji gospodarki wolnorynkowej, a niekiedy do korupcji i zorganizowanej przestępczości. Takie warunki nie są zachęcające do rozwoju korporacji międzynarodowych. Zapewnienie sprawnego funkcjonowania organów sądowniczych i władzy wykonawczej jest koniecznością, którą mogą zagwarantować tylko państwa.

              Państwa pozostają nadal bezpośrednimi, choć nie zawsze widocznymi, uczestnikami procesów globalizacyjnych. Częste w literaturze relacjonowanie układu korporacje wielonarodowe- państwa jedynie w aspektach konfrontacji, przejmowania kompetencji czy podporządkowania, jest znacznym i często fałszywym uogólnieniem i uproszczeniem. Po pierwsze, państwo jest nierzadko współwłaścicielem , udziałowcem czy akcjonariuszem w wielu korporacjach i ma bezpośredni interes w ich rozwoju czy ekspansji. Po drugie, państwa z reguły wspierają swoje koncerny, co widać choćby na przykładzie walki o zamówienia publiczne w różnych krajach (na przykład zamówienie samolotu wielozadaniowego dla NATO- rywalizacja między Unią Europejska a Stanami Zjednoczonymi). Wspieranie i kierowanie się interesami wielkich koncernów energetycznych czy wydobywczych (USA i Rosja) są kanonem polityki zagranicznej. Konkurencja światowa zmusza państwa do wspierania przedsiębiorstw rodzimych, aby mogły one uzyskać jak największą i najlepszą pozycję na rynku światowym.

              Zarówno biedne, rozwijające się kraje jak i te wysoko rozwinięte są zainteresowane rozwojem globalizacji i koncernów międzynarodowych. Kraje rozwijające się są zainteresowane w tworzeniu warunków sprzyjających w inwestycjach i przyciągają zagraniczny kapitał. Czasami wydaje się to dla nich jedyną szansą na wzniesienie się na wyższy poziom. Państwa najbardziej rozwinięte usuwają bariery i ograniczenia w wymianie towarów i usług oraz kapitału poprzez Światową Organizację Handlu, Międzynarodowy Fundusz Walutowy czy Międzynarodowy Bank Odbudowy i Rozwoju.

              Państwo w dalszym ciągu ponosi główną odpowiedzialność za realizację ekonomicznych, społecznych i kulturalnych praw człowieka. Musi ono podejmować programy zmniejszające bezrobocie, zapewniające ochronę dzieci, dbać o powszechną oświatę i ochronę zdrowia. Mimo, iż w czasie kryzysu i znaczących cięć w budżetach państw opieka nad ludźmi i odpowiedzialność społeczna spada także na innych aktorów stosunków międzynarodowych (głównie z sektora prywatnego), korporacje międzynarodowe nie mogą całkowicie zastąpić rządów w określeniu ekonomicznej, społecznej i kulturalnej polityki i zapewnianiu socjalnych oczekiwań społeczeństw[13].

              Istotna rola państwa widoczna jest także przy rozwiązywaniu problemów globalnych, takich jak choćby ochrona środowiska naturalnego. Krótkotrwałość interesów rządzących wolnym rynkiem i kierowanie się zyskiem nie wykazuje zainteresowania do respektowania praw ekonomicznych i ochrony środowiska. Państwo musi zatem wymuszać na przedsiębiorstwach prowadzenie swojej działalności , tak aby miały na uwadze dobro środowiska naturalnego.

              W prawie międzynarodowym państwo pozostaje nadal pierwotnym i suwerennym podmiotem. Inne podmioty mają charakter pochodny i są tworzone przez państwa (co za tym idzie są przez nie kontrolowane w jakimś stopniu). Mimo, że organizacje międzynarodowe odgrywają coraz znaczniejszą rolę , większość z nich jest zależna od państw i ich rola na kształt prawa międzynarodowego- jego tworzenia czy egzekwowania jest stanowczo mniejsza niż podmiotów państwowych. Poza władzami międzynarodowymi, nie ma wykształconych, jak dotąd dostatecznie skutecznych instytucji ponadnarodowych, które by narzuciły odpowiednie reguły rozwiązania tych problemów. Prawo międzynarodowe tworzy ramy dla współdziałania państw. Jego bezpośrednie zastosowanie do niepaństwowych aktorów, takich jak korporacje nie jest jak dotąd szeroko akceptowane.[14]

              Bardzo ważny jest fakt, że państwa posiadają monopol na posiadanie i użycie sił militarnych. Mimo, że Karta Narodów Zjednoczonych reguluje legalność użycia siły, to państwa mają głos decydujący. Jeżeli wojna i pokój są głównym zagadnieniem i problemem stosunków międzynarodowych, a państwa są jego głównym regulatorem, to muszą pozostać najważniejszym ich podmiotem.  Państwo zapobiega patologiom społecznym, dba o bezpieczeństwo wewnętrzne i międzynarodowe. Zwalcza też nielegalnych aktorów globalnych jak organizacje terrorystyczne. Ludność globalna nie oczekuje zastąpienia czy zniknięcia państwa, a raczej chce jego wzmocnienia w celu skutecznego działania w jej interesie.

             

3.    
Konkluzje

Nasilające się procesy globalizacji, w tym jej odsłony gospodarczej, doprowadziły do wzrostu potęgi korporacji transnarodowych, których sfera oddziaływania oprócz dziedziny ekonomii, zaczyna przechodzić coraz silniej w świat polityki, zarówno w aspekcie poszczególnych państw jak i również stosunków międzynarodowych. Przy współczesnym wzroście znaczenia korporacji transnarodowych nasuwają się pytania dotyczące współczesnych metod prowadzenia polityki przez niektóre państwa w wielu regionach świata. Dlatego też w świetle przedstawionych przesłanek historycznych, oraz oddziaływania globalizacji można by zasugerować, że w wielu regionach świata, rządy danych państw działają na rzecz interesu rodzimych korporacji, bądź też niektóre korporacje są elementem geopolitycznych bądź geoekonomicznych strategii niektórych państw. Przykładem szerzenia wpływów politycznych przez rodzime korporacje można by uznać choćby Chiny w niektórych częściach Afryki, które zwiększając strefę wpływów gospodarczych, niewątpliwie umacniają też swoją obecność polityczną.

Globalizacja nie prowadzi do obumierania czy zaniku państw. Państwa stają w nowej rzeczywistości co wymaga na nich nowej jakości i wyzwań- państwa podlegają transformacji. Nowi aktorzy w postaci korporacji międzynarodowych nie mogą zastąpić państewka i nawet do tego nie dążą. To państwo pozostaje głównym aktorem stosunków międzynarodowych,

Należy jednak podkreślić, że wzrost zdolności oddziaływania korporacji transnarodowych na międzynarodowe stosunki polityczne rodzi inspirujące problemy badawcze. Jednym z nich może być próba odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób ich działalność może wpływać na charakter stosunków między państwami w przyszłości. W jakich okolicznościach może stanowić czynnik sprzyjający utrwalaniu się elementów kooperacyjnych, kiedy zaś - przyczyniać się do ich destabilizacji, napięć i potencjalnych konfliktów. Warto także zastanowić się nad przyszłością stosunków między państwami i korporacjami, między innymi ze względu na fakt, że zwiększająca się siła i pole manewru tych ostatnich w stosunkach międzynarodowych sprawia, iż w dyskusjach o perspektywach ładu światowego niektórzy autorzy widzą potencjalnego hegemona właśnie w najpotężniejszych korporacjach, skupionych w transnarodowym sojuszu. Rozważaniu perspektyw wzajemnych relacji korporacji transnarodowych i państw, skłania do wzięcia pod uwagę podobnych, niezwykle śmiałych scenariuszy. Jednak w moim odczuciu jest to jeszcze odległa przyszłość i korporacje międzynarodowe mają przed sobą długa drogę zanim będą w stanie zastąpić państwa czy wywierać na nie znaczący wpływ aby przejąć kierownictwo nad prowadzeniem polityki. Nie wiadomo czy kiedykolwiek będzie to możliwe, bo środki finansowe nie są w stanie zastąpić legitymizacji społecznej do rządzenia. Przejmowanie kompetencji państwowych przez korporacje międzynarodowe oznaczałoby całkowitą zmianę układu sił w stosunkach międzynarodowych i znaczącą ewolucję w uprawianiu polityki, zarówno na poziomie międzynarodowym jak i wewnętrznym.


BIBLIOGRAFIA:

1.      Bobińska K., Od niekontrolowanej globalizacji do zinstytucjonalizowanej gospodarki światowej, Warszawa 2009

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin