Pomiar cinienia tętniczego bez cinieniomierza. Aby zmierzyć cinienie należy: Stanšć bokiem do ciany - praworęczni - prawym, leworęczni - lewym bokiem - 1 krok od ciany. Prostš rękę - odwieć od tułowia (wyprostowany łokieć oraz nadgarstek). Oprzeć grzbietowš częciš ródręcza o cianę, lub innš płaskš pionowš płaszczyznę. Stać na jednej nodze 1 minutę (prawo-ręczni - na prawej nodze, leworęczni na lewej nodze). Odchylić całš kończynę górnš w barku. Oparcie dłoni ma być takie, aby mieć wrażenie, że nie opieramy się o cianę, ale "ciana pochyla się" i my grzbietowš stronš dłoni tak cianę trzymamy, żeby nie opadła na nas. Po minucie oddalamy się od ciany delikatnie strzepujemy rękę. Stać i nic nie robić. Ręka sama, bez naszego udziału będzie unosiła się jak na poduszce pneumatycznej. Jeżeli podniesie się do poziomu barku - sprawdzić w lustrze- będzie to znak, że cinienie tętnicze jest prawidłowe. Prawidłowe dla osoby, która wykonuje pomiar. ( Zaraz potem, można zrobić badanie cinienia tradycyjnym aparatem. Dowiemy się w liczbach, jaka jest nasza norma). Niewielkie odchylenie ręki, od tułowia, będzie oznaczać hypotonię - cinienie niżej normy. Odchylenie ręki powyżej poziomu stawu barkowego - da nam informację, że jest hypertonia - za wysokie cinienie tętnicze. Jeli cinienie będzie bardzo wysokie, ręka może unieć się prawie do głowy. Ta nadzwyczajna metoda pomiaru cinienia tętniczego nie była jak do tej pory nigdzie opisana ani opublikowana. (Poznałam tę metodę dawno temu z przekazu ustnego). Jest to stary, harcerski sposób pomiaru cinienia. Nie otrzymujemy tu cyfrowej informacji, jakie jest nasze cinienie. Pomiar robi się po to, aby, zorientować się jak zareagować przy zmienionym samopoczuciu. Nie mamy przy sobie cinieniomierza, lub jest uszkodzony. Jak jest za niskie cinienie, wtedy trzeba podwyższyć je np. wypić kieliszek koniaku, czy nalewki z pigwy. Jeżli za wysokie cinienie, należy obniżyć doranie np. preparatem z czosnku, jemioły lub inne, jakie jest dostępne w danej chwili. Potem oczywicie koniecznie udać się do lekarza. Krystyna Nosal Wrocław 19.XII.2006r
piastwygra321