Jabłka zapiekane z waniliowym koglem moglem
Stare przepisy na tego typu frykasy, radzą obrane jabłka gotować w cukrowym syropie aż do miękkości, potem wypełnić konfiturami i zapiec z koglem moglem w rynnie...Ja uprościłam sobie sprawę i upiekłam jabłka tak, jak robiłam to jako nastolatka. Już kiedyś wspominałam, że to jedne z moich ulubionych, bo najbardziej uniwersalnych, owoców. Naleśniki z jabłkami mogę jeść codziennie, a o pieczonych jabłkach opowiadała mi niedawno Ela z My Best Food.Tak więc prędzej czy później musiałam je upiec.Smak pieczonego jabłka, doprawionego cynamonem czy wanilią, z odrobiną żurawinowych konfitur albo długo ukręcanym koglem moglem, jest doskonały. W swej prostocie i w towarzystwie dodatków.Pieczone jabłko bywa prawie zawsze pierwszym stałym pokarmem, jakiego próbują niemowlęta. A kto z nas nie widział w parku emerytów siedzących na ławeczkach, którzy zajęci rozmową, małym kozikiem obierają jabłka? Widok jak z obrazka :)Pieczone jabłka4 jabłka ze skórką4 żółtka8 łyżeczek cukrucukier waniliowyszczypta cynamonu4 łyżeczki dowolnych konfiturJabłka wydrążyć . Cukier utrzeć z żółtkami na kogel mogel. Dodać wanilię i cynamon. Konfiturą wypełnić jabłka. Jabłka zawinąć w folię aluminiową tak, by od gory można wlać kogel mogel. Wstawić do płaskiej formy. Z wierzchu jablka polać 1/3 kogla mogla i piec ok 50 minut (czas pieczenia zależy od rodzaju jabłek). Wyjąć jabłka z piekarnika, wlać do nich pozostały kogel mogel i podpiekać kolejne 10-15 minut.Przed podaniem lekko przestudzić.Smacznego!
grzesiek0023