Problemy2_5.pdf

(333 KB) Pobierz
Od redakcji
Robert Górski
(Archiwum Państwowe w Toruniu Oddział we Włocławku)
Strona | 22
Archiwa osobiste. Problemy gromadzenia,
opracowania i udostępniania
Niezwykle frapujące zagadnienia związane z archiwami osobistymi wielokrotnie
podejmowane były w różnym zakresie głównie na łamach czasopism archiwalnych,
bibliotecznych czy też muzealnych. Jednakże pokaźną część opracowań stanowią artykuły
sprzed kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat. Przywołać należy nazwiska historyków
archiwistów: Heleny Polaczkówny, Teresy Zielińskiej, Piotra Bańkowskiego, Eugenii
Brańskiej, Zygmunta Kolankowskiego, czy Andrzeja Pibera. Brak jest poważniejszych
monografii dotyczących omawianego tematu. Warto więc nie tylko zebrać i przedstawić
najważniejsze zagadnienia związane z archiwami osobistymi, ale przede wszystkim
spróbować znaleźć, wykorzystując dorobek archiwistyki polskiej oraz innych państw, pewne
rozwiązania mające na celu ułatwienie postępowania z tego typu materiałami skupiając się na
problemach ich gromadzenia, opracowania i udostępniania, oraz wynikających z niego
kwestii prawa autorskiego i praw pokrewnych, jak również ochrony danych osobowych.
W archiwistyce polskiej funkcjonuje wiele terminów stosowanych na określenie
zbiorów prywatnych, np. archiwum prywatne, archiwum osobiste, spuścizna archiwalna,
papiery prywatne, akta, a także archiwum rodzinne, rodowe, rodzinno-majątkowe, zwane
podworskimi. Wyjaśnienie każdego z nich znajdziemy w Polskim Słowniku Archiwalnym
oraz licznych artykułach 1 . Powszechnie używane pojęcie „archiwum prywatne” jest
stosunkowo szerokie i obejmuje zarówno archiwa osobiste wytworzone przez daną osobę
fizyczną w toku jej życia i działalności, oraz archiwa rodzinne lub rodowe, rodzinno-
majątkowe (podworskie). Są to dwa podstawowe typy archiwów prywatnych znajdujących się
w polskich zbiorach archiwalnych. Taki podział zdecydowanie ułatwia określenie charakteru i
proweniencji archiwaliów. Pojęcia „spuścizna archiwalna” i „papiery prywatne” używane są
rzadziej i głównie na określenie archiwów osobistych. Można je stosować zamiennie,
Polski słownik archiwalny , oprac. A. Bachulski, K. Konarski, A. Wolff, Warszawa 1952 ; Polski słownik
archiwalny , red. W. Maciejewska, Warszawa 1974; Materiały do słownika terminologii archiwalnej krajów
socjalistycznych , Archiwum PAN, Warszawa 1973; P. Bańkowski, Porządkowanie archiwaliów prywatnych ,
“Archeion” T. 19-20, 1951, s. 184-216; Z. Kolankowski, Archiwalne opracowanie spuścizn rękopiśmiennych i
jego problemy [w:] Pamiętnik VIII Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich w Krakowie 14-17 września 1958
r. , t. 1, Referaty, Warszawa 1958; tenże, Granice spuścizny archiwalnej , „Archeion” T. 57, 1972, s. 53-73; A.
Piber, Archiwum Ignacego Jana Paderewskiego , „Archeion” T. 39, 1963, s. 63-86; tenże, Spuścizna archiwalna
– jej istota, zawartość, układ, metody porządkowania , „Archeion” T. 42, 1965, s. 43-82; T. Zielińska,
Archiwalia prywatne (pojęcie, zakres gromadzenia, metody opracowania) , „Archeion” T. 56, 1971, s. 71-78; A.
Kulecka, Spuścizny w archiwach, bibliotekach i muzeach w Polsce , „Archeion” T. 100, 1999, s. 70-96.
Strona |
1
136819162.003.png
 
Strona | 23
aczkolwiek termin „archiwum osobiste” jest najbardziej trafne. W praktyce kwestia
stosowania powyższych określeń przedstawia się podobnie. W nazwach zespołów
archiwalnych proweniencji prywatnej najczęściej spotykamy konstrukcje „archiwum danej
osoby, rodziny, rodu” lub „akta”, zdecydowanie rzadziej „papiery” i „materiały”. Przy okazji
warto zadać sobie pytanie czy suma spuścizn osób ze sobą spokrewnionych daje nam
archiwum rodzinne? Takie zespoły można znaleźć w zbiorach archiwów państwowych,
wyłączając z tej grupy archiwa podworskie (rodzinno-majątkowe), gdzie czynnikiem
aktotwórczym był w dużej mierze majątek.
Pierwszym problemem, który warto poruszyć, jest kwestia gromadzenia archiwów
osobistych oraz ich status prawny. Jest to o tyle istotne, gdyż mamy do czynienia z pełną
swobodą w podejmowaniu decyzji dotyczących miejsca archiwizacji, zmiennością lub
brakiem jakichkolwiek uregulowań w zakresie gromadzenia, przechowywania i
zabezpieczania tego typu materiałów. Spuścizny, stanowiące specyficzną formę zespołu
archiwalnego, nie podlegają zasadzie pertynencji terytorialnej mówiącej o związku zespołów
archiwalnych z terytorium, na którym zostały wytworzone. Stanowią własność prywatną
twórców, którzy kierując się różnymi przesłankami mogą swobodnie przekazywać swoje
papiery jakimkolwiek instytucjom czy osobom w formie daru, depozytu, w drodze zapisu
testamentowego, lub sprzedaży. W takim przypadku pojawia się często problem
niekonsekwencji, bądź też braku zainteresowania i opieki ze strony potencjalnych
spadkobierców. W wyniku tego archiwa osobiste mogą ulegać rozproszeniu znajdując swoje
miejsce nie tylko w archiwach (państwowych, uniwersyteckich), ale także różnych
instytucjach kulturalno-naukowych, charytatywnych, bibliotekach, muzeach w Polsce i
zagranicą. Zdarzają się również sytuacje, gdy pewne instytucje pozyskują archiwalia od
rodziny wiedząc, że część materiałów przechowywana jest już gdzie indziej. W takim
przypadku warto podjąć próbę scalenia rozproszonych części spuścizn. Nawet, jeśli nie
fizycznego, co zwykle możliwe nie jest, to poprzez sporządzenie odpowiedniego opisu
informacyjnego, najpierw na poziomie zespołu, później na niższych. Należałoby jednak
zwrócić uwagę na ewentualną możliwość zastosowania wspomnianej zasady pertynencji
terytorialnej w stosunku do archiwów osobistych. Raczej nie w formie nakazu, ale perswazji,
archiwów przy tym pertraktacji zmierzających do scalenia rozproszonych części spuścizn.
Pomocna powinna być również popularyzacja zbiorów prywatnych stanowiących część
narodowego zasobu archiwalnego, przedstawienie ich wartości jako źródła historycznego, ale
także nakreślenie jakiegoś logicznego systemu rozmieszczenia z profilowaniem instytucji
gromadzących takie zbiory. W warunkach polskich, w których brakuje rozwiązań
systemowych, takie profilowania mimo wszystko mają miejsce.
Do archiwów państwowych spuścizny zaczęły napływać w zasadzie po zakończeniu II
wojny światowej, w dużej mierze w wyniku realizacji postanowień Dekretu Polskiego
Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy
Strona |
136819162.004.png
Strona | 24
rolnej 2 . Na własność państwa przeszły wówczas także archiwalia prywatne, przede wszystkim
rodzinno-majątkowe. Do tego czasu zbiory te gromadzone były głównie przez biblioteki i
muzea, instytucje bardziej znanych i otwartych dla społeczeństwa. Nie oznacza to, iż archiwa
nie interesowały się archiwaliami prywatnymi. Zainteresowanie wiązało się przede wszystkim
z akcją zabezpieczenia zasobu archiwalnego, w tym właśnie archiwów osobistych i
rodowych. Wynikało ono również z przepisów prawa archiwalnego z okresu
międzywojennego. Dekret Naczelnika Państwa z 7 lutego 1919 r. o organizacji archiwów
państwowych i opiece nad archiwaliami 3 pod opiekę państwa polskiego wziął także
archiwalia prywatne w sytuacjach zagrożenia. Ministerstwo Wyznań Religijnych i
Oświecenia Publicznego (dalej: MWRiOP) poprzez swoje organy mogło interweniować w
celu zapewnienia należytej opieki archiwaliom prywatnym, mogło je nabywać lub włączać
jako części składowe bądź depozyty do archiwów państwowych za zgodą właściciela.
Wydział Archiwów Państwowych MWRiOP zobowiązany był do udzielania osobom i
instytucjom prywatnym wskazówek w zakresie przechowywania i konserwowania zbiorów.
Archiwalia prywatne mogły być objęte opieką WAP na mocy porozumienia stron. Zbierano
również informacje o archiwaliach, które pozostawały bez opieki. Zapis ten umożliwiał także
włączenie takich zbiorów do zasobu archiwum państwowego. Dekret Prezydenta RP z 29
marca 1951 r. o archiwach państwowych 4 anulował dotychczasowe uregulowania prawne
dotyczące archiwaliów. Wzorem archiwistyki radzieckiej wprowadzono pojęcie państwowego
zasobu archiwalnego, aczkolwiek dokładnie wyjaśniono je dopiero w Rozporządzeniu Rady
Ministrów z 26 kwietnia 1952 r. w sprawie państwowego zasobu archiwalnego 5 (pojęcie
państwowego zasobu archiwalnego) oraz rozporządzeniach Rady Ministrów PRL z 19 lutego
1957 r. w sprawie państwowego zasobu archiwalnego 6 ze zmianami z 30 grudnia 1958 r . 7
Państwowy zasób archiwalny tworzyły wszystkie materiały archiwalne posiadające znaczenie
historyczne dotyczące polityki, społeczeństwa, gospodarki i nauki. Zaliczono tu również
materiały rodów i rodzin, stanowiące rezultat działalności osób prywatnych – działaczy
państwowych i społecznych, twórców w dziedzinie nauki, literatury i sztuki – pod
warunkiem, że przeszły „we władanie Państwa”, czyli znalazły się w zasobie archiwów
państwowych. W ten sposób archiwa zyskały kolejny obiekt zainteresowań, inspirowany
jednocześnie szeroką działalnością powołanego z dniem 1 grudnia 1953 r. Archiwum Polskiej
Akademii Nauk w zakresie gromadzenia i przechowywania spuścizn uczonych oraz
traktowania archiwaliów prywatnych, jako zespołów archiwalnych. Działalność tą ujęto w
statucie Archiwum w 1962 roku.
2 Dz. U. 1944 nr 4 poz. 17.
3 Dz. Pr. P. P. 1919 nr 14 poz. 182.
4 Dz. U. 1951 nr 19 poz. 149.
5 Dz. U. 1952 nr 24 poz. 165.
6
Strona |
Dz. U. 1957 nr 12 poz. 66.
7 Dz. U. 1959 nr 2 poz. 12.
136819162.005.png
 
Strona | 25
Kolejne zmiany w prawie archiwalnym nastąpiły w 1983 r. w związku z wejściem w
życie ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach 8 . Wprowadzono pojęcie
narodowego zasobu archiwalnego, który podzielono na państwowy zasób archiwalny i
niepaństwowy zasób archiwalny. Nie było mowy na temat archiwów prywatnych. W
rozdziale 3 art. 15 określono części składowe państwowego zasobu archiwalnego. Znalazły
się tutaj m. in. materiały wytworzone w toku życia i pracy działaczy politycznych,
społecznych i gospodarczych, twórców w dziedzinie nauki, techniki, kultury i sztuki oraz
innych osób, które wniosły historyczny wkład do rozwoju Państwa Polskiego, ponadto akta
rodzin i rodów, które miały wpływ na sprawy państwowe, stosunki polityczne, gospodarcze i
społeczne, oraz dotyczące ich majątków, przedsiębiorstw i innej aktywności gospodarczej. W
przypadku archiwów rodzin i rodów zaznaczono, iż stanowią część państwowego zasobu
archiwalnego, jeżeli stały się własnością Państwa w wyniku „zakupu, darowizny lub w innej
drodze”. Zapisy dotyczące wyraźnie archiwaliów proweniencji prywatnej nie były
precyzyjne, co wymaga szerszej analizy zamierzeń ustawodawcy oraz przyjrzenia się
realizacji zapisów aktu prawnego w praktyce. W przypadku niepaństwowego
nieewidencjonowanego zasobu archiwalnego, ustawa regulowała kwestie obrotu materiałów
powstałych w wyniku działalności osób fizycznych, stanowiących własność tychże osób lub
ich prawnych następców. Materiały te mogły być zbywane z zastrzeżeniem, iż prawo
pierwokupu przysługuje archiwom państwowym oraz archiwom wyodrębnionym. Osoby
będące w posiadaniu archiwaliów prywatnych.
Ustawa z 1983 roku obowiązuje do dziś. Nowe warunki prawno-ustrojowe wymagały
wprowadzenia stosownych poprawek i rozszerzenia dotychczasowych przepisów. Kwestia
własności, jakkolwiek zaznaczona i wynikająca z przepisów Kodeksu Cywilnego, wciąż jest
mało precyzyjna. Obowiązuje podział na państwowy i niepaństwowy zasób archiwalny,
utrzymano status quo w stosunku do materiałów rodzin i rodów, oraz wytworzonych przez
osoby fizyczne, które wniosły znaczący wkład historyczny do rozwoju Państwa Polskiego w
dziedzinach nauki, techniki, kultury i sztuki, działaczy politycznych, społecznych
gospodarczych. Archiwa państwowe oraz archiwa wyodrębnione utrzymały prawo
pierwokupu materiałów archiwalnych stanowiących nieewidencjonowany niepaństwowy
zasób archiwalny w przypadku ich zbywania w drodze umowy kupna-sprzedaży.
Ustawa o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach nie rozwiązuje niestety
istotnych problemów związanych z archiwami prywatnymi zarówno w kwestii własności, jak
i ich gromadzenia. Do dziś do archiwów państwowych i muzeów zgłaszają się potomkowie
rodów i rodzin, których zbiory zostały przejęte na własność państwa po 1944 r. domagając się
przyznania tytułu własności kolekcji. To wszystko wskazuje na niedoskonałość
dotychczasowych przepisów oraz brak ustawy reprywatyzacyjnej, która byłaby szansą na
8 Dz. U. 1983 nr 38 poz. 173, ze zmianami.
Strona |
136819162.001.png
 
Strona | 26
uregulowanie spraw własnościowych w stosunku materiałów archiwalnych proweniencji
prywatnej stanowiących państwowy zasób archiwalny, a zatem dziedzictwo kulturowe.
Kolejnym zagadnieniem godnym uwagi może być problem selekcji materiałów
archiwalnych wchodzących w skład archiwów osobistych oraz opracowanie tych zbiorów.
Oprócz materiałów proweniencji prywatnej powstałych w wyniku aktywnej i szerokiej
działalności oraz zainteresowań twórcy zespołu, obejmujących twórczość artystyczną,
naukową, funkcje polityczne, społeczne i gospodarcze, w tym korespondencję prywatną i
urzędową, kształtującą obraz tej działalności i kontaktów, czyli powiązania zewnętrzne,
włącza się do spuścizny wszelką dokumentację powstałą niezależnie od twórcy, ale
bezpośrednio związaną z jego osobą, np. akt urodzenia lub zgonu. Jest to dokumentacja
wytworzona przez instytucje lub osoby pozostające w zewnętrznych relacjach z osobą twórcy.
Zdarza się również, że w spuściznach znaleźć można dokumentację urzędową powstałą w
wyniku pełnionych przez twórcę funkcji.
Kształtowaniu się spuścizny towarzyszą czynności aktotwórcze, na które składają się
wszystkie etapy działalności twórcy od chwili zaistnienia – narodzin, poprzez szerokie
kontakty towarzyskie, rodzinne i zawodowe oraz zainteresowania mające swoje zakończenie
w momencie zgonu otoczonego procesem powstawania szeregu typów dokumentacji
powiązanej bezpośrednio z twórcą spuścizny. Dokumentacja ta stanowi również punkt
wyjścia dla kontynuacji działalności twórcy, którą przerywa dopiero moment zgonu.
Warto zastanowić się także nad podziałem materiałów wchodzących w skład
spuścizny na typowe źródła, oraz te zgromadzone w wyniku wykonywania statutowych
funkcji czy prac (charakter ściśle proweniencyjny). Konieczne jest również określenie, czy
rzeczywiście mamy do czynienia z typowym archiwum osobistym, czy też zbiorem
archiwalnym. W praktyce wielu twórców archiwów osobistych ulegało również pasjom
kolekcjonerskim gromadząc materiały różnej proweniencji. Czy można mówić wówczas o
zbiorach archiwalnych? Istnieje pogląd, że zbiory poza stworzonymi przez archiwa nie
istnieją. Należy także zadać sobie pytanie, jak traktować stanowiące część zbiorów twórcy i
jego warsztatu pracy bibliotekę czy muzealia, albo inne przedmioty należące do twórcy i
stanowiące część spuścizny? Czy nie należy się szacunek takim całościom? Dla przykładu w
wielu archiwach osobistych przechowywanych w Archiwum Instytutu Hoovera w Stanach
Zjednoczonych utworzono grupę „memorabilia”. Tu umieszcza się materiały, które nie
przystają do innych grup, np. niewielkich rozmiarów rzeźby i inne dzieła sztuki, ozdobne
przybory biurowe. Objęcie ich rejestrem wskazuje na to, iż całość należy traktować jako
zbiór. W warunkach polskich takie materiały włącza się do zbiorów muzealnych, natomiast
księgozbiory trafiają do bibliotek. Istotne jest zatem informacyjne scalenie elementów całej
spuścizny.
Mając przed sobą część aktową spuścizny, czyli właściwe archiwum osobiste, można
określić, jakie materiały mają wartość pierwszorzędną, unikatową lub charakter
Strona |
136819162.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin