Adam Mickiewicz
Dobranoc
Dobranoc! już dziś więcej nie będziem bawili,Niech snu anioł modrymi skrzydły cię otoczy,Dobranoc! niech odpoczną po łzach twoje oczy,Dobranoc! niech się serce pokojem zasili.
Dobranoc! z każdej ze mną przemówionej chwiliNiech zostanie dźwięk jakiś cichy i uroczy,Niechaj gra w twoim uchu, a gdy myśl zamroczy,Niech się mój obraz sennym źrenicom przymili.
Dobranoc! obróć jeszcze raz na mnie oczęta,Pozwól lica. - Dobranoc! - Chcesz na sługi klasnąć?Daj mi pierś ucałować. - Dobranoc! zapięta.
- Dobranoc! już uciekłaś i drzwi chcesz zatrzasnąć.Dobranoc ci przez klamkę - niestety! zamknięta!Powtarzając: dobranoc! nie dałbym ci zasnąć.
koraaa