Bal maturalny I(Prom Night,reż.Paul Lynch)1980 Horror-Kanada.txt

(25 KB) Pobierz
{1}{72}movie info: XVID  640x368 23.976fps 697.1 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{349}{434}/32,33,34,35,36...
{520}{534}/50!
{538}{619}/Zab�jcy nadchodz�!
{630}{672}/Uwa�aj, Kelly.
{678}{717}/S�ysz� was!
{723}{786}/Hej, Nick!
{790}{835}/Tutaj, zab�jcy!
{839}{1018}/Zab�jcy nadchodz�.|/Zab�jcy nadchodz�.
{1067}{1132}/Zab�jcy!
{1223}{1333}/- Wendy, ty kryjesz.|/- Dobrze, ale zabij� was wszystkich.
{1337}{1410}1,2,3,4,5...
{1434}{1492}T�dy!
{2165}{2261}Zab�jcy nadchodz�!|Dopadn� was.
{2530}{2582}Patrzcie tam.
{2585}{2662}- To Nick.|- Nick!
{2738}{2804}To idiota.
{2808}{2889}Gdzie moja ksi��ka do geografii?
{2893}{2979}Musz� po ni� wr�ci�.|Robin, id�cie z Alex dalej.
{2983}{3045}Chod�.
{3129}{3223}No chod�.|Nie chcesz chyba z nimi gra�?
{3227}{3282}Ja nie czekam.
{3285}{3342}Alex.
{3944}{4009}=== Bal maturalny ===
{4013}{4080}t�umaczenie: techniacz
{4084}{4157}>>>DarkProject SubGroup<<<|Mroczna Strona Napis�w
{4161}{4231}obejrzysz film - skomentuj napisy ;)
{6631}{6672}Nie �yjesz!
{6676}{6757}Zab�jcy ci� dopadli.
{6972}{7026}Tam!
{7074}{7163}Zab�jcy ci� dopadn�, Kelly.
{7280}{7318}Zamknij si�.
{7322}{7413}/Zab�jcy ci� dopadn�, Kelly.
{7510}{7590}Widzisz co narobi�a�.
{7630}{7690}/Zab�jcy nadchodz�.
{7694}{7806}- Tutaj zab�jcy! Tutaj!|- Ale.... prosz�...
{7854}{7934}Zabi�! Zabi�! Zabi�!
{8096}{8199}Zab�jcy nadchodz�!|Zab�jcy nadchodz�!
{8664}{8746}Zabi�! Zabi�! Zabi�!
{9065}{9162}Prosz�...|Ja nie chcia�am gra�.
{9962}{10017}Musimy szybko kogo� zawo�a�.
{10020}{10095}Zwariowa�e�?|Wsadz� nas do wi�zienia.
{10100}{10213}Je�li powiemy, �e to nie nasza wina,|to kto uwierzy, �e to by� wypadek?
{10218}{10246}- Ale je�li...|- Pos�uchaj mnie!
{10252}{10335}P�jdziemy do domu i nigdy przenigdy|nikomu o tym nie powiemy.
{10341}{10391}Nikt poza nami nie b�dzie wiedzia�.
{10395}{10456}- Jude, przysi�gasz?|- Przysi�gam.
{10461}{10534}- Kelly? Kelly!|- Nie chc� do wi�zienia.
{10539}{10607}Przysi�gasz?
{10614}{10679}Przysi�gam.
{10683}{10756}- Nick? Nick!|- Nikomu nie powiem.
{10761}{10836}Dobrze. Wracajmy.
{11977}{12092}/Prawdopodobnie ofiara by�a|/wykorzystana seksualnie.
{12097}{12185}/Musia�a si� temu sprzeciwi�.
{12190}{12288}/My�l�, �e wiemy kto za to odpowiada.
{12292}{12379}/W�a�nie go przes�uchuj�.
{12565}{12620}Nie!
{13470}{13525}Nie!
{13712}{13788}SZE�� LAT PӏNIEJ
{13987}{14107}ROBIN ANNE HAMMOND|ODESZ�A OD NAS ZA WCZE�NIE
{14866}{14953}Ju� czas.|Musimy wraca�.
{15883}{15946}Zaufaj mi.
{16105}{16196}Masz ju� partnerk� na bal?
{16219}{16264}Podobno Jude jest jeszcze wolna.
{16268}{16317}Chocia� jest od ciebie starsza|i bardzo wyemancypowana.
{16321}{16405}Daj spok�j Kimbo.|Nie mam du�o kasy.
{16427}{16511}Jest s�odka, poza tym te�|zabawna i inteligentna.
{16515}{16585}- Mog�aby ci pom�c w pracy semestralnej.|- Super.
{16589}{16658}Wiesz, �e jestem w ekipie d�wi�kowej.
{16663}{16757}Nie�le, ale nie romantycznie.
{16888}{16983}Liceum im. Alexandra Hamiltona
{17429}{17484}- Dzie� dobry, panie Sykes.|- Panie Wariat.
{17487}{17527}Alex, �aden cz�owiek nie jest wariatem.
{17531}{17628}Boj� si� go.|Zawsze mnie tak mierzy wzrokiem.
{17633}{17677}Kelly m�wi�a,|�e podgl�da dziewczyny w szatni.
{17681}{17720}Sykes nie jest tu po to,|by podgl�da�.
{17724}{17836}Nie pracuje tu d�ugo,|jeszcze si� wyrobi.
{18704}{18739}S�ucham?
{18743}{18800}Jude.
{18809}{18920}- Tak?|- Wyjdziesz si� pobawi� wieczorem?
{19004}{19074}/Do zobaczenia na balu.
{19078}{19165}/Nadal nie masz partnera?
{19169}{19206}A bal coraz bli�ej.
{19209}{19315}/- Jaki� ch�opak?|- G�uchy telefon. Niezbyt to mi�e.
{19361}{19431}Musz� lecie�.
{19892}{19940}- Hej pi�kna, podwie�� ci�?|- Nie, dzi�ki.
{19945}{20010}- No chod�, ja nie gryz�.|- A kto� ty?
{20013}{20052}Seymour Crane.
{20056}{20114}Ale...
{20174}{20246}M�wi� na mnie �liniak.
{20250}{20315}Nawet widz� dlaczego.|Ile masz lat?
{20320}{20355}Wystarczaj�co.
{20360}{20429}S�ysza�am co nieco o facetach,|kt�rzy podrywaj� dziewczyny w taki spos�b.
{20433}{20583}Niekt�rym dziewczynom, tym naj�adniejszym,|pozwalam si� przejecha�.
{20609}{20760}- Prosto do Liceum im. Hamiltona.|- Prosto do Liceum im. Hamiltona.
{21485}{21583}/- Rezydencja James�w.|- Kelly.
{21600}{21678}/Du�o czasu min�o.
{21703}{21789}/Dzi� w nocy moja kolej.
{22218}{22276}Drew?
{22359}{22427}Drew, to ty?
{22674}{22729}Kelly.
{22732}{22771}Jak si� tu dosta�e�?
{22776}{22861}Tylnie drzwi by�y otwarte.
{22865}{22927}Te� si� ciesz�, �e ci� widz�.
{22931}{23029}Ten okropny g�os w telefonie...|Brzmia� jak...
{23033}{23093}Niech zgadn�.|Ci�kie sapanie?
{23097}{23149}O wiele gorzej.
{23153}{23220}Nakr�ci�o ci� to, prawda?
{23225}{23266}Mo�e te� tak spr�buj�.
{23271}{23344}M�wi� powa�nie.
{23397}{23444}Ja te�.
{23448}{23505}Chod�.
{24208}{24290}- Pospiesz si�, Nicki.|/- Tak, ju� id�.
{24294}{24431}Z wszystkich facet�w na dyskotece|ty jeste� najwolniejszy.
{24510}{24588}W porz�dku, to m�j.
{24653}{24715}- Nie odbierzesz?|- To Wendy.
{24720}{24793}Jest w�ciek�a.|My�li, �e p�jd� z ni� na bal.
{24797}{24855}My�la�em, �e zerwali�cie.
{24860}{24947}Ona nie przyjmuje tego do wiadomo�ci.
{24951}{25018}Nadal spotykasz si� z t� c�rk� dyrektora?
{25022}{25080}Kim.
{25093}{25211}Te� chcia�bym mie� takie|problemy z kobietami.
{25588}{25633}/Chcieli�my tylko zada� mu kilka pyta�.
{25637}{25719}/Ale on zacz�� ucieka�.
{25723}{25812}/Okoliczno�ci �mierci c�rki Hammond�w s� jasne.
{25816}{25895}/March mieszka w tej samej okolicy co Robin|/i jest maniakiem seksualnym.
{25899}{25954}/By�, sier�ancie.|/By�. Zosta� wyleczony.
{25958}{26029}/Sprawa by si� wyja�ni�a,|/gdyby pa�scy ludzie dali mu doj�� do g�osu.
{26032}{26168}/By� mo�e. Ale jestem pewien,|/�e to on zabi� Robin Hammond.
{26274}{26398}- Chcia� si� pan ze mn� widzie�?|- Dzi�kuj� za przybycie, doktorze.
{26402}{26427}Kop� lat.
{26431}{26518}Mam napi�ty grafik. Mam nadziej�,|�e to nic pilnego, sier�ancie.
{26521}{26586}Poruczniku.|Awansowa�em w zesz�ym roku.
{26591}{26623}Gratuluj�.|W czym problem?
{26627}{26685}Leonard March.
{26712}{26752}To przysz�o faksem.
{26757}{26846}Uciek� zesz�ej nocy ze szpitala w Cleveland.
{26851}{26911}Zabra� ze sob� piel�gniark� i jej samoch�d.
{26915}{27038}Ludzie z Cleveland m�wi�,|�e jest niebezpieczny.
{27045}{27155}Jak mam pom�c?|Nie widzia�em go od czas�w leczenia.
{27159}{27257}- Ale pan go zna.|- Zna�em. Czas przesz�y.
{27261}{27307}- My�li pan, �e tu wr�ci?|- Nie wiem.
{27311}{27383}No prosz�.|Nawet zgadywanie pomo�e.
{27389}{27466}Poruczniku, prosi mnie pan o pomoc w sprawie|chorego na g��bok� schizofreni�,...
{27471}{27536}kt�ry by� tu leczony ponad 6 lat temu.
{27540}{27656}Przykro mi, ale Leonard March|jest dla mnie teraz wielk� niewiadom�.
{27678}{27703}McBride.
{27707}{27750}/Poruczniku, znale�li cia�o piel�gniarki.
{27753}{27808}- To na pewno ona?|/- Tak, opis si� zgadza.
{27813}{27865}- Gdzie?|/- W starym sieroci�ciu.
{27869}{27948}Przyj��em. Ju� jad�.
{27956}{28020}On wr�ci�.
{28583}{28606}Nick?
{28609}{28673}/Wendy...
{28711}{28785}Nadal lubisz gry?
{28790}{28856}Spadaj, Lou.
{28972}{29087}- Wr�cisz na obiad?|- Sk�d mam to wiedzie�?
{30083}{30151}Daj spok�j.
{30510}{30524}To palant.
{30528}{30561}Cze�� wam.
{30565}{30621}- Sp�ni�a� si� dzi� na autobus.|- Nie jecha�am.
{30625}{30694}- Nie m�w.|- Kto� mnie podrzuci�.
{30698}{30738}- Kto?|- Nie tw�j interes. Kto?
{30743}{30829}- Ch�opak.|- Ch�opak, tak?
{30833}{30892}Z kt�rym Jude...
{30896}{30923}Id� z nim na bal!
{30927}{30998}- Co?|- Super!
{31013}{31107}Teraz ju� wiem czemu si� ze mn� nie umawia.|Woli dziewczyny.
{31110}{31146}Lepsze to ni� ca�owanie karalucha.
{31151}{31214}- Po�egnajcie si� z Lou.|- Do widzenia, Lou.
{31220}{31315}Je�li si� sob� znudzicie,|na mnie mo�ecie liczy�.
{31320}{31400}Serio?|Daj nam spok�j.
{31426}{31586}Sp�jrzcie dziewczyny.|Musi by� wyko�czony, s�dz�c po tym jak j� obejmuje.
{31700}{31776}Spadaj, palancie.
{31858}{31903}- Nieprawda, Wendy.|- Ale� prawda.
{31907}{31968}Kochanie.
{31972}{32024}Do zobaczenia... kochasiu.
{32028}{32062}M�wi�em jej, �e to koniec.
{32067}{32122}Wida� nieskutecznie.
{32230}{32287}Kim.
{32307}{32357}- Nic z tego.|- O nieprawda!
{32361}{32470}Nick, ona si� �mieje.|Ma u�miech od ucha do ucha.
{32475}{32531}Przejrza�am ci�, blondynko!
{32542}{32619}Zakochane kobiety!
{33226}{33245}Gdzie patolog s�dowy?
{33250}{33346}Jest w drodze.|Powiadomi�em te� specjalist� od odcisk�w.
{33350}{33379}Co z samochodem?
{33383}{33507}March musia� go zabra� po morderstwie.|Ale mam jego zdj�cie.
{33511}{33620}Znalezienie takiego garbusa|nie powinno by� trudne.
{33625}{33744}Nie ruszaj tego.|To mo�e by� narz�dzie zbrodni.
{33895}{33987}Mog� spojrze� na dziewczyn�?
{34095}{34169}Robota rze�nika.
{34212}{34281}Przynajmniej wiemy,|�e jest w mie�cie.
{34285}{34332}Pojawia si� pytanie - dlaczego?
{34337}{34409}Te� si� nad tym zastanawiam, poruczniku.
{34412}{34453}Zemsta?
{34457}{34494}Na kim?
{34498}{34535}Na panu,...
{34539}{34594}policji,...
{34599}{34638}ca�ym mie�cie.
{34643}{34744}�wietnie.|Potrzebujemy tu paniki.
{34753}{34838}Poruczniku, s�dz� �e dobrze by by�o|tego nie nag�a�nia�.
{34843}{34958}Nie m�wi� ludziom,|�e na wolno�ci jest psychopata?
{34963}{34988}Prosz� pomy�le�.
{34993}{35095}Leonard nie b�dzie m�g� tu porusza� si� swobodnie.|Nie ze swoim ubiorem.
{35099}{35176}Tak, s�uszna uwaga.
{35187}{35251}Nie jeste�my pewnie|czy nadal jest w mie�cie.
{35257}{35394}Je�li jednak jest, to mieszka�cy|b�d� w niebezpiecze�stwie.
{35415}{35511}- To ostatnia rzecz jakiej nam trzeba.|- Wi�c prosz� tego nie nag�a�nia�.
{35515}{35649}Je�li to rzeczywi�cie Leonard,|to powinni�my go zgarn�� nim si� �ciemni.
{35653}{35744}Mam nadziej�, �e ma pan racj�.
{37328}{37386}Brawo.
{37455}{37558}�wiczysz przed dzisiejszym wieczorem?
{37562}{37627}Ta...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin