{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {322}{379}Wyci�gnijcie go stamt�d!|Szybciej! {399}{465}Dw�ch od lewej!|Szybko! {479}{572}- Zaczekaj! Dok�d go wieziesz?|- On nie �yje. {574}{651}Mamy tu kobiet�, kt�ra |jeszcze �yje i potrzebuje tlenu! {654}{767}Prosz� si� cofn��! {989}{1054}- Powsta�!|- Amen. {1057}{1100}Powsta� i b�d� zdr�w! {1102}{1184}- Co pan wyprawia?|- Ch�opiec chce mu pom�c. {1199}{1284}- Powsta� i przyjmij cud, |kt�ry ci ofiarowano.|- Amen. Alleluja. {1286}{1356}Nie widzicie? |Ten cz�owiek nie �yje. {1374}{1506}- Wi�c nie grozi mu nic |z naszej strony.|- Oto jest pot�ga wiary. {1509}{1642}Pot�ga oddzielenia �wiat�a od mroku,|�ycia od �mierci. {1644}{1676}Amen. {1679}{1787}W porz�dku! |Koniec przedstawienia!|Prosz� si� rozej��! {2157}{2202}Alleluja, Samuelu. {2204}{2236}Alleluja. {3444}{3499}Zgadza si�! Alleluja! {3542}{3602}Alleluja, bracie! |Chwa�a panu naszemu! {3631}{3681}Chwalmy pana naszego! {3769}{3884}- Wszyscy powiedzmy ''alleluja!''|- Alleluja!|- Chwa�a panu naszemu! {3906}{3999}Kobieta na stole ma z�o�liwy guz |w okolicach kr�gos�upa. {4001}{4116}Ten ch�opiec spr�buje j� wyleczy�, |k�ad�c na niej r�ce. {4119}{4221}- Sk�d to masz?|- Przysz�o z naszego biura w Tennessee. {4225}{4284}- Kaznodzieja to...|- Wielebny Calvin Hartley. {4286}{4372}- S�ysza�e� o nim?|- Ch�opiec, to jego |adoptowany syn, Samuel. {4374}{4499}Twierdzi, �e znalaz� go jako niemowl�, |w zaro�lach u brzeg�w Missisipi. {4499}{4574}Twierdzi te�, �e ch�opcu |uda�o si� o�ywi� zmar�ego. {4577}{4640}To nie tylko twierdzenie. |Cz�owiek, kt�rego uratowa� {4642}{4754}jest teraz atrakcj� w jego ko�ciele.|Ch�opiec dokonuje cudu, {4756}{4814}raz na tydzie�, od ostatnich dziesi�ciu lat. {4817}{4901}- W niedziel� nawet dwa razy.|- Tego zdania nie podziela |szeryf miasta Kenwood. {4904}{5009}Lokalne w�adze uwa�aj�, �e |Wielebny i jego syn to oszu�ci. {5012}{5069}Od jakiego� czasu bezskutecznie |pr�buj� zamkn�� jego ko�ci�, {5071}{5146}wi�c zwr�cili si� z pro�b� o pomoc do FBI, |aby zdoby� nakaz s�dowy. {5149}{5246}- Za co? Za oszustwo?|- Nie. Za morderstwo. |Obejrzyj to do ko�ca. {5249}{5327}Lucy Kelly ma raka. {5346}{5386}Jej lekarze m�wi�, {5389}{5436}�e nie da si� go usun��. {5439}{5502}M�wi�, �e nie da si� go wyleczy�. {5504}{5559}Ale ja, m�wi� wam, �e {5561}{5629}z tym, z czym oni |nie mog� sobie poradzi�, {5631}{5681}poradzi sobie B�g. {5684}{5759}Chwalmy pana naszego!|Poniewa� B�g {5784}{5851}mo�e czyni�... cuda. {5897}{5971}Dzi�, jasne �wiat�o Bo�ej mi�o�ci, {6004}{6044}p�ynie {6046}{6132}poprzez r�ce Samuela. {6159}{6264}20 minut p�niej, Lucy Kelly by�a |w drodze do szpitala. |Zmar�a po drodze. {6266}{6374}- Jaka by�a przyczyna �mieci?|- Nie wiem, ale na pewno nie rak. {6377}{6491}Prosili o kogo� ze znajomo�ci� medycyny, |kto m�g�by pom�c w �ledztwie. {6494}{6597}- Wiem, �e to nie sprawa do Archiwum...|- Kiedy ruszamy do Tennessee? {6831}{6969}- Niekt�rych z tych ludzi |chyba widzia�em w Woodstock.|- Mulder, przecie� ci� tam nie by�o. {6971}{7049}- Ale widzia�em film.|- Prosz� bardzo. {7224}{7341}- Posiedzisz chwil� sama?|- Poradz� sobie.|- To nie potrwa d�ugo. {7519}{7577}Wi�kszo�� z was znam po s�siedzku, {7579}{7684}jako wspania�ych cz�onk�w |naszej Cudownej Wsp�lnoty. {7686}{7804}Niekt�rzy z was, |przybyli tu z bardzo daleka.|Z miejsc tak odleg�ych, jak {7806}{7874}Pensacola, Floryda! {7876}{7929}Uniondale, Long lsland! {7985}{8046}Chcia�bym powiedzie� co� |w szczeg�lno�ci tym, {8049}{8112}kt�rzy przybyli tu z tak daleka, {8124}{8203}i przeprosi� ich z g��bi mojego serca, {8224}{8321}poniewa� Samuel nie b�dzie m�g� |do��czy� do nas dzisiejszego popo�udnia. {8344}{8407}Wiem jak bardzo jeste�cie zawiedzeni, {8409}{8532}i jak ka�dy z was czuje si� w tej chwili.|Ale powiadam wam, nie niepok�jcie si�, {8534}{8611}nie zasmucajcie i |nie tra�cie nadziei! {8629}{8679}Poniewa� za dwa dni {8679}{8786}Samuel powr�ci do naszej |wyj�tkowej, Cudownej Wsp�lnoty! {8847}{8911}Chwalcie Pana Naszego! {8914}{8984}Powinni�my i�� za scen� i |zobaczy�, co ma do powiedzenia. {8987}{9129}- Poczekaj. Zaraz pewnie wyjdzie Elvis.|- Wy mo�ecie to potwierdzi�, {9132}{9194}Samuel mo�e was uzdrowi�! |Tak. {9196}{9246}Samuel was uzdrowi! {9264}{9304}Ale... {9344}{9391}tylko je�li uwierzycie. {9394}{9452}Ja wierz�, Wielebny! |Wierz�! {9454}{9584}- Wspania�e kazanie, Wielebny.|- B�g z wami.|- Wielebny Hartley? Jeste�my z FBI. {9586}{9652}Widz�, �e szeryf Daniels |pos�a� po kawaleri�. {9654}{9739}- Chcieliby�my porozmawia� z Samuelem.|- Nie ma go tu. {9741}{9811}- Wi�c gdzie jest?|- Nie wiem. {9814}{9856}Nie widzia�em si� z nim. {9859}{9972}- Ostatnio wydawa� si� troch� zagubiony.|- Ju� jeste�my sp�nieni, Wielebny. {9974}{10019}Prosz� mi wybaczy�. {10511}{10561}- Agent Mulder?|- Tak. {10564}{10674}- Szeryf Daniels. Rozmawiali�my |przez telefon.|- Zgadza si�. To agentka Dana Scully. {10677}{10781}- Prosili�cie o kopi� raportu z autopsji.|- Dzi�kujemy. {10784}{10869}Widz�, �e mieli�cie ju� okazj� |obejrze� przedstawienie. {10872}{10947}Co� mi m�wi, �e |nie jest pan zwolennikiem |ko�cio�a Wielebnego Hartleya. {10949}{11087}Pami�tam jak robi� zbi�rk� |drobnych do zwyk�ej puszki. {11089}{11221}Odk�d pojawi� si� ten ch�opak, |co tydzie� kupuje sobie |nowego Cadillaca, {11224}{11366}- z pieni�dzy, kt�re powinny trafia� |do szk� i na budow� dr�g.|- Ludzie chc� wierzy� w takie rzeczy. {11369}{11452}99% ludzi chodz�cych |po tym �wiecie to g�upcy. {11454}{11527}Pozostali �yj� pod |nieustann� gro�b� zara�enia. {11529}{11654}Nawet je�li Hartley i Samuel to oszu�ci, |trudno b�dzie im udowodni� zab�jstwo. {11657}{11761}Mam �wiadk�w, kt�rzy mog� |potwierdzi�, �e ludzie umierali, |kiedy ten ch�opak ich dotyka�. {11764}{11886}- My�li pan �e tak ich zabi�...|dotykiem?|- Nie wiem jak i dlaczego to zrobi�. {11889}{11981}Ale od wtorku |chcemy z nim porozmawia�, |a on po prostu znikn��. {11984}{12097}Wszystkie raporty wygl�daj� nie�le.|Poza faktem, �e w �adnym przypadku |nie przeprowadzono autopsji. {12099}{12179}Hartleyowi uda�o si� je zablokowa� |dzi�ki "pobudkom religijnym". {12181}{12282}Na pewno nie pom�g� te� fakt, |�e miejscowy koroner jest |cz�onkiem ich wspania�ego Ko�cio�a. {12284}{12371}Mo�e uda nam si� za�atwi� ekshumacj�? {12829}{12879}Szeryfie... {12988}{13039}To ludzie Hartleya. {13042}{13081}Cholera. {13101}{13181}Kaza�em moim ludziom by� cicho, |�eby tego unikn��. {13185}{13264}Wygl�da na to, �e na li�cie p�ac |ma pan te� kilku "wierz�cych". {13267}{13342}W imieniu Cudownej Wsp�lnoty, {13344}{13403}��damy, aby�cie natychmiast |zaprzestali tego �wi�tokradztwa! {13407}{13509}Tym razem nie stajesz na drodze |tylko mi, Vance.|Wchodzisz w drog� FBI. {13584}{13646}Nie chcemy okazywa� braku szacunku. {13649}{13709}Szukamy �lad�w |domniemanego zab�jstwa, {13711}{13804}a prawo federalne |nakazuje nam w tym celu |wykonanie ekshumacji cia�. {13807}{13906}Obawiam si�, �e nasi szefowie |stoj� znacznie powy�ej |Rz�du Stan�w Zjednoczonych. {13909}{14024}Odkopywanie grob�w i |bezczeszczenie cia�, nazywaj� ponadto |grzechem �miertelnym. {14026}{14076}Zrobimy te autopsje, Vance. {14079}{14167}- Wcze�niej czy p�niej, |wiesz �e to zrobimy.|- Rodziny zmar�ych {14169}{14292}- nie �ycz� sobie, aby |zak��cano spok�j ich bliskim.|- Carol Wallace nie mia�a rodziny! {14294}{14342}My jeste�my jej rodzin�. {14389}{14453}My... byli�my jej rodzin�. {14457}{14526}Wystarczy nam, �e |ju� raz j� pochowali�my. {14526}{14661}Wi�c je�li macie zamiar konturowa�, |jeste�my gotowi sta� tu na warcie {14664}{14719}i zrobi� wszystko, co konieczne, {14721}{14757}aby was powstrzyma�! {14759}{14799}Mulder. {14802}{14836}Scully. {14922}{15004}Jeden z moich ludzi widzia� |przed chwil� w�z ch�opaka na mie�cie. {15024}{15097}- Tu i tak niewiele zdzia�amy.|- Chod�my. {15532}{15604}Nie wygl�da na miejsce dobre |do zbawiania dusz. {15986}{16059}- Gdzie jest ch�opak?|- W klopie. {16061}{16144}- Co� si� dzia�o?|- Ten g�upek zacz�� si� la�. {16144}{16251}Ko�cielni maj� za s�abe g�owy. {16306}{16421}- Gdzie si� podziewa�e�, Samuelu?|Szukali�my ci�.|- Powa�nie? {16424}{16467}Chcia�em poby� sam. {16482}{16601}B�dziesz mia� na to |mn�stwo czasu u mnie, w celi. |Jeste� aresztowany. {16626}{16696}- Za morderstwo?|- Podejrzenie o morderstwo. {16752}{16857}- Mog� doko�czy� piwo?|- Nie, idziesz z nami. {16859}{16914}Kto� spisze twoje zeznania. {16916}{17004}Twojego Cadillaca odholujemy na parking. {17024}{17127}Szeryfie? |Na podstawie jakich dowod�w, |chcecie oskar�y� go o morderstwo? {17151}{17284}- A czego nam jeszcze potrzeba?|Prawie sam si� przyzna�.|- Przecie� jest zalany w trupa. {17287}{17392}Wi�c dorzuc� mu |pija�stwo i stawianie oporu.|Powiedzmy sobie co� wprost. {17394}{17512}Pytanie nie brzmi, |czy on to zrobi�, tylko jak to zrobi�. {17514}{17621}- Mo�emy z nim chwil� porozmawia�?|- Prosz� bardzo. {17624}{17702}Samuelu?|Jestem agent Mulder. |To agentka Scully. {17721}{17766}Jeste�my z FBI. {17802}{17891}- Nie�le oberwa�e�.|- Pokuta, panie Mulder. {17894}{18022}- Niekt�rzy nazywaj� to |barow� b�jk� w starym stylu.|- Jak to m�wi�... {18024}{18084}''B�g daje, B�g zabiera.'' {18139}{18199}Kiedy kto� staje si� zbyt dumny, {18201}{18297}czasem porz�dne manto, |mo�e mu dobrze zrobi�. {18297}{18421}- Przynajmniej nie zawraca si� g�owy Bogu.|- Czym?|- Uczeniem grzesznika pokory. {18424}{18464}Takiego, kt�ry zgrzeszy�, morduj�c? {18537}{18569}Tak jest, sir. {18571}{18621}Jak to si� sta�o, Samuelu? {18649}{18741}Wygl�da na to, �e moja pycha |i s�abo��, by�y swego rodzaju |zaproszeniem dla diab�a. {18744}{18809}Osuszy�em rzek� |mego w�asnego przeznaczenia. {18814}{18939}- I tak oto m�j dar zosta� zbrukany.|- Zabi�e� tych ludzi dotykiem? {18941}{19022}K�ad�em swoje r�ce na chorych |i dawa�em im zdrowie. {19039}{19089}Leczy�em chorych. {19091}{19172}Dotyka�em te� martwych i |dawa�em im ...
Shmatan