the.illusionist.txt

(37 KB) Pobierz
00:00:43:<< Polskie t�umaczenie: Highlander1984>> | lambertt@wp.pl
00:00:47: Wystepuj�:
00:01:00: ILUZJONISTA.
00:01:07: W pozosta�ych rolach:
00:02:21: Na podstawie kr�tkiego opowiadania | Stevena Millhausera pt. "Eisenheim the Illusionist".
00:02:26: Scenariusz:
00:02:31: Re�yseria:
00:03:43: To ona.Wiem , �e to ona.
00:03:45: Ona chce co� powiedzie�. | Musimy co� zrobi�.
00:03:49: Prosz�.
00:04:02: W imi� jego cesarskiego majestatu,| miasta Wiednia.
00:04:05: Jestem tu by aresztowa� Edward Kablavovitch'a,
00:04:07: znanego tak�e jako| Eisenheim ,Iluzjonista.
00:04:14: Za propagowanie rozruch�w spo�ecznych|tworz�cych zagro�enie przeciwko Imperium.
00:04:27: Aresztowa� go. Aresztowa� Eisenheim'a.
00:04:52: Inspektor Bouven.
00:05:05: - Sp�ni�e� si�. |-Moje przeprosiny Wasza Kr�lewska Mo��.
00:05:08: Rozwi�zywa�em rzeczy | nadal wisz�ce nad spraw�...
00:05:12: -Nadal wisz�ce rzeczy? | - Bardzo ma�o.
00:05:16: Znowu to zrobi?
00:05:19: Jak on to robi?
00:05:21: Obawiam si� , �e nadal nie wiem.
00:05:26: -Zapyta�e� go? | - W tej chwili on nic nie m�wi.
00:05:29: Jestem pewien , �e masz... |metody na tak� postaw�.
00:05:33: Chc� aby� to zako�czy�.
00:05:37: Jestem pewien, �e ma co� co  | mo�na przeciwko niemu wykorzysta�.
00:05:40: Jak�� rzecz z jego przesz�o�ci.
00:05:46: Tak, my�l� , �e mam.
00:05:56: W�a�ciwie wiemy wszystko o jego �yciu.
00:06:01: Rozmawiali�my  praktycznie ze| wszystkimi ,kt�rzy go znali.
00:06:11: Kiedy by� dzieckiem mia� okazj�|spotka� w�drownego magika.
00:06:19: Ch�opcze.
00:06:53: Jedna z wersji tej historii jest taka,|�e m�czyzna znikn��.
00:06:59: Wraz z drzewem.
00:07:02: Kt� wie co si� w�a�ciwie sta�o.
00:07:18: Ludzie zacz�li my�le�,|�e ma jakie� szczeg�lne moce.
00:07:22: Lub przynajmniej , �e|jest troch� inny.
00:07:31: I wtedy spotka� j�.
00:07:41: Nie upu�� tego.
00:07:43: - B�d� ostro�ny bo si� przewr�cisz. | - Pozwolisz mu upa��?
00:07:47: Uwa�aj na dziury, szczurze.
00:07:49: Upu��!
00:08:02: Wybierz kart�.
00:08:06: Od�� j� z powrotem do talii.
00:08:15: Teraz obserwuj.
00:08:28: Ksi�no.
00:08:30: Nie mo�esz by� w takim miejscu.
00:08:32: To rolnicy.
00:08:33: Pami�taj kim jeste�.
00:09:04: Zabrano j� z powrotem do zamku.
00:09:06: I zabroniono im si� spotyka�.
00:09:08: Ale wkr�tce zacz�li | to robi�.
00:09:11: Przez nast�pne 2 lata zawsze |znale�li spos�b by by� razem.
00:09:15: Szybko,chod�my.
00:09:22: Jonathan magik mo�e sprawi�| aby dowolna rzecz znikn�a.
00:09:26: Dom , pow�z , cokolwiek.
00:09:28: Spotkamy si� z nim.
00:09:30: Nie mog� nas powstrzyma�|je�li chcemy by� razem.
00:09:33: Nie znajd� nas.
00:09:34: Obiecasz mi , �e zabierzesz mnie ze sob�?
00:09:37: Pewnego dnia tak zrobi�.
00:09:40: Pewnego dnia uciekniemy razem.
00:09:44: Znikniemy.
00:10:22: Jest sekretny spos�b otwarcia tego.
00:10:37: Zachowam to zdj�cie.
00:10:59: Sophie jeste� tam?
00:11:03: Musimy si� �pieszy�,nadchodz�.
00:11:13: Znajd�cie j�.
00:11:18: Spraw aby�my znikn�li.
00:11:20: Spraw aby�my znikn�li.
00:11:22: Ksi�no!
00:11:37: Pu�� mnie.
00:11:39: Pu�� mnie.
00:11:41: Zostaw j�.|- Nie!
00:11:45: - Odsu� si�. |-Prosz�.
00:11:47: Pu�� mnie.
00:11:49: Pu�cie j�, prosz�.
00:11:53: Pu�cie! |Sophie!
00:11:56: Eisfwood, Eisfwood.|- Sophie! Sophie...
00:12:02: Odsu� si� od niej. Nast�pnym razem ci� |aresztujemy i twoj� rodzin� te�.
00:12:16: Co sie sta�o p�niej| nadal jest tajemnic�.
00:12:20: Wiemy , �e podr�owa� po �wiecie.
00:12:23: I , �e sta� si� magikiem , kt�ry | wyst�puje przed publiczno�ci�.
00:12:25: I , �e zmieni� imi� na Eisenheim.
00:12:29: I , �e prawie 15 lat p�niej...
00:12:33: przyby� do Wiednia.
00:12:42: �ycie i �mier�.
00:12:45: Przestrze� i czas.
00:12:48: Przeznaczenie i przypadek.
00:12:50: S� to si�y wszech�wiata.
00:12:54: Dzi� wieczorem panie i panowie.
00:12:56: Przedstawiam wam cz�owieka , kt�ry|rozwi�za� te tajemnice...
00:13:02: Z najdalszych zak�tk�w �wiata...
00:13:05: gdzie czarna magia nadal istnieje.
00:13:08: Powr�ci� do nas, aby zademonstrowa� | nam jak prawa natury mog� by� pokonane.
00:13:18: Daj� wam Eisenheim'a.
00:13:28: Czy kto� mo�e po�yczy� mi chust�?
00:13:33: Ty pani?
00:13:49: Dzi�kuj�.
00:13:51: I b�d� cierpliwa.
00:13:55: Archie, prosz�.
00:13:58: Chcia�bym kontynuowa�|badanie czasu.
00:14:02: Od chwili narodzin|jeste�my w potoku czasu.
00:14:06: Mo�emy go zmierzy� i oznaczy�.
00:14:09: Ale nie mo�emy go zdefiniowa�.
00:14:11: Nie mo�emy go nawet  przyspieszy�.
00:14:13: Czy spowolni�.
00:14:17: Czy mo�emy?
00:14:20: Czasami mamy wra�enie , �e pi�kny moment| wydaj� si� mija� bardzo szybko.
00:14:26: I pragniemy go przed�u�y�.
00:14:30: Lub czujemy , �e|czas wolno mija w smutny dzie�.
00:14:34: I chcieliby�my potrafi�|przyspieszy� troch� rzeczy.
00:15:41: Zapewniam was, �e s� ca�kiem prawdziwe.
00:15:46: I ty pani.Gdzie jest twoja chusta?
00:16:27: Dajcie co�, prosz�.
00:16:28: Dajcie nam co� ,prosimy.
00:16:30: - O co chodzi? | - Jeste�my biedni.
00:16:33: - My�licie , �e jeste�cie biedni? | -Tak.
00:16:38: Poka�� wam co�.
00:16:40: Nie jeste�cie biedni.
00:16:42: Macie wszystko czego potrzebujecie | dok�adnie tutaj.
00:16:47: - Dzi�kujemy. |-Dzi�kujemy.
00:16:55: I to jest twoje, i to te�.
00:17:18: - Dzie� dobry. |-Dzie� dobry.
00:17:22: - Kawy? | - Nie.
00:17:24: - Strucl�? |-Mam dwie.
00:17:26: Nie.Dzi�kuj�.
00:17:30: Jeste� zadowolony?
00:17:33: - Jak z pojemno�ci�? | - Nie�le, 3/4 tetru.
00:17:35: - Dobra robota. |-Ale b�dzie lepiej. Pos�uchaj tego.
00:17:38: Pos�uchaj.
00:17:40: Nie ma w�tpliwo�ci , �e to by�o | bezprecedensowe widowisko.
00:17:45: Niek�re z efekt�w przewy�szy�y|zwyk�e iluzje i by�y zbli�one do sztuki.
00:17:52: Jest zbyt m�ody by by� tak mistrzowski.
00:17:56: Widzisz?
00:17:57: Wype�nimy teatr tym komentarzem.
00:17:59: Zarobimy wi�cej pieni�dzy|ni� kiedykolwiek marzy�e�.
00:18:02: I je�li to by�o mechaniczne, by� mo�e oni|pos�u�yli si� jakim� typem mechanizmu.
00:18:06: Z pewno�ci�  spa�.
00:18:08: I motyle | pr�buj�ce mnie obudzi�.
00:18:10: Dla naszego dobra.Niewidzialne druty? | -Zbyt oczywiste.
00:18:14: Ilu ludzi tam mamy?
00:18:16: Mamy 8 ludzi wewn�trz|i 8 od frontu.
00:18:19: Mo�e umie�ci� jednego| by zobaczy�  motyle.
00:18:51: Nie dotykaj tego!Zostaw to!
00:18:54: Kim jeste�? Co tutaj robisz?
00:18:55: Jestem inspektor Bouven.
00:18:57: I sprawdzam teatr.
00:19:00: Widzia�em tw�j wyst�p, | to by�o bardzo imponuj�ce.
00:19:02: -Bardzo imponuj�ce. |-Jak mog� panu pom�c inspektorze?
00:19:06: B�dziesz zaszczycony wiedz�c, �� Ksi���|b�dzie na twoim przedstawieniu dzi� wieczorem.
00:19:11: - Ksi���? | -Tak.
00:19:13: Wi�c rzecz jasna|musimy sprawdzi� teatr.
00:19:15: My�l�, �e to jest troch� za ma�e| dla zamachowca.Nie s�dzi pan?
00:19:19: Tak , pomara�czowe drzewo.
00:19:20: Widzia�em ju� takie |rzeczy wcze�niej ale...
00:19:25: Niezupe�nie takie. Niezwyk�e.
00:19:28: - Dzi�kuj�. |-Zastanawia�em si� jak to dzia�a.
00:19:31: Zw�aszcza o tych lataj�cych motylach.
00:19:37: Zapewniam ci� , �� tw�j sekret|jest u mnie bezpieczny .
00:19:39: Jestem oficerem prawa , ale | kiedy� wykona�em par� sztuczek.
00:19:44: - Naprawd�? | - Tak.
00:19:45: Triki z monetami,|zamiana r�k.
00:19:51: Ale nic wymy�lnego.
00:19:54: By� mo�e da�by� mi jakie� wskaz�wki.
00:19:57: Tak, w porz�dku.
00:19:59: Poka�e panu jedn�,kt�r�| bardzo lubi�. Jest pan hazardzist�?
00:20:02: Czasami,tak.
00:20:04: Zdradz� panu sekret drzewa pomara�czy|je�li nie zgadn� w kt�rej b�dziesz |mia� to r�ce,przez ca�y czas.
00:20:08: Doskonale.
00:20:11: Najpierw schowaj to w d�oni.
00:20:13: Przy�� r�k� do czo�a.Skoncentruj si�.
00:20:16: - I wyobra� sobie . |-Tak.
00:20:18: -  Masz to? | - Tak.
00:20:20: Wyci�gnij r�ce przed siebie.
00:20:26: - W lewej. |-Dobrze.
00:20:29: - Szcz�liwy strza� by� mo�e. |-Tw�j przyjaciel da� ci znak.
00:20:33: Je�li pozwolisz,to nie jest tak prymitywne.
00:20:35: Kiedy podnosisz r�k� do g�owy.
00:20:37: Krew w niej kr��y...
00:20:39: i powie panu za ka�dym razem.
00:20:48: - Bardzo mi si� to podoba. |-Prosz� to wzi��.
00:20:51: - To prezent. |-Dzi�kuj�.
00:20:56: Teraz inspektorze.
00:20:58: Je�li nie ma pan nic przeciwko, | musz� przygotowa� moje przedstawienie.
00:21:15: Wasza Wysoko�� Ksi��� Leopold.
00:21:45: My�l� , �e mo�emy zako�czy� ten|wiecz�r debat� o duszy.
00:21:49: Wszystkie wielkie religie m�wi� | o wieczno�ci duszy po �yciu.
00:21:55: Co to znaczy umrze�?
00:22:01: Potrzebny jest ochotnik z publiczno�ci.
00:22:04: Kto� kto nie boi si� �mierci.
00:22:09: Prosz�.
00:22:10: Ktokolwiek. Zapewniam , �e nie|stanie si� �adna tragedia.
00:22:43: To dla nas zaszczyt.
00:22:58: Znasz mnie?
00:23:01: Nie.
00:23:03: -Jeste� ca�kowicie pewna , �e nie| spotkali�my si� wcze�niej? | - Tak, oczywi�cie.
00:23:22: Patrz mi prosto w oczy.
00:23:25: I nie patrz na nic innego.
00:24:02: Uk�o� si�.
00:24:07: Obr�� si� dooko�a.
00:24:15: Obejmij si�.
00:24:58: Zbud� si�.
00:26:00: Musieli ci� polubi�, nagrodzili|ci� 5 minutami.
00:26:04: Wasza Wysoko�� pozwoli , �e przedstawi�|Eisenheim'a, Iluzjonist�.
00:26:14: Dzi�kuj� za przybycie.
00:26:15: Mam nadziej� , �e si� wam podoba�o.
00:26:16: Wi�cej ni� podoba�o, |pobudzaj�ce nieprawda�?
00:26:21: Za wyj�tkiem oczywi�cie tego, �e |asysta Ksi�nej by�a do�� ma�om�wna.
00:26:26: Co jej zrobi�e�? |Zahipnotyzowa�e� j�?
00:26:29: - W pewien spos�b. |-Chcia�bym pozna� ten trik.
00:26:33: S�ysza�em , �e masz| nadprzyrodzone moce.
00:26:39: - Twierdzisz , �e masz nadprzyrodzone moce? | - Nigdy nie powiedzia�em czego� takiego.
00:26:44: -Wi�c nie masz nic przeciwko pytaniom? |-To nie zosta�o przygotowane.
00:26:47: Spr�buj� odgadn�� jak| to zrobi�e�.
00:26:51: Jak sobie �yczysz.
00:26:53: Tw�j asystent|jest w jakim� miejscu.
00:26:55: Ukryty oczywi�cie.
00:26:58: �wiat�a, by� mo�e iluminowane, |lustra w k�cie.
00:27:02: To by�by jeden ze sposob�w zrobienia teg...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin