Notting Hill.txt

(46 KB) Pobierz
0:00:21:... dzi� po po�udniu|wywiad z Ann� Scott,
0:00:25:najwi�ksz� z gwiazd Hollywoodu.|Jej ostatni film...
0:02:18:Ogl�da�em jej filmy|i uwa�a�em, �e jest...
0:02:22:boska. Ale dzieli�y j�|ode mnie miliony mil.
0:02:26:Mieszkam na Notting Hill,|mojej ulubionej cz�ci Londynu.
0:02:31:Tu mo�na kupi� wszystkie|znane ludzko�ci owoce i warzywa.
0:02:38:Ten pan wytrze�wia� i zachodzi|w g�ow�, czemu wybra� tatua�:
0:02:42:Kocham Kena.
0:02:44:Tutejszy fryzjer zrobi z ka�dego
0:02:47:Ciasteczkowego Potwora,|czy tego chce, czy nie.
0:02:50:A potem przychodzi weekend|i zjawiaj� si� setki kram�w
0:02:55:na Portobello Road|a� po Notting Hill Gate.
0:02:58:Tysi�ce ludzi|kupuj� miliony antyk�w,
0:03:01:tych autentycznych i tych|nie ca�kiem autentycznych.
0:03:06:Tu wyl�dowa�o|wielu znajomych.
0:03:09:Architekt Tony,|kucharz z wyboru,
0:03:13:zainwestowa� ca�y maj�tek|w now� restauracj�.
0:03:17:l tak mijaj� mi dni i lata|w tej wiosce w �rodku miasta,
0:03:22:w domu, kt�ry kupili�my, zanim|�ona mnie rzuci�a dla sobowt�ra
0:03:26:Harrisona Forda.
0:03:29:Tu wiod� dziwne �ycie|z osobnikiem o imieniu...
0:03:32:Spike!
0:03:39:Pomo�esz mi podj��|niezwykle wa�n� decyzj�?
0:03:46:Tak. Um�wi�em si� z bosk� Janine,|chc� w�o�y� odpowiedni T-shirt.
0:03:51:- Co masz do wyboru?|- Zaczekaj.
0:03:59:KOCHAM KREW
0:04:01:Najpierw ten. Ekstra, co?
0:04:04:Tak, ale nie budzi|romantycznych skojarze�.
0:04:08:S�usznie. Nie rozpaczaj.|Mam co�, co budzi skojarzenia.
0:04:16:ZNAJDZlESZ TO TU
0:04:19:Nabierze podejrze�|co do szczero�ci twoich uczu�.
0:04:23:Jeszcze jeden.
0:04:30:Oto prawdziwe uczucie.
0:04:39:Tak. Ten jest... idealny.
0:04:47:Powodzenia!
0:04:48:CHCESZ Sl� POPlEPRZY�?
0:04:53:Kolejna beznadziejna �roda.|Szed�em przez targ do pracy.
0:04:58:Nie podejrzewa�em, �e ten dzie�|odmieni moje �ycie.
0:05:03:A pracuj�|w tej ma�ej ksi�garence.
0:05:07:- Cze��, Martin.|- Witaj, Monseingeur.
0:05:10:Sprzedaj� ksi��ki podr�nicze.
0:05:13:Przyznam si� wam,|�e z mizernym skutkiem.
0:05:19:Klasyka.
0:05:21:Zysk ze sprzeda�y promocyjnej.
0:05:24:Minus 347 funt�w.
0:05:30:Przynie�� ci cappuccino?|Na z�agodzenie b�lu?
0:05:34:Tak. P� kubka.
0:05:35:- Na wi�cej mnie nie sta�.|- Rozumiem. Demi-cappu, raz.
0:06:06:Mo�e pom�c?
0:06:09:Dzi�kuj�, rozgl�dam si�.
0:06:13:�wietnie.
0:06:21:Ta nie jest rewelacyjna...
0:06:24:Gdyby szperanie przesz�o|w kupowanie, szkoda pieni�dzy.
0:06:30:Ale je�li ciekawi pani� Turcja,|polecam t� pozycj�.
0:06:35:Podejrzewam, �e jej autor|by� nawet w Turcji, co pomaga.
0:06:39:Opisuje zabawny epizod z kebabem...|jeden z wielu zabawnych epizod�w.
0:06:44:Dzi�kuj�, zastanowi� si�.
0:06:47:Albo co�...
0:06:51:Prosz� chwil� zaczeka�.
0:06:56:- Przepraszam.|- Tak?
0:06:59:- Z�a wiadomo��.|- Co?
0:07:02:Mamy tu kamer� wideo.
0:07:05:l co?
0:07:06:Schowa�e� ksi��k� w spodnie.
0:07:10:- Jak� ksi��k�?|- T�, kt�r� masz w spodniach.
0:07:14:Nie mam w spodniach ksi��ki.
0:07:17:No tak...
0:07:19:Mo�e zadzwoni� na policj�...
0:07:22:i je�li si� myl� w kwestii|ksi��ki w spodniach, przeprosz�.
0:07:27:A gdybym naprawd�|mia� ksi��k� w spodniach?
0:07:31:ldea�em by�oby,
0:07:33:gdyby� wyj�� ''Przewodnik|Cadogana po Bali'' ze spodni,
0:07:38:po czym... wytar� i odstawi�|albo go kupi�. Zaraz wracam.
0:07:45:Pani wybaczy.
0:07:47:To nic.
0:07:49:Sama chcia�am co� ukra��,|ale si� rozmy�li�am.
0:07:53:Z podpisem autora.
0:07:57:Maniak. Egzemplarze bez podpisu|osi�gaj� zawrotne ceny.
0:08:03:Przepraszam.
0:08:05:Mog� prosi� o autograf?
0:08:09:Prosz�.
0:08:11:- lmi�?|- Rufus.
0:08:19:Co pani napisa�a?
0:08:21:Drogi Rufusie,|powiniene� by� za kratkami.
0:08:26:Dobre.
0:08:29:Chcesz m�j telefon?
0:08:31:Kusz�ce, ale... nie.|Dzi�kuj�.
0:08:39:Bior� t�.
0:08:42:No tak. Tak.
0:08:45:Je�li si� zastanowi�,|wcale nie jest z�a.
0:08:48:To klasyka gatunku.
0:08:51:Bez anegdot o kebabach,|co jest dzi� nagminne.
0:08:56:A t� dorzuc� za darmo.|Przyda si�
0:09:00:na podpa�k�|albo do zawijania ryb.
0:09:07:- Dzi�ki.|- Mi�o mi.
0:09:39:Cappuccino, wedle �yczenia.
0:09:43:Dzi�ki.
0:09:45:Nie uwierzysz, kto tu by�.
0:09:48:Kto? Kto� s�awny?
0:09:53:- Nie.|- Nie?
0:09:54:Ale by�oby fantastycznie,|gdyby wesz�a tu jaka� s�awa.
0:09:59:Wiesz... Niesamowita historia,|ale raz widzia�em Ringo Starra.
0:10:05:- Gdzie?|- Na Kensington High.
0:10:07:My�l�, �e to by� on.|Albo ten
0:10:11:ze ''Skrzypka na dachu'', Toppy.
0:10:13:Topol.
0:10:15:Tak, zgadza si�. Topol.
0:10:20:Ringo Starr i Topol|nie s� wcale podobni.
0:10:23:Sta� do�� daleko ode mnie.
0:10:26:Mo�e to �aden z nich?
0:10:29:Tak, to ca�kiem mo�liwe.
0:10:32:- To nie klasyczna anegdotka.|- Nie, to nie klasyka.
0:10:40:- Jeszcze po jednym?|- Tak... nie.
0:10:44:Zaszalejmy.|Wypij� sok pomara�czowy.
0:11:03:Cholera!
0:11:04:- Bo�e...|- Przepraszam. Pani pozwoli...
0:11:08:Gdzie z �apami?!
0:11:10:Przepraszam.
0:11:11:Mieszkam naprzeciwko.|Mam wod� i myd�o.
0:11:15:Musz� wezwa� szofera.
0:11:18:l telefon.
0:11:20:Za 5 minut wr�ci pani na ulic�.
0:11:23:Nie w prostytucyjnym sensie.
0:11:30:No dobrze. Co oznacza|''naprzeciwko''? W jardach.
0:11:35:1 8 jard�w. To jest m�j dom,|ten z niebieskimi drzwiami.
0:11:43:Prosz�... ja tylko...
0:11:50:No tak. Tak.
0:11:53:Zapraszam. Nie jest...|tak czysto jak zwykle. Ale...
0:11:58:�azienka jest na g�rze,|a telefon... tutaj.
0:12:05:Pani pozwoli...
0:12:14:Trzeba skr�ci�...|i prosto w g�r�.
0:12:43:Mo�e herbaty przed wyj�ciem?
0:12:45:Nie.
0:12:47:- Kawy?|- Nie.
0:12:50:Soku pomara�czowego?
0:12:52:Pewnie nie.
0:12:54:lnnego zimnego napoju?
0:12:59:Coli? Wody?
0:13:02:Przes�odzonej ohydy|z le�nych owoc�w?
0:13:07:A mo�e co� do jedzenia?|Co� do poskubania...
0:13:13:Morele moczone w miodzie?
0:13:15:Po tym zabiegu trac� smak|i s� zupe�nie jak mi�d.
0:13:21:Po co kupowa� morele?|Wystarczy�by mi�d.
0:13:27:Ale s� dla pani,|je�li pani chce.
0:13:34:Na wszystko|m�wi pani ''nie''?
0:13:39:Nie.
0:13:42:Musz� ju� i��.|Dzi�kuj� za pa�sk�... pomoc.
0:13:48:Nie ma za co. l niech mi|b�dzie wolno powiedzie�...
0:13:53:bosko.
0:13:56:Zapewne po lekturze ksi��ki|pani ju� nie przyjdzie do ksi�garni.
0:14:02:Dzi�kuj�.
0:14:05:Tak... Ca�a przyjemno��|po mojej stronie.
0:14:19:A zatem...
0:14:22:To by�o mi�e.
0:14:24:Surrealistyczne, acz mi�e.
0:14:39:Surrealistyczne, acz mi�e?|ldiota.
0:14:55:- Zapomnia�am drugiej torby.|- No tak.
0:15:39:Przepraszam za odzywk�
0:15:42:surrealistyczne, acz mi�e.|Zgroza.
0:15:46:To nic. Moim zdaniem|dno osi�gn��e� przy morelach.
0:15:53:Bo�e.
0:15:54:Wsp�lokator. Przepraszam.|Nic go nie usprawiedliwia.
0:16:01:Cze��. Wezm� �ar�o z kuchni
0:16:04:i opowiem ci co�, co zredukuje|ci jaja do wielko�ci rodzynk�w.
0:16:14:Lepiej b�dzie nikomu o tym|nie m�wi�.
0:16:19:Nikomu.
0:16:21:Kiedy� opowiem o tym sobie,|ale spokojnie, nie uwierz�.
0:16:31:- Cze��.|- Cze��.
0:16:44:Co� jest z tym jogurtem nie tak.
0:16:49:To nie jogurt. Jesz majonez.
0:16:52:Teraz rozumiem.
0:16:56:Wieczorem uczta wideo?
0:17:00:Wypo�yczy�em absolutn� klasyk�.
0:17:06:- U�miechnij si�.|- Nie.
0:17:12:- U�miechnij si�.|- Nie mam powod�w.
0:17:26:Za 7 sekund poprosz� ci� o r�k�.
0:17:38:Pomy�l:|gdzie� na �wiecie jest go��,
0:17:42:kt�remu wolno j� ca�owa�.
0:17:47:Tak, ona jest...
0:17:50:ca�kiem... bajeczna.
0:18:02:- Jest co� Dickensa?|- Nie.
0:18:04:To ksi�garnia podr�nicza.|Z ksi��kami o podr�ach.
0:18:10:Ach tak... A nowy|thriller Grishama?
0:18:14:Nie, bo to... tak�e powie��,|prawda?
0:18:19:No tak...
0:18:25:A ''Kubusia Puchatka''?
0:18:29:Martin!
0:18:30:- Masz klienta.|- Czym mog� s�u�y�?
0:18:50:A tak... na marginesie...
0:18:54:czemu si� w to ubra�e�?
0:18:57:Jest wiele przyczyn.|Brak czystych ubra�...
0:19:02:Bo trzeba je najpierw upra�.
0:19:05:B��dne ko�o.
0:19:07:Grzeba�em w twoich rzeczach,|widz� to, my�l�: ''Ekstra''.
0:19:13:Kosmiczny styl.
0:19:19:Ale co� jest nie tak z goglami.
0:19:21:Szk�a korekcyjne.
0:19:28:Powiniene� to cz�ciej robi�.
0:19:30:- By�y dzi� do mnie wiadomo�ci?|- Tak, par� zapisa�em.
0:19:34:Wi�c by�y dwie?
0:19:40:Mam zapisywa� wszystkie?
0:19:43:Kto zostawi� te,|kt�rych nie zapisa�e�?
0:19:49:Pustka. Twoja mama.
0:19:52:Pami�taj o lunchu.|Zn�w j� boli noga.
0:19:54:- Poza tym nikt?|- Absolutnie nikt.
0:20:00:Ale skoro masz tak� obsesj�,|niedawno dzwoni�a
0:20:03:jaka� Amerykanka, Anna.
0:20:12:Co m�wi�a?
0:20:14:Dziwaczna sprawa.|''Cze��, tu Anna.
0:20:17:Zadzwo� do mnie do Ritza''.
0:20:21:l poda�a ca�kiem inne imi�.
0:20:24:Jakie?
0:20:25:Nie mam poj�cia.|Z trudem pami�tam pierwsze.
0:20:30:Nie, wiem. M�wi�a...|U�ywa innego nazwiska.
0:20:35:Ale zostawi�a wiadomo��|mojemu wsp�lokatorowi,
0:20:38:a to powa�ny b��d.
0:20:42:Niech pan sobie wyobrazi|super kretyna.
0:20:45:Tak, widz� go w duszy.
0:20:48:Niech go pan pomno�y przez 2.|To g��b, z kt�rym mieszkam.
0:20:54:- Nie zapami�ta�...|- Spr�buj ''Flintstone''.
0:20:58:- Co?|- Poda�a nazwisko Flintstone.
0:21:05:Nie s�dz�, by ''Flintstone''|co� panu m�wi�o.
0:21:08:��cz�.
0:21:10:M�j Bo�e...
0:21:14:Halo. Cze��.
0:21:17:Witaj.
0:21:18:Cze��. Przepraszam.|M�wi William... Thacker.
0:21:25:Pracuj� w ksi�garni.
0:21:31:Nie, nie gra�em twardziela.
0:21:34:Spike, kt�rego zad�gam p�niej,|nie przekaza� mi wiadomo�ci.
0:21:39:Nie wiem, mo�e...
0:21:42:wpad�bym potem na herbat�?
0:21:48:Tak. Tak. �wietnie.
0:21:52:Cze��.
0:21:59:Klasyka.
0:22:05:Klasyka.
0:22:44:- Kt�re?|- Trzecie, prosz�.
0:23:14:- Czy pan na pewno...|- Tak. Tak, na pewno.
0:23:30:Jestem Karen.
0:23:32:Przepraszam, mamy op�nienie.|Prosz�. Zechc� panowie wej��?
0:23:38:T�dy.
0:23:44:- Jak si� panom podoba� film?|- Fantastyczny.
0:23:50:Po��czenie ''Bliskich spotka�''|z ''Jeanem de Florette''.
0:23:55:- Zgadzam si�.|- Panowie s� z jakich pism?
0:23:59:- ''Time Out''.|- Wspaniale. A pan?
0:24:10:Ko� i Pies.
0:24:16:William Thacker.|By�em um�wiony.
0:24:19:Prosz� usi���, sprawdz�.
0:24:26:Widz�, �e ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin