[38][58]Siema, stary. [58][76]Ch�opak od basenu, prawda? [76][88]Dobry strza�. [138][150]Co? [150][185]My�la�em tylko czy nie rzuci� mojej �opaty i zmieni� zaw�d. [185][214]Powiedz mi, jak to jest by� ch�opakiem od basenu? [214][230]Dlaczego to robisz? [230][248]Stary, sp�jrz na siebie. [248][269]Jeste� na s�o�cu ka�dego dnia... [269][290]je�dzisz od domu do domu. [290][308]Jeste� wolny. [308][334]Panienki mierz� ci� wzrokiem i widz� musku�y. [345][383]Czy�cicie ich baseny to ca�kiem seksowne. [383][401]Nie dziwne, �e �atwo padaj� waszym �upem. [401][423]O tak. S�uchaj, nie cierpi�... [423][473]Nie chc� ci� rozczarowa�, ch�opie, ale zajmuj� si� tym g�wnem prawie 20 lat... [473][485]i nigdy nie zdoby�em �adnych �up�w. [485][511]Nie zalewaj, cz�owieku. [511][526]Nigdy nie mia�e� laski?|Nawet raz? [526][564]Nie. Wszystko, co zdoby�em to kiepska opalenizna... [587][614]i ca�a masa d�ug�w. [628][654]Musisz co� robi� nie tak, bracie. [845][880]Bezlitosne morderstwo wstrz�sn�o miastem. Zab�jca wci�� na wolno�ci. [924][954]Imi�: Ritchie Almares. [954][975]Rodzaj pracy: Ch�opak od basenu. [975][1017]Za chwil�, doczesny rozk�ad zaj�� Ritchie'go|stanie si� nieko�cz�cym koszmarem, [1017][1056]takim, kt�ry na nowo da znaczenie s�owu "ofiara". [1056][1093]Koszmar rozpoczyna si�... [1093][1116]w Strefie Mroku. [1136][1155]Obud� si�! [1155][1188]Nie! Nie! [1206][1226]Ritchie! Ritchie!|Obud� si�! Obud� si�! [1226][1238]Tak, tak, tak! [1238][1250]Krzyczysz od pi�ciu minut. [1250][1275]Obudzi�e� praktycznie ca�y budynek. [1275][1302]Mia�em sen. [1302][1321]Koszmar. [1321][1345]Ten facet, mnie zastrzeli�... [1345][1372]bez powodu. [1372][1388]Chcesz koszmaru, Ritchie? [1388][1411]Nie b�d� w stanie zap�aci� za czynsz w tym miesi�cu. [1438][1456]M�wi�em ci, b�d� mia� pieni�dze. [1473][1501]S�uchaj, wiem, �e jest ci ci�ko... [1501][1513]ale to samo m�wi�e� w zesz�ym miesi�cu. [1513][1549]Mam nowego klienta, rozumiesz? [1549][1578]Ma du�y dom... [1578][1609]basen, Jakuzzi, no wiesz full wypas. [1609][1628]Lenny, nie czu�em tego, jak we �nie. [1628][1657]To by�o� [1657][1686]kiedy kula mnie trafi�a... [1714][1746]b�l, by�... [1746][1763]bardzo silny. [1818][1834]Jeste� pewien, �e to by� sen, stary? [1939][1974]Zabieramy Ci� do innego wymiaru. [1974][2013]wymiaru, kt�ry postrzegasz|nie tylko wzrokiem i s�uchem, [2013][2046]ale r�wnie� umys�em. [2046][2076]Podr�y do cudownej krainy [2076][2121]kt�rej granice wyznacza tylko twoja wyobra�nia. [2148][2175]Wkraczasz do [2180][2210]Strefy Mroku. [2237][2268]Sam w to nie mog� uwierzy�. [2268][2312]To szalone. Po prostu szalone. [2327][2342]S�uchaj, Ritchie... [2342][2370]leczy�e� si� w klinice przez pi�� lat. [2370][2390]Je�li nie chcesz m�wi�, nic si� nie sta�o. [2390][2412]W tym rzecz, nic si� nie sta�o. [2412][2426]Niezupe�nie, �ni�em, �e kto� mnie zastrzeli�... [2426][2442]i obudzi�em si�. [2442][2471]Mia�e� blizn�. [2471][2509]Ritchie, przypomnij sobie, jaki by�e� w zesz�ym roku| gdy trafi�e� na oddzia�? [2509][2526]By�e� przygn�biony, straci�e� par� kilogram�w. [2526][2539]Tak, tak, pami�tam. [2539][2552]Rozmawiali�my o tym, �eby� odwiedzi� psychiatr�. [2552][2567]Da�am ci nawet par� nazwisk. [2567][2579]Widzisz?|Wiedzia�em, �e mi nie uwierzysz. [2579][2599]Ritchie, m�wisz mi prawd�? [2599][2636]Nie by�o tego, gdy szed�em spa� zesz�ej nocy. [2662][2696]Wiesz, czyta�am o przypadkach w kt�rych stres... [2696][2714]mo�e spowodowa� pewne reakcje psychosomatyczne. [2714][2737]Nie potrzebuj� psychiatry. Od razu wida�, �e jestem stukni�ty. [2737][2753]Ten facet w twoim �nie... [2753][2769]ten, kt�ry ci� zastrzeli�, znasz go? [2805][2822]Nie jestem pewien. [2841][2862]Jego twarz wyda�a mi si� znajoma. [2862][2883]Dlaczego ktokolwiek chcia� by mnie zabi�? [2900][2918]Ritchie, je�li nie masz nic przeciwko... [2918][2939]chcia�abym przyprowadzi� koleg�, kt�ry okre�li tw�j stan zdrowia. [2939][2969]Przyjd� za chwil�. Jest na zewn�trz. [3249][3277]Ritchie? Chcia�abym ci przedstawi� mojego koleg� [3277][3292]kogo� kto potrafi ci pom�c [3292][3317]kto dok�adnie wie przez co przechodzisz. [3333][3353]To on! [3353][3373]Obud� si�. [3413][3425]Ritchie! Ritchie! [3425][3446]Czekaj! Zaraz! Zaraz! Zaraz!|W porz�dku. Jest git. [3446][3467]Stary, to by� tylko sen. [3497][3508]Ok? [3581][3600]Chcia�bym. [3662][3691]To by� jeden z tych sn�w w �nie. [3691][3706]Na pocz�tku czy�ci�em basen... [3706][3729]nagle pojawi� si� facet i mnie zastrzeli�, stary... [3729][3758]zwyczajnie bang... prosto w klat�. [3758][3779]Cz�owieku, masz w g�owie niez�y bajzel. [3779][3815]Zaraz, poczekaj. To nie koniec. [3815][3850]Wi�c potem poszed�em do Doktor Rosoff. [3850][3873]I pojawi� si� ten sam facet. [3873][3892]Niech zgadn�, zn�w ci� postrzeli�? [3892][3914]Tak, tak, ale tym razem w brzuch. [3914][3937]I po tym si� obudzi�e�? [3964][3980]Czy co� podobnego kiedykolwiek ci si� przydarzy�o? [3980][4006]Nie. Nigdy nie pami�tam swoich sn�w. [4022][4048]Masz szcz�cie. [4048][4068]S�uchaj, stary, to pewnie nie jest najlepsza chwila, ale... [4068][4084]trzeba zap�aci� za czynsz, i nie mam sk�d... [4084][4112]S�uchaj, ju� ci m�wi�em, �e dostaniesz moj� po�ow�? [4161][4188]Mam nowego klienta. [4188][4200]Cholera! [4222][4245]Co� ci� nie�le dziabn�o. [4245][4265]Lenny. [4265][4279]Lenny, musisz mi pom�c. [4279][4302]co� dziwnego dziej� si� ze mn�. [4302][4329]Nie, musz� i�� do prasy, ch�opie,|i ty tak�e. [4329][4356]I za�� podkoszulk�, ta suka jest paskudna. [4792][4811]M�j m�� to zastrzeli�. [4827][4847]Stara si� by� najgorsz� kreatur� w okolicy. [4864][4887]Skoro tak m�wisz. [4887][4908]Powiedz mi co�. [4928][4955]-Ritchie.|-Niewa�ne. [4955][4977]Jeste� �onaty? [5011][5023]Nie. [5039][5064]Wi�c nie masz poj�cia... [5064][5110]jak cienka jest linia pomi�dzy mi�o�ci� i nienawi�ci�. [5173][5198]Nie jeste� troszk� za stary na ch�opaka od basenu? [5230][5250]Pani Hunt, mam mn�stwo roboty. [5250][5294]Przepraszam. Obrazi�am ci�. [5294][5329]Wybacz. To nie ja. To przez w�dk�. [5329][5364]By� mo�e, powinna si� pani po�o�y�... [5364][5394]Ch�opcze od basenu, [5394][5415]Czy to jaka� propozycja? [5458][5481]Nie to mia�em na my�li. [5481][5514]Takie ju� moje szcz�cie. [5514][5540]Ch�opak do basenu, kt�ry gra niedost�pnego. [5653][5673]To moja �ona, sukinsynu! [5709][5721]To ty! [5721][5747]Tak, to ja! To m�j dom! [5747][5766]Nie zastrzelisz mnie, prawda? [5766][5779]Zastrzeli�? [5779][5798]Zostaw go w spokoju, Jerry... [5798][5811]tylko si� wyg�upiali�my. [5811][5828]To w�a�nie zamierzam zrobi�. [5846][5859]Tylko si� powyg�upia�. [5859][5873]Prosz�! Prosz� nie! [5927][5942]Sp�jrz na siebie. [5942][5973]Twoi rodzice musz� by� naprawd� dumni|�e wychowali wspania�ego robola. [5997][6025]Moja kochaj�ca �ona chce zwr�ci� na siebie uwag�... [6025][6056]pieprz�c nawet najni�sz� form� �ycia, kt�ra wpadnie w jej �apki. [6083][6110]Dzi�ki Bogu, �e nie mamy psa. [6311][6335]Gdzie ja jestem do diab�a? [6637][6679]Jest tu kto�? [6727][6766]Czy kto� mi powie, co tu si� dzieje? [6787][6802]Przykro mi, panie Almares... [6802][6828]ale mamy problemy natury technicznej. [6828][6848]Gdyby pan m�g� wr�ci� na st� diagnostyczny... [6848][6865]Gdzie ja jestem? Co to za miejsce? [6865][6893]Prosz�, panie Almares, nie powinien pan chodzi�. [6893][6905]Powiedz mi, co tu si� dzieje. [6905][6927]Co ze mn� robisz? [6940][6954]Odpowiadaj! [6978][7007]W porz�dku. Nie wyjdziesz... [7007][7020]To ja wejd�. S�yszysz? [7088][7112]Niech pan od�o�y t� ga�nic� panie Almares. [7112][7127]Nie, dop�ki nie us�ysz� odpowiedzi. [7127][7146]Nie ma powodu do zdenerwowania, panie Almares. [7146][7159]Jest pan w Virtuacorp... [7159][7175]cz�ci� do�wiadczenia nowej terapii sn�w... [7175][7195]kt�ra pomo�e w wyleczeniu pana z koszmar�w. [7195][7213]Terapia sn�w?! Kto to wymy�li�? [7213][7244]Panie Almares, Ostrzegam pana, wezwa�em ju� ochron�. [7244][7273]Kto tu rz�dzi?!|Chc� porozmawia� z kierownikiem tego burdelu! [7335][7349]Obud� si�. [7349][7361]Nie! [7602][7631]To koniec. [7631][7648]Obudzi�e� si� w por�. [7648][7660]Tak. [7660][7684]Wygl�dasz okropnie stary. Z�y sen? [7684][7712]Nawet nie wiesz jaki. [7712][7756]To by�o z moimi rachunkami.|Do ciebie. [7756][7772]Mo�e wyskoczymy na par� browar�w do O'Malley'a wieczorem? [7772][7789]Tak, nie ma sprawy. [7789][7803]Tak?|Jasne. [7803][7824]Miodzio. Musz� spada�.|Do zobaczenia wieczorem. [7912][7931]"Virtuacorp"? [8543][8570]Wiem, �e tylko tu pracujesz... [8570][8590]To �mieszne.|Dwie godziny. Dwie godziny! [8590][8605]Ju� tyle tu siedz�! [8605][8638]Dlatego zwracamy si� do naszych klient�w aby umawiali si� na spotkanie. [8638][8653]Nie jestem waszym klientem! [8653][8669]Wed�ug naszych danych... [8669][8683]Mam w dupie wasze dane! [8683][8713]Nie upowa�ni�em was do �adnych terapii sn�w! [8713][8743]Ale� zrobi� pan to, podpisuj�c kontrakt. [8743][8755]Jaki kontrakt? [8755][8781]Jaki kontrakt?|Poka� mi go! [8781][8812]Panie Almares, prosz� si� uspokoi�. [8812][8848]Poszukam kogo�, kto odpowie na pana pytania. [8848][8860]Dzi�kuj�. [10007][10028]Nadajemy z Oakwood... [10028][10046]gdzie kierownik studia artystycznego Jerry Hunt... [10046][10069]zosta� zastrzelony w domu zesz�ej nocy. [10069][10083]Wed�ug zezna� pani Hunt... [10083][10103]jej m�� wdar� si� w za�art� k��tni�... [10103][10127]z czy�cicielem basenu wcze�nie rano. [10127][10139]Osoby badaj�ce spraw� wierz�... [10139][10160]�w m�czyzna w�ama� si� p�niej do domu... [10160][10188]I zabi� pana Hunt'a gdy ogl�da� telewizj�. [10188][10208]Podejrzany zosta� zatrzymany. [10208][10225]Imi� podejrzanego pozostaje nieujawnione dla dobra sprawy. [10225][10253]Bo�e! [10253][10287]Nie. To si� nie dzieje naprawd�! [10299][10339]Alarm.|W�amanie do laboratorium komputerowego nr 14. [10339][10377]Alarm.|W�amanie do laboratorium komputerowego nr 14. [10746][10772]Zapal,...
Inaria