01.doc

(271 KB) Pobierz
Helion

 









Rozdział 1. ¨ Społeczeństwo + Biznes = Potrzeba łączności              25

Rozdział 1.
Społeczeństwo + Biznes
= Potrzeba łączności

u        Korzyści z łączenia komputerów.

u        „Connectivity Is Dead”.

u        Świat otwarty i świat wspólnoty.

u        Sieci LAN, WAN i intranety.

u        Jak szybka jest szybka transmisja?

u        Sieć na miarę.

u        Przyszłość należy do „-ości”

Internet”, „ intranety”, „telepraca”, „komputeryzacja jako wzrost konkurencyjności”, „e-handel”, „całkowity koszt użytkowania systemu” to odmieniane we wszystkich przypadkach słowa-zaklęcia, z którymi wchodzimy w nową dekadę. Co ciekawe – wszystkie te terminy mają związek z infrastrukturą sieciową. Zagadkowe, ale zachęcające? Intrygujące, ale niepokojące? Ta książka jest po to, aby pomóc. Nie trzeba być firmowym guru od Sieci, aby wiedzieć co nieco o łączeniu komputerów czy o korzyściach, które z tego płyną. Autor, jako starszy redaktor działu sieci komputerowych, otrzymuje mnóstwo poczty elektronicznej od ludzi pracujących w biurach, gdzie jest pięć, sześć komputerów i gdzie trzeba je ze sobą połączyć, aby mieć wspólny dostęp do Internetu, używać drukarki sieciowej albo bazy danych.

Nie trzeba być dyplomowanym informatykiem, aby zainstalować przełącznik drukarkowy albo nawet sieć dla setki i więcej użytkowników. Współczesne produkty sieciowe umożliwiają łatwą i niedrogą instalację wydajnych systemów sieciowych o sporych możliwościach. Celem tej książki jest pokazanie zalet sieci komputerowych i przybliżenie podstaw praktycznych. Znalazło się tu nawet miejsce dla prezentacji sprzętu z największych i – w niektórych przypadkach – najbardziej zaawansowanych technologicznie firm z branży.

Korzyści z łączenia komputerów

 

 

 

Konkurencyjność = Intranety i Internet

W dzisiejszych czasach, kiedy firmy takie jak Cisco Corporation sprzedają towary wartości dziesiątków milionów dolarów poprzez swoje serwisy WWW, wykorzystanie Internetu jest koniecznością. Sieci korporacyjne (zwane intranetami) i Internet to nowe i niezbędne elementy wszelkiego biznesu. Najkrótsza droga do Światowej Pajęczyny prowadzi przez sieć lokalną.

W wielu firmach informacja jest dla handlu tym, czym benzyna dla silnika samochodowego. Szybki przepływ wiadomości umożliwia trafne przesunięcia kapitału, surowców i towarów; informacja napędza biznes. W innych firmach szczególnie
w stosunkowo nowych e-firmach informacja jest zarówno produktem, jak i wyrobem gotowym. Poza tym stanowi główny produkt Internetu i intranetu. Technologia informacyjna była również historycznym czynnikiem, który pozwolił współczesnym korporacjom wyzwolić się z piramidalnych struktur zarządzania i przekształcić organizacje o strukturach bardziej płaskich i uproszczonych, co przełożyło się bezpośrednio na lepsze wyniki ekonomiczne.

Komputery przechowują i porządkują informacje, a sieci komputerowe transportują je pomiędzy komputerami. Komputery i sieci komputerowe tworzą infrastrukturę produkcyjną i transmisyjną współczesnych organizacji i społeczeństw.

Na pewnych etapach rozwoju społeczeństwa większość jego członków musi opanować praktyczne umiejętności w takich dziedzinach, jak rolnictwo, hodowla czy rybołówstwo. W miarę industrializacji duży odsetek populacji musi nauczyć się prowadzić samochód, a wiele osób zgłębia tajniki zawodów technicznych. W Stanach Zjednoczonych jesteśmy teraz na etapie, na którym potrzebna jest biegła znajomość spraw związanych z informacją. Większość osób musi znać sposób obsługi urządzeń dostarczających informacje, na przykład telewizorów, a coraz bardziej potrzebna jest umiejętność obsługi komputera w zakresie wprowadzania informacji i ich uzyskiwania. Zaraz za tym idzie konieczność posługiwania się komputerem połączonym z siecią komunikacyjną.

Nie każdy członek społeczeństwa musi posiadać prezentowaną w tej książce wiedzę, która pozwala projektować i instalować systemy sieciowe oraz nimi zarządzać. Ale
w każdej firmie, czy grupie roboczej musi być ktoś, kto taką wiedzę jednak posiada, aby cała organizacja mogła działać efektywnie. Sto lat temu organizacje handlowe transportowały towary wozami ciągniętymi przez zwierzęta pociągowe i polegały
w tym zakresie na sile zaprzęgów, umiejętnościach woźniców i kowali. Pięćdziesiąt lat temu handel wykorzystywał pociągi i ciężarówki, a także umiejętności kierowców i mechaników. Dzisiaj handel i wszelka działalność gospodarcza w coraz większej mierze zależy od komputerów, systemów komunikacyjnych i umiejętności profesjonalistów, którzy projektują te systemy, instalują je i obsługują.

Nadeszła odpowiednia pora, aby dowiedzieć się więcej o komputerowych systemach łączności. Czytelnicy, którzy zdobyli już nieco praktycznej wiedzy, być może – wskakując od razu na głęboką wodę znajdą w tej książce informacje, które wypełnią ewentualne luki lub przypomną sobie to, co umknęło z pamięci

dopisałem brakującą ramkę na marginesie

.

 

 

 

Outsourcing zmienia ten model

Wzrasta trend ku outsourcingowi usług sieciowych. Można wynająć firmy, które zajmą się zbudowaniem i obsługą całych sieci. Outsourcing redukuje potrzebę dokonywania samodzielnej dokładnej analizy sieci, jednak wiąże się z koniecznością znalezienia, wynajęcia i utrzymania współpracy z zewnętrzną firmą. W tej książce zostaną opisane pojęcia i koncepcje potrzebne do korzystania z takich zewnętrznych usług.

 

„Connectivity Is Dead”
(Dołączalność nie żyje!)

Autor zwykł rozpoczynać wykłady dla użytkowników pecetów i menedżerów stwierdzeniem „Connectivity is dead!” (Dołączalność nie żyje! – niezbyt dobrze brzmiący w języku polskim termin „dołączalność” oznacza po prostu możliwość łączenia ze sobą różnych urządzeń w celu komunikacji i współużytkowania zasobów – przyp. tłum.). Słysząc te słowa od redaktora działu sieciowego PC Magazine publiczność z reguły wpadała w konsternację. Ale wypowiadając je, Autor miał na myśli słowo Connectivity przez duże C. Takim właśnie terminem firma IBM określała metodę łączenia komputerów, która „łapała” użytkowników w firmową, zamkniętą sieć IBM. Podłączenie się do niej z wykorzystaniem okablowania, sygnalizacji i oprogramowania dostarczonego przez „Big Blue” (w swobodnym tłumaczeniu „Błękitny Olbrzym” – potoczne określenie firmy IBM pochodzące od koloru firmowego – przyp. tłum.) powodowało trudności w integracji z produktami innych producentów.

Taki model sieci rzeczywiście jest martwy. Nowy świat systemów sieciowych,
w którym słowo connectivity pisze się przez małe c, pozwala na łączenie ze sobą systemów komputerowych pochodzących od różnych producentów. Dzisiaj zakupów sprzętu dokonuje się na podstawie ich możliwości, ceny, serwisu i dostępności, mając świadomość, że zakupiony sprzęt i oprogramowanie będzie ze sobą współpracowało.

Świat otwarty i świat wspólnoty

Odwrót od „zamkniętego” znaczenia słowa Connectivity nie był łatwy. Wiele firm, instytucji, a nawet rządów wykonało tysiące niewielkich kroków, aby wreszcie stworzyć pojęcie systemu „otwartego”. W roku 1977 Międzynarodowa Organizacja Normalizacyjna (International Standards Organization – ISO) powołało podkomisję, której zadaniem było zdefiniowanie standardów dla produktów używanych do łączenia heterogenicznych systemów komputerowych.

Standardy te stworzyły sławny (lub niesławny) siedmiowarstwowy model sieci, o którym być może część Czytelników już słyszała. Ci, którzy nie słyszeli, nie powinni się martwić.

 

 

 

Wojna na górze

rozrzuciłem ramki pomiędzy kilka akapitów

Obecnie batalia o otwartość zmieniła profil. Społeczność użytkowników Linuksa krytykuje „zamknięte” produkty Microsoft dla Windows, które jednak są znacznie bardziej otwarte niż stare systemy IBM, Digitala, Unisysa, czy innych. Najniższe poziomy modelu systemu otwartego są rzeczywiście szeroko otwarte z uwagi na szereg opracowanych protokołów i standardów. Bitwa toczy się na wyższych poziomach.

W tej książce będą mogli znaleźć dużo więcej niż tylko wzmiankę o modelu siedmiowarstwowym, ale nie wypada teraz o nim nie wspomnieć. Model otwarty zrobił wiele, aby urzeczywistnić praktyczne i powszechne zastosowanie sieci komputerowych – choć w sposób nie do końca zgodny z jego pierwotną ideą.

Świat ze specyfikacjami otwartych systemów sieciowych – inaczej protokołami, jest czymś, co można porównać do raju, w którym obowiązują reguły umożliwiające harmonijną współpracę wszystkich produktów, ponieważ są one zgodne z powszechnymi standardami określającymi współdziałanie.

Posługując sie nadal metaforą, można by powiedzieć, że odgłos kroków pierwszych śmiertelników w tym raju dał się usłyszeć w roku 1987, kiedy firmy takie, jak AT&T, Digital Equipment Corp. i inne zaczęły mówić o wprowadzeniu na rynek produktów zgodnych z pewnymi częściami specyfikacji ISO dla Współdziałania Systemów Otwartych (Open Systems Interconnection – OSI).

 

 

 

Nie bójcie się protokołów

Protokół to po prostu zestaw reguł. Zwykle producent informuje, że jego produkt jest zgodny z określonym protokołem. Oznacza to, że działanie tego produktu jest zgodne z zestawem opublikowanych reguł. Niektóre organizacje normalizacyjne sygnują swoje standardy zagadkowymi skrótami lub używają dziwnych konwencji numeracji, ale to nie powinno nikogo onieśmielać.

Rodzina protokołów 802.3 to po prostu zestaw reguł opisujących sieć Ethernet, a TCP/IP to zestaw reguł dla Internetu.

Zrozumienie funkcjonowania protokołów nie jest rzeczą niemożliwą
i nie trzeba się tego obawiać.

Po drodze stała się rzecz bardzo ciekawa. Wiele firm nauczyło się współpracować ze sobą, nawet bez stuprocentowej zgodności z niewygodnym siedmiowarstwowym modelem ISO OSI. Kiedy producenci nauczyli się opracowywać elementy dla struktur systemów otwartych, zobaczyli, że względnie łatwo mogą tworzyć produkty dla swoich systemów. Wówczas firmy bardziej agresywne jak Microsoft, Performace Technology, czy Artisoft, opracowały oprogramowanie, umożliwiające sieciowym systemom operacyjnym tych firm współpracę z popularnym systemem NetWare Novella.

Niedługo potem Novell i Microsoft wypuściły na rynek oprogramowanie umożliwiające współpracę serwerów i klientów przy użyciu albo NetWare, albo różnych wersji Windows. Obie firmy zbliżyły ponadto swoje systemy do Uniksa. A w roku 1990 pojawiły się prace Zespołu Zadaniowego ds. Rozwoju Internetu (Internet Engineering Task Force – IETF). Firmy zaczęły tworzyć produkty zgodne ze standardami IETF i współpracować ze sobą w celu zapewnienia współdziałania swoich produktów.

 

 

Więcej szczegółów na temat IETF przedstawiono w rozdziale 13., „Protokoły Internetu”.

W rezultacie całego tego procesu, współcześni administratorzy sieci mogą mieszać ze sobą sprzęt sieciowy różnych firm na wiele rozmaitych sposobów. Świat otwarty – w którym otwarcie oznacza zgodność z pewnymi wytycznymi – stał się światem wspólnoty, w którym zgodność z regułami otwartości stała się mniej ważna od możliwości bezpośredniej współpracy.

 

 

Ogólną teorię protokołów przedstawiono w rozdziale 9.

Sieci LAN, WAN i intranety

Zwykle potrzeba trochę czasu, aby organizacja dojrzała do poziomu, w którym niezbędny jest duży system otwarty lub przynajmniej współpraca systemów komputerowych stworzonych z elementów, które pochodzą od różnych producentów. Jednak potrzeba łączenia komputerów bierze się często z chęci połączenia dwóch komputerów w celu używania jednej drukarki lub przesyłania plików do innej osoby, bez konieczności zapisywania ich na dyskietkę i przemierzania kilku lub kilkunastu metrów w biurze w celu jej doręczenia.

Kształt współczesnych sieci lokalnych jest określony ze względu na potrzebę wspólnego użytkowania drogich łączy internetowych lub łączy do korporacyjnych intranetów. Te wyzwania stojące przed współczesnymi sieciami nie zawsze wymagają rozwiązań angażujących kilometry przewodów i megabajty programów. Chociaż niektóre zagadnienia, dotyczące łączenia komputerów wykraczają poza sieci lokalne, w większości przypadków wystarczą proste rozwiązania.

Terminy sieć i sieć lokalna (Local Area Network – LAN) są używane zbyt często lub wręcz nadużywane, więc najpierw trzeba uzgodnić układ odniesienia dla tych terminów.

Sieć to interaktywny, dowolnego typu, system przesyłania informacji. Nasze ciała tworzą sieci receptorów i włókien nerwowych, a nasze odbiorniki telewizyjne przekazują informacje z sieci telewizyjnych. W sieciach ważny jest aspekt przesyłania danych.

Sieci przesyłające je są infrastrukturą – drogami i autostradami – współczesnych społeczeństw. Komputerowe sieci komunikacyjne przenoszą informacje pomiędzy różnymi komputerami, a także pomiędzy komputerami a urządzeniami komunikacyjnymi.

Sieć LAN to komputerowa sieć komunikacyjna o zasięgu ograniczonym obszarem geograficznym – nieprzekraczającym zazwyczaj kilku kilometrów, a często znacznie mniejszym (patrz rysunek 1.1). Inne typy komputerowych sieci komunikacyjnych to sieci metropolitalne (Metropolitan Area Network – MAN) i sieci rozległe (Wide Area Network – WAN). Z przyczyn technicznych w komputerowych sieciach komunikacyjnych zwykle trzeba wybierać pomiędzy zasięgiem a prędkością transmisji. (Niekiedy w tej hierarchii wymienia się jeszcze sieci kampusowe – czyli sieci obejmujące kompleks budynków, na przykład uczelnianych; ta kategoria w książce jest zaliczana do sieci lokalnych – przyp. tłum.).

Rysunek 1.1.

Sieci lokalne łączą komputery znajdujące się
w promieniu około kilometra. Sieci rozległe łączą między sobą sieci lokalne

 

 

Jak szybka jest szybka transmisja?

W sieci LAN – w obrębie biura, fabryki lub kompleksu budynków – dane są przesyłane z prędkością dziesiątek, a nawet – setek megabitów na sekundę. Z kolei
w sieciach WAN prędkość transmisji danych wynosi zwykle 1,5 Mb/s lub jeszcze mniej, ale sieci tego rodzaju mogą obejmować swoim zasięgiem kontynenty i przebiegać poprzez oceany. Przykładem sieci rozległej jest Internet, a także korporacyjne intranety.

Internet i korporacyjne intranety to sieci WAN łączące wiele sieci LAN (w przypadku Internetu są to miliony sieci lokalnych). Łącząc się przez modem i linię telefoniczną z usługodawcą internetowym (Internet Service Provider – ISP) de facto łączymy się z jego siecią LAN.

 

 

 

Większa prędkość + Większy zasięg = Wyższy koszt

Jeśli chodzi o sieci rozległe do wyboru są rozwiązania cechujące się dalekim zasięgiem, dużą prędkością transmisji lub względnie niskim kosztem – z tych trzech cech pod rozwagę można wziąć dowolne dwie. Połączenia na duże odległości (prędkość ponad 128 kb/s
i węzeł dostępowy w odległości ponad dwa kilometry) mogą koszt...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin