Supernatural 3x06.txt

[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[7][21]/Tata odszed�.
[21][39]/Chce, �eby�my kontynuowali jego prac�.
[39][59]Co powiesz na to, �eby�my|pozabijali tych sukinsyn�w
[60][70]i rozp�tali ma�e piek�o?
[74][90]{C:$aaccff}WCZE�NIEJ
[91][108]/Naprawd� nazywa si� Bela Talbot.
[110][132]/Co oznacza, �e macie strasznego pecha.
[132][138]/Jest �owc�?
[138][153]/Do �owcy jej daleko.
[154][182]/Dostarczam unikalne przedmioty|/dla wybranych klient�w.
[182][202]Wydaje mi si�, �e masz co�,|co nale�y do mnie.
[204][217]Nie strzelisz do nikogo.
[233][244]Co jest z tob�, do diab�a?!
[244][262]Staram si� jak mog�|utrzyma� ci� przy �yciu, Dean,
[262][278]a ty si� zachowujesz,|jakby ci nie zale�a�o.
[278][293]Prawda jest taka,|�e jestem zm�czony, Sam.
[293][315]To tak, jakbym widzia� �wiat�o|na ko�cu tunelu.
[317][333]- To ogie� piekielny, Dean.|- Niewa�ne.
[335][349]/Jeste� moim starszym bratem.
[351][365]/Zrobi� dla ciebie wszystko.
[367][393]/Niewa�ne, co b�d� musia� zrobi�.|/Wyci�gn� ci� z tego.
[395][417]Co mog� dla ciebie zrobi�, Sam?
[419][435]Wy��cz Deana|z umowy, teraz.
[437][460]Jestem tylko po�redniczk�.|Mam szefa, tak jak ka�dy.
[462][473]On utrzymuje kontrakty.
[475][496]- Kto jest twoim szefem?|- Nie mog� ci tego powiedzie�.
[498][513]Przykro mi, Sam,
[515][539]ale nie ma z tego wyj�cia.
[642][700]{C:$aaccff}TERAZ
[1972][1997]{C:$aaccff}.:: Grupa Hatak - Hatak.pl ::.|/przedstawia
[1999][2038]{C:$aaccff}Supernatural [3x06] Red Sky at the Morning|"CZERWONE NIEBO O PORANKU"
[2040][2063]{C:$aaccff}T�umaczenie: SSJ|Napisy: SSJ, Juri24
[2065][2080]{C:$aaccff}Korekta: Juri24
[2082][2105]{C:$aaccff}Zapraszamy na portal:|www.supernatural.com.pl
[2117][2146]Czekam ju�, odk�d|min�li�my Maple Springs.
[2148][2159]Masz mi co� do powiedzenia?
[2161][2179]Przecie� nie masz dzisiaj urodzin.
[2181][2195]Nie.
[2211][2236]Wszystkiego najlepszego z okazji Purim?|/(Purim - �wi�to �ydowskie)
[2237][2251]Nie mam poj�cia,|o co ci chodzi.
[2253][2267]Brakuje jednego naboju z Colta.
[2269][2294]Powiesz mi, co si� sta�o?
[2306][2317]To nie by�em ja,
[2319][2345]wi�c je�li ty nie strzela�e�|do jakich� z�ych puszek...
[2347][2365]Pojecha�e� tam, prawda?|Do demona ze skrzy�owania.
[2365][2382]Po tym jak powiedzia�em,|�eby� tego nie robi�.
[2382][2400]Tak...
[2402][2423]- Mog�e� tam zgin��!|- Ale nie zgin��em.
[2425][2435]Zastrzeli�e� j�.
[2437][2450]M�drzy�a si�.
[2470][2495]Czy to oznacza,|�e umowa wygas�a?
[2497][2546]Nie uwa�asz, �e gdyby tak by�o,|to powiedzia�bym ci o tym, Dean?
[2548][2576]Nie.|Kto� inny utrzymuje kontrakty.
[2578][2601]- Kto?|- Nie chcia�a powiedzie�.
[2631][2649]Powinni�my si� dowiedzie�|kto to taki.
[2651][2686]Nasz� najwi�ksz� szans� na to|jest demon ze skrzy�owania.
[2688][2699]Ach, czekaj chwil�...
[2701][2725]- To nie jest �mieszne.|- Nie, nie jest!
[2725][2746]To by�o bardzo ryzykowne,|nie powiniene� by� tego robi�.
[2746][2758]Nie powinienem by�?
[2760][2771]Jeste� moim bratem, Dean.
[2773][2795]Nie wa�ne jakim sposobem,|uratuj� ci�.
[2796][2828]I nie b�d� ci�|za to przeprasza�, jasne?
[2894][2911]Nie rozumiem.
[2913][2942]Ju� rozmawia�am o tym|z innymi detektywami.
[2944][2957]Tak,
[2959][2978]ale oni byli|z wydzia�u szeryfa,
[2980][3004]a nie z wydzia�u policyjnego,|to r�ne wydzia�y.
[3006][3024]Wi�c, pani Case...
[3026][3061]Prosz�.|Panno Case.
[3105][3115]Dobrze.
[3128][3154]Panno Case...
[3154][3181]To pani znalaz�a swoj� siostrzenic�|jako pierwsza, prawda?
[3183][3210]Kiedy wr�ci�am do domu,|by�a pod prysznicem.
[3212][3220]Utopi�a si�?
[3222][3239]Tak twierdzi koroner.
[3241][3267]No bo wyt�umaczcie mi,|jak mo�na utopi� si� pod prysznicem?
[3269][3299]Jak opisa�aby pani zachowanie|Sheily w czasie ostatnich dni?
[3301][3319]Wydawa�a si� wystraszona?
[3321][3342]Mo�e powiedzia�a co� niezwyk�ego?
[3344][3361]Czekajcie.
[3363][3391]Pracujecie z Alex, prawda?
[3393][3419]Oczywi�cie.
[3421][3443]Alex i my.
[3445][3469]Dlaczego nie powiedzieli�cie?
[3471][3503]Alex by�a taka mi�a.
[3505][3543]Ale my�la�am,|�e sprawa zosta�a rozwi�zana.
[3545][3571]Nie, jeszcze nie.
[3573][3585]Rozumiem.
[3587][3608]Wi�c wracaj�c do pani siostrzenicy...
[3610][3624]Ach, tak.
[3626][3655]Sheila powiedzia�a co� dziwnego,|zanim umar�a.
[3657][3693]- Powiedzia�a, �e zobaczy�a ��d�.|- ��d�?
[3695][3742]Tak. Pojawi� si� na chwil�,|po czym znikn��.
[3760][3790]Uwa�acie, �e to Statek Widmo?
[3813][3844]Alex tak uwa�a.
[3881][3902]By� mo�e.
[3926][3962]Dajcie zna�,|je�li b�dziecie czego� potrzebowali.
[4044][4060]Czegokolwiek.
[4137][4156]Co za szalona, stara zdzira.
[4158][4181]Dlaczego?|Bo wierzy w duchy?
[4183][4202]No prosz�, wstawiasz si�|za swoj� dziewczyn�.
[4202][4226]- Polujesz na stare prostytutki.|- Cmoknij mnie.
[4226][4269]- Mo�e lepiej ona to zrobi.|- Kim jest Alex? Kolejny gracz w mie�cie?
[4271][4291]Mo�e tak, mo�e nie.|To nie zmienia naszego zadania.
[4293][4310]A wygl�da na to,|�e jest to Statek Widmo, nie?
[4311][4329]To nie pierwszy raz|co� takiego si� tu zdarza.
[4331][4350]Co 37 lat, jak w zegarku,
[4352][4387]w zatoce pojawia si�|trzymasztowy �aglowiec.
[4389][4426]I co 37 lat, zdarza si� seria|dziwnych utoni�� na l�dzie.
[4428][4450]- Wi�c cokolwiek to jest, dopiero si� zacz�o.|- Dok�adnie.
[4452][4463]S� jakie� legendy|na ten temat?
[4465][4496]Takie stare wraki pojawia�y si�|na ca�ym �wiecie.
[4498][4523]S.S Violet, Gryf, Lataj�cy Holender,
[4525][4544]wszystkie uwa�ane s�|za omeny �mierci.
[4546][4585]Wi�c kiedy zobaczysz statek, kilka|godzin p�niej jest ju� po tobie?
[4587][4595]Mniej wi�cej.
[4597][4619]- Jaki jest nast�pny krok?|- Musimy znale�� t� ��d�.
[4620][4630]To nie powinno by� trudne.
[4632][4659]Ile mo�e by� tu tr�jmasztowc�w,|kt�re rozbi�y si� o wybrze�e?
[4661][4678]Sprawdzi�em to.
[4680][4699]Ponad 150.
[4713][4729]Cholera.
[4827][4850]Tutaj zaparkowa�em samoch�d, prawda?
[4852][4874]Chyba tak.
[4876][4900]Gdzie moje auto?
[4902][4923]A wrzuci�e� kas�|do parkometru?
[4925][4940]Tak, wrzuci�em.
[4942][4962]Sam, gdzie moje auto?|Kto� ukrad� m�j samoch�d!
[4964][4979]Uspok�j si�.
[4981][5012]Jestem spokojny!|Kto� ukrad� m�j samo...
[5035][5045]Spokojnie.
[5045][5057]Uspok�j si�.
[5059][5095]Chevrolet Impala, rocznik 1967?|To tw�j?
[5097][5105]Bela.
[5107][5118]Tak mi przykro.
[5120][5138]- Odholowa�am go.|- Co zrobi�a�?
[5140][5168]- By� w miejscu do odholowywania.|- Wcale nie!
[5170][5189]Kiedy sko�czy�am to by�.
[5191][5208]Co ty w og�le tu robisz?
[5210][5224]�egluj�.
[5226][5244]Ty jeste� Alex.
[5255][5275]Pracujesz z t� staruszk�.
[5277][5290]Gert to moja stara przyjaci�ka.
[5292][5310]Jasne.|Jaki masz w tym cel?
[5312][5323]�adnego.
[5325][5368]Jest sporo staruszek takich|jak Gert na ca�ym wschodnim wybrze�u.
[5370][5411]Sprzedaj� im amulety, �eby mog�y|porozmawia� ze swoimi zdech�ymi kotami.
[5413][5433]Niech zgadn�,|to fa�szywe amulety.
[5435][5464]S� jak najbardziej prawdziwe.
[5466][5484]Jak ty mo�esz w og�le sypia�?
[5486][5520]�pi� nago tarzaj�c si� w pieni�dzach|na jedwabnym prze�cieradle.
[5530][5568]Sam, jego zachowanie|jeszcze rozumiem, ale ty?
[5570][5587]Postrzeli�a� mnie.
[5589][5604]Kula ledwie ci� musn�a.
[5628][5655]S�odka, troch� jak|kr�lowa dramatu, prawda?
[5657][5669]Wiesz, co si� tu dzieje.
[5671][5686]Ten Statek Widmo|istnieje naprawd�.
[5688][5700]Wiem o tym.
[5702][5731]Dzi�ki, �e powiedzieli�cie Gercie,|�e sprawa jeszcze nie jest rozwi�zana.
[5732][5754]- No bo nie jest.|- Ona o tym nie wiedzia�a.
[5756][5789]Teraz ta starucha przestanie p�aci�|i b�dzie domaga� si� prawdziwych odpowiedzi.
[5800][5812]S�uchajcie...
[5814][5841]Nie wchod�cie mi w drog�,|bo narobicie jeszcze wi�cej k�opot�w.
[5855][5878]Na waszym miejscu|znalaz�abym auto...
[5880][5901]zanim odnajd� wasz|arsenalik w baga�niku.
[5932][5946]Ciao.
[5948][5980]Mog� do niej strzeli�?
[5982][6001]Nie w miejscu publicznym.
[6148][6165]Halo?
[6631][6652]Policja powiedzia�a, �e uton��,
[6654][6670]ale nie rozumiem, jak...
[6672][6697]Przykro mi z tego powodu,|panie Warren.
[6699][6713]M�g�by mi pan jeszcze raz opowiedzie�
[6714][6730]o tym statku,|kt�rym widzia� pa�ski brat.
[6732][6758]Prosz� pani, wydaje mi si�,|�e ten pan ju� wystarczaj�co du�o wycierpia�.
[6759][6768]Prosz� odej��.
[6770][6783]Ale mam jeszcze kilka pyta�.
[6785][6805]Nie, ju� pani nie ma.
[6825][6849]Dzi�kuj� za po�wi�cony czas.
[6873][6898]Przepraszam za to.|S� jak karaluchy.
[6920][6953]S�yszeli�my, �e pa�ski|brat widzia� statek.
[6955][6969]To prawda.
[6971][6992]M�wi� panu jak wygl�da�?
[7010][7046]Wygl�da� jak stary statek Jankes�w.
[7048][7064]Statek przemytnik�w.
[7066][7091]Poszarpane �agle, trzy maszty.
[7093][7108]Z przodu mia� figur� anio�a.
[7108][7134]Sporo szczeg��w jak na opis statku,|kt�ry widzia� tylko pa�ski brat.
[7136][7156]Poszli�my wczoraj|z bratem poskaka� do wody.
[7158][7172]Ja r�wnie� widzia�em ten statek.
[7196][7229]Przepraszam pan�w, wydaje mi si�,|�e tamci panowie nie s� detektywami.
[7242][7262]Dobrze, b�dziemy w kontakcie.
[7264][7278]Dzi�kujemy.
[7317][7332]Widz�, �e odzyska�e� samoch�d.
[7347][7377]Naprawd� chcesz si� do mnie zbli�y�,|kiedy w r�ku trzymam na�adowany pistolet?
[7379][7400]Dbaj o swoje ci�nienie.
[7402][7417]Dlaczego jeszcze tu jeste�cie?
[7419][7439]Wiecie chocia�, kt�ry to statek?
[7441][7461]Tamten facet go widzia�.
[7470][7483]Tak? I?
[7483][7515]Wi�c grozi mu �mier�,|wi�c musimy go uratowa�.
[7521][7539]Jak mi�o z waszej strony.
[7543][7558]Uwa�asz, �e to zabawne?
[7558][7569]Jest mi�sem armatnim.
[7571][7596]Wiecie, �e nie zd��ycie go uratowa�.
[7618][7653]Widzisz, my mamy dusze,|wi�c przynajmniej spr�bujemy.
[7655][7685]Ja za to znajd� ten statek|i zako�cz� to wszystko.
[7687][7699]Mi�ej zabawy.
[7751][7774]Bela, dlaczego taka jeste�?
[7774][7799]Tatu� za ma�o razy ci�|przytula�, kiedy by�a� ma�...