00:02:00: lecz uratowanie ich nie rozwišzało jego problemów. 00:02:04: W powietrzu wcišż można było wyczuć czajšce się zło. 00:02:10: Więc w końcu się zdecydowałe. 00:02:13: Powięcę swe życie, by ci służyć 00:02:18: i na pewno odbiorę życie trzeciego następcy. 00:02:32: Rozkwit liw na Wzgórzu Demonów 00:02:44: Ienaga, przepraszam. 00:02:47: Wybacz, że wcišgnęłam cię w co tak strasznego. 00:02:49: Gdybym tylko była silniejsza... 00:02:52: To nie twoja wina, Yura. 00:02:55: Nie przejmuj się tym, poza tym... 00:03:01: Bałam się youkai, ale ten chłopak... 00:03:11: Uratował nas, prawda? 00:03:15: Może youkai nie sš wcale takie straszne. 00:03:17: Być uratowanš przez youkai... 00:03:19: To hańba dla onmyouji! 00:03:21: Kiedy za to odpokutuję. 00:03:24: Tu jestecie! 00:03:26: Kiyotsugu nas wzywa. 00:03:28: Paranormalny Patrol Kiyojujiego ma spotkanie. 00:03:32: SPOTKANIE 00:03:34: PARANORMALNEGO PATROLU 00:03:36: KIYOJUJIEGO 00:03:39: Chyba wszyscy już sš. 00:03:41: Dobra, mam wielkie wieci! 00:03:43: Wielkie wieci?! 00:03:45: Jakie? 00:03:46: Powinno was to zainteresować. 00:03:47: W ten weekend my, Paranormalny Patrol Kiyojujiego, będziemy... 00:03:52: Kogo brakuje. 00:03:55: Gdzie jest Nura? 00:03:58: Panicz?! 00:03:59: Nie widziałam panicza od rana! 00:04:05: Jak zimno! 00:04:08: Natto Kozo, kiedy skończysz z praniem,\Nchciałbym, żeby przygotował jakie lecznicze zioła dla panicza. 00:04:12: Dobrze! A ty zajmij się wodš. 00:04:23: Wcišż masz wysokš goršczkę. 00:04:25: Powiniene się jeszcze trochę przespać. 00:04:28: Przyniosłem wodę. 00:04:30: Dziękuję, Kubinashi. 00:04:38: Zen. 00:04:50: W trakcie dnia jeste żałosny. 00:04:54: Trochę się przeforsowałe i skończyłe z goršczkš? 00:04:56: Ty jeste bardziej chorowity ode mnie. 00:05:01: Naprawdę nie pamiętasz, że poszedłe walczyć? 00:05:05: To... 00:05:21: Naprawdę bym chciał, żeby Rikuo,\N który pokazał się tamtej nocy, został trzecim następcš. 00:05:39: Wychodzę. Zdrowiej, Rikuo. 00:05:41: Paniczu! 00:05:42: Wybacz! 00:05:44: Jestem twojš opiekunkš, a nie zauważyłam, że nie ma cię w szkole 00:05:48: i spędziłam cały dzień kompletnie tego niewiadoma! 00:05:51: Proszę, ukarz mnie w stosowny sposób! 00:05:56: Parzy! Parzy! Parzy! 00:06:01: Kyuso był prawdopodobnie pod czyjš kontrolš. 00:06:06: Kogo, kto nie chce, żeby panicz Rikou został trzecim następcš. 00:06:11: Rikuo ponownie przebudził się jako youkai. 00:06:15: To musi być sprawka kogo, komu nie jest to na rękę. 00:06:19: Gyuuki, co o tym sšdzisz? 00:06:27: Panicz pozbył się Kyuso. 00:06:30: Nie ma wštpliwoci, co do jego zdolnoci jako youkai. 00:06:35: Jednakże... 00:06:37: Jednakże nie zmienia to faktu, że może utrzymać ten stan tylko przez ćwierć dnia. 00:06:43: Musimy poczekać i zobaczyć. 00:06:45: Pomylmy nad tym powoli i uważnie. 00:06:50: Mamy zachowywać się jak więtoszki, co? 00:06:55: To powinno pomóc, mój specjalny lodowy kompres. 00:06:59: Twoja goršczka natychmiast spadnie. 00:07:00: Przyniosę jakie lekarstwo, więc poczekaj chwilę. 00:07:05: Ciężkie... 00:07:08: Tsurara, torba z lodem jest za wielka. Mogłaby jš trochę zmniejszyć? 00:07:12: Co? Tsurara? 00:07:14: Kana?! 00:07:15: Nie tylko Ienaga. Wszyscy przyszlimy! 00:07:18: Hejka! 00:07:19: Czeć. 00:07:20: Czemu tu jestecie? 00:07:22: Przyszlimy zobaczyć, jak się czujesz, Nura! Jakie żałosne. 00:07:27: Tylko idioci łapiš przeziębienia! 00:07:29: To ja nie będę przeszkadzać. 00:07:32: Dziękujemy, pani gosposiu. 00:07:38: Rikuo, pomyliłe mnie przed chwilš z kim? 00:07:40: Co masz na myli? 00:07:42: Wydaje mi się, że powiedziałe Tsurara. 00:07:44: Nic ci nie jest? 00:07:46: Brałe jakie lekarstwo? 00:07:47: Jeszcze nie. 00:07:49: Poczekaj. Przyniosę ci jakie. 00:07:52: Kuchnia jest w tę stronę, prawda? Zaraz wrócę. 00:07:54: Nie, czekaj, Kana! 00:08:00: Oikawa? 00:08:02: Ienaga? 00:08:04: Co ty tu robisz?! 00:08:07: Spokojnie! 00:08:09: Nawet nie myl o zamrożeniu i pozbyciu się ich! 00:08:18: Ten, no... 00:08:21: Pierwsza przyszła z wizytš, co nie? 00:08:24: Tak, włanie tak. 00:08:26: Przyszła niecałe 10 minut przed wami. 00:08:29: Dokładnie. 00:08:32: Proszę, rusz się, wstań. 00:08:34: Oikawa! 00:08:36: Dobra, otwórz buzię. 00:08:40: Dzięki. 00:08:41: Nie ma za co. 00:08:45: Rikuo, wczeniej powiedziałe Tsurara... 00:08:48: Dobra, koniec niańczenia. 00:08:51: Teraz, kiedy jestemy wszyscy razem,\Nogłoszę plan działania na ten weekend dla Paranormalnego Patrolu Kiyojujiego. 00:08:57: Ten weekend? 00:08:58: Tak! Pewnie i tak nie macie żadnych planów, co nie? 00:09:01: W przeciwieństwie do mnie. 00:09:04: W ten weekend udajemy się na spotkanie\N z ekspertem od youkai, z którym jestem w stałym kontakcie! 00:09:10: Co to ma być? 00:09:12: A ten ekspert od youkai zarezerwował pokoje w cudownym zajedzie! 00:09:16: Jedziemy na wycieczkę terenowš w poszukiwaniu youkai! 00:09:18: Wycieczkę terenowš?! 00:09:22: Co robimy? 00:09:23: Ja tam jestem wolna, więc mogę jechać, a ty, Kana? 00:09:27: Ja? Ja... 00:09:30: Brzmi jak niezła zabawa. 00:09:32: Oczywicie ty też jedziesz, prawda, Rikuo? 00:09:35: Jeli goršczka mi spadnie. 00:09:38: Nie! 00:09:39: Dobra! Naturalnie Yura też jedzie. 00:09:42: Liczę też, że Nura i Oikawa się pojawiš! 00:09:45: Też jadę! 00:09:48: To my też się dołšczamy? 00:09:50: Jasne. 00:09:51: Dobra, czyli ustalone! 00:09:53: Miejscem, gdzie spotkamy się z ekspertem, jest Umerakuen! 00:09:56: Włanie tam Paranormalny Patrol Kiyojujiego uda się na wycieczkę terenowš! 00:10:02: Niech będzie. 00:10:06: Umerakuen? 00:10:22: Karasu Tengu. 00:10:26: Tak? 00:10:27: Chciałbym, żeby sprawdził naszych przywódców\Ni dowiedział się, czy który miał kontakt z Kyuso. 00:10:31: Sšdzisz, że mamy do czynienia ze zdrajcš? 00:10:35: Rozumiem. 00:10:36: W takim razie wylę moich głupich synów, Sanba Tengu, by to sprawdzili. 00:10:45: Jak się to teraz obróci? Demon czy wšż? 00:10:49: No dobra. 00:10:51: Chyba pójdę poszukać miejsca, gdzie zjem co za darmo. 00:11:13: Rikuo i Oikawa... 00:11:17: Czemu nie daje mi to spokoju? 00:11:28: Co to było? 00:11:35: NURA RIKUO 00:11:36: Rikuo? 00:11:37: Słucham. 00:11:39: Co do jutrzejszej wycieczki... 00:11:42: Co normalna dziewczyna zazwyczaj bierze ze sobš? 00:11:45: Normalna dziewczyna? Czemu chcesz wiedzieć, Rikuo? 00:11:49: To jest... wiesz... tylko... 00:11:54: Nieważne. 00:11:56: Zobaczmy, ubrania na zmianę, krem do twarzy... 00:12:01: Rozumiem! 00:12:02: Z kim rozmawiasz? 00:12:04: Rikuo?! 00:12:06: Czy to Oikawa? 00:12:09: Nie! To tylko moja mama! 00:12:12: Dzięki! To do jutra! 00:12:19: Proszę. Mam nadzieję, że wystarczy. 00:12:21: Dziękuję. 00:12:24: A gdzie właciwie jedziecie na tę wycieczkę? 00:12:27: Na Umerakuen. 00:12:28: Czy to nie brzmi zabawnie? 00:12:31: Umerakuen? 00:12:33: Znasz to miejsce, mamo? 00:12:34: Nie, ale chyba gdzie już słyszałam tę nazwę. 00:12:40: Tak czy siak, miłej zabawy. 00:12:43: Dzięki! 00:13:01: A teraz, wszyscy gotowi? 00:13:06: Dobra. Raz, dwa... 00:13:11: Znowu Natto Kozo! 00:13:15: Kurna! Nura znowu wygrał! 00:13:17: Masz szczęcie do youkai, nie? 00:13:19: Jak można wygrać 20 razy z rzędu w pokera youkai?! 00:13:23: To czysty przypadek, naprawdę. 00:13:24: W końcu panicz jest przyszłym przywódcš youkai. 00:13:28: Przycišga je, nawet jeli to zwykła gra! 00:13:32: Znowu patrzy na Rikuo ze strasznym podziwem. 00:13:34: Co jest między nimi? 00:13:37: Jeli na Umerakuen naprawdę sš youkai... 00:13:44: Paniczu! Ja, Aotabo, będę ci towarzyszył, gdziekolwiek pójdziesz! 00:13:55: Ile razy mamy zmieniać pocišg? 00:13:58: Wszystko mnie boli. 00:14:01: Dobra, wszyscy, spójrzcie! 00:14:03: To nasz cel! 00:14:07: liwy wcišż tu kwitnš! 00:14:10: Jak pięknie! 00:14:11: Gdzie niby tu jest ogród? To góra! 00:14:13: Nie przejmujcie się takimi drobiazgami. 00:14:15: Chodmy! 00:14:16: Musimy się najpierw spotkać z profesorem przy wištyni Umewakamaru! 00:14:20: wištynia? 00:14:21: Gdzie ona jest? 00:14:22: Nie wiem. Sami musimy jš znaleć. 00:14:24: Jest gdzie w tych górach! 00:14:26: Co?! Mamy przeszukać całš tę górę?! 00:14:31: Nie wyczuwam żadnej obecnoci youkai. 00:14:33: Ale i tak muszę mieć się na bacznoci. 00:14:37: Oikawa, twój plecak jest ciężki. Ponieć ci go? 00:14:39: Nie trzeba. 00:14:48: Czyż nie jest pięknie? 00:14:50: To prawdziwy raj. Cieszę się, że przyjechałam. 00:14:53: No. 00:14:54: No to chodmy. 00:15:13: Rany, nic tu nie ma poza górš! 00:15:15: Bolš mnie nogi! 00:15:17: Jeste pewien, że tu się mamy spotkać? 00:15:19: Nie wyglšda na to, by kto tu był. 00:15:21: Nie bšd głupi, Shima. 00:15:23: Włanie dlatego że nie ma tu ludzi youkai się pokażš... może. 00:15:27: Może? 00:15:28: Gdybym miała wybór, wolałabym, żeby się nie pokazywały. 00:15:32: Paniczu? 00:15:36: Co to jest? 00:15:38: Co się stało, Yura? 00:15:40: Malutka kapliczka i chyba figurka jizou. 00:15:44: Gdzie? 00:15:45: Jest tak dlatego, że ledwo jš widać. 00:15:46: Ale co tam jest napisane. 00:15:48: Pójdę zobaczyć. 00:15:50: Napisane jest tam "Umewakamaru". 00:15:56: Widzisz z tak daleka? 00:15:59: U\NM\NE\NW\NA\NK\NA\NM\NA\NR\NU 00:16:02: Umewakamaru. 00:16:04: Faktycznie. 00:16:05: To jest ta wištynia! 00:16:08: Udało się, Yura! 00:16:10: To... 00:16:11: Tak. 00:16:12: Na tej górze naprawdę mogš być jakie. 00:16:15: Czuję co złego. 00:16:42: Kim jest ten obleny facet? 00:16:43: Głupi! To pisarz i poszukiwacz youkai, profesor Adashibara! 00:16:48: Hej tam! Doć szybko znalelicie wištynię Umewakamaru. 00:16:52: To musi być Paranormalny Patrol Kiyojujiego! 00:16:56: To zaszczyt pana poznać! 00:16:58: Kim był Umewakamaru czczony tutaj? 00:17:02: Umewakamaru to bohate...
WielkiBozo