ekonomia1.doc

(83 KB) Pobierz
Założenia ogólne systemu JGP (tutaj w tym artykule jest o case – mix)
Założenia ogólne systemu JGP (tutaj w tym artykule jest o case – mix)

System jednorodnych grup pacjentów (JGP) zakłada, podobnie jak wszystkie systemy oparte na amerykańskim pierwowzorze DRG (Diagnostic Related Groups), iż możliwe jest zarejestrowanie i opisanie procesu leczniczego zarówno w wymiarze klinicznym, jak i w kategoriach kosztowych. U podstaw systemu leżą poszukiwania prowadzone przez badaczy Uniwersytetu Yale, mające doprowadzić do opracowania nowych metod finansowania szpitali, które z jednej strony stymulowałyby jednostki do produktywnej i efektywnej pracy, z drugiej natomiast - byłyby bezpieczne dla płatnika.

Charakterystyka procesu leczniczego w części klinicznej JGP oparta jest na zestawie podstawowych danych, zwanych minimalnym zestawem danych (MZD - odpowiednik międzynarodowego Minimal Basic Data Set, MBDS). Zestaw taki obejmuje przyczynę hospitalizacji (chorobę zasadniczą) opisaną rozpoznaniem, przebieg leczenia, występujące powikłania, choroby współistniejące oraz dodatkowe cechy demograficzne wpływające na przebieg leczenia (płeć i wiek, waga urodzeniowa u noworodków). Charakterystyka procesu leczniczego w kategoriach kosztowych wymaga doprowadzenia rachunku kosztów w szpitalu do poziomu kosztów jednostkowych i gromadzenia danych o kosztach leczenia poszczególnych pacjentów. Wszystkie wymienione tu dane są niezbędne przy konstruowaniu JGP, ale nie wykraczają poza zakres wymagany obecnie zgodnie z obowiązującymi zapisami prawa.

Warto zaznaczyć, że zasady klasyfikowania pacjentów wg jednostek chorobowych (tzw. przypadków - stąd nazwa case mix dla systemów tego typu) mogą być bardzo różnorodne. W wielu krajach, również w Polsce, istnieją liczne systemy klasyfikacji oparte na kryteriach jednorodności klinicznej (określane skrótem PCS). W przypadku JGP proces będzie się opierał na łączeniu w grupy pacjentów o podobnych kosztach procesu leczniczego oraz podobnej diagnozie i zbliżonych metodach leczenia. Tylko równoważne traktowanie obu obszarów (klinicznego i kosztowego) doprowadzi w efekcie do wiarygodnego określenia kosztów leczenia i wyceny grup pacjentów dokonanej w oparciu o uśrednione koszty, przy założeniu grupowania przypadków o wartościach nieznacznie się różniących.

Uśrednianie kosztów w poszczególnych grupach jest poprawne metodologicznie i zasadne statystycznie, pod warunkiem dokonania obserwacji na wystarczająco dużej próbie poddanej badaniu. Z doświadczeń krajów wcześniej wprowadzających systemy jednorodnych grup pacjentów, wynika, że próba badawcza, na której należy dokonać analizy kosztów na etapie opracowania systemu, powinna być nie mniejsza niż 200-300 tysięcy przypadków. W takich warunkach wartość średniej oraz odchylenia standardowe w znacznej większości grup dobrze charakteryzują zmienność kosztów zgromadzonych danych.

Jednocześnie należy założyć, że efekty grupowania powinny pozostawać w zgodzie z doświadczeniami personelu leczącego. Warunkiem powodzenia procesu określania stawek jest akceptacja końcowych efektów ze strony użytkowników systemu. Przedstawiciele personelu leczącego, po zapoznaniu się z wagami przypisanymi poszczególnym grupom pacjentów, powinni akceptować ustalone pomiędzy nimi relacje. Relacje te muszą zaś odzwierciedlać nakład pracy, ponoszone koszty, zaawansowanie technologiczne stosowanych metod terapeutycznych. Obecnie metody finansowania leczenia szpitalnego powodują subiektywne odczucie, że szpital jest "karany" za realizację świadczeń kosztownych i skomplikowanych. Uśrednienie wartości bardzo zróżnicowanych (jedna stawka dla bardzo licznych procedur o różnorodnych kosztach) powoduje, że realizacja wielu świadczeń staje się dla szpitali nieopłacalna. Taką opinię powszechnie wypowiadano w 1999 r., gdy niemal we wszystkich kontraktach szpitalnych zawarto uśrednione stawki hospitalizacji. I choć był to dobry rok dla kondycji finansowej szpitali w skali kraju, jednak wystąpiły znaczne różnice regionalne. Toteż uważamy, że system JGP będzie dostosowany do rzeczywistości, pozwalając na opisanie i wycenę złożonej aktywności szpitali.

Stworzenie skal odzwierciedlających relacje kosztowe leczenia pacjentów (grup pacjentów) w oparciu o dane z polskich szpitali umożliwi opracowanie jednolitego systemu punktowego wyceny świadczeń szpitalnych. Powinien on dostarczać danych niezbędnych w procesie kontraktowania świadczeń, w postaci relatywnej wagi kosztowej, która może zostać przeniesiona na stawki za świadczenia w szpitalach. Wartość punktu w tym systemie może być ustalana apriorycznie lub w toku negocjacji przez strony umów na świadczenia zdrowotne. (Wartość ta może być obliczona jako wynik dzielenia globalnego budżetu, postawionego do dyspozycji szpitala w danym roku, przez liczbę punktów wypracowanych w tym okresie. Decyzje co do wielkości i warunków kontraktu na rok następny mogą być również oparte na wynikach lat poprzednich.) Istnieje także możliwość korekt jednolitej skali JGP w zależności od uwarunkowań, np. demograficznych, epidemiologicznych czy ekonomicznych (indeksowanie w górę lub dół wartości punktu, np. często stosowane w świecie podwyższenie wartości punktów dla instytucji ksztalcących w medycynie).

W założeniach system jednorodnych grup pacjentów może być przydatny dla alokacji środków finansowych w systemie ochrony zdrowia, dokonywanej w różny sposób. Może się ona odbywać na zasadach rynkowych, jeśli wielu świadczeniodawców ubiega się o określoną pulę punktów. Można jej też dokonać w sposób bardziej administracyjny, wykorzystując dane zgromadzone przy użyciu JGP jako jeden z parametrów (obok wskaźników jakości, dostępności, oceny satysfakcji pacjentów). Tym samym JGP mogą stanowić podstawę nawiązania racjonalnego dialogu pomiędzy uczestnikami systemu, dostarczać narzędzie pomocne w prowadzeniu konkursów ofert oraz w negocjacjach.

Zastosowanie JGP powinno doprowadzić do uzyskania pozytywnych efektów w postaci:

·         przewidywalności i większej stabilności systemu, poprzez możliwy wybór prospektywnych metod finansowania szpitali,

·         transparentności systemu, w sytuacji gdyby JGP stały się jednolitym systemem pomiaru produktywności szpitali, a tym samym - zastąpiły powszechne "konkursy piękności" czy kampanie lobbingu i politykę protekcjonizmu towarzyszące procesowi kontraktowania.

Warto zauważyć, że system JGP nie wpływa na poprawienie jakości świadczeń zdrowotnych i dlatego działania na rzecz jakości leczenia szpitalnego muszą być podejmowane niezależnie. Jednym ze sposobów może być określenie i egzekwowanie standardów świadczeń zdrowotnych, w szczególności takich, które są oparte na ocenie technologii medycznych (Health Technology Assessment, HTA). Służyć temu mogą standardy świadczeń zdrowotnych gwarantowanych w systemie powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, których metodologia tworzenia zostanie określona w wyniku realizacji innego projektu realizowanego w Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia (www.csioz.gov.pl). W tej logice jednorodne grupy pacjentów służyć będą do obserwacji i opisu świadczeń oraz ich oceny z finansowego punktu widzenia, natomiast standardy świadczeń służyłyby do klinicznego wartościowania świadczeń zdrowotnych i wskazywania tych, które są najbardziej skuteczne i efektywne.

Kolejnym istotnym elementem, uzupełniającym system finansowania oparty na JGP, jest system określania minimalnych wymagań koniecznych do spełnienia przez świadczeniodawców, które umożliwią realizację zadań ochrony zdrowia, zgodnie z zakresem wynikającym z opisu poszczególnych JGP. Wydaje się, że konieczny może się okazać powszechny system licencyjny, określający wymagania niezbędne do tego, by przystąpić do konkursu na wykonywanie świadczeń zdrowotnych określonych w poszczególnych JGP, a finansowanych ze środków publicznych. W praktyce użytkownicy systemu powinni wiedzieć, przed kontraktowaniem świadczeń oraz w toku ich realizacji, w jakim oddziale można zrealizować świadczenia określone przez konkretną grupę JGP. Oczywiście, nie można wykluczyć wyjątków od tej reguły, ale reguła powinna być znana. Jest to natomiast warunek konieczny do spełnienia w przypadku świadczeń zdrowotnych zdefiniowanych w obowiązującym systemie prawnym jako procedury wysokospecjalistyczne; konieczny również ze względu na wysoką cenę jednostkową każdego świadczenia oraz wysokie wymagania stawiane świadczeniodawcom, co ma zapewnić maksymalne bezpieczeństwo wykonania czynności terapeutycznych.

Realizacja wszystkich wymienionych celów, bezpośrednio lub pośrednio związanych z projektem JGP, powinna doprowadzić do stworzenia zasad efektywnej i celowej kontroli świadczeniodawców przez płatnika. Bez kontroli dokumentacji medycznej nie można gromadzić informacji i doświadczeń, które będą niezbędne do stopniowego ulepszania systemu. Bez ciągłego monitorowania i kontroli - dane dostarczane przez system mogą z czasem stać się "abstrakcyjne", oderwane od praktyki klinicznej i "zoptymalizowane" służąc li tylko potrzebom rozliczeń z płatnikiem.

Podsumowując: sam system JGP oraz wszystkie działania uzupełniające powinny pozwolić na osiągnięcie jednakowych warunków działania dla różnych jednostek w systemie ochrony zdrowia. W dalszej perspektywie działania te powinny zmierzać do przeniesienia konkurencji pomiędzy świadczeniodawcami z dwuwymiarowego obszaru prostej produktywności (liczba świadczeń i stawka) do konkurowania jakością i dostosowywania świadczeń do potrzeb zdrowotnych pacjentów.

 

System opieki zdrowotnej w Polsce - zespół osób i instytucji mający za zadanie zapewnić opiekę zdrowotną ludności.

Obecnie system kształtowany jest przez dwie podstawowe ustawy:

·         ustawę o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych,

·         ustawę o zakładach opieki zdrowotnej.

 

 

Struktura

Uczestników systemu można podzielić na następujące kategorie:

·         świadczeniobiorców - czyli pacjentów,

·         instytucję ubezpieczenia zdrowotnego pełniącą funkcję płatnika - czyli Narodowy Fundusz Zdrowia,

·         świadczeniodawców:

o        zakłady opieki zdrowotnej, które można podzielić ze względu na organ założycielski na publiczne (SPZOZ) oraz niepubliczne (NZOZ),

o        praktyki lekarskie, lekarsko-dentystyczne, pielęgniarskie oraz położnych,

o        apteki,

o        innych świadczeniodawców,

·         organy kontroli i nadzoru:

o        Państwową Inspekcję Sanitarną ("Sanepid"),

o        Inspekcję Farmaceutyczną,

o        wojewodów i działające przy nich wojewódzkie centra zdrowia publicznego oraz konsultantów wojewódzkich w poszczególnych specjalnościach medycznych,

·         Ministerstwo Zdrowia, które wytycza kierunki polityki zdrowotnej kraju oraz posiada uprawnienia kontrolne, a także działających przy nim konsultantów krajowych w poszczególnych specjalnościach medycznych.

Źródła finansowania

Ubezpieczenie zdrowotne w NFZ

Głównym źródłem finansowania systemu jest ubezpieczenie zdrowotne w NFZ. Obywatele obciążeni są obowiązkową składką ubezpieczeniową stanowiącą 9% dochodów osobistych, która odprowadzana jest do instytucji ubezpieczenia zdrowotnego (NFZ).

Budżet państwa

Niektóre świadczenia wysokospecjalistyczne finansowane są bezpośrednio z budżetu Ministerstwa Zdrowia a nie ze środków NFZ.

Od 1 stycznia 2007 r. z budżetu państwa finansowane jest również w całości przedszpitalne ratownictwo medyczne (pogotowie ratunkowe).

Kontraktowanie świadczeń zdrowotnych

Narodowy Fundusz Zdrowia cyklicznie organizuje konkurs ofert na udzielanie świadczeń zdrowotnych. Świadczeniodawcy, którzy zaoferowali w konkursie najkorzystniejsze warunki, zawierają z NFZ umowę o udzielanie świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych.

Udzielanie świadczeń zdrowotnych

Podstawowym ogniwem systemu jest lekarz podstawowej opieki zdrowotnej, którym najczęściej jest lekarz specjalista medycyny rodzinnej. Odpowiedzialny jest on za leczenie oraz prowadzenie profilaktyki zdrowotnej zapisanych do niego pacjentów. W przypadku, gdy choroba pacjenta wymaga leczenia specjalistycznego, lekarz POZ wydaje skierowanie do poradni specjalistycznej lub szpitala.

Skierowania nie wymaga wizyta w poradniach:

·         ginekologiczno-położniczej,

·         okulistycznej,

·         onkologicznej,

·         psychiatrycznej,

·         skórno-wenerologicznej,

·         stomatologicznej.

Skierowanie nie jest również wymagane od osób:

·         chorych na gruźlicę,

·         zakażonych wirusem HIV,

·         inwalidów wojennych i osób represjonowanych,

·         uzależnionych od alkoholu, środków odurzających i substancji psychotropowych - w zakresie lecznictwa odwykowego.

Podstawą do uzyskania świadczeń zdrowotnych jest okazanie dokumentu ubezpieczenia zdrowotnego, którym mogą być m.in.:

·         legitymacja ubezpieczeniowa,

·         legitymacja ubezpieczeniowa dla członków rodziny pracownika,

·         legitymacja emeryta-rencisty.

 

Narodowa Służba Zdrowia w Wielkiej Brytanii

System ochrony zdrowia w Wielkiej Brytanii to jeden z najlepiej znanych i wpływowych systemów na świecie. Powstał już w 1948 roku i od tego czasu jego podstawowe zasady prawie się nie zmieniły. Nadrzędną ideą systemu jest koncepcja Narodowej Służby Zdrowia (National Health Service, czyli NHS). Cały system opiera się na zasadzie, że państwo przejmuje pełną odpowiedzialność za zdrowie wszystkich obywateli. Źródłem finansowania opieki medycznej są głównie podatki ogólne, a udział finansowy (odpłatność) pacjentów jest bardzo mały. NHS to model, który przez długie lata był bardzo dobrze oceniany przez personel oraz pacjentów. Udało się to mimo tego, że system był finansowany tylko ze środków publicznych, które oczywiście były ograniczone.

Kryzys angielskiego systemu ochrony zdrowia rozpoczął się pod koniec lat 80-tych XX wieku. Było to przede wszystkim związane z wydłużeniem się czasu oczekiwania na niektóre zabiegi nawet do kilku lat oraz ze stopniowym obniżaniem się jakości świadczonej opieki. W związku z niekorzystnymi uwagami na temat systemu w 1991 roku rozpoczęto proces wprowadzania reform. Zachowano jednak wspomnianą na początku zasadę pełnej odpowiedzialności państwa za zdrowie obywateli. Wprowadzono natomiast elementy mechanizmów rynkowych, czyli konkurencji między świadczeniodawcami o pacjenta, jako ich klienta.

Kolejna zmiana nastąpiła w 1997 roku, gdy rząd wycofał się z części zmian wprowadzonych w 1991 roku. Ze względu na rosnące globalne koszty opieki medycznej wprowadzono również metody mające na celu większe zaangażowanie finansowe pacjentów w leczenie.

W administracji publicznej najważniejsze znaczenie ma Departament Zdrowia, z którym współpracują sekretarze stanu ds. zdrowia ze Szkocji, Walii oraz Północnej Irlandii. Główne zadanie departamentu to zarządzanie Narodową Służbą Zdrowia oraz formułowanie założeń polityki zdrowotnej prowadzonej w całym kraju. Wielka Brytania podzielona jest bowiem na osiem regionów, a następnie 100 dystryktów. Władze poszczególnych dystryktów zajmują się głównie sporządzaniem i podpisywaniem umów na usługi medyczne, w imieniu NHS, ze świadczeniodawcami. Bieżące administrowanie systemem odbywa się przez 227 środowiskowych rad zdrowia, w skład, których wchodzą przedstawiciele Departamentu Zdrowia, władz lokalnych oraz organizacji społecznych, działających na rzecz szeroko pojętego zdrowia publicznego.

Zasoby będące w posiadaniu Narodowej Służby Zdrowia są niewielkie w porównaniu do innych krajów Unii Europejskiej. Z powodu ograniczonych środków finansowych, przeznaczanych z budżetu centralnego na opiekę medyczną, bardzo mała jest liczba zatrudnionego personelu. Liczba lekarzy w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców jest nawet najniższa i wynosi 1,7. Dotyczy to również liczy zatrudnionych pielęgniarek - tutaj wskaźnik wynosi 5,0. Dodatkowo, systematycznie ograniczana jest również liczba łóżek w szpitalach. W ten właśnie sposób próbuje się zmniejszać koszty ochrony zdrowia w Wielkiej Brytanii.

System brytyjski, jako jedno z modelowych rozwiązań ochrony zdrowia, opartych o bezpośrednie finansowanie z budżetu państwa, poddawany jest obecnie istotnej ewaluacji. Zasadniczą przyczyną zmian są przede wszystkim rosnące koszty opieki medycznej, szczególnie leczenia specjalistycznego i szpitalnego. Wprowadzane rozwiązania mają zapewnić większy udział finansowy pacjentów w kosztach leczenia, przy jednoczesnym wprowadzaniu alternatywnych (tańszych) metod terapii. Ciągle jednak system ochrony zdrowia w Wielkiej Brytanii charakteryzowany może być jako gwarantujący wysoką jakość opieki pacjentom

 

 

"Idealny" system ochrony zdrowia w USA?

Stany Zjednoczone Ameryki Północnej wielu Polakom kojarzą się z dobrobytem. Zachwycając się tym krajem, należy jednak pamiętać, że jest to jedno z nielicznych państw wysokorozwiniętych, gdzie ponad 40 milionów obywateli nie posiada żadnego prawa do opieki zdrowotnej. Podstawową cechą systemu ochrony zdrowia w USA, wymienianą we wszystkich podręcznikach, jest jego zróżnicowanie oraz zasada indywidualnej odpowiedzialności. Występuje tu wiele ubezpieczeń prywatnych i kilka państwowych. W USA są poza tym osoby, które stać na korzystanie z opieki zdrowotnej bez ubezpieczenia, a co za tym idzie pokrywać bardzo wysokie koszty leczenia oraz osoby, które nie mogą korzystać z opieki zdrowotnej. 

Wydatki zdrowotne w USA są bardzo wysokie w porównaniu do innych krajów. Dotyczy to zarówno odsetka produktu narodowego brutto przeznaczanego na zdrowie, jak i wydatków na jednego obywatela. Stosunkowo niski jest natomiast udział wydatków publicznych w całości wydatków zdrowotnych - w USA tylko 44% pokrywa państwo, a w innych krajach średnia wynosi ok. 70%. Dla mieszkańców innych państw bardzo wysokie mogą się wydawać średnie koszty jednego dnia pobytu pacjenta w szpitalu, które wynoszą ponad 1200 dolarów. Amerykańska służba zdrowia ma drugie miejsce po Japonii pod względem nasycenia technologiami medycznymi na świecie i przykładowo liczba tomografów komputerowych w przeliczeniu na mieszkańców jest tam kilkakrotnie wyższa niż w Europie. 

Największą popularności w USA cieszą się prywatne ubezpieczenia zdrowotne. W latach 90-tych ponad 60% Amerykanów posiadało jakąś formę ubezpieczenia prywatnego. W Były to najczęściej ubezpieczenia, które oferowali pracodawcy. Ubezpieczenie pracownika nie jest jednak wcale, tak jak w Polsce, obowiązkiem pracodawcy. Około 23% osób pracuje, a mimo to oni sami i ich rodziny nie mają żadnego ubezpieczenia. Powodem jest często zbyt krótki staż pracy, niepełny etat lub po prostu zbyt wysokie koszty ubezpieczenia. Wadą ubezpieczeń prywatnych jest pochłanianie bardzo dużej części wydatków na obsługę ubezpieczenia, czyli administrację - wydatki te dochodzą nawet do 40%. 

Druga formą ubezpieczenia prywatnego, poza ubezpieczeniami oferowanymi przez pracodawców, jest tzw. Blue Cross (Blue Shield). Dział on od lat 30-tych XX wieku i obecnie zajmuje 25% rynku ubezpieczeniowego. Ubezpieczenie to pokrywa koszty hospitalizacji, wynagrodzenia lekarzy, koszty leczenia poważniejszych chorób i urazów oraz koszty porad i zabiegów ambulatoryjnych. Blue Cross składa się z samodzielnych systemów ubezpieczeniowych, które muszą spełniać wspólne wymogi, czyli przede wszystkim nie mogą różnicować pacjentów na podstawie stanu zdrowia. Wszystkie firmy działające w Blue Cross muszą działać na zasadzie non-profit, czyli nie osiągać zysku, muszą też zapewniać ciągłość ubezpieczenia osobom zmieniającym lub kończącym pracę. 

Mimo, że system ochrony zdrowia w Stanach Zjednoczonych opiera się głównie na odpowiedzialności indywidualnej pacjenta, czyli najczęściej na ubezpieczeniach prywatnych, to państwo także przejmuje część odpowiedzialności za leczenie osób, które nie mogą samodzielnie zapewnić sobie dostępu do świadczeń. Dotyczy to głównie osób starszych, niepełnosprawnych oraz rodzin osiągających dochody niższe niż ustalone minimum. Słynne programy publiczne w USA to Medicare i Medicaid. 

Medicare jest publicznym programem zdrowotnym działającym od 1966 roku. Początkowo uprawnienia do korzystania z opieki zapewnianej w ramach programu Medicare, uzyskały tylko osoby powyżej 65 roku życia, pewna grupa emerytów oraz osoby wymagające dializowania lub przeszczepu. Od lat 60-tych zwiększa się liczba starszych osób i osób niepełnosprawnych objętych programem - obecnie jest ich ok. 40 milionów. W programie Medicare bardzo ważna jest zasada współpłacenia, czyli pacjenci muszą płacić od 7% do 23% za poszczególne usługi. W polskich realiach niektóre zasady Medicare mogą się wydawać niezrozumiałe. Przykładowo, ustalono, że jednorazowa hospitalizacja pacjenta może trwać co najwyżej 90 dni, a przed kolejną hospitalizacją musi być zachowana przerwa wynosząca minimum 2 miesiące. Jeśli pobyt w szpitalu trwa dłużej niż 60 dni, to pacjent musi pokryć część kosztów wszystkich udzielanych mu świadczeń medycznych.

Drugi publiczny program to Medicaid - jego celem jest zapewnienie opieki zdrowotnej rodzinom o najniższym poziomie dochodów, czyli tym rodzinom, które są uprawnione do korzystania ze świadczeń pomocy społecznej. Prawo przystąpienia do tego programu mają przede wszystkim kobiety ciężarne i dzieci poniżej 6 roku życia, jeśli w ich rodzinie dochód na osobę wynosi maksymalnie 133% federalnego progu ubóstwa. Dodatkowo do programu mogą przystąpić osoby otrzymujące zasiłek dla ubogich, osoby znajdujące się w szczególnie złej sytuacji materialnej, dzieci do 19 lat z rodzin o dochodach niższych niż federalny próg ubóstwa, a także niepełnosprawni, niewidomi i dzieci upośledzone. Poszczególne stany ustalają własny próg ubóstwa, który pozwala na uzyskiwania świadczeń w ramach Medicaid. Mimo, że cały program finansowany jest ze środków publicznych to czasami są stosowane opłaty za dodatkowe świadczenia. Program Medicaid obejmuje ok. 36 milionów osób, w tym prawie 50% to dzieci. 

Ostatni i jednocześnie najmniej znany program publiczny to CHIP czyli Stanowy Program Ubezpieczenia Zdrowotnego dla Dzieci. Jest on uzupełnieniem programu Medicaid i przystępują do niego dzieci pochodzące z rodzin o niskich dochodach, czyli takich których dochody to co najwyżej 200% poziomu federalnego progu ubóstwa. Program obejmuje ok. 3 miliony dzieci. Nie jest to jednak dużo - szacuje się, że w USA liczba dzieci bez prawa do świadczeń zdrowotnych wynosi 12 milionów. Oprócz dzieci ubezpieczenia nie posiada ok. 30 milionów dorosłych obywateli USA. W najtrudniejszej sytuacji pod względem dostępu do opieki medycznej są nielegalni imigranci, do których należy również liczne grono Polaków.

Organizacja i zasady działania NFZ

Głównymi organami NFZ są Rada i Prezes Funduszu, a także rady oddziałów wojewódzkich Funduszu i ich dyrektorzy. 9. osobową Radę Funduszu powołuje premier na 5 – letnią kadencję. Rada Funduszu na wniosek ministra właściwego do spraw zdrowia powołuje Prezesa Funduszu. Struktura organizacyjna NFZ składa się z Centrali i Oddziałów Wojewódzkich. Te ostatnie działają w każdym województwie. Najważniejszym dokumentem Narodowego Fundusz Zdrowia jest roczny plan finansowy. Fundusz ma do dyspozycji rocznie ok. 33 mld. zł.

Do zadań NFZ należy przede wszystkim:

·         określanie jakości i dostępności oraz analiza kosztów świadczeń opieki zdrowotnej w zakresie niezbędnym dla prawidłowego zawierania umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej,

·         przeprowadzanie konkursów ofert, rokowań i zawieranie umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, a także monitorowanie ich realizacji i rozliczanie,

·         finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej udzielanych świadczeniobiorcom innym niż ubezpieczeni spełniającym kryterium dochodowe;

·         opracowywanie, wdrażanie, realizowanie i finansowanie programów zdrowotnych;

·         wykonywanie zadań zleconych, w tym finansowanych przez ministra właściwego do spraw zdrowia, w szczególności realizacja programów zdrowotnych;

·         monitorowanie ordynacji lekarskich;

·         promocja zdrowia;

·         prowadzenie Centralnego Wyka...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin