Suicydologia. Praca zaliczeniowa.doc

(77 KB) Pobierz
Praca zaliczeniowa

 

 

Samobójstwo.    

 

 

                              

 

                         „Widząc, że skazano Jezusa, Judasz zdrajca jego,

                                   dręczony wyrzutami sumienia, odniósł owe trzydzieści

                                     srebrników przedniejszym kapłanom i starszyźnie

                         mówiąc: „Zgrzeszyłem wydając krew niewinną.”

                              Ci zaś odparli: „Co nam do tego? To twoja sprawa!”

                         Wtedy wrzucił srebrniki do świątyni i oddaliwszy

                                    się poszedł się powiesić.”

(Mt. XXVII, 3 – 6.)

 

 

      Czy Judasz był dewiantem? Szczerze powiedziawszy nie wydaje mi się by ktokolwiek, kiedykolwiek nazwał go tym mianem. Nie zmienia to jednak faktu, iż popełnił On samobójstwo, a te z kolei klasyfikowane jest jako zachowanie dewiacyjne – postrzegane i definiowane jako odstępstwo od akceptowanych norm, wzorów i oczekiwań - leżące w grupie zachowań autodestrukcyjnych, obok alkoholizmu, czy narkomani. Moglibyśmy się teraz zastanawiać jak czasy i kultura, w której żył podchodziły do faktu odebrania sobie życia, bądź też, dlaczego wybrał właśnie taką drogę rozwiązania swych problemów. Jednak nie osoba Judasza jest tematem niniejszego opracowania, ale jego czyn – samobójstwo. Problem wciąż aktualny, mimo upływu ponad dwóch tysięcy lat od zaistnienia faktu, który ilustruje przytoczony wyżej cytat..

 

      Dziś wciąż jeszcze pojęcie samobójstwa nie jest precyzyjne. Dzieje się tak między innymi, dlatego, iż jest ono zjawiskiem dalece zrelatywizowanym kulturowo. Ocena problemu samounicestwienia zmienia się wraz z odmiennością kulturową, a co za tym idzie, z podejściem społeczeństwa, w którym egzystuje jednostka dewiacyjna. Dla jednych samobójstwo jest aktem wielkiej odwagi, sprawą honoru. Dla innych oznaką słabości, aktem egoizmu, czy też obrazą społeczeństwa.

      W definiowaniu terminu istotny jest również, przyjęty punkt widzenia samobójstwa. Ważne jest jego holistyczne ujęcie. Należy podejść do zagadnienia całościowo - zarówno z perspektywy jednostki, jej szeroko rozumianych potrzeb (fizycznych i psychicznych), jak i z perspektywy społeczeństwa i ustalonych przezeń norm.

      Brunon Hołyst pisze, że samobójstwo nie jest jedynie przypadkiem tragicznego samounicestwienia, lecz trwającym niekiedy całymi latami, ciągiem wzajemnie powiązanych ze sobą myśli i czynów.

      W związku z powyższym wszystkie działania jednostki, od momentu pojawienia się w jej świadomości samobójstwa, jako pożądanego stanu rzeczy, celu - nazywa się zachowaniami suicydalnymi.

      Rozróżniamy cztery etapy, czy też rodzaje samobójstw. Pierwsze z nich, to samobójstwo wyobrażone, na tym etapie myśli samobójcze często znikają z chwilą, gdy człowiek znajdzie jakieś zajęcie, które daje mu satysfakcję. Jeśli jednak ten stan utrzymuje się, a co więcej osoba ta postrzega samozagładę, jako możliwość uwolnienia się od cierpienia - częstokroć powodowanego subiektywnie odczuwaną beznadziejnością i niespełnieniem - wówczas następuje etap drugi, tj. samobójstwo upragnione. Etap ten może zakończyć się na samym myśleniu o dokonaniu samobójstwa, ale może też przejść w fazę samobójstwa usiłowanego, czyli podjęcia próby samobójczej. Ostatni etap, to samobójstwo dokonane - zamach na własne życie zakończony śmiercią.

      Do czynników regulujących samobójstwo zaliczamy: Suicydogenny Układ Sytuacyjny (SUS) i Osobnicze Skłonności Samobójcze (OSS). SUS to te wszystkie zdarzenia w życiu człowieka, które przyczyniają się do powstania trudnych sytuacji. Codziennie ludzie zmagają się z rzeczywistością i nie rzadko pozostawia ona wiele do życzenia. Trudna sytuacja rodzinna, ogromne wręcz bezrobocie, niepowodzenie w życiu, a nawet w nauce, zawód miłosny, bądź utrata kogoś bliskiego. Wiele przeciwności losu stoi na naszej drodze i tylko od nas zależy czy mamy siłę by im podołać. Czy potrafimy szybko i sprawnie uaktywnić mechanizmy obronne, jak choćby racjonalizację i represję. To właśnie te umiejętności, bądź ich brak, wskazują na budowę naszego układu OSS. W literaturze przedmiotu wyróżnia się szereg czynników (składników odpornego OSS), które potencjalnie likwidują zamysł samobójczy. Są to:

 

  • wysoka siła ego,
  • wysoki poziom samooceny,
  • „przemieszczenie” jako styl radzenia sobie,
  • „przezwyciężenie przeszkód” jako styl radzenia sobie,
  • stany spokojnego nastroju,
  • zaprzeczenie jako mechanizm obronny,
  • represja jako mechanizm obronny.

      

      Zanim przejdziemy do spojrzenia na samobójstwo przez pryzmat psychologii i socjologii, zatrzymajmy się chwilę nad naszą mentalnością. Zastanówmy się jak reagujemy na ludzi, którzy podejmują nieudane próby samobójcze? Co myślimy o osobach, które mówią o samobójstwie, czy podchodzimy do nich poważnie? W naszej świadomości funkcjonuje szereg mitów dotyczących samobójców i samego samobójstwa.

      Pierwszym z nich jest przekonanie, że samobójcy tak naprawdę wcale nie chcą umrzeć, ale zależy im jedynie na manipulowaniu otoczeniem, na zwróceniu na siebie uwagi. Tymczasem jedynie 34 – 48% z wszystkich osób, które podjęły próbę zamachu samobójczego, cechuje motywacja instrumentalna czyli przejawienie chęci życia w lepszych warunkach.

      Innym mitem jest przekonanie, że człowiek, który „głośno” mówi o samobójstwie nie zabija się. Jest to o tyle niebezpieczne, że ignorując taka otwartą deklarację, która w rzeczywistości jest krzykiem o pomoc, pozwalamy umrzeć wielu ludziom. Ponad 80% osób, które deklarują zamiar odebrania sobie życia robi to!

       Poprawa nastroju, jest tożsama z zażegnaniem kryzysy egzystencjalnego – to kolejny mit. Owa poprawa może wynikać z rozwiązania wewnętrznego konfliktu i podjęcia decyzji o samozagładzie.

      Wielu ludzi żywi przekonanie, że samobójstwu nie można zapobiec. Tymczasem wiele aktów samounicestwienia wiąże się bezpośrednio z pewnymi trudnościami życiowymi. Ich usunięcie, bądź sama nadzieja na inne rozwiązanie problemu może zapobiec nieszczęściu.

      Kolejnym nad wyraz wygodnym mitem, jest przekonanie o tym, iż samobójstwo przychodzi bez ostrzeżenia. Istnieją dwie przewodnie teorie wyjaśniające zjawisko samobójstwa. Zarówno model depresyjny (uznający skłonność do samozagłady za chorobę), jak i model stresowy ( szuka przyczyn odbierania sobie życia w społeczeństwie) wskazują na pewne symptomy, objawy sygnalizujące zbliżające się nieszczęście. Niekoniecznie muszą to być komunikaty słowne, dlatego warto zwracać uwagę na zmianę w zachowaniu innych. Do typowych sygnałów alarmujących należą m. in.:

 

  • unikanie spotkań towarzyskich,
  • rozdawanie osobistych rzeczy,
  • pisanie testamentu,
  • spotkania o charakterze pożegnalnym,
  • pilne regulowanie własnych spraw,
  • otwarte werbalne komunikaty,
  • zmiana nawyków związanych ze snem i jedzeniem,
  • rzucającą się w oczy niedbałość o wygląd zewnętrzny,
  • powtarzające się skargi na dolegliwości fizyczne, często związane ze stanami napięcia psychicznego, takie jak bóle brzucha i głowy, stale uczucie zmęczenia,
  • sięganie po alkohol i narkotyki,
  • obniżenia nastroju itp.

 

      Skąd biorą się te wszystkie błędne przekonania? Odpowiedź zdaje się być prosta - z braku społecznej świadomości problemu. Z niedostatecznej wiedzy, a może raczej z zupełnej niewiedzy. W końcu samobójstwo to dewiacja, a o dewiacjach - jeśli w ogóle się mówi, to – mówi się cicho i niechętnie.

 

      Spróbujmy teraz przyjrzeć się samobójstwu z punktu widzenia tak ważnej dla człowieka dyscypliny naukowej, jaką jest psychologia. W ujęciu psychologicznym samobójstwo jest reakcją na otaczającą nas rzeczywistość; to czyn będący konsekwencją jakiegoś procesu motywacyjnego i decyzyjnego.

      Według S. Freuda każdy żyjący organizm posiada skłonności do samounicestwienia. O chęci umierania decyduje thanatosinstynkt śmierci (skierowany do wewnątrz). Reszta to już tylko kwestia odpowiedniego momentu, skumulowania energii na podświadomym pragnieniu samodestrukcji.

      Jedna z hipotez psychologicznych przyjmuje, że samobójstwo to reakcja obronna, wynikająca z braku poczucia sensu życia i w następstwie załamania. Mówi się też o pragnieniu zemsty za poczucie niższości. Z kolei inna hipoteza traktuje o tym, że siła popędu do samobójstwa zależy, od odwrócenia instynktu życia pod wpływem depresji, która wyzwala uczucie wrogości do samego siebie.

      Najważniejszym kryterium podziału aktów samobójczych w literaturze psychologicznej, jest motyw odebrania sobie życia. Na jego podstawie wyróżnia się:

     

  • gesty samobójcze, groźby, demonstracyjne zachowanie o niewielkim zagrożeniu śmiercią,
  • próby samobójcze ambiwalentne, kiedy szansa tragicznego zakończenia jest prawdopodobna,
  • "potencjalne śmiertelne" próby, w których szansa przeżycia jest mało prawdopodobna.

 

      Samounicestwienie traktowane jest jako szczytowa faza neurotyzmu. Czyn samobójczy jest popełniany pod wpływem zawężenia sfery emocjonalnej, przy równoczesnym zwiększeniu agresji. Samobójstwo jest reakcją wynikającą z długotrwałego procesu gromadzenia się urazów, które odkształcają osobowość.

      Zarówno udane jak i nieudane próby samobójcze podejmują osoby o trwałych lub przejściowych zaburzeniach osobowości. Z tego względu szczególną uwagę należy poświęcić adolescencyjnym zachowaniom samobójczym, które są bezpośrednio związane z rozwojem psychicznym i fizycznym młodego człowieka. Wraz z rozwojem społecznym jednostki, wchodzi ona w nowe role społeczne, w rezultacie często rodzą się konflikty pomiędzy jednostką, a otoczeniem. W wyniku tych konfliktów i nieumiejętności ich przezwyciężania, budzi się poczucie bezradności, załamania psychicznego, wycofania i apatii, co z kolei może prowadzić do chęci pozbawienia się życia. Szczególną grupę przyczyn stanowią typowe dla okresy dorastania konflikty światopoglądowe, wynikające z poszukiwania sensu istnienia. Młodzieżowe zamachy samobójcze mogą wynikać z nadmiernej impulsywności, lecz w większości przypadków są to przemyślane działania. Adolescent nim podejmie próbę samobójczą, sięga po różnorodne formy komunikowania swoich potrzeb i problemów, np.: buntowniczość, zamknięcie w sobie, ucieczki. Stan ten prowadzi do obwiniania otoczenia za wszelkie doznane zło. Na skutek zbytniej wrażliwości emocjonalnej i poczucia niezdolność do oddziaływania na otoczenie, jednostka kieruje całą swoją uwagę na własne ja. Rozpoczyna się proces, zmierzający do uznania siebie za osobę mało wartościową, zbędną, a wręcz komplikującą życie innym.

 

   Psychologia wyróżnia trzy rodzaje prób zamachów samobójczych:

 

  • Prawdziwe - kiedy jednostka przerzuciła winę za swoje kłopoty z otoczenia na siebie.
    Rzekome – kiedy jednostka przeżywa ambiwalentne uczucia, raz wini otoczenie, innym razem siebie, uporczywie pragnie rozwiązać swój problem, gdy jednak wszystkie inne środki zawodzą, podejmuje próbę samobójczą, jako środek ostateczny.

   Demonstratywne - głównym motywem jest chęć ukarania

   otoczenia, nawet za cenę pozbawienia się najwyższej wartości –

   życia.

      Każdy z nas nosi w sobie określone potrzeby psychiczne. Ich gama jest zróżnicowana, a liczba bardzo duża. Niezaspokojenie którejkolwiek z nich może być przyczyną powstania myśli samobójczych.

 

      Z socjologicznego punktu widzenia samobójstwo jest wskaźnikiem dezorganizacji społeczeństwa, a nie rozpadu osobowości samobójcy. Ludzie popełniają samobójstwo z różnych powodów, mniej lub bardziej uświadomionych. W wymiarze społecznym podlega ono ocenie, wystawianej na podstawie norm kulturowym danego środowiska, o czym była już mowa na początku niniejszego opracowania.

 

      Durkheim wskazał na cztery rodzaje samobójstw:

 

Samobójstwo egoistyczne – powodowane zbyt małą integracją jednostki z grupą społeczną; nie uwzględnia ona...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin