Adam 6-02.pdf

N r 6 ( 4 7 )

6 ' 2 0 0 2

I N D E K S 3 4 3 7 8 1

I S S N 1 4 2 5 - 4 5 5 7

C e n a 6 , 5 0 z ∏

( w t y m 7 % V A T )

WYSY¸ASZ KUMPLOWI W LIÂCIE OSTRY

OPIS, SCENARIUSZ EROTYCZNY?

ZRÓB KOPI¢ I WYÂLIJ DO REDAKCJI

„ADAMA“! NIECH INNI TE˚ COÂ MAJÑ

Z TWOJEJ PRACY! HONORARIA TAKIE SAME,

JAK ZA TEKSTY PISANE

BEZPOÂREDNIO DO DRUKU!!!

Czerwiec, lipiec, sierpieƒ – trzy najwa˝niejsze miesiàce w gejowskim roku. Od

nich cz´sto zale˝y, jak b´dzie wyglàda∏o dziewi´ç pozosta∏ych. Sezon letni. Sezon

wyjazdowy i seksualny. Najwi´cej towaru, najwi´kszy ruch w interesie, najwi´ksze

interesy wruchu, najwi´ksza mobilnoÊç, naj∏atwiej omiejsce (plenery) ioczas (wa-

kacje). Wszyscy mogà, wszystkim si´ chce, wszyscy sà wyluzowani imili. Bywa, ˝e je-

Êli czegoÊ nie „za∏atwisz“ wsezonie, to na kolejnà takà szans´ musisz czekaç ca∏y rok

– do nast´pnego sezonu. Dlatego do lata trzeba si´ przygotowywaç starannie izdu˝ym

wyprzedzeniem. Szczególnie gdy ma si´ zamiar przez og∏oszenie znaleêç towarzysza na

wyjazd w konkretnym terminie. I z tym si´ w∏aÊnie cz´sto spóêniacie, zapominajàc o na-

szym cyklu wydawniczym, choç do tematu wracamy tak cz´sto, jak tylko si´ da. JeÊli masz

wyjazd zaplanowany w drugiej po∏owie lipca lub w pierwszej po∏owie sierpnia, to wys∏anie

kuponu na poczàtku czerwca jest niefrasobliwoÊcià. Kupon, owszem, znajdzie si´ w redakcji

wpierwszych dniach czerwca, ale do druku zostanie skierowany dopiero pod koniec miesià-

ca, a uka˝e si´ w numerze... sierpniowym, gdy ty ju˝ zdà˝ysz wróciç albo w∏aÊnie b´dziesz na

Riwierze!!! Kiedy zatem nale˝y przys∏aç taki kupon? W kwietniu, tak aby og∏oszenie wesz∏o do

numeru czerwcowego, bo na rekrutacj´ kandydata trzeba sobie daç minimum miesiàc (odleg∏o-

Êci). To samo dotyczy np. szukania partnera na bal sylwestrowy: og∏oszenie w numerze grudnio-

wym oznacza wysy∏k´ kuponu wpaêdzierniku. Prosta zasada: wszystko za∏atwiamy zdwumiesi´cz-

nym wyprzedzeniem. Piszemy to ku przestrodze tym, którzy w∏aÊnie z tego numeru zamierzajà wyciàç kupon i napisaç na nim,

˝e szukajà kumpla na wakacje. Nie twierdzimy, ˝e nie znajdziecie – ale raczej ju˝ na przysz∏oroczne.

Obok og∏oszeƒ okolicznoÊciowych: przedwakacyjnych, przedsylwestrowych, porzuceniowych (rzuci∏ mnie ch∏opak, pierwsze co

robi´ to daj´ anons) itp. innà ciekawà grupà – dok∏adnie przeciwstawnà – sà og∏oszenia sta∏e. Jak „gwiazdy sta∏e“ Ptolemeusza

– stale Êwiecà na firmamencie og∏oszeniówki, tak samo w styczniu, jak iwlipcu, bez wzgl´du na jakiekolwiek okolicznoÊci. Ten

typ og∏oszenia op∏aca si´ dawaç kiedy szuka si´ ludzi tylko do seksu. Jest to metoda „na szcze˝uj´“. Co miesiàc wysy∏amy ku-

pon, co gwarantuje nam, ˝e nasz numer telefonu b´dzie w druku przez okràg∏y rok, a sami zagrzebujemy si´ wygodnie w cie-

p∏ym szlamie (gnijemy w domciu), wystawiamy syfon (komór´) i spokojnie, biernie, „bez nerw“ czekamy na plankton, który wo-

da sama nam do syfonu nagna. Co prawda wi´kszoÊç czytelników i og∏oszeniodawców – tak samo sta∏ych jak my – ju˝ zdà˝y∏a

do nas zadzwoniç i przeglàdajàc nowy numer tylko si´ krzywi z niesmakiem: „To znowu ten!“, ale jest zawsze szansa, ˝e akurat

wlistopadzie po raz pierwszy kupi „ADAMA“ ktoÊ nowy wbran˝y, kto mieszka w∏aÊnie wnaszym mieÊcie, mo˝e si´ skusi iten je-

den raz si´ go zaliczy... Metoda „na szcze˝uj´“ nie jest jeszcze tak bardzo rozpowszechniona, stosuje jà jak na razie oko∏o dwu-

dziestu paru osób, czyli kropla wmorzu.

Oprócz przedwakacyjno-przedsylwestrowych supernowych (cz´sto ze spóênionym zap∏onem) oraz gwiazd sta∏ych mamy jeszcze

pulsary, dajàce osobie znaç wmniej wi´cej regularnych kilkumiesi´cznych odst´pach. Pulsary to ludzie nastawieni na zwiàzek,

monogamiczni, którzy nie majà z kim tej monogamii realizowaç, bo co kogoÊ poznajà, pokochajà, pospotykajà si´ i pomieszka-

jà, to zwiàzek si´ rozpada i trzeba znowu daç og∏oszenie. A przy dziesiàtym, pi´tnastym facecie to czy to jest jeszcze monoga-

mia? Wi´kszoÊç facetów jest poligamiczna i nagina mniejszoÊç do swoich zwyczajów. Niektóre pulsary dostrzeg∏y ju˝ t´ prawi-

d∏owoÊç, porzuci∏y niepoprawny optymizm inauczy∏y si´ uprzedzaç fakty. Wprawdzie jeszcze zrzadka, ale od kilku osób dosta-

jemy ju˝ zamówienia typu: prosz´ wydrukowaç to og∏oszenie (treÊç bez zmian) wnumerach styczniowym, marcowym imajowym.

GoÊciu przewiduje, ˝e zwiàzek z kimÊ poznanym w styczniu mo˝e nie przetrwaç dwóch miesi´cy, wi´c na wszelki wypadek wo-

li mieç w marcu nast´pne og∏oszenie. Najwy˝ej b´dzie odpowiada∏, ˝e nieaktualne. Gdyby si´ w ten sposób nie zabezpieczy∏,

asielanka run´∏aby wmarcu, to najbli˝szy anons ukaza∏by si´ dopiero wmaju! Dwa miesiàce samotnoÊci jak nic. Apoza zwiàz-

kiem – nawet gdy go chwilowo nie ma – ani dydy, bo monogamia!

Niech ka˝dy wybierze pasujàcà do jego sytuacji strategi´ dawania og∏oszeƒ. Strategia odpowiadania mo˝e byç tylko jedna: bez

przesadnych opóênieƒ. Skàdinàd wiemy, ˝e przez wielu z Was numery „ADAMA“ sà kolekcjonowane. Jest nam z tego powodu

bardzo mi∏o, ale uczulamy, ˝e o ile nasze wspania∏e opowiadania sà zawsze aktualne, to nie da si´ tego powiedzieç o og∏osze-

niach. Aniektórzy kolekcjonerzy, gdy przyjdzie niedziela, Êwi´to lub urlop, wyciàgajà swoje zbiory i obdzwaniajà anonse sprzed

roku czy dwóch, tak jakby znajdowa∏y si´ wbie˝àcym numerze, ijeszcze si´ dziwià

s∏yszàc, ˝e to ju˝ dawno nieaktualne albo ˝e pod danym numerem telefonu zmieni∏

si´ abonent (sieci komórkowe przydzielajà numery z odzysku, odebrane niep∏acà-

cym, nowym abonentom). Ztego samego powodu redakcja nie przekazuje odpowie-

dzi listownych na takie stare og∏oszenia. Gdy zdarzy∏o nam si´ przez nieuwag´ wy-

s∏aç odpowiedê na anons sprzed roku, zaraz zadzwoni∏ zirytowany autor, ˝e to skan-

dal, jak mogliÊmy, to ju˝ dawno nieaktualne, on jest ju˝ przyk∏adnym m´˝em i w∏a-

Ênie jego ch∏opak odebra∏ ten list, pomyÊla∏, ˝e on za jego plecami da∏ nowe og∏o-

szenie – i tragedia ma∏˝eƒska gotowa.

˚yczymy wszystkim udanego lata. Obejrzenia wymarzonych miejsc i poznania wy-

marzonych ch∏opaków. Ze swej strony zadbamy, aby przez te trzy miesiàce w„ADA-

MIE“ i „ADAMIE FOTO“ nie zabrak∏o letnich, pla˝owych, rozgrzanych s∏oƒcem opo-

wiadaƒ i zdj´ç.

Magazyn tylko dla doros∏ych

WYDAWCA: SOFTLAND,

skr. poczt. 25, 60-972 Poznaƒ 1

tel. 0602 243891 (12.00-18.00)

e-mail:softland@poznan.multinet.pl

Sekretariat: Jan Laskowski

Redaguje zespó∏

Indeks: 343781, ISSN: 1425-4557

Redakcja

goÊci∏ tam na krótko i szybko zniknà∏. Sta∏o si´ tak za spra-

wà uczestnictwa w filmie „PrzedwioÊnie” w re˝yserii Filipa Bajo-

na. Na wielkim ekranie mogliÊmy go podziwiaç przez d∏u˝szy czas

i dok∏adnie mu si´ przyjrzeç. Na przystojnego nastolatka rzuci∏y

si´ natychmiast t∏umy dziennikarzy i fotoreporterów. Jego zdj´cia

ukaza∏y si´ w wielu magazynach. Teraz m∏ody Dami´cki pojawi si´

na deskach teatru w „Kordianie” re˝yserowanym przez Adama Ha-

nuszkiewicza. Przyznaje, ˝e bardzo powa˝nie liczy∏ si´ z ewentual-

noÊcià, ˝e re˝yser b´dzie kaza∏ mu biegaç z go∏ym ty∏kiem po sce-

nie. Nagi Mateusz na scenie by∏by smacznym kàskiem nie tylko dla paƒ i z pewnoÊcià

bilety na sztuk´ trzeba by∏oby kupowaç wiele miesi´cy wczeÊniej. Niestety, poczàtkowe

zamierzenia wielkiego re˝ysera si´ zmieni∏y i mimo kilku Êmia∏ych scen ze swojà part-

nerkà Mateusz pozostaje w ubraniu. I trzeba chyba powiedzieç, ˝e to wielka szkoda

dla... sztuki. Na szcz´Êcie nagoÊç w teatrze jest ju˝ coraz powszechniejsza.

K.A.S.A.-RAFAT?

K.A.S.A. w arafat-

ce? Czy to znaczy,

˝e znany polski wo-

kalista wspiera dà-

˝enia Palestyƒczy-

ków? A mo˝e swojà

nast´pnà p∏yt´ na-

gra z Arabami? To

wszystko jest praw-

dopodobne, ponie-

wa˝ jest on skarbnicà interesujàcych pomy-

s∏ów, i to nie tylko muzycznych. Widywany

w gejowskich lokalach, nie uniknà∏ roztrzà-

sania swojego ˝ycia prywatnego. Jedna

z gejowskich gazet w rozmowie z Korà mó-

wi∏a o nim wprost jako o geju ukrywajàcym

swojà to˝samoÊç. Kilka miesi´cy potem on

sam w wywiadzie dla innej gazety twierdzi∏,

˝e ewentualnych adoratorów musia∏by roz-

czarowaç. Atmosfera niedopowiedzeƒ jed-

nak pozosta∏a. Kiedy wi´c gazety donios∏y,

˝e wyjecha∏ na pustyni´ egipskà ze swojà

przyjació∏kà, wszystko to mia∏o okazaç si´

fikcjà. Podpisy pod zdj´ciami w stylu „sa-

motnoÊç we dwoje” mówi∏y wszystko. Mó-

wi∏y, ale tylko do czasu, kiedy okaza∏o si´, ˝e

przyjació∏ka to przyjació∏ka, a Krzysiek na-

dal jest samotny. A mo˝e jednak nie? KtoÊ

im przecie˝ w Egipcie te zdj´cia robi∏. Czy˝-

by to by∏ ten trzeci?

∏a si´ ostatnio para innych aktorów, znana

z seriali. Jan Jankowski, pami´tany z serialu

„W labiryncie”, oraz Piotr Zelt

z „13. posterunku” postanowili

nie tylko pokazaç swoje dupcie,

ale tak˝e poczuç si´ jak kobiety.

W tym celu poczàtkowo za∏o˝yli

damskà bielizn´ i poƒczoszki.

Szybko jednak uznali, ˝e te stroje za bardzo ich kr´pujà, i postanowili je

z siebie zrzuciç. A zrobili to bardzo skutecznie, poniewa˝ po za∏o˝eniu

kelnerskich fartuchów ukaza∏y si´ ich ca∏kiem zgrabne go∏e ty∏eczki.

Wypada pogratulowaç panom odwagi, ale jeÊli chodzi o ich wersj´ „kobiecà”, to trzeba

po prostu przyznaç, ˝e pope∏nili podstawowy b∏àd, poniewa˝ ju˝ Franciszek Starowiey-

ski wymyÊli∏ kiedyÊ, ˝e aby poczuç si´ kobietà, nie trzeba przebieraç si´ w damskie fa-

ta∏aszki. Wystarczy po prostu poczuç si´ jak dobrze r˝ni´ta baba. I tutaj go∏e ty∏ki sà ju˝

ca∏kiem na miejscu.

seksualnego temat ten sta∏ si´ doÊç popularny. Nic wi´c

dziwnego, ˝e dziennikarze pytajà coraz to nowe osoby o ich zdanie

na ten temat. I tak „Twoje Imperium” zapyta∏o o to aktora Jacka

Kawalca, który w odpowiedzi stwierdzi∏, ˝e nie spotka∏ si´ z mole-

stowaniem damsko-m´skim, ale zdarza∏y mu si´ sugestie homo-

seksualne, i doda∏: A˝e jestem zdeklarowanym heteroseksualistà,

na tym si´ koƒczy∏o. Z kolei „Viva” zapyta∏a o to samo Oliviera Ja-

niaka. Ten przyznaje, ˝e interesujà si´ nim m´˝czyêni, ale jak prawdziwy polski ma-

cho (a jest nim oczywiÊcie ka˝dy model) stwierdza, ˝e ma∏o go to

cieszy. Przyznaje wprawdzie, ˝e ma wielu znajomych homoseksu-

alistów, ˝e sà fajnymi ludêmi, ˝e zawsze mo˝e z nimi pogadaç,

pójÊç na drinka, no ale w pewnym momencie mówi po prostu:

„Sorry, ale to nie moja dzia∏ka”. No có˝, ka˝dy znany i przystojny

facet musi si´ liczyç z tym, ˝e na jego temat b´dà narastaç plotki.

O Olivierze Janiaku mówi si´ wiele. Plotki podawane sà z ust do

ust i powtarzane w Internecie – to pewnie koszty s∏awy. Powstaje

wi´c pytanie, czy warto w wywiadach pytaç znanego aktora, mo-

dela, dziennikarza, czy podobajà mu si´ m´˝czyêni. No bo có˝ od-

powie, nawet jeÊli to jednak jest „jego dzia∏ka”?

powodów, ale najcz´stszym z nich jest sil-

na wiara. Mo˝na to te˝ zrobiç w ró˝nych miej-

scach, ale najcz´stszym z nich jest klatka pier-

siowa lub ramiona. Wypada wi´c chyba pozaz-

droÊciç odwagi Robbiemu Williamsowi , który

krzy˝ wytatuowa∏ sobie w takim miejscu, ˝e

aby go pokazywaç, musi nie-

mal˝e rozbieraç si´ do naga.

Najprawdopodobniej zrobi∏

tak dlatego, ˝e równie˝ uwa-

˝a si´ za cz∏owieka g∏´bokiej

wiary (ostatnio oznajmi∏ za-

skoczonym dziennikarzom, ˝e

rezygnuje z dalszej kariery

i chce zostaç ksi´dzem), cho-

cia˝ znacznie bardziej praw-

dopodobne jest, ˝e chce po

prostu cz´Êciej rozbieraç si´

do naga lub prawie do naga.

BEZ ROZBIERANIA?

Po raz pierwszy zobaczyliÊmy go na planie serialu „Klan”. Za-

AKTORSKIE DUPCIE

T ymczasem zupe∏nie bez namawiania rozebra-

PODRYWANI PRZEZ FACETÓW

W ostatnim czasie dzi´ki skandalom dotyczàcym molestowania

GUSTOWNY TATUA˚

K rzy˝ mo˝na wytatuowaç sobie z ró˝nych

DV D

BOURLIVÁ NOC

art. nr P-107 - 49,00 z∏

Tytu∏ tego filmu zrozumia∏y jest chyba dla

ka˝dego, choç trzeba przyznaç, ˝e trudno

jest stwierdziç, czy rzeczywiÊcie jest to

noc (szczelnie zasuni´te ˝aluzje). Jesz-

cze trudniej napisaç coÊ o tym filmie – ca-

∏a akcja streszcza si´ w zdaniu: „Ch∏opcy

si´ pierdolà“. Ró˝nie: w parach i w wi´k-

szym gronie. W kuchni i salonie (˝e

o schodach nie wspomn´). Bardzo ∏adni ch∏opcy. M∏odzi,

szczupli, przystojni. A brak fabu∏y ma t´ zalet´, ˝e nie ma co

przewijaç. Goràco polecam!

PLOW ME

art. DVD 105 - 89,00 z∏

Z∏apani na goràcym uczynku dwaj rozfiglo-

wani w∏aÊciciele eleganckich ty∏ków sà goto-

wi zrobiç wszystko, byle tylko uniknàç pój-

Êcia do wi´zienia. Skutkuje to tym wszyst-

kim, co zazwyczaj odchodzi w pierdlu mi´-

dzy osadzonymi. Akcja podglàdana z zaple-

cza, mnóstwo goràcych penetracji. Tytu∏ fil-

mu – „Zaoraj mnie!“ – nie pozostawia wàtpli-

woÊci, ˝e wszystkie bruzdy zostanà porzàdnie zaorane.

HANDSOME RANSOM

art. nr DVD-114 - 89,00 z∏

Dwaj porywacze, Morgan i Dano, pope∏niajà

b∏àd swego ˝ycia – uprowadzajà gwiazd´ fil-

mów porno (Dakota Blaze), spodziewajàc si´

wysokiego okupu. Majàc kogoÊ takiego w r´-

kach, nie mogà go nie wykorzystaç. Film jest

pe∏en pieprzenia i takich wytrysków, ˝e mózg

staje. „Przystojny okup“ to tak˝e inteligentna

komedia o tym, jak produkuje si´ gejowskie fil-

my spod znaku „XXX“. Du˝e kutasy i potoki spermy – re˝yser Wal-

ker przedstawia m´ski seks tak jak nale˝y to robiç – wulkanicznie!

RANC TVRDÉ PÉRO

art. nr P-108 - 49,00 z∏

Jak nietrudno si´ domyÊliç – akcja fil-

mu toczy si´ na ranczo. Bardzo

wspó∏czesnym zresztà. W ka˝dym ra-

zie ranczerzy sà dzisiejsi. A do tego

atrakcyjni – m∏odzi, przystojni i, co

najwa˝niejsze, napaleni. Nic wi´c

dziwnego, ˝e ka˝dà okazj´ wykorzy-

stujà do tego, by si´ dobraç kumplo-

wi do rozporka. Szybko wi´c zostawiajà w spokoju koni-

ki (te z kopytami) i zajmujà si´... konikami. A ˝e nie bojà

si´ zabaw w gronie wi´kszym ni˝ dwuosobowe, to

izoglàdania ich frajda te˝ jest wi´ksza.

ABY OTRZYMAå KASET¢ (LUB DVD) WYSTARCZY WYS¸Aå

ZAMÓWIENIE NA ADRES: FH. „RAGRA“, SKR. POCZT. 354,

00-950 WARSZAWA 1, PODAJÑC: TYTU¸, DAT¢

URODZENIA ORAZ ADRES. PODANE CENY NIE ZAWIERAJÑ

KOSZTÓW WYSY¸KI. T e l . 0 - 6 0 6 5 7 4 2 9 4

e - m a i l : r a g r a @ k k i . n e t . p l

REKLAMA

Plik z chomika:

Inne pliki z tego folderu:

Inne foldery tego chomika: