Tadeusz Rozewicz.doc

(56 KB) Pobierz
Tadeusz Różewicz - życiorys

Tadeusz Różewicz - życiorys

       Tadeusz Różewicz – syn Władysława oraz Stefanii Marii z Gelbardów - urodził się 9 października 1921 roku w Radomsku przy ulicy Reymonta 12. Poeta wychował się w prowincjonalnym miasteczku, co nie oznacza, że był całkowicie odcięty od wydarzeń świata literatury. Razem z braćmi z pasją zaczytywali się w nowościach książkowych oraz czasopismach literackich, takich jak „Pion”, „Wiadomości Literackie”, „Kuźnia Młodych”, „Skamander”, „Okolica Poetów”. Inne fascynacje braci to sport oraz oczywiście kino. Już w czasach gimnazjalnych (Różewicz uczęszczał do Gimnazjum Społecznego im. Feliksa Fabiańskiego w Radomsku, gdzie uzyskał „małą maturę”) Różewicz poważnie podchodzi do swojej twórczości, wtedy ukazują się pierwsze publikacje, próbuje swych sił nie tylko jako poeta, ale również jako krytyk. W kwietniu 1939 roku w „Czerwonych Tarczach” ukazuje się artykuł poety przepowiadający zwycięstwo awangardy pt. „Poezja jadalna czy niejadalna”. Jeszcze przed wybuchem wojny udaje się młodemu poecie ogłosić jeden z wierszy na łamach miesięcznika „Wymiary” - poważnego magazynu społeczno-literackiego. Jedyną większą wyprawą z tego okresu życia była sierpniowa wycieczka do Krakowa w 1938, gdzie po raz pierwszy przyszły poeta miał okazję obejrzeć prawdziwe obrazy. Tuż przed wybuchem wojny Różewicz – po roku wymuszonej przerwy - chciał kontynuować naukę w Liceum Leśniczym i Drzewiarskim, ale historia zmieniła jego plany. W 1939 roku na Radomsko spadają niemieckie bomby, poeta musiał uciekać z miasta. Po dwóch tygodniach rodzina powraca do splądrowanego mieszkania. W latach 1939-43 poeta jest zmuszony pracować fizycznie, najpierw jako magazynier i goniec w Zarządzie Miejskim w Radomsku, następnie jako robotnik w stolarni fabryki Mebli Giętych „Thonet”.
      Jesienią 1942 roku Różewicz wraz rodziną przeprowadza się na przedmieścia Częstochowy. Tadeusz kończy tajny kurs podchorążych, pozostaje w dyspozycji władz obwodu AK. Pisuje do podziemnych gazetek, działa w Biurze Informacji Prasowej, redaguje „Przegląd Prasy Wrogiej” dla „Czynu Zbrojnego”. W partyzantce działa pod pseudonimem „Satyr”. Latem 1943 zostaje skierowany do oddziału AK kierowanego przez legendarnego „Warszyca”. W tym czasie – również jako „Satyr” - wydaje debiutancki tom „Echa leśne”. W 1944 zostaje oskarżony przez dowództwo obwodu o „propagandową dywersję”. W czasie wojny poeta traci starszego brata - Janusza. Młodszy brat Różewicza – Stanisław po wojnie objawił się jako znakomity reżyser filmowy. Koniec wojny zastał Różewiczów w Częstochowie. Tadeusz marzył o studiach polonistycznych, przeszkodą był brak matury. Młody poeta udaje się z prośbą o pomoc do Wacława Kubackiego, który obiecuje wstawić się za nim u prof. Pollaka. Ten jednak pozostaje nieugięty: „Jak on taki zdolny, jak pan mówi, to nich najpierw zrobi maturę!” Różewicz zdaje egzamin dojrzałości w lipcu 1945 roku. W międzyczasie napisał list do Juliana Przybosia, który w odpowiedzi zaprasza go do Krakowa.
Różewicz jeszcze w 1945 podjął studia na Uniwersytecie Jagiellońskim (historia sztuki), których jednak nigdy nie ukończył. Krótki okres krakowski okazał się bardzo ważny w życiu przyszłego poety. W Krakowie rozpoczęła się jego przyjaźń z Kornelem Filipowiczem oraz z Jerzym Nowosielskim, Mieczysławem Porębskim, Jerzym Tchórzewskim. Mieszkając w Domu Literatów przy Krupniczej 22, Różewicz miał okazję być sąsiadem pisarzy kilku pokoleń. Poeta wyprowadził się z Krakowa 1947, ale pozostawił po sobie niezatarte wrażenie. Zdobył sobie przychylność Staffa, Przybosia, Miłosza oraz Lema. Ten ostatni był recenzentem „Niepokoju” – tomu, który uznaje się za rzeczywisty debiut Różewicza.

Poeta w Krakowie prowadził intensywne, samodzielne studia nad poezją. Próbuje przeniknąć warsztat poetycki nie tylko poetów polskiej awangardy, ale również Kochanowskiego, Norwida, Mickiewicza, Asnyka, Konopnicką, Leśmiana oraz Rimbauda, Villona, poematy Nietzschego. Z najnowszego repertuaru wybiera wiersze Miłosza z tomu „Ocalenie”.

       Okres krakowski to również czas ciągłych rozjazdów. Poeta stale podróżował do Częstochowy, gdzie miał rodzinny dom, oraz do Gliwic – tam mieszkała poznana w konspiracji Wiesława z Kozłowskich, przyszła żona poety. Bywał w Poznaniu, Wrocławiu, Warszawie, Szczecinie, a wszędzie nawiązywał kontakty z literatami. W 1948 roku zalicza Studium Techniki Scenariusza Filmowego w Łodzi. Utrzymuje poza tym kontakt ze środowiskiem plastycznym.
       Latem 1949 roku, z braku widoków na własne mieszkanie, przenosi do Gliwic, gdzie mieszka przy ul. Zygmunta Starego 28. Poślubia Wiesławę, w Gliwicach rodzą się ich synowie Kamil (1950) oraz Jan (1953). W tym czasie poeta wydaje kolejne tomy: „Pięć poematów”, „Czas który idzie”, „Wiersze i obrazy”, „Równina”, ale w związku z sytuacją polityczną w kraju pojawiają się odmowy publikacji jego twórczości w czasopismach literackich.

      W roku 1957 następuje gwałtowne poruszenie w kulturze polskiej, a Różewicz wyjeżdża na stypendium do Paryża. Była to jego pierwsza podróż na zachód, wcześniej widział Pragę oraz spędził rok na Węgrzech, latem 1956 odbył wyprawę do Mongolii. Paryska wyprawę poeta wspomina następująco:

Siedziałem w Paryżu miesiąc. Chodziłem tam pod czarno-srebrną katedrę Notre-Dâme, przyglądałem się pyskom średniowiecznych chimer, które wyginały szyje, jakby chciały napisać do nieba. Mówiłem do siebie: "Nie napiszę o tym wiersza..." - bałem się katedry, żeby mnie nie wyśmiała, nie przygniotła.

W Paryżu Różewicz ponownie spotyka Miłosza. Po powrocie do kraju poeta jest zmuszony pożegnać bliskich. W maju umiera Staff, a niedługo potem w lipcu matka poety. Aby przezwyciężyć ogarniającą go apatię wyjeżdża z końcem roku do Pragi, gdzie chodzi śladami Józefa K. (bohatera „Procesu” Kafki). W roku 1960 debiutuje „Kartoteką” jako dramaturg. W ciągu następnych lat Różewicz napisze większość swoich utworów teatralnych. W tym czasie Różewicz nawiązał żywy kontakt z gliwickimi studentami z Teatrzyku STEP. To ów teatrzyk po raz pierwszy zagrał "Świadków albo naszą małą stabilizację". W dwa lata później aktorzy STEP wystawili „Spagetti i miecz”.
      W 1968 roku już jako twórca w pełni ukształtowany przeprowadza się do Wrocławia, gdzie mieszka do dziś. Poeta unika bycia w centrum, pozostaje na uboczu. Na stałe związał sie z wrocławskim miesięcznikiem „Odra”. Mówi o sobie jako o poecie osiadłym, choć jego biografia naznaczona jest wieloma podróżami. Od lat 60 wiele zagranicznych wyjazdów wiąże się z jego rosnąca popularnością i z uznaniem, jakim cieszy się na całym świecie. Podróżował z okazji kolejnych edycji przekładów swojej poezji oraz by odbierać liczne nagrody.

 

Twórczość Różewicza ma swoje początki jeszcze w czasach gimnazjum, wtedy to przyszły poeta wraz z braćmi rozpoczął swoje poszukiwania literackie. Mimo iż chłopcy zamieszkiwali prowincjonalne Radomsko nie brakowało im w młodych latach doznań artystycznych. Jedną z ważniejszych lektur było „Ferdydurke” Gombrowicza. Młody Różewicz kształtował się jako twórca w dialogu ze swoim starszym bratem Januszem, przedwcześnie zmarłym, dobrze zapowiadającym się poetą. Młody Tadeusz sytuował się blisko „awangardy”, nie bez przyczyny jego pierwszym patronem poetyckim tuż po wojnie stał się Przyboś. Z perspektywy czasu w roku 1958 poeta tak opisał swoje debiuty:


„Debiutowałem kilka razy. To tak, jakbym się kilka razy rodził. Pierwszy raz przed wojną: w gazetach i pismach szkolnych. Drugi raz w czasie okupacji konspiracyjnie wydanym tomikiem wspomnień z partyzantki. Trzeci raz, zaraz po wojnie, tomikiem satyr. Czwarty raz w roku 1947 tomem wierszy lirycznych <>. Ten ostatni debiut uważam za najważniejszy dla mnie, choć i z tamtymi łączy się wiele wspomnień dobrych i złych. Sam jestem ciekaw, ile jeszcze razy w życiu będę debiutował.”

Podobnie jak Różewicz, historycy literatury za właściwy debiut poety uważają tom „Niepokój”, wydany już w czasach krakowskich. Jest to tom, którym poeta zdobył sobie duże uznanie wśród ówczesnego środowiska literackiego. Nie często zdarza się by debiutant wzbudził tak duży podziw u swoich mistrzów. Dzięki tej publikacji rozpoczęła się wieloletnia, osobista znajomość Różewicza ze Staffem. Poeta trzech pokoleń stanie się dla debiutanta „nauczycielem sposobu bycia poetą”.
„Niepokój” to tom stanowiący rozrachunek z doświadczeniem wojny i okupacji. Wojna została ukazana jako katastrofa moralna oraz „koszmar fizjologiczny”. Poeta manifestuje przekonanie o bankructwie wszelkich wartości w powojennej rzeczywistości, największych zniszczeń wojna dokonała w przestrzeni duchowej, bo ukazała iluzoryczność wartości wypływających z religii, filozofii, etyki. Ale destrukcji podległ również język, który okazał się zbiorem pustych nazw. „Niepokój” prezentuje człowieka wydziedziczonego: z kultury, historii, wartości. Doświadczenie katastrofy zostało wyrażone w specyficznej formie wierszy, którą charakteryzuje oszczędność środków lirycznego wyrazu, najprostsza leksyka, eliptyczna składnia, brak ozdobników, rymów. Wg Różewicza odpowiedzialność za katastrofę spoczywa na całej kulturze europejskiej.
   

       Poetyka Różewicza narodziła się z doświadczenia wojny, z przerażenia dosłownością spraw ludzkich” pisał Jan Błoński. Różewicz poczuł się odpowiedzialny za język poezji po Oświęcimiu. Doszedł do wniosku, że skoro dawny świat upadł, a wraz z nim straciły aktualność stare formy wyrażania, należy dla nowej sytuacji znaleźć nową formę wyrazu. Stworzył własną odmianę wiersza nowoczesnego– zwaną po prostu wierszem różewiczowskim – którego budowa oparta jest na krótkich wersach niepowiązanych rymem czy interpunkcją, rozbijających całostki składniowe. Wersy są podporządkowane wyłącznie znaczeniu oraz wyrażanej emocji. Dla Różewicza od chwytu poetyckiego ważniejsza jest prawda, a od metafory, autentyczne uczucie. Język poety w swej prostocie i eliptyczności nawiązuje do języka prozy, jakby stapia z sobą język poezji i język prozy – zdawałoby się dwa przeciwne sobie żywioły. Ważne są u niego pojedyncze słowa, często stanowiące całość wersu.
      Różewicz, jako moralista, szuka dla siebie jak najlepszego sposobu wyrażenia swojego stanowiska w opisywanych sprawach. Jego poezja z czasem staje się coraz bardziej precyzyjna i prosta. Poeta wybiera sobie znaczące elementy rzeczywistości i nasyca je uczuciem, siła jego poezji to konkretność obrazu, która pozwala ulec sposobowi widzenia poety.
     Poeta walczy z pustosłowiem, dąży do formy jak najbardziej skondensowanej. Do jednych z najważniejszych kategorii w jego poezji zalicza się milczenie, którego znakiem w wierszu jest nagła pauza, miejsce dla emocji. W ten sposób wyraża się też bezradność człowieka wobec ogromu nie rozstrzygalnych problemów egzystencji. Milczenie to również przejaw lojalności wobec niesprawiedliwie pomordowanych.
       Różewicz podejmuje się próby „uczłowieczenia” powojennej rzeczywistości, która wyraża się w jego poezji między innymi poprzez dostrzeżenie prawości jednostki, „szarego człowieka” i jego wartości. Najważniejsza staje się dyrektywa życia w prawdzie. Poeta, który jednak nie odnajduje nadziei w „szarym człowieku”, w następnych latach krąży wokół idei pustki, jego twórczość staje się manifestacją bezradności oraz klęski człowieka. Przyczyną upadku człowieka jest z jednej strony jego biologizm, zwierzęcość, z drugiej niebezpieczna aspiracja do zrównania się z bogami. „Pod doświadczeniu nazizmu Różewicz z pasją będzie [...] odsłaniał ślepą naturę w ludziach i dekonspirował pozory wybraństwa pod jakąkolwiek postacią.” (Nowosielski, s. 43) Śmiertelność człowieczego ciała stanie się jedną z podstaw jego ludzkiej autoidentyfikacji. Cywilizacyjna śmierć Boga prowadzi poetę do następującego wniosku: „jedynym zwycięstwem człowieka nad kulturowymi i religijnymi pokusami wywyższenia ponad to kim jest – stać się może rozpoznanie oraz akceptacja jego absolutnego ogołocenia i samotności” (Nowosielski, s. 43) Różewicz patrzy na współczesność z pesymizmem, od początku lat 60. coraz częściej podejmuje krytykę powszechnego konsumpcjonizmu oraz ubóstwienia ciała. Poeta ogłasza panowanie „nic”: „mówię, że nic jest w nas”, nieobecność wszechogarniającego sensu.
Brak zakorzenienia w Absolucie powoduje również umieranie sztuki, sprowadza ją do mechanicznego zestawiania „faktów”. Nie istnieje żaden gwarant sensów słów, co prowadzi do pełnej dowolności ich zestawiania:
„życie bez boga jest możliwe
życie bez boga jest niemożliwe”

W odpowiedzi na bezsensowność świata akt twórczy sprowadza się do rozpoznania jego niemożliwości. Poeta to ktoś z jednej strony „odwrócony tyłem do świata”, z drugiej w tym świecie zanurzony.

W poezji Różewicza znajdziemy wiele „gotowców”: utartych formuł, które przedostały się do potocznej świadomości z książek, gazet, podręczników, itd. Poeta czasem wpuszcza do swojej twórczości „szum informacyjny”, uwiecznia wszechogarniający bełkot, ale również wyprowadza z niego liryczną materię, tak się dzieje np. w „Białych groszkach”. W jego twórczości pojawia się „lek, że każdy nowy wiersz pomnaża jedynie sterty zadrukowanego papieru”. (Majchrowski, s. 215) Wraz z narastającym wokół śmietnikiem informacyjnym, Różewicz poszerza sferę milczenia w swojej twórczości. Porusza się na granicy poezji i tego, co nią jeszcze, bądź już nie jest.  Poeta przyznaje, że jego poezja ma duży związek ze sztukami plastycznymi. W malarstwie szuka nowego sposobu patrzenia na rzeczywistość, nowego stosunku do temetu.

Nowatorstwo Różewicza nie przejawia się wyłącznie w nowych rozwiązaniach formalnych, ale również w jego niezwykłej zdolności obserwowania zmian w świecie, umiejętności przewidzenia ważnych tematów. Jak pisze Majchrowski: „Trzymając się na uboczu życia literackiego [...], Różewicz faktycznie znajdował się zawsze w epicentrum epoki, a w istocie wyprzedzał czas, przepowiadał przyszłe wypadki. Od katastrof ekologicznych poprzez hiperkonsumpcję i globalizację po krytykę feministyczną.”
 

Różewicz to twórca wszechstronny, obok poezji zajmował się dramatem, prozą oraz scenariuszem filmowym. Największy sukces osiągnął chyba jako dramaturg, tworząc nowy oryginalny typ dramatu groteskowego. Jego dramaty wzbudzały kontrowersje, zdziwienie, podziw. Wiele z dramatycznych dzieł przed premierą krajową, doczekało się premiery światowej. Jako prozaik jest autorem opowiadań i esejów, ale również reportaży. Pojawiały się zbiory łączące prozę z poezją, takie jak „Matka odchodzi”. Pierwszy tom jego opowiadań „Opadły liście z drzew” gromadzi utwory o tematyce okupacyjno-partyzanckiej, w „Wycieczce do muzeum” opisuje ekspozycje Holokaustu. Natomiast na łamach wrocławskiej „Odry” na początku lat siedemdziesiątych zaczynają się ukazywać felietony literackie autorstwa poety pod nazwą „Margines, ale..”.

 

 

Twórczość dramatyczna Różewicza

Sam autor nazywa swoje dramaty realistyczno-poetyckimi. Realistycznymi – bo pokazuje znany obraz rzeczywistości, której każdy z nas doświadcza na co dzień, ale przede wszystkim dlatego, że przedstawia w nich ukrytą istotę rzeczywistości. Jest to prawda trudna i bolesna, ponieważ okazuje się, że ład panujący w świecie, dotychczas uznawany za nienaruszalny, w każdej chwili może zostać zachwiany i obalony. Wpływ na takie postrzeganie rzeczywistości miały traumatyczne doświadczenia wojenne, istotne zarówno dla samego dramaturga, jak i dla wielu jego bohaterów. Poezja jest w jego twórczości dramatycznej niezwykle istotna. Wiele dramatów zawiera przeniesione wprost fragmenty wierszy i poematów. Przykładem mogą by choćby „Świadkowie” albo „Nasza mała stabilizacja”, o której Różewicz wypowiedział się następująco:
„To nie sztuka, to poemat w trzech częściach. Można go grać, ale można i deklamować.”
Dramaty Różewicza są zwykle otwarte, z reguły także pozbawione ciągłości akcji i czasu, rozgrywają się w umownej scenerii. Równie umowny jest bohater – anonimowy i wielopostaciowy. To tak zwany Jedermann lub Everyman – człowiek-każdy. Tematy i motywy dramatów Różewicza są podobne jak w jego twórczości poetyckiej: obrachunek z doświadczeniem historycznym pokolenia, próba odzyskania równowagi w świecie dotkniętym totalnym upadkiem wartości, niemożność odnalezienia się w otaczającej rzeczywistości („Kartoteka”, „Kartoteka rozrzucona”), kpina i szyderstwo z romantycznej bohaterszczyzny w starym stylu („Spaghetti i miecz”), przełamanie stereotypów patriotyzmu i deheroizacja partyzantki („Do piachu”).aterów.


Twórczość poetycka:
1944 „Echa leśne” (rzeczy różne; wydane pod pseudonimem „Satyr”)
1946 „W łyżce wody” (satyry)
1947 „Niepokój”
1948 „Czerwona rękawiczka”
1950 „Pięć poematów”
1951 „Czas który idzie”
1952 „Wiersze i obrazy”
1954 „Równina”
1955 „Srebrny kłos”
1955 „Uśmiechy” (humoreski i satyry)
1956 „Poemat otwarty”
1957 „Poezje zebrane”
1958 „Formy”
1960 „Rozmowa z księciem”
1961 „Zielona róża. Kartoteka” (poezja i dramat)
1961 „Głos anonima”
1963 „Nic w płaszczu Prospera” (poezje i dramat)
1964 „Twarz”
1968 „Twarz trzecia”
1969 „Regio”
1974 „Poezje zebrane”
1977 „Duszyczka” (poemat prozą)
1987 „Poezje”
1991 „Płaskorzeźba”
1992 „Nasz starszy brat”(rzeczy różne)
1996 „Zawsze fragment”
1998 „Zawsze fragment. Recycling”
1999 „Matka odchodzi” (laur Śląskiego Wawrzynu Literackiego za 1999 r.)
2001 „Nożyk profesora” (poemat i wiersze)
2002 „Szara strefa”
2004 „Wyjście”

 

Twórczość prozatorska (zbiory opowiadań):
1953 „Kartki z Węgier” (reportaże)
1955 „Opadły liście z drzew”
1960 „Przerwany egzamin” (w roku 1965 – wyd. II rozszerzone)
1966 „Wycieczka do muzeum”
1970 „Śmierć w starych dekoracjach”
1979 „Próba rekonstrukcji”

Twórczość dramatyczna:
1960 „Kartoteka” („Dialog” nr 2) – premiera tegoż roku w Teatrze Dramatycznym w Warszawie
1961 „Grupa Laokoona” („Dialog” nr 8) – premiera w 1962 Teatrze Dramatycznym w Warszawie
1962 „Świadkowie albo nasza mała stabilizacja” („Dialog” nr 5)
1964 „Akt przerywany” („Dialog” nr 1)
1964 „Śmieszny staruszek” („Dialog” nr 2)
1964 „Wyszedł z domu” („Dialog” nr 10)
1964 „Spaghetti i miecz” („Dialog” nr 12)
1966 „Moja córeczka” („Dialog” nr 5)
1966 „Prolog do <<Śmiesznego staruszka>>”(„Dialog” nr 12)
1968 „Przyrost naturalny” („Dialog” nr 4)
1968 „Stara kobieta wysiaduje („Dialog” nr 8)
19070 „Teatr niekonsekwencji (dramaty i szkice)
1971 „Na czworakach” („Dialog” nr 9)
1974 „Białe małżeństwo” („Dialog” nr 2)
1976 „Odejście Głodomora” („Dialog nr 9)
1978 „O wojnę powszechną za wolność ludów prosimy Cię, Panie” („Dialog” 9)
1979 „Do piachu” („Dialog” nr 2)
1982 „Pułapka” („Dialog” nr 2)
1991 „Przerwana rozmowa” („Dialog” nr 1)
1994 „Kartoteka rozrzucona” („Dialog” nr 10)

 

Scenariusze filmowe:
1956 „Trzy kobiety” (napisany z Kornelem Filipowiczem; premiera kinowa 1957)
1960 „Miejsce na ziemi” (napisany z Kornelem Filipowiczem; premiera kinowa 1960)
1961 „Świadectwo urodzenia”(napisany ze Stanisławem Różewiczem)
1962 „Głos z tamtego świata” (napisany z Kornelem Filipowiczem)
1964 „Echo” (napisany ze Stanisławem Różewiczem, premiera kinowa1964)
1966 „Piekło i niebo” (napisany z Kornelem Filipowiczem)
1967 „Mąż pod łóżkiem” (napisany ze Stanisławem Różewiczem na podstawie opowiadania F. Dostojewskiego;film telewizyjny)
1969 „Samotność we dwoje” (napisany ze Stanisławem Różewiczem wg noweli K. . Konińskiego, premiera kinowa 1969)

1973 „Drzwi w murze” (napisany ze Stanisławem Różewiczem, premiera kinowa 1974)
 

1

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin