Leonard - Przezwyciężanie depresji.doc

(153 KB) Pobierz
Przezwyciężanie depresji

Przezwyciężanie depresji –

Dennis Leonard

 

Od autora

 

Tysiące ludzi cierpi dzisiaj z powodu depresji. Niektórzy są nawet zamykani w szpitalach, ponieważ nie potrafią już funkcjonować w dzisiejszym społeczeństwie. Depresje nie dotyczą tylko tego zewnętrznego świata, one pojawiają się również w kościele.

Jako pastor, Dennis Leonard widział dewastujące skutki, jakie przygnębienie i depresja wywierają na Ciało Chrystusa. Pastor Leonard widział nowo-narodzonych Chrześcijan, którzy nie żyli zwycięsko, ponieważ przygnębienie okradało ich z radości i pozbawiało społeczności z Panem. Jezus przyszedł, aby nas wyzwolić z niewoli i ucisku przygnębienia.

Celem publikacji Dennisa Leonarda jest, by uczyć Ciało Chrystusa, jak być "zwycięzcami" i triumfować nad zamysłami nieprzyjaciela. Nowo-narodzeni wierzący muszą podjąć decyzję, że już dłużej nie będą żyć w przygnębieniu. Ta książka nauczy cię, jak Przezwyciężać przygnębienie w twoim życiu.

 

 

Wstęp

 

 

Jeżeli masz radość w sercu, masz prawdopodobnie zdrowe, szczęśliwe i radosne życie. Jeżeli radość w twoim sercu jest nieobecna, jesteś prawdopodobnie zniechęcony, samotny i przygnębiony.

Biblia mówi, "Wesołe serce jest najlepszym lekarstwem; lecz przygnębiony duch wysusza ciało". (Przypowieści Sal. 17:22) To Słowo musisz wziąć do swojego umysłu i serca. Bóg cię kocha, On ma wspaniały plan dla ciebie. Jeżeli nawet dzisiaj przeżywasz trudne chwile, musisz uwierzyć, że Bóg ma wszystko pod kontrolą i On da ci wyjście.

Definicja depresji brzmi; stan smutku, ciężaru, albo jeżeli ktoś upadnie na duchu i jest obciążony ciężarami życia. Bez względu na to, kim jesteś, prędzej, czy później na drodze twojego życia stanie zniechęcenie lub przygnębienie. Nawet najmocniejsi z mocnych, od czasu do czasu odczuwają przygnębienie. Moją modlitwą jest, aby ta książka pomogła wam przezwyciężyć chwile depresji w waszym życiu.

Może jesteś osobą samotną i miałaś nadzieję, że będziesz już w związku małżeńskim. Może twój biznes upada, albo lekarz przekazał ci złą wiadomość. Życie dostarcza nam druzgoczących ciosów. Przeważnie życie nie układa nam się tak, jak byśmy chcieli i to może być przygnębiające. Życie może być pełne trudności, kłopotów, doświadczeń, a nawet upadków. Jednakże, bez względu na trudności, musisz sobie uświadomić, że przygnębienie jest twoim wrogiem.

Masz duchowego nieprzyjaciela, który chce "kraść, zabijać i niszczyć". (Jan 10:10). To on nastawia na ciebie pułapki, aby spowodować przygnębienie, abyś myślał, że nie warto żyć. Dlatego Jezus powiedział, „Ja przyszedłem, aby miały życie i obfitowały". (Jan 10:10). Innymi słowy, masz duchowego nieprzyjaciela, który staje przeciw tobie, a jego dążeniem jest, aby wykraść twoje nadzieje, twoje marzenia, i twój cel życia, abyś się poddał. Kiedy jesteś przygnębiony, potrafisz skupiać uwagę jedynie na sobie. Przygnębienie jest wynikiem koncentrowania uwagi na samym sobie.. Plan nieprzyjaciela polega na tym, aby cię wyizolować, a przez to spowodować uczucie depresji. Jednakże Jezus Chrystus, Syn Boga Żywego, przyszedł, aby dać ci życie obfite i włożyć w twoje serce na nowo pragnienia, które wykradł ci nieprzyjaciel.

Zawsze, kiedy przeżywamy jakąś stratę, bez względu na to, jaka ona jest, jesteśmy podatni na przygnębienie. Może to być strata współmałżonka przez śmierć lub rozwód, strata dziecka, albo przerwana relacja. Jeżeli przeżywasz jakąś stratę, to otwiera drzwi dla przygnębienia. Może to być tylko strata ulubionego zwierzątka, strata przyjaciela, pracy, czy nawet utrata pieniędzy! To jest przygnębiające, jeżeli pracujesz ciężko, a potem pieniądze znikną, jakby pomiędzy palcami!

Przygnębienie może być jednym z najbardziej dewastujących uczuć. Z własnego doświadczenia, jako pastor wiem, że jeżeli przygnębienie pozostanie na długo w życiu człowieka, może ono spowodować utratę chęci do życia. Przygnębienie usunie każdą radość z twojego życia.

Możesz dojść do takiego stanu, kiedy będzie ci obojętne, czy żyjesz, czy umierasz. Właściwie wolałbyś prawdopodobnie umrzeć. Beznadziejność jest kłamstwem z piekła. Jeżeli czujesz się beznadziejnie, zostałeś nakarmiony kłamstwem, ponieważ beznadziejność nie jest dla dziecka Bożego!

Na każdych dwudziestu ludzi w Ameryce, jeden cierpi z powodu depresji. Jest to tak poważne, jak każda poważna choroba. Jeżeli powód jest psychologiczny, jak na przykład brak równowagi chemicznej, potrzeba ci porady lekarza. Jednakże ja nie mówię o takich przypadkach; ja mówię o osobie, która żyje dla Boga, i popada w depresję.

Przygnębienie jest zazwyczaj znakiem, że coś nie jest w porządku, albo duchowo, albo fizycznie, albo umysłowo. Na przykład, jeżeli w twoim życiu duchowym wystąpi jakaś nierównowaga, jest bardzo prawdopodobne, że owładnie cię przygnębienie. Jeżeli pomiędzy tobą i Panem jest wszystko w porządku, masz pokój w życiu. Tam, gdzie jest Jezus, tam jest życie!

Zastanówmy się nad tym, co możemy zrobić, aby przezwyciężyć przygnębienie, czy depresję.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Rozdział 1

Przygnębienie przychodzi na wszystkich

 

„Bo nawet wtedy, gdy przybyliśmy do Macedonii, ciało nasze nie zaznało żadnego odpoczynku, lecz zewsząd byliśmy uciśnieni walkami zewnątrz, obawami od wewnątrz. Lecz Ten, który pociesza uniżonych, Bóg, pocieszył nas przez przybycie Tytusa".

II List do Koryntian 7:5-6

 

Tu widzimy, że ten wielki apostoł Paweł był wielce zniechęcony. Był uciskany z każdej strony. To nie znaczy, że był chory, ale że zewsząd przeżywał wielkie prześladowanie. Jeżeli jesteś sługą Boga Najwyższego, to masz wielkie prześladowanie i uciski z każdej strony. Tak już po prostu jest. Życie chrześcijańskie, to konflikt, ponieważ ten świat nie jest naszym domem; my jesteśmy tu tylko przechodniami.

Apostoł Paweł miał wiele wielkich konfliktów w swoim życiu, nawet obawy od wewnątrz. Kiedy przychodzi prześladowanie, powstaje w nas obawa, że nam się nie uda z tego wyjść i będziemy zniszczeni. Paweł też przeżywał uciski, był przygnębiony i wielce zniechęcony; ale w II Liście do Koryntian 7:6 jest powiedziane, że Bóg pocieszył Pawła, posyłając do niego Tytusa.

Bez względu na to, kim jesteś i jak często się modlisz, od czasu do czasu możesz przeżywać zniechęcenie.

W obecnych czasach wszyscy mamy wiele okazji, by się zniechęcić. Życie smaga nas codziennie. Może dzisiaj czujesz się zdruzgotany pod ciężarem twoich problemów. Wszyscy przeżywamy trudności, doświadczenia i prześladowania, oraz upadki. Może w twoim życiu byłeś obiektem uprzedzeń lub niesprawiedliwości. Cokolwiek cię spotyka, wiedz, że wszyscy mamy trudności, przez które musimy przechodzić. Jeżeli uważasz, że uda ci się bez nich przejść przez życie, przemyśl to jeszcze raz.

Przeszkody stają na drodze naszego życia każdego dnia. Kiedy wstajesz rano z łóżka, twoja postawa powinna być, "ciekawe, co dzisiaj będę musiał przezwyciężyć"! Jeżeli myślisz, że żyjesz w sprawiedliwym świecie, to jesteś w błędzie. Jeżeli myślisz, że życie będzie tylko usłane różami, bo wyznałeś Jezusa swoim Panem, to się mylisz. Trudności są częścią życia. Jak długo będziesz żył, będziesz musiał przezwyciężać trudności. Słownik określa zniechęcenia, jako, "stracić serce, albo pozbawić kogoś odwagi". Ktoś, kto ma odwagę, mówi, "będę walczył, aż do zwycięstwa"! Człowiek, który jest zniechęcony, rzuca wszystko i wierzy, że mu się nie uda. W gruncie rzeczy chodzi o to, że albo działasz w wierze, albo w strachu. Ja nie mówię, że jeżeli tyjesz właściwie, zniechęcenia do ciebie nie przyjdą, bo one przyjdą. Jeżeli żyjesz właściwie, zniechęcenie puka do twoich drzwi. Nie wpuść go! Zacznij mówić, "Chociaż trudności stają mi na drodze, nie zrezygnuję, aż zwyciężę"!

Kiedy jesteśmy konfrontowani z nieprzyjacielem, jakim jest zniechęcenie, jesteśmy kuszeni, by rzucić wszystko i zrezygnować z Boga. Nawet jesteśmy kuszeni, by zrezygnować z "naszych marzeń i celów w tyciu. Nie róbmy tego! To jest kłamstwo z piekła! Biblia mówi, "....albowiem we właściwym czasie żąć będziemy bez znużenia". (List do Galacjan 6:9). Nadejdzie dla ciebie czas zwycięstwa, więc uspokój siei Twój czas już nadchodzi.

Nieprzyjaciel zaplanował przekonać cię, że w twojej sytuacji nie ma nadziei, albo, że nikt nie ma tak źle, jak ty! Planem nieprzyjaciela jest to, aby przeszkodzić w twojej relacji z Bogiem, abyś odpadł od Boga. On chce, abyś użalał się nad sobą i abyś, jako chrześcijanin, był niewiele wart.

Na twojej drodze życia Bóg uczy cię tego, byś mu ufał. Może nie podoba ci się to, co widzisz, ale On uczy cię, jak możesz mieć twoje oczy zwrócone na Krzyż i Jemu ufać. Dotyczy to również twojego oddawania dziesięciny, to znaczy pierwszych 10% twoich dochodów. On nie chce twoich pieniędzy. On chce twojego serca. On chce wiedzieć, czy Mu zaufasz. Jeżeli nie potrafisz zaufać Bogu w sprawach finansowych, jak możesz Mu zaufać w jakiejś innej dziedzinie twojego życia? Przy oddawaniu Bogu dziesięciny musisz strzec się przed zniechęceniem. Nieprzyjaciel podpowiada, "Dziesięcina nic nie daje. Dałeś swoje pieniądze Bogu i teraz nie możesz sobie kupić tej nowej sukienki, czy ubrania". Musimy pamiętać, że oddawanie dziesięciny jest jak uzdrawianie, nie zawsze widzimy je od razu, ale jest to pewien proces. Jeżeli jesteś posłuszny w oddawaniu dziesięciny, Słowo Boże mówi,..- "a Bóg mój zaspokoi wszelką potrzebę waszą według bogactwa swego w chwale, w Chrystusie Jezusie". (List do Filipian 4:19). Nie możesz pozwolić, aby zniechęcenie przeszkodziło ci w posłuszeństwie Chrystusowi.

Ja uważam, że zniechęcenie jest wrogiem Nr l, który próbuje spowodować, abyśmy odwrócili się od Pana. Wiecie, że wszyscy jesteśmy bardzo niecierpliwymi stworzeniami. My wiemy, czego chcemy, a chcemy to mieć zaraz! Jeżeli coś nie dzieje się tak szybko, jak my chcemy, wtedy rezygnujemy i zniechęcamy się. Czy jesteście świadomi, że jeżeli droga zaczyna być trudna, większość ludzi opuszcza Krzyż. Kiedy Jezus poszedł na Krzyż, wszyscy Jego przyjaciele opuścili Go. Po zmartwychwstaniu ukazał się więcej, niż 500 ludziom na jednym spotkaniu. Powiedział im, aby poszli i czekali na zesłanie mocy, ale tylko 120 z tych 500 czekało w tej górnej izbie. Nie bądźcie niecierpliwi i nie pozwólcie, aby zniechęcenie przeszkodziło wam w zaufaniu Panu.

Zniechęcenie, to stan umysłu. Zaczyna się w umyśle, który mówi, "Bóg NIE uczyni tego, co ja myślałem, że uczyni.". Ono wierzy w najgorsze. Zniechęcenie, to nic innego, jak ZWĄTPIENIE I NIEWIARA.

Unicestwiamy -wszelką pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga, i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Chrystusowi". (II Koryntian 10:5)

Dlatego właśnie Bóg poleca nam zniszczyć każdą wyniosłą rzecz, która podnosi się przeciw poznaniu Boga. Kiedy w twoim umyśle pojawi się myśl, osadź ją, czy jest zgodna ze Słowem Bożym, czy jest przeciwna Słowu Bożemu. Pole walki znajduje się w twoim umyśle. Możesz czuć się tak, jakby nikt cię nie miłował, ale to nie jest prawdą, ponieważ jest to sprzeczne ze Słowem Bożym Jest to kłamstwo. Musisz swoje myśli poddać \v posłuszeństwo Chrystusowi, a wtedy przezwyciężysz zniechęcenie.

Kiedy pojawi się myśl, która jest przeciwna poznaniu Boga, musisz ją odrzucić. Jest takie stare powiedzenie, które mówi, "Nie możesz zapobiec temu, żeby ptaki nie fruwały nad twoją głową, ale możesz zapobiec, aby nie zbudowały gniazda w twoich włosach". To oznacza, że możesz nie być w stanie zapobiec, aby pojawiały się takie myśli, ale możesz zapobiec, aby się nie zagnieździły; możesz takie myśli odrzucić! Wyobrażamy sobie, że idziesz ulicą i masz ładnie ułożoną fryzurę. Nagle na twojej głowie ląduje ptak i próbuje zrobić sobie w twoich włosach gniazdo. Wtedy ty mówisz, "Wynoś się stąd, precz z moich włosów". To samo musisz robić, kiedy myśli zniechęcające, lub przygnębiające pojawiają się w twoim umyśle. Powiedz wtedy. "Wynoście się stąd"!

Głos nieprzyjaciela zawsze próbuje cię zniechęcić i odebrać ci odwagę. To są jego duchowe strategie przeciw nam. Chodzi mu o to, że jeżeli uda mu się w twoim życiu zatrzymać zniechęcenie przez jakiś czas, wtedy nie będziesz wiele wart, jako chrześcijanin. Nie możesz ufać swoim odczuciom i myślom, chyba, że są one całkowicie zgodne ze Słowem Bożym.

Tych trzech młodych Hebrajczyków robiło wszystko właściwie a znaleźli się w piecu ognistym! Bóg jest panem naszego życia. Czasami Bóg wyrwie nas, zanim nas wrzucą do pieca, a czasami wyrwie nas z pieca. Decyzja należy do Boga, a'nie do nas. On jest panem życia. My jesteśmy gliną, a On jest garncarzem.. Jesteśmy dziełem Jego rąk i to On kształtuje nas tak, jak sam chce. Może nam się to nie podobać, ale musimy być Jemu poddani i Jego naśladować. Życie jest serią konfliktów. Jednakże On użyje tych konfliktów, aby nas formować, kierować i kształtować, abyśmy stali się takimi, jak On chce.

Może powiesz, "Pastorze, jak zostałem powalony już tyle razy, że nie wiem, czy jeszcze raz potrafię powstać". Tak, potrafisz! Ty należysz do Jezusa, jesteś dzieckiem Króla, i wszystko możesz przez Chrystusa, który cię wzmacnia.

Jedną ze strategii nieprzyjaciela jest próba przekonania nas, abyśmy przestali chodzić do kościoła. Jego plan polega na odizolowaniu nas, aby potem mógł nas zniszczyć. Na przykład, jeżeli wygarniesz z ogniska rozżarzone węgle i rozdzielisz je, w ciągu kilku minut te węgielki zgasną, Jeżeli pozgarniasz je razem, na nowo się rozpalą i będą płonąć. Tak samo jest w kościele. Jeżeli oddzielisz się od Ciała Chrystusa, narażasz się na odejście od Boga i ostygnięcie. To jest plan nieprzyjaciela, skierowany przeciw tobie. On chce, abyś się obraził na kogoś, czy na coś w zborze, aby mógł cię odizolować i okraść cię ze wszystkiego, co masz. Dlatego tak bardzo ważne jest chodzenie w miłości i przebaczeniu. Niech twoje serce będzie szczere przed Bogiem, bo w przeciwnym razie będziesz odizolowany i nieprzyjaciel cię zniszczy.

W twoim życiu może wydarzyć się wiele rzeczy, które cię zniechęcą. Jak zareagujesz, kiedy przyjdzie zniechęcenie? Jeżeli chcesz szybko z tego się otrząsnąć musisz pewne sytuacje zignorować, ponieważ nie możesz ich zmienić. Twoja praca, twoje małżeństwo i twoja rodzina mogą cię zniechęcać, ale ty musisz pamiętać, że takie doliny są przejściowe. Bóg wykonuje swój plan w twoim życiu. Bez względu na to, kim jesteś, twoja wiara będzie wypróbowana i doświadczona. Jednakże, jeżeli Jezus jest na pokładzie twojej łodzi, przeprawisz się na drugą stronę!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Rozdział 2

Ufaj Bogu wśród burzy

 

Nie pozwól, aby burze życia spowodowały w tobie depresję. Musisz ufać Bogu wśród burzy.

 

I rzekł do nich owego dnia, gdy nastał wieczór: Przeprawmy się na drugą stronę. Opuścili więc lud i wzięli go z sobą tak jak był, w łodzi, a inne łodzie towarzyszyły mu. I zerwała się gwałtowna burza, a fale wdzierały się do łodzi, tak iż łódź już się wypełniała. A On był w tylnej części łodzi j spał na wezgłowiu. Budzą go więc i mówią do niego: Nauczycielu! Nic cię to nie obchodzi, że giniemy? I obudziwszy się, zgromił wicher i rzekł do morza: Umilknij! Ucisz się! I ustał wicher, i nastała wielka cisza, i rzekł do nich, Czemu jesteście tacy bojaźliwi? Jakże to, jeszcze wiary nie macie? I zdjął ich strach wielki, i mówili jeden do drugiego: Kim więc jest Ten, że i wiatr, i morze są mu posłuszne?"

(Ewangelia Marka 4:35-40)

 

Kiedy uczniowie byli już na Morzu Galilejskim, zerwał się gwałtowny sztorm. Jezus zasnął, więc uczniowie Go obudzili. Wtedy Jezus powiedział, "Chłopcy, co się z wami dzieje?" Oni odpowiadają, "Czy nie widzisz tego sztormu? Przecież giniemy"! Jezus popatrzył na nich i powiedział, "O, małowierni. Czemu jesteście tacy bojaźliwi? Czy nie wiecie, że Ja jestem w waszej łodzi? Ja jestem waszym Panem i Zbawicielem! Czy mi nie wierzycie? Jeżeli Jezus jest na pokładzie twojej łodzi, bezpiecznie dojedziesz na drugą stronę!

Czy wiecie, co czekało Jezusa na drugiej stronie jeziora? Człowiek opętany przez 6000 demonów! Ten sztorm pojawił się po to, aby im przeszkodzić w otrzymaniu cudu, który czekał na nich po drugiej stronie. Czy wierzysz Bogu i oczekujesz cudu w twoim życiu? Jeżeli tak, to prawdopodobnie przeżywasz w życiu burzę, która chce ci w tym przeszkodzić. Musisz postanowić, że nie pozwolisz, aby ta burza ci przeszkodziła, bez względu na to, co widzisz. Jeżeli przeżywasz duchowy atak, jest to prawdopodobnie znak, że jesteś na drodze do twojego cudu! Śpiewaj, "Alleluja"!

My sami robimy w naszym życiu wiele niemądrych rzeczy, które ściągają na nas burze, ale my służymy Bogu, który nas kocha i odnawia. On nie jest na nas zagniewany. On wszystkie nasze błędy przemieni dla naszego dobra. Bez względu na to, kim jesteś, życie jest pełne doświadczeń, prześladowań, trudności i burz. Zawsze przed przeżyciem cudu będzie opozycja. Za każdym razem, kiedy w twoim życiu pojawią się wielkie kłopoty, zacznij mówić, " Panie Jezu, co w tym przygotowujesz dla mnie? Nieprzyjaciel już widzi to, co czeka mnie po drugiej stronie, a ja jeszcze tego nie widzę i on próbuje mi przeszkodzić w otrzymaniu mojego cudu". Musisz być zdecydowanym i trzymać się Boga!

Jeżeli w twoim życiu pojawi się zniechęcenie, a ty nic z tym nie zrobisz, to po pewnym czasie rzucisz wszystko. Przyjdzie zniechęcenie, które okradnie cię z twoich marzeń i przeszkodzi ci w otrzymaniu każdego cudu od Boga w twoim życiu.

Pozwólcie, że przekażę wam słowo zachęty. Wasze cele i marzenia mogą mieć opóźnienie, ale nie mogą być zatrzymane, jeżeli będziecie trzymać się Pana. Musimy wzrastać w Chrystusie. Dojrzali chrześcijanie też się zniechęcają, ale szybko z tego wychodzą. Twoja dojrzałość jest widoczna po tym, jak szybko takie uczucia ci mijają. Każdy z nas ma walki duchowe. Nie zawsze układa nam się tak, jak byśmy chcieli. Jednakże, jeżeli trzymasz się Jezusa, będziesz miał zawsze zwycięstwo w Chrystusie.

"Żadna broń ukuta przeciw tobie nic nie wskóra, a każdemu językowi, który w sadzie przeciwko tobie wystąpi, zadasz kłam. Takie jest dziedzictwo sług Pana..." (Izajasz 54:17)

To, że jesteś nowo narodzonym człowiekiem, wierzącym w Jezusa Chrystusa, nie spowoduje tego, żeby żadna broń nie była skierowana przeciw tobie; czasem jest tego jeszcze więcej. Broń jest skierowana przeciw tobie, bez względu na to, kim jesteś. Nie ma sensu rozczulać się nad tym, medytować o tym, ani być z tego powodu przygnębionym. W tym samym wierszu jest powiedziane, że "każdy język, który w sądzie wystąpi przeciw tobie, będzie potępiony". Inaczej mówiąc, jeżeli nawet byłbyś oskarżony o coś, czego nie zrobiłeś, zostaniesz uniewinniony. Jeżeli tak to wygląda, czyż przygnębienie ma wogóle sens? Musimy nauczyć się ufać Bogu, nawet wtedy, kiedy nieprzyjaciel mówi o nas kłamstwa.

Słowo Boże mówi, że żadna broń, czy kłamstwo, skierowane przeciw tobie, nic nie zdziała. A więc nie popadaj w depresję. Nie patrz tylko na teraz, patrz dalej na drogę. Mój Bóg użyje tego dla twojego dobra. Rozchmurz się.

"Wesołe serce jest najlepszym lekarstwem;  lecz przygnębiony duch wysusza ciało",  (Przypowieści 17:22)

Musisz postanowić, że nie pozwolisz sobie na przygnębienie w twoim życiu. Jest ono niszczące i śmiertelne. Twoje wyznanie powinno brzmieć, "Przygnębienie, nie masz prawa w moim życiu. Ja jestem dzieckiem Bożym i On przeprowadzi mnie na drugą stronę!"

Przygnębienie jest złodziejem. Musisz podjąć decyzję, że nie będziesz już dłużej żyć w przygnębieniu. Odwróć swój wzrok od siebie, a zacznij patrzeć na Jezusa! Twoje przygnębienie zniknie, kiedy twój wzrok skierujesz na tego, który rozwiązuje problemy, a nie na sam problem!

Korzeniem przygnębienia jest strach. Strach przed tym, że nie uda nam się coś tak, jak chcieliśmy. Strach przed przeszłością, teraźniejszością, lub przyszłością. Sprawa polega na tym, że strach i wiara nie mogą działać w twoim życiu równocześnie. Jeżeli postępujesz z wiarą, nie możesz postępować w przygnębieniu. Pomyśl o tym! Wiara i strach są tak przeciwne sobie, jak biegun północny i południowy. Jeżeli twoim życiem rządzi przygnębienie, wtedy uważasz, że twoja sytuacja jest beznadziejna. Wiara mówi, "Mój Bóg wszystkim pokieruje". Strach mówi, "wszystko wygląda na stracone". Przygnębienie mówi, "zrezygnuj"! Wiara nigdy nie rezygnuje. Nie idź według tego, co widzisz; miej wiarę w Boga.

"Bez -wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają".

(List do Hebrajczyków 11:6)

Postanów dzisiaj uwierzyć, że Bóg cię kocha i pomoże ci, i zaufaj Mu. Odważ się wierzyć Bogu i Jego Słowu.

Łukasz 4:18-19 mówi, "Duch Pański nade mną; przeto namaścił mnie, abym zwiastował ubogim dobrą nowinę, posłał mnie, abym ogłosił jeńcom wyzwolenie, a ślepym przejrzenie, abym uciśnionych wypuścił na wolność, abym zwiastował miłościwy rok Pana."

On przyszedł uzdrawiać skruszonych na sercu i uwalniać tych, którzy są dręczeni przez diabła. Jezus Chrystus jest uzdrowicielem zranionych. Jezus jest tym, który zajął twoje miejsce. On jest tym, który wziął twoje przygnębienie na siebie, kiedy poszedł do Ogrodu Getsemane. Ciężar, który Jezus tam odczuwał, to było przygnębienie Jego umysłu i duszy. Czy pozwolisz, aby On dzisiaj zajął twoje miejsce? Czy oddasz Mu każdą sferę twojego życia?

 

 

 

 

 

 

 

 

Rozdział 3

Utrzymywanie dobrego nastawienia

 

Oglądając niedawno program telewizyjny, widziałem ludzi zamkniętych w zakładach psychiatrycznych, ponieważ nie mogli już żyć, jako normalne ludzkie istoty z powodu smutku w ich życiu. Wiemy, że wszyscy przezywamy trudności w naszym życiu. Jednak nasza postawa, kiedy mamy do czynienia z tymi trudnościami, decyduje o tym, jak z tego wyjdziemy.

Jeżeli nasze nastawienie do trudności jest "Biada mi, jestem pokonany, nikomu nie jest tak trudno, jak mnie", będziemy żyli życiem człowieka pokonanego. Jeżeli twoja postawa jest właściwa, będziesz mówił, " Wszystko mogę w Jezusie Chrystusie, który mnie wzmacnia". (Filipian 4:13) Twoja postawa zadecyduje o tym, jak przejdziesz przez trudne czasy, próby, doświadczenia i ogień. Twoje nastawienie może również zadecydować o tym, czy wogóle wyjdziesz z tych prób i doświadczeń.

" To powiedziałem wam, abyście we mnie pokój mieli. Na świecie ucisk mieć będziecie, ale ufajcie, Ja zwyciężyłem świat". (Jan 16:33)

Bez względu na to, kim jesteś, lub jaką religię wyznajesz; jeżeli Chrystus nie jest źródłem twojej radości, życia i pokoju, nie będziesz miał trwałego pokoju. Twój pokój nie zależy od tego, ile tabletek nasennych bierzesz,

aby przespać noc. Pokój wewnętrzny masz wtedy, kiedy Jezus Chrystus jest centrum twojego życia.

Jaka jest twoja postawa, kiedy przychodzą próby? Czy uważasz, że ponieważ jesteś nowo narodzonym wierzącym, to burze znikną? Jeżeli tak myślisz, to ktoś cię źle poinformował. Trudności, próby i doświadczenia przychodzą na wszystkich, ale Jezus powiedział, "Bądźcie dobrej myśli. Nie pozwólcie, aby owładnęło wami zniechęcenie. Odwróćcie wasze oczy od okoliczności, bo ja już zwyciężyłem wasze trudności i doświadczenia. Należycie do mnie i Ja dam wam zwycięstwo".

Wszyscy doświadczyliśmy już chwil trudnych w naszym życiu. Jezus mówi, "Nie pozwól; aby życie cię przygniotło. W końcu ty zwyciężysz, jeżeli tylko będziesz trzymać się Mnie". Jezus powiedział, "Będziecie mieć problemy w życiu, ale nie martwcie się. Niedługo zwycięstwo będzie należeć do was". Twoje ciało będzie walczyć przeciw tobie. Twoje ciało będzie mówić, "Popatrz na okoliczności w twoim życiu. Może lepiej od razu wszystko rzucić". Musisz zdecydować, czy chcesz wierzyć Słowu Bożemu, czy okolicznościom, które widzisz swoimi cielesnymi oczami.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin