00:00:00:movie info: MPG 480x576 25.0fps 759.8 MB|/SubEdit b.4040 (http://subedit.prv.pl)/ 00:00:20:{c:$fffaaa}tłumaczenie ze słuchu: motylek|{c:$fffaaa}synchro: scudy 00:00:24:{c:$fffaaa}projekt supernova|{c:$fffaaa}www.projektsupernova.prv.pl 00:01:16:Chcę ci co pokazać. 00:01:19:Co? 00:01:28:Widziała kiedy co tak przerażajšcego,|że aż musiała się z kim tym podzielić? 00:01:35:Na przykład film. 00:01:40:Mam najstraszniejszy film jaki kiedykolwiek zobaczysz. 00:01:47:Kumpel mi go podrzucił. 00:01:51:Zrobił dla mnie kopię,|więc mam też dla ciebie. 00:01:55:Przyprowadziłe mnie tu,|żebymy oglšdali film? 00:01:58:Dwie minuty i będzie po wszystkim. 00:02:01:To zupełnie undergroundowe. 00:02:04:- A nie będziemy...|- Będziemy. 00:02:07:Musisz to po prostu zobaczyć. 00:02:09:- Mówię ci to...|- Dobrze, ale potem... 00:02:12:Nie, musisz to zobaczyć teraz. 00:02:16:Dobrze? 00:02:22:Co w tym takiego przerażajšcego? 00:02:37:Zobaczysz. 00:02:59:Puć to. 00:03:01:Puć, to proszę.|Mam dwie minuty. 00:03:49:Emily, puć tę cholernš kasetę! 00:04:42:- Halo?|- {y:i}Czeć stary, udało ci się. 00:04:45:{Y:i}Znalazłe kogo, żeby to obejrzał. 00:04:50:Tak. 00:04:52:- Laska z mojej szkoły.|- {y:i}Dobrze. 00:04:56:{Y:i}Bałem się, że mi nie uwierzysz, stary. 00:04:58:{Y:i}Teraz to jej problem. 00:04:59:{Y:i}Jak nie pokaże tego komu w cišgu tygodnia,|to przysięgam, że będzie po niej. 00:05:03:{Y:i}Powiedziałe jej co się stanie,|czy pozwoliłe, żeby się sama dowiedziała? 00:05:10:{Y:i}Jake? 00:05:13:{Y:i}Już po wszystkim, stary. 00:05:15:{Y:i}Jake? 00:05:17:{Y:i}To nie jest mieszne! 00:05:20:{Y:i}Jake? 00:05:22:Emily? 00:05:39:Emily! 00:05:47:Emily co ty zrobiła? 00:05:49:Puciłam jš, ale nie oglšdałam. 00:06:47:Chod, Aidan.|Wracajmy do domu. 00:07:44:To był właciwy wybór. 00:07:46:Bez wštpienia. 00:07:53:Aidan! 00:07:55:Obiad gotowy! 00:08:01:Cholera. 00:08:04:Aidan? 00:08:21:No dobra. 00:08:22:Zanim cokolwiek powiesz,|tym razem trzymałam się przepisu. 00:08:26:To, że nie wyglšda dokładnie tak,|jak na zdjęciu, 00:08:28:wcale nie oznacza,|że nie smakuje równie dobrze. 00:08:35:Sš wspaniałe, skarbie. 00:08:37:Masz dobre oko. 00:08:45:Byłby z ciebie dumny. 00:08:48:Dzięki, Rachel. 00:08:53:Mógłby spróbować|od czasu do czasu nazywać mnie mamš. 00:08:57:Mama, mamusia... 00:08:59:Jako.|Inaczej niż Rachel. 00:09:03:Tak, ale mi się podoba Rachel. 00:09:05:"Mama" też ma swój urok. 00:09:07:Ale Rachel pasuje do twojego charakteru. 00:09:10:Naprawdę? 00:09:12:No więc... 00:09:13:...Rachel|ogłasza czas na obiad. 00:09:24:Niele nam idzie, nie uważasz? 00:09:27:Mamy przestrzeń i... 00:09:29:...wieże powietrze. 00:09:31:Plac zabaw.|Jest naprawdę cudownie. 00:09:43:Posłuchaj, kochanie... 00:09:50:...nie zrobilimy nic złego. 00:09:54:Zrobilimy to, co każdy by zrobił. 00:09:59:Zaczynamy od nowa. 00:10:17:Tak? 00:10:25:Wiesz po czym widać,|że pracowała w prawdziwej gazecie? 00:10:28:- Jeste jedynš, która zamyka drzwi.|- Przyzwyczajenie. 00:10:38:Chcę porozmawiać z tobš o moim artykule. 00:10:41:Zmiany sš w porzšdku? 00:10:43:Poprosiłem cię o edycję,|a ty go napisała od nowa. 00:10:46:Tylko tę częć odnonie ograniczenia funduszy. 00:10:49:- Ale to było istotš sprawy.|- Pienišdze były na mosty, a nie na rzeki. 00:10:54:No tak. 00:10:56:Rachel... 00:10:59:Tutaj wiadomociš dnia jest zebranie w szkole,|wypadek drogowy i kot na drzewie. 00:11:04:I to sš na serio goršce wieci. 00:11:05:Jeste pewna,|że włanie takiej pracy szukasz? 00:11:09:Mam więcej czasu dla syna. 00:11:12:W Seatle nie miałam. 00:11:14:To niezły powód. 00:11:18:Podoba mi się, że się już urzšdziła.|Masz fajne... 00:11:21:Max, skoro już tu jeste... 00:11:23:...masz jakie pomysły|na jutrzejsze wydanie? 00:11:25:Wiesz co?|Tym się już nie przejmuj. 00:11:29:{Y:i}To 442 Richcrest. 00:11:36:{Y:i}Richcrest 00:11:38:{Y:i}Już rozmawiałem z lekarzami, sš w drodze. 00:11:46:Policja znalazła ciało. 00:11:47:Prawdopodobnie zabójstwo. 00:11:48:Może aż tyle szczęcia nie mamy. 00:11:50:Co mówiš? 00:11:52:Licealista, chłopak, 17 lat. 00:11:54:Adres - 442 Richcrest 00:11:56:Odnaleziono go w częciowo zalanym mieszkaniu,|jego dziewczyna ukrywała się w piwnicy. 00:12:00:Brak podejrzanych i wiadków. 00:12:02:Znaleli go martwego na podłodze,|tuż przed telewizorem. 00:12:04:Cały czas mówiš co o jego twarzy. 00:12:08:Co z jego twarzš? 00:12:30:Panie detektywie! 00:12:33:To było zabójstwo, czy nie? 00:14:25:Proszę, nie tutaj... 00:14:46:Znalazłam cię. 00:15:06:Zrobilimy tylko jednš kopię. 00:15:11:O Boże... 00:15:21:Przepraszam pana. 00:15:24:- Tak?|- Dzień dobry, jestem Rachel Keller z "Daily Astorian" 00:15:28:Złożymy owiadczenie. 00:15:29:- Muszę wiedzieć co o dziewczynie.|- Złożymy owiadczenie. 00:15:32:Nie powiedziała ani słowa, prawda? 00:15:35:Może pani zaczekać. 00:15:37:Przepraszam. 00:15:48:Nie możecie jej tu trzymać.|Jest przerażona. 00:15:51:- Chcę zabrać jš do domu.|- Z nami porozmawia. 00:15:53:Rozumiem państwa. Ale muszę jej|zadać parę pytań. To zajmie minutkę. 00:15:57:- Proszę.|- Dziękuję. 00:16:02:Daj mi jego numer. 00:16:22:Emily...|Posłuchaj mnie... 00:16:24:Wiem co się stało. 00:16:26:Wiem. 00:16:28:Musisz mi powiedzieć. 00:16:30:Kaseta? 00:16:34:Obejrzała jš? 00:16:39:Wiesz kto jeszcze jš oglšdał? 00:16:44:Czy kto jeszcze jš oglšdał? 00:16:49:Więc gdzie ona jest? 00:16:51:Hej, ty!|Odsuń się od niej! 00:16:54:Emily...|powiedz mi. 00:17:00:Mi możesz powiedzieć, Emily. 00:19:53:Nie tutaj, Samaro. 00:19:56:Nie tutaj... 00:20:49:Rachel? 00:20:52:Rachel! 00:21:10:Rachel! 00:22:08:Co się stało, kochanie? 00:22:10:Co jest? 00:22:12:Popatrz na mnie. 00:22:15:- Co się stało?|- Miałem koszmar. 00:22:18:Już dobrze. 00:22:21:Wszyscy je mamy. 00:22:24:Boże, jeste cały mokry. 00:22:26:I zmarznięty. 00:22:27:Rozbierz się. 00:22:31:Aidan? 00:22:33:Co się stało? 00:22:35:W tym koszmarze? 00:22:39:Obudziłem się i ciebie nie było. 00:22:42:Nie było cię tu. 00:22:45:Ale już jestem, kochanie.|Jestem przy tobie. 00:22:51:Posłuchaj... musisz mnie po prostu zawołać,|a ja odnajdę cię po głosie. 00:22:58:Dobrze? 00:23:01:Nawet jeli będę musiała wejć|za tobš do tego koszmaru. 00:23:07:Więc powiedz mi, co się stało? 00:23:14:Nie pamiętam. 00:23:17:Nie pamiętasz? 00:23:19:Nie pamiętam. 00:24:10:Kochanie, słyszysz mnie? 00:24:13:Wołałam cię. 00:24:16:Przepraszam. 00:24:20:Gotowy do drogi? 00:24:22:Tak. 00:24:26:Dobrze. 00:25:26:Przejdziemy się|i zobaczymy co tu majš ciekawego. 00:25:28:A potem poszukamy placu zabaw. 00:25:37:Patrz jakie rzeczy. 00:25:39:Jak mylisz, kto kupuje te mieci? 00:25:42:Rachel... 00:25:44:Przepraszam. 00:25:48:Co jest, kochanie?|Wszystko w porzšdku? 00:25:52:Tylko trochę mi zimno. 00:25:55:Rozejrzę się tutaj. 00:25:58:Dobrze. 00:26:00:Tylko nie oddalaj się. 00:27:28:Aidan? 00:29:40:Aidan? 00:29:48:Jeste tam? 00:29:50:Aidan? 00:29:57:Czemu nie odpowiadasz, kochanie? 00:29:59:Co ty... 00:30:01:Jezu... 00:30:03:Jeste zmarznięty, kochanie.|Co się stało? 00:30:05:Jeste chory? 00:30:07:Mów do mnie, kochanie. 00:30:09:Mów do mnie.|Co się dzieje? 00:30:11:O co chodzi? 00:30:13:Zimno mi. 00:30:20:Już dobrze... 00:30:35:Kochanie, kiedy to się zaczęło? 00:30:39:Zeszłej nocy? 00:30:41:Czy dzi rano? 00:30:44:Nie pamiętam. 00:30:47:Wiem, że nie lubisz jak głoszę kazania,|ale to jest ważne. 00:30:52:Czy to przez twój koszmar? 00:30:55:Naprawdę nie pamiętam, Rachel. 00:30:57:Musisz spróbować. 00:31:00:Jeste chory|i musimy się dowiedzieć co to spowodowało. 00:31:04:Aidan? 00:31:11:Czy ona jest w twoim koszmarze? 00:31:22:Rachel! 00:31:38:Nie zatrzymuj się.|Nie stawaj! 00:31:43:Jed! Ruszaj! 00:31:44:Czemu, kochanie? 00:31:46:Nie zatrzymuj auta! 00:32:07:Na dół! 00:32:35:Nie zatrzymuj się... 00:32:38:Kazałe się nie zatrzymywać. 00:33:19:Nie zatrzymuj się... 00:33:46:Dobrze. 00:33:49:/34,4 'C 00:33:54:To niemożliwe. 00:33:57:Rachel? 00:34:00:Co się dzieje? 00:34:07:Dobry wieczór,|mój syn jest bardzo chory. 00:34:11:Chciałabym porozmawiać z kim, kto... 00:34:16:Chodzi o jego temperaturę.|Jest... 00:34:18:...o 2,3'C za niska. 00:34:41:ZDROWIE I CHOROBY 00:34:47:HIPOTERMIA 00:34:49:Tak, zadzwonię na odział dziecięcy. 00:34:55:Halo? 00:35:28:Aidan? 00:35:30:Kochanie, nie ma pršdu.|Wszystko u ciebie w porzšdku? 00:35:38:Aidan? 00:35:44:Kochanie, to nie powinno być otwarte. 00:36:05:Aidan, idziemy!|Wstawaj. 00:36:12:Aidan...|co ty tam robisz? 00:36:17:Wracaj natychmiast do łóżka. 00:36:20:Co widziałem. 00:36:36:Odsuń się.|Odjed stamtšd! 00:36:41:Kochanie, chodmy stšd. 00:36:50:Widziałem to. 00:36:52:Widziałem to w mojej głowie. 00:36:54:Chodmy. 00:37:19:Pani Keller? 00:37:21:- Co do mojego artykułu...|- Nie teraz. 00:37:35:Posłuchaj, skarbie... 00:37:37:...zeszłej nocy znalazłam kasetę.|To była jedna z jej. 00:37:42:Ale zrobiłam tak,|żeby nie dało się jej już oglšdać. 00:37:47:Ale jeli ona się dowie... 00:37:50:...co zrobiłam,|to pewnie będzie chciała nas skrzywdzić. 00:37:54:Mam rację? 00:37:56:Wiesz co, kochanie? 00:37:59:Jeli wiesz dlaczego ona tu jest,|musisz mi powiedzieć. 00:38:02:Aidan? 00:38:05:Czy ona przyszła cię skrzywdzić? 00:38:09:Kochanie? 00:38:19:Ona nas słyszy. 00:38:24:Ona słyszy wszystko. 00:38:28:Nie słyszy tylko gdy pimy. 00:38:31:Nie słyszy nas jak pimy? 00:38:34:Co to znaczy? 00:38:37:Musimy spać. 00:38:42:Rachel, mogę wejć? 00:38:45:Tak. 00:38:50:Co się stało z twoim autem? 00:38:52:Twoje auto jest zdewastowane. 00:38:54:- Nic wam nie jest?|- Nie. 00:38:56:Potršcono nas. 00:38:58:Nikomu nic się nie stało? 00:39:00:To dobrze. 00:39:03:Aidan, tak? 00:39:04:Czeć, jestem Max. 00:39:08:- Nic mu nie jest?|- Jest chory. 00:39:11:...
ralfik44