02.07 South Park - City on the Edge of Forever (Flashbacks) [Napisy PL] s02e07.txt

(17 KB) Pobierz
00:00:01:movie info: DIV3 464x352 23.976fps 149.8 MB
00:00:05:Synchro napisów do wersji South_Park. S02E07. City_On_The_Edge_Of_Forever. DVD. ShareReactor by Ifoo
00:01:42:www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:01:46:Cisza na końcu! Droga jest ślizga!!!!
00:01:50:Hej Cartman.|Czego?
00:01:51:Czy podzielisz się z nami ciastem?
00:01:53:Mm, niech pomyślę. Nie.
00:01:55:Daj spokój grubasie, nie powinieneś jeść całego ciasta.
00:01:58:Mm jest czekoladowe i takie cudowne.
00:02:00:DAJ NAM TROCHE CARTMAN!
00:02:01:Zamknijcie się tam z tyłu!
00:02:03:Koleś, droga za nami jest naprawde zaśnieżona.
00:02:05:Droga jest zawsze zaśnieżona.
00:02:06:Wiem, ale teraz jest NAPRAWDE zaśnieżona.
00:02:09:Mm chyba nie dam rady zjeść całego ciasta,
00:02:12:uh, chyba jednak dam.|STUL PYSK CARTMAN!!
00:02:19:Ok, starczy tego.
00:02:21:Albo się zamnkniecie, albo załatwie królika!
00:02:32:Zawsze każe nam się zamknąć strasząc zabiciem królika,
00:02:34:ciekawe czy by to zrobiła.|Zrobiła by to, zrobiła.
00:02:38:BOŻE!!!!
00:02:41:Na rany Chrystusa, nie wierzę!!!
00:02:49:Tłuściochu daj nam tego ciasta.
00:02:51:Chyba nie dam rady zjeść ani kawałka tej czekoladowej pychoty...
00:02:56:oh czekajcie, czekajcie spróbuje..
00:02:58:CHOLERA CARTMAN ALE Z CIEBIE TŁUSTY POJEB!
00:03:01:Co powiedziałeś????!??!?
00:03:13:Boję się!|Cicho dziaciaku!!
00:03:21:U góry po prawej widać czerwonobrzuche piskle.
00:03:23:Są rzadko spotykane w tych rejonch.
00:03:28:Co to było?
00:03:30:Co było?
00:03:38:Skończyłem.
00:03:39:Zamknij się i siadaj!!!
00:03:43:Cisza!|Bo zabije królika!
00:03:48:Gdzie jesteśmy?
00:03:49:Nie wiem.
00:03:50:Chyba nie jesteśmy w zbyt bezpiecznym miejscu.
00:03:52:Racja, co powinniśmy zrobić?
00:03:53:Poprostu się zmknijcie, a ja sprawdzę instrukcje.
00:04:01:Pani Jabłonko?
00:04:02:Stul pysk! Musze obejrzeć nagranie!
00:04:06:Witam na 7 taśmie instrukcji dla kierowców autobusów.
00:04:10:Co zrobić jeśli jesteś w tarapatach.
00:04:12:Musisz uspokoić dzieci i utrzymać porządek używając
00:04:15:techniki "zamknąć się-albo-zabiję-królika". Teraz czas sprowadzić pomoc.
00:04:18:Najważniejsze to zapamiętać, że dzieci są bezpieczne dopóki
00:04:21:zostaną w autobusie.|Aby nie dopuścić do wypadku
00:04:25:nie pozwól dzieciakom wychodzić z autobusu.
00:04:27:Najlepiej powiedzieć im coś w stylu:
00:04:30:"wielki straszny potwór was pożre jeśli wyjdziecie z autobusu"
00:04:33:Dzieciaki! Nie wyłazić z autobusu!
00:04:35:Jeśli to zrobicie to zje was wielki straszny potwór!
00:04:39:Dobrze. Jak są już odpowiednio opanowane, możesz wyjść
00:04:41:z autobusu w poszukiwaniu pomocy.
00:04:44:I zapamiętaj swoją zasadę: "zamknąć się i siadać!"
00:04:47:Idę po pomoc. Wrócę najszybciej jak się da.
00:04:50:Pamiętajcie, nie wychodzić z autobusu, bo wielki potwór was pożre!!!
00:04:57:Hej a dlaczego straszny potwór nie pożre jej?
00:05:00:Głupku, potwór nie je wielkich, śmierdzących suk.
00:05:03:Co powiedziałeś??
00:05:05:Mówię, że Larry King nie spełni moich 3 życzeń:/!
00:05:09:Nie dobrze stary. Nie powinna nas opuszczać w tym momencie.
00:05:15:Musiało mnie to spotkać?
00:05:19:Looking for love oooh baby, looking for loove, doooo
00:05:25:Czas kolacji. Chodź do tatuśka.
00:05:29:Hello panienko. Jedziesz w tym kierunku?
00:05:31:ZAMKNIJ SIĘ I POMÓŻ MI WSIĄŚĆ!!!!
00:05:35:Ruszaj nie mam całego dnia!
00:05:44:Zabierz mnie do najbliższego miasta i to żwawo ty wygięty dupku!
00:05:48:Tak psze Pani, ruszamy psze Pani.
00:05:50:Co taki delikatny gołąbek jak ty robi w taką noc?
00:05:54:Słuchaj Pan, mam autobus wyładowany dzieciakami na tej przełęczy,
00:05:57:potrzebuje dźwig, helikopter i inne cholerstwo!
00:06:00:Wezmę sobie troche twojej aspirynki.
00:06:04:Uh, uh to są tabletki na potęcje.
00:06:06:Potęcja, aspiryna, teraz mnie to nie obchodzi.
00:06:09:Jak daleko do miasta???
00:06:11:Mmm słodko.
00:06:14:Chłopaki, a jak Pani Jabłonka nie przyjdzie i zostaniemy tu na zawsze?
00:06:19:Nie moglibyśmy zostać tu na zawsze Cartman. Zginelibyśmy po kilku dniach.
00:06:23:Stary!|Co?
00:06:24:Nie chcę umrzeć w autobusie z wami dupki! Jesteście do dupy!
00:06:28:Uspokój się. Byliśmy w gorszych sytuacjach i jakoś z nich wyszliśmy.
00:06:32:Gorszych niż ta?|Jasne.
00:06:33:Nie pamiętasz jak kosmici porwali twego małego brata Ika?
00:06:36:To było straszne.
00:06:38:Dlaczego obcy po niego nie przylatują?
00:06:40:Chyba musimy im wysłać sygnał.
00:06:44:Hej tak jak Rudolph.
00:06:45:Właśnie, musisz więcej pierdzieć Cartman,
00:06:48:a obcy napewno przylecą.
00:06:50:Serio? Ah, chyba nie dam rady dzisiaj.
00:06:54:Napewno dasz.
00:06:55:No dalej Cartman, sraj!
00:06:56:Nie chcę.
00:06:57:Nie możemy go tam trzymać cały czas.
00:06:58:Sraj do cholery!
00:07:00:Ok, koniec tego. Słuchajcie!
00:07:03:Dlaczego dziś wszystko jest takie porąbane
00:07:05:i wchodzi lub wychodzi z mojej dupy?!
00:07:08:Wow, spójrzcie na to?
00:07:10:To poprostu niedorzeczne!
00:07:12:Hej to znowu działa!
00:07:15:To lodziarka! Teraz nam wierzysz Cartman?
00:07:18:Nie przestraszycie mnie chłopaki.
00:07:20:Cartman! Tam jest lodziarka, która wystaje z twojej dupy!
00:07:27:Hej obcy kupują lody!
00:07:29:Wow chyba wszystko sie dobrze skończy.
00:07:33:To właśnie nazywam kiepską sytuacją.
00:07:37:Masz racje.|Czy to się wydarzyło?
00:07:42:Stop, wysadź mnie buraku!
00:07:44:Hej chcę ci pomóc.
00:07:46:Naprawdę się martwię o ten autobus wypełniony... co to było?
00:07:49:Dzieci.
00:07:50:Właśnie. Pójde z tobą.
00:07:56:Co to jest do cholery???
00:07:58:Nie lubię latać. Jeśli mówić o czymś czego nie lubię, to o lataniu.
00:08:02:Powiedź no, czy te tabletki już na iebie działają?
00:08:05:Chyba nie!
00:08:06:Cholera.|Lubicie naśladowanie?
00:08:08:Nie!|To moja parodia Roberta De Niro,
00:08:12:"Hej wy, wy kolesie, zamknijcie się!"
00:08:15:Jesteś beznadziejny!!!!!
00:08:17:To wy kolesie się zamknijcie.
00:08:19:Zamknij się i siadaj!!!!!!
00:08:22:Panienko, ja kocham ciebie a ty mnie!
00:08:25:POWIEDZIAŁAM, ZAMKNIJ SIĘ I SIADAJ!!!!!
00:08:34:Jesteś niesamowita maleńka. Taka naturlna!
00:08:35:Jesteś najzabawniejszym komikiem od lat!
00:08:38:Może się tak zamkniesz do cholery!
00:08:40:Muszę znaleźć jakąś pomoc dla mojego rozwalonego autobusu!
00:08:43:Rozwalony autobus to wspaniały temat.
00:08:47:Widzisz ją stary?|Nie.
00:08:49:Cholera, ile to jeszcze potrwa?
00:08:51:Ona nie wróci. Nie kapujecie? Zostawiła nas byśmy zdechli jak świnie!
00:08:55:Spokojnie stary, zasmucasz Kenny'ego.
00:08:58:Dłużej nie wytrzymam! Muszę się wydostać!
00:09:01:Nie! Nie słyszałeś co mówiła, na zewnątrz jest straszny potwór.
00:09:06:Nie zamierzam tu siedzieć i czekać na śmierć jak wy.
00:09:08:Jeśli mi się uda to przyślę pomoc.
00:09:11:Nie rób tego dzieciaku!
00:09:20:Może Pani Jabłonka tylko wymyśliła tego wielkiego strasznego potwora.
00:09:29:Jasny gwint!
00:09:42:Obrzydliwe!!
00:09:47:No to chyba już nikt nie wyjdzie z autobusu.
00:09:54:Halo?|Halo Pani Cartman tu Sharon, mama Stana.
00:09:59:Oh Sharon, co słychać.
00:10:01:Pani Cartman, czy Pani syn jest w domu?
00:10:03:Chwileczkę sprawdze.
00:10:05:Skarbie, zrobiłam wołowe klocuszki!
00:10:08:i upiekłam ciasteczka!
00:10:11:Nie, nie ma go.
00:10:12:Zaczynam się martwić. Pytałam wszystkich i nikt nie wie gdzie oni są.
00:10:17:O matko.
00:10:20:Mówię ci Marty, ta babka to wrodzony talent.
00:10:23:Nie widziałem śmieszniejszej osoby od czasu Maury Povich.
00:10:25:Jakie ma tematy?|Nie umiem tego wyjaśnić. Musisz to zobaczyć.
00:10:28:W porządku, ale lepiej niech będzie dobre.
00:10:30:Wchodźcie.
00:10:32:Po cholere mnie sprowadziłeś do Denver?
00:10:35:Ty bezmózgowy gównożerco!!!
00:10:37:Panie Jonas, to Pani Jabłonka.
00:10:39:Miło panią poznać.
00:10:40:Wyglądasz jak kawał psiego gówna przejechany przez samochód!!!!!
00:10:44:I co panu mówiełem?
00:10:45:Fanatastyczna.
00:10:47:Chciałabyś zarobić milion dolarów dziecinko?
00:10:48:Chciałbyś possać moją dupe??
00:10:51:Zaczynajmy jak najszybciej.
00:10:52:Wszystko w porządku?|Nie macaj mnie!!!
00:10:54:Przepraszam, potrzebujesz czegoś?
00:10:56:Nie. Tylko....|Co?
00:10:58:Wydaje mi się, że o czymś zapomniałam.
00:11:05:Która godzina?|Jest 12:07.
00:11:07:Środa czy czwartek?|Stary już chyba sobota.
00:11:10:Co? Przegapiłem nowy odcinek "Fantasy Island".
00:11:12:Wydaje mi się, że nie jest zbyt bezpiecznie siedzieć w tym autobusie.
00:11:14:NIe możemy iść nigdzie indziej bo straszny potwór nas pożre.
00:11:17:Jak myślisz co to jest?
00:11:18:Nie wiem. To wielki straszny potwór.
00:11:20:Hej może to Bury Kuper.|Co?
00:11:22:Nie pamiętasz? Wtedy kiedy byliśmy z wujkiem Jimbo i Nedem na kampingu.
00:11:28:i lawa płynęła na nas!
00:11:30:Na pomoc!
00:11:39:Jasny gwint! To prawdziwy Bury Kuper!
00:11:42:Co? Bury Kuper istnieje?
00:11:43:O Boże! Spójrzcie na jego noge!
00:11:46:Hej dzieciaki, jestem Brent Mussberger z TV.
00:11:49:Stary! On ma Brenta Mussbergera zamiast nogi!
00:11:52:Szybko Ned zastrzel go!
00:11:55:Nie mam amunicji!
00:11:57:Hej patrzcie!
00:11:59:Stary on robi lody!
00:12:03:Bury Kuper rządzi!
00:12:05:To nazywam kiepską sytuacją!
00:12:08:Ok więc ten potwór na zewnątrz to nie Bury Kuper bo tamten jest miły.
00:12:12:Hej, a może to Pan Garrison.
00:12:14:Nie bądź durniem Cartman. Nasz nauczyciel nie czaiłby się w lesie z zamiarem zabicia nas.
00:12:18:Napewno? Nie pamiętasz jak oszalał i chciał zabić Kathie Lee Gifford?
00:12:22:Oto on!
00:12:30:Bliżej mała dziwko.
00:12:34:To wielka duma i honor przywitać
00:12:38:Panią Kathie Lee Gifford w South Park!
00:12:45:Dziekuję.
00:12:48:Panie Garrison! Stop!
00:12:50:Zostawcie nas! Musimy zakończyć to co zaczeliśmy!
00:12:52:Ale Pa...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin